przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Ami, do Ciebie jeszcze idzie - ale za sekundę powinno być :D Kilku baaardzo miłych gości :D moder, jak podasz maila, Tobie też wyślę:)

a przy okazjii przyslij mi swoje jakies nowe zdjecia z ostatnich sesji Waszych. bede wdzieczna i znowu kalia bedzie :):):):):):):):):)

moder, już widzę - chcesz? :) Ami, w najbliższe dwa weekendy robimy pod rząd, wiec trochę tego będzie - i trochę potrwa obróbka:)

ja rowniez

Macie? :)

hih:) no żeby ktoś przyawał sobie autorytetu podszywając się pode mnie... no, no... No i jak, dziewczynki?:) Piszcie, który najładniejszy!!

zabulino-mnie urzekł ten przed ostani:):):):)

no - mnie też:D :D :D a jest jeszcze jeden, tylko mało czasu było:) Odkuję to sobie w przyszłą niedzielę:D Ich, myślałam, że się po prostu roztopię... Taka ilość uroku powinna być prawnie zabroniona :)

no - mnie też:D :D :D a jest jeszcze jeden, tylko mało czasu było:) Odkuję to sobie w przyszłą niedzielę:D Ich, myślałam, że się po prostu roztopię... Taka ilość uroku powinna być prawnie zabroniona :)

Witam ponownie haja była mam dość wieczne pretensje jeszcze przed ślubem się chyba stąd wyprowadzę Dzięki za trzymanie kciuków. Wasze wsparcie mnie trzyma jeszcze na nogach. Okazało się ze zapomniałam o dniu matki i niby wieczorem sobie o tym przypomniałam A prezent który jej dałam mi oddała a tato popiera ja Mam dość.Żabulinko ja nic nie dostałam

gdzie jest moder zresztą ,niech robią co chcą

ami, zanim zdążylas zapytac \"gdzie jest moder\" ja zdązylam skasowac z tego tematu jakies 20 postów i siedzę tu non stop... coś jeszcze?

kini - karygodny błąd naprawiłam:) Trzymałam za Ciebie kciuki. Wiesz, a u mnie kiedys było tak - ojciec zrobił mi awanturę, że zapomniałam o Dniu Ojca. tymczasem ja wysłałam mu śliczną kartkę z życzeniami (mieszkałam już w Krakowie). Nie miałam pojęcia, jak mogła nie dojść. Sprawa wyjaśniła się, gdy sprzątałam biuro moich rodziców - kartka doszła, została przeczytana i wylądowała w śmieciach... Czyli po prostu miał ochotę powyżywać się..... bo tak. Pamiętaj, że są ludzie, dla których zawsze, ale to ZAWSZE znajdzie się powód do chryi. I nosek w górę! :) Jeszcze tylko CZTERY MIESIĄCE..... to tak niewiele:)

Laski które tu zamęt sieją litości Przestańcie. Miejcie litość dla moderna który musi wasze chamskie hasła wycinać. PS. Dla pomarańczy nie jestem dziwką więc nie obrażaj nas. A jeśli to już czynisz to miej odwagę się pod tym podpisać Modern dziękuje za wykasowanie tego

Ja to samo:P Więc nie wzywaj moda na daremno...Ok to ja idę a Ty obserwuj sobie Modraszku

a mnie strasznie głowa boli:-( Jutro 3 rocznica śmierci mamy, jak ten czas strasznie szybko leci. Msza o 6.40 :-O musze baaardzo wcześnie wstać:-O

ok obserwuję zawsze czujna itd :P ja mam czas :)

Zabulinko masz racje. Mnie pociesza to że jeszcze tylko 4 miesiące ale to przykre. Oni odczują swój jad już niedługo jak się wyprowadzę Oby się nie pozabijali

kini, no co Ty, z gówienkiem - niealtkiem gadać będziesz? :D Moderowie faktycznie mają kiepsko. Blokować IP trzeba chyba, bo im łapki odpadną w końcu. Chyba na jakichś Red Bullach ciągniecie, czy co?

ee nie, na razie wystarcza lemoniada :)

Ewuś, wybacz, że zapytam