przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

------maniusia!!!!macham łapką do ciebie juz \"prawie żono\" za rok o tej poze samam bede pewno sie gorączkowała:):) ----holly!!!!-jaki wybrałas tekst na zaproszeniu!!!?/wogóle jakie teksty WY wybrałyscie???

u nas powolutku a tu mało czasu, ale ja przeciez nie mogę się denerwowac w moim stanie;) obrączki zamówione a później do grawera, który akurat musiał wyjechac na 2 tyg. no i wpiątek idę na rekonesans za kieckami, popołudnie zajete z kumpelą, nie mogłam przetłumaczyc mojemu Miśkowi że pan młody nie może kupowac kiecki z przyszłą żoną, oj te chłopy , jak dzieci nic nie rozumieją;D pozdrawiam serdecznie

Tylko pęknięte:D Będzie żył:) Lecę pilnować obiadku:D

anie mówiłam zabulllloooo jedna???? jak spadłam z dachu miałam połamane zebra i DOBRZE pamietam jak to boli!!!!proponuje okaldy z lodu z ocetem--najdelikatniej jak tylko zabulciu potrafisz:-P a co na obiadek masz??? wiecie co?ciekawi mnie co myslicie ze na zaproszeniachbyła lekka humoreska o pieniążkach zamiast prezentów?? np\"by prezentów nie rosły sterty niechaj zmieszczą sie w koperty\" my idziemy za tydzien do synusia szefostwa mojego-i oni tak własnie zrobili.

Amisiu, bidulo, ty to miałaś kilka żeber złamanych??? Gdzie ty się po dachach szlajasz????!!! :) Moja koleżanka miała jedno żebro złamane i właśnie tak jak M. - trochę ją pobolewało. A wiecie, że żebro moze się złamać przy kaszlnięciu???!! Tak lekarz powiedział. I że zazwyczaj to są leciutkie złamania - pomijając zapewne przypadki upadku z dachu;) bidna Ami... A M ma pęknięte i naderwane więzadła mięśniowe. Efekt taki sam, jakby miał złamane, ale zagoi się szybciej:) Ja na obiad robię bakłażanetti - potrawę całkowicie wymyśloną przeze mnie;)

Witajcie dziewczynki!:) Mamma mia! Ale sie dzisiaj działo! Czytałam jak jakiś horror.Zabula, mozna by na tej podstawie kolejny odcinek \"Ostrego dyżuru\"nakręcić:) Dobrze, że wszystko dobrze sie skończyło My z Miśkiem planujemy zacząć jeżdzic na rowerach, ale ja jeszcze nie mam nowego rowerka z podpórkami, a stary, różowy, z parasolką i klaksonem w kształcie Myszki Miki juz mi sie znudził...:P):):)Teraz jeździmy po sklepach i szukamy czegos fajnego za nie-dwa-tysiące:)Mam nadzieje, że żeber nie połamiemy:) Wczoraj kupilismy 30 butelek wina...na wesele oczywiście:) Ale oboje uwielbiamy wino, i nie wiem, jak długo ono u Miśka w pokoju poleży:D:D:D Uciekam uczyc sie na piątkowy egzamin z \"Philosophy of Nature\", Marcy, moze napiszesz za mnie? Bo w angielskim jesteś podobno najlepsza... Całuje gorąco, do \"usłyszenia\", papa!

witam jesetm tu nowa :) a;e tez wychodze za maz i to juz za ponad miesiac (24 czerwiec) i do tej pory wcale nie panikowalam dopiero ostatnio cos mnie wzielo. moze dlatego ze juz konkretyzujemy nasze palny. w piatek mam pierwszaa przymiarke sukni, narzeczony ma garnitur, obraczki zamowione...dociera do mnie ze to juz naprawde niedlugo. a ja jeszcze nie mam pomyslu na fryzure, kwiaty i dekoracje sali i samochodu. a wy juz wszystko macie zaplanowane?

