przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

maniusia - wysmienitej zabawy zycze:) ja jeszcze nic nie zorganizowałam, ani nie pomyslałam, nie wiem czy wogóle jakiej cosik sie uda, no bo ja we Wrocku a wszyscy bliscy i znajomi pozanim

i za moją sprawe trzymajcie mocno kciuki...wierzę w wasze pozytywne fluidy...ale by nie zapeszyć nie powiem o co chodzi...wszystko dziś się wyjaśni...mam nadzieje, że pozytywnie...marcy ja już trzymam kciuki...te w myślach bo normalnie to nie da rady:-p

Ja niestety znikam do pracy gorąco pozdrawiam i życze udanego dnia

marcy, ewa - trzymam kciuki już dziś ;) dziewczyny jak przeczytają to penie też będą trzymać, a wtedy napewno wszystko się uda - juz taką mamy fafatkową siłę ;) tiki - jeśli tylko modelowanie to powinnaś zdążyć :)

ewa ja za ciebie tez wirtualnie owszem toyote yaris - ciemnozielony metalik - z full wypasem juz sie nie moge doczekac piatku mi sie wydaje ze na modelowanie starczy godzina spokojnie i jeszcze bedzie zapas

kinmod

tiki lepiej mieć troche zapasu...niż tak jak ja na własny ślub się spóźniłam 10 min :-(

no jak nikogo nie ma to ja znikam...papa i miłego dzionka...ale brzydka pogoda:-(

ja jestem, no ale w pracy i non stopik nie moge byc na naszym forum u mnie ładna pogoda:) no to moze ja przełoze tego fryzjera na 10.30 chociaz, ale sie boje ze mi potem kwiatek zwiednie na głowie ze do 14 nie wytrzyma a co dopiero do fotografa, a moze ja jednak sztuczny nabyje co myslicie??

tiki - kup sobie po prostu 2 albo 3 - i wtedy te zapasow przecgowujesz w specjalnym pudelko, zanurzona lodyzka w wodzi i w razie potrezby zmieniasz jaki kwiaty chcesz? moja kuzynka miała orchidee i byly piekne i trawale

chce storczyka:) bukiet bedzie z kali i storczyków:) a w butonierke do Jacka kalia:) ale ja nie wiem czy sama dam rade wymienic ten kwiat bo jak fryzjerka upnie to sie bedzie trzymac a jak ja potem to zrobie?? ponoc storczyk sie baaardzo długo trzyma ale ja sie i tak boje ze mi padnie no i obawiam sie tez owadów:P

ooooooooooooooooooooo równy miesiac mi pozostał:):):):):)

diabełku Tobie tez:) jak postepy w przygotowaniach?? maniusia to juz tylko dwa tygodnie, ojoj

Mialam dzisiaj slubny koszmar. A już bylo tak fajnie, dawno ich nie mialam i znowu sie zaczeły.

tiki, my na razie mamy przygotowania zawieszone, dzis m ma pojsc do kosciola zaniesc kartke, zeby ksiadz popdpisal mu, ze zapowiedzi w jego parafii byly.. to juz 30 dni... ale najlepiej to ma maniusia... ja z a2 tyg ide do fryzjera, podciac wlosy, zrobic sobie nowy kolor... teraz mam duzo pracy w pracy, wiec nie mysle tak bardzo

Hej dziewczynki!! Dziś nie pojchałam do Krakowa, bo nie musiałam:) Maniusia - fajnie ci!!! Ja nie miałam w ogóle panieńskiego... ślub brałam w wakacje, a cała moja ekipa ze studiów rozjechała sie po całej Polsce... :( Ale kochane były, że na ślub przyjechały - i ze Szczecina, i z lubuskiego, zza gór siedmi i rzek siedmiu;) Tiki - pewnie, że mogę Ci taki zrobić. Tylko to już jest droższe, bo masa srebra (te \"zakrętasy\" to czyste srebro też).Te czerwone kulki to naturalny koralowiec - jest cudownie chropowaty:) Ale mogłabym ci takie zrobić np. z różowego kwarcu, jeśli sie zdecydujesz. Kosztowało by to mniej więcej tyle, co turkusy - około 70 zł za komplet. Nie muszę wam chyba mówić, że w porównaniu do ceny, jaką zapłaciłybyście w sklepie, to tanizna - zwłaszcza, że zrobię to z przyjemnością i za robotę nic w związaku z tym nie liczę. Marcy - ja trzymam aż mi kostki zbielały;) Ewa - za ciebie też, choć nie wiem, w jakiej sprawie:) Marelko - ja kurcze nie miałam ani jednego ślubnego koszmaru i nie wiem, co poradzić...