Zabulinko złamanie żeber baaardzo boli...[rzynajmniej mnie bolało (miałam złamane 4x po 2-3żeberka:-( do tego jedno dość często mi pęka:-( ) Proponuje kupić żel Altacet...pomaga tiki----lepiej chyba sztuczny...bo po co maja ci się oski i tym podobne owadki czepiać i po o się masz martwić czy nie zwiędnie? kasiu-------pierwszy wybor myślę ze zawsze najlepszy...A sukienka jest zupełnie inna niż te które wcześniej wklejałam...w niej nie widzę żadnego ale :-D Zabulino kupiłam ta herbatkę w rossmanie(czy jak tam to się pisze) w takiej maleńkiej torebeczce za 6zł...aromatyzowaną by nie odstraszał i nie zniechęcał nas smak glebowy (coś w tym rodzaju pisze na opakowaniu)...a temu że wcale nie pije herbaty ani kawy to postanowiłam zacząc od tego właśnie Dziś przy układaniu skalniaka nadwyrężyłam bark...boli jak diabli:-p:-( a jutro dalej to będę robiła...

witaj Eufio--->mnie nerwy wzieły wczoraj kiedy znalazła \"tę\" wymarzoną suknie... zaplanowane wszystko tak po trochu...jeszcze nie do końca...ale jest wszystkiego zarys:-D Dziewczyny jeden z braci K napewno będzie...podtwierdziła mi to dziś jego żona!!!:-) :-) :-) (do tego od kilku dni jest w Polsce,wyjeżdza na koniec sierpnia i w październiku przyjedzie:-D Ale się strasznie ciesze:-D!!!!!!!!!!!!!!...dodała bym nie zważała na gadki teściowej i robiła swoje a jej nie wtajemniczała...ona też to przechodziła

oderwałam sie na chwile od zakuwania, bo nie moge sie skupić...tak sobie mysle dziewczyny... Wszystko co dobre szybko sie kończy, nie mam na myśli ,że nasze uczucie sie skończy czy cos w tym stylu, i wiem, że po ślubie bedzie cudnie, ale tak strasznie chciałabym te chwile przygotowań zatrzymać jak najdłużej w pamięci. Te wszystkie uczucia i odczucia odnośnie tego, jaka suknia, jaki krawat, jaki bukiet, biżuteria ,buty i wszystko inne. Chyba zaczne pisać pamiętnik, żeby móc kiedyś wrócić do tego wszystkiego, przede wszystkim do tych motyli w brzuchu, które pojawiają sie za każdym razem, kiedy zastanawiamy sie , co wybrać. Nawet w wypadku wódki:D Właśnie wysłałam maila do mojej\"koleżanki\"( ma 48 lat...), którą poznałam w USA, i bardzo sie zaprzyjaźniłyśmy, mimo iż nie jestem doskonała w angielskim...To był mail-chwalipieta, że sie pobieramy i przygotowujemy. I tak cudnie mi sie zrobiło, że moge sie tak chwalić na prawo i lewo, taką fajną sprawą...E, nie zanudzam Was juz! Jakaś taka nostalgia mnie ogarnęła, musiałam sie wygadać:D:D:D A wy jesteście do tego najlepsze Jeśli zanudziłam-wybaczcie:), ale musiałam:)

zabullo kofana:):):):):):) juz przecztyałam. i dalej utrzymuje w mocy słowa me,,,,teraz to jeszcze bardziej w mozy je utrzymuje!!!!Ty juz wiesz o co chodzi:) postaram sie odpowiedziec jak najszybciej!

cześć dziwczyny ja znowu dzisiaj tylko z doskoku amiku kochany nasz tekst to \"pełna szczerych chęci i choty panna ghjkkghjkkk i Bogu ducha winien kawaler....\" jakoś tak. Poszukaj na necie- na pewno znajdziesz ten tekst. Chcieliśmy trochę tak z jajem. A co do tych wierszyków z pieniędzmi zamiast prezentów... Ja uważam, że to jest nie na miejscu. Nie chciałabym, aby ktoś mi mówił, co mam dać w prezencie. My robimy tak: rodziców i najbliższych informujemy, że jakby ktoś pytał, co nam kupić, to mają mówić, że wolimy pieniądze. Jak ktoś nas spyta, powiemy to samo. Ale nikomu nie będziemy nic narzucać. W końcu to nie o prezenty chodzi, a o obecność. A niechcący można kogoś urazić. Albo ktoś może to odebrać tak, że wesele dla pieniędzy robimy...

http://zaproszenia-itd.pl/photo/teksty/9.jpg ami tu jest nasz tekst

Agatko ja też tak myślę odnośnie prezentów(pieniążków)...jak ktoś spyta to powiemy...a tak to się nażucać nie będziemy:-D Kochane kciuki trza trzymać dłużej...bo decyzja może zapadnie w następnym tygodniu:-p nerwicy dostanę (powiem tylko iż chodzi o bdb pracę)

---agatko Trzebiatów nie jest taaak daleko od Sz-na:) wiec moze wpadne do kosciólka:) ale fantastyczny tekst!!!!