marcy, wysyłam ci 2 propozycje \"obrobionego\" zdjęcia. Ale to zdjęcie wyjściowe kiepściutkie, źle wykadrowane i niekorzystne moim zdaniem - jesteś duuużo ładniejsza w rzeczywistości, Mark też jest dużo przystojniejszy. NIe mogę się doczekać naszej sesji w Krakowie :D

zabulinko ja wiem tylko to ma byc tylko zdjecie do ramki no i bylo robione w biegu wiec dlatego tak wyglada dzieki za wyszystko jeju jak ja cie lubie

Witam dziewuszki :D Tiki przykro mi z powodu dziąsła i z powodu kamery :O tak to jest chyba z tymi wujkami. Mnie też wujek \"wyturlał\" z kamerą. Razem ze swoim szwagrem kręci wesela i mnie jak usłyszał, że wychodzę za mąż miał kręcić za free taki prezent, ale szwagier i żona powiedzieli STOP żadnych prezentów i tylko dlatego, że moja mama spotkała wujka na mieście dowiedziała się, że kamerować nie będzie i tak oto jakby go nie spotkała 16 września wszyscy czekalibyśmy na kochanego wujaszka z kamerą, który by się nie pokazał. Kamerę mamy na szczśie załatwioną uffff ale napisałam paluszki mnie bolą :O Ewunia fajnie z tą sukieneczką, pierwszy wybór jest chyba najlepszy i ta nasza kobieca intuicja :);)

Dziewczyny wskoczyła mi \"trójeczka\" do suwaczka :P

Jadę do Sarniego Stoku. Pa pa

Czesc Wszystkim! Bylismy z P. wczoraj u proboszcza. Prptokol spisany, zapowiedzi beda wyglasdzane juz od przyszlen niedzieli, dostalismy tez kartki na spowiedz przedslubna. Jeszcze tylko zaswiadczenia z USC i bedzie wszystko! aha! Zgodzil sie na udekorowanie kapilicy. Tylko ze nie wie, jak ja chcemy przystroic, bo szczegoly mamy omowiec dopiero tydzien przed slubem. Takze mysle, ze w ostatniej chwili nie wyleci z tekstem, ze krzesla mozecie zaslac, ale dywanu polozyc nie mozecie. Zmykam znowu do pisania pracy mgr!

Hej kasiaku!:) Tiki, a chirurga akurat nie masz się co bać - nawet ja się nie boję. Oni to wszystko robią szybciutko i w znieczuleniu. Ja sie boję borowania -dłuuugiej męczarni.. ;) Marcy - i co, może być? Czy Misiała prosić??

Teraz was przeproszę na chwilkę, bo wypróbowuję suwaczka

Zabulinka ten turkusowy komplecik zamówię sobię u Ciebie, ale jak na razie trochę krucho mam z kasą. Tak więc na pewno za jakiś miesiąc. Zakochałam się jest przeuroczy!!!!! Wi to fajnie. Jejku to tak już blisko. Pamiętacie dziewczyny jak zaczęłyśmy gadać niektóre z Nas, przynajmniej ja, Holly byłyśmy ponad pół roku jeszcze przed, a tu już 3+ tygodnie, które lecą mi nieubłaganie :P

Teraz chyba jest ok. Miałam jechać po biżuterię, ale 1) autobus mam za godzinę 2)chyba nadchodzi burza 3)nie mam się w co ubrać

Spokojnie, Kasiaczku:) Póki będę jeździć do Kakowa masz czas - czyli jakiś miesiąc na pewno:) Może uda sie, że wyjdzie taniej, ale mi wyszedł jakoś tak. okropna sprawa z tym kamerzysta... z rodzinką się dobrze wychodzi tylko na zdjęciach, jest takie powiedzenie :/ Marcela - jak burza nadciąga, to ty siedź w domu. Wiem, jak potrafią wyglądać burze w BB. U nas w Katowicach mieliśmy jedną wczoraj - wszystko musieliśy wyłączyć, bo pioruy strzelały jeden za drugim.

wi, cieszę się, że z proboszczem nie było tak strasznie:) Nie powinien czepiać si tego wystroju, tak na mój gust.

Zabulina, tutaj wczoraj też była taka burza z piorunami, że ho, ho. Ale lejeeee i grzmiiii!!! Po burzy jest cudowne powietrze. Cholerka, dobrze, że nie wyszłam, bo bym zmokła jak kura, he he

I tak to komputery ratują życie;) Mogłaś dostać np zapalenia płuc - a tak, jesteś suchutka i - co prawda czasowo bezbiżuteryjna;) - ale zdrowa:D