Witam wszystkich ponownie. Zabulcie- liczę że twój ukochany szybko się wyleczy i w tedy bardzo mocno przytuli. Uważajcie na siebie na tych rolkach bo szkoda by było jak byście się połamali bardziej. Niech twój ukochany szybko wraca do zdrowia Dziś byłam w szpitalu u tego Pana szłam z duszą na ramieniu bo miało być z nim bardzo źle a okazało się ze już z nim lepiej bardzo schudł i skóra zrobiła się czarna ale wraca do zdrowia za to humor ma bez zmian Jajcarz z niego. On jest mi mojemu D bardziej przychylny niż moi rodzice. Pozdrawiam wszystkich http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006093000800830.png

Tyle pisaliście o przesyłaniu fotek swych sukien a ja nie dostałam prawie żadnego Ja niestety nie mogę więc przesalałam link na sukienkę która mi się szyje ale już i tak widzę że z nią będą niezłe jaja bo nie mam kiedy iść na przymiarkę Byłam umówiona na 23 czerwca ale musze ją odwołać już bo jedna z dziewczyn z pracy idzie na egzaminy. Prosze dziewczyny prześlijcie mi fotki swoich sukienek

Kobiety oczy mi sie same zamykaja! caly dzien pisze prace mgr. jutro jade na uczelnie. wroce w piatek, wiec dopiero po poludniu lub w sobote sie odezwe. zabulina-- zycze Twemu M szybkiego powrotu do zdrowia kinimod--jak wroce to przesle Ci fotke mojej sukienki ewa--trzymam kciuki! pa pa wszystkim :)

Kolorowych snów dla wszystkich i wypoczynku. Pozdrawiam wszystkich i Dobrej nocy życzę

dzien dobry sluchajcie, ogladala ktoras z was wczoraj wiadomosci na polascie?? mowili o tym calym meizitug czy jakos tak to się pisze. mowili żeby uważać, bo duzo firm wprowadzila swoje podróbki. wiec te które to stosują (mx) i chcą stosować, to uważajcie.

witam!!!!!!!!!!!!!! słysałam tez maniusiu-i mi sie odechciało:( GO kupowac. jedna moja kolezanka mało \'nie zjechała; na nim:( dobrego dnia

helllo:) za 2,5 godz mam przymiarke sukienki:)

ami no wlasnie lekarze nie byli za bardzo przekonani do tego specyfiku. a z przyjemniajeszych rzeczy, to kupilam sobie wczoraj kabaretki (dwie pary) i majteczki. czyli podsumowujac, jestem ubrana :) jeszcze tylko popatrze za jakimis butkami na przebranie, jakby mnie moje zaczely obcierac. no i muszę mniej więcej zamknac liste gosci. jejku, ale tego jest. ale jutro mam urlop (na panienski hehe) i pojade jeszcze rano do kwiaciarni, żeby kwiaty zamowic, bo jak pracuje to nie mam jak, bo ona do 14,30 czynna. i najlepsze, tydzień przed śubem mam zjazd, a na nim dwa kolokwia :) czuje że napewno je dobrze napisze ;)

tiki no to super, będziemy czekaćna relacje. wzielaś aparat ze sobą??

niestety nie nie mam

ale Mx ma te tabletki ze sprawdzonego źródła...w końcu od tych lekarzy co mają u niej od kilku lat klinikę:-D Mnie to one nie specjalnie są potrzebne bo moja nadwaga nie jest duża...mogę spróbować tej herbatki pu-ehr mam 163cm/64kg :-( ale nie jest aż tak źle bym muszała wprowadzać, aż tak drastyczną diete. Moim problemem są obfite uda i tyłek, oraz łydki...a wszystko po za tym jest ok;-)

Witam wszystkich. Widze że tu ranne ptaszki już wstały. Tiki tak ciesze się z tobą że pędzisz już na przymiarke suknie bo to coraz blirzej do najpiękniejszego dnia w naszym życiu.

a dzis miałam sen slubny - nie koszmar tyko sen ze juz załozyłam sukienke i szłam w niej do fryzjera i na makijaż, dziwne ale w snie to było normalne i oki i nic strasznego sie nie działo ze ja juz w tej kiecce wszedzie latam:)

kinimod -ja tam rannym ptaszkiem nigdy nie bylam ;) jestem w pracy, dlatego tam wcześnie ;)

troche źle ten mój suwaczek odlicza - pokazuje równe 4 tygodnie a to w sobote beda 4 tygodnie, ojojoj juz w tygodniach ...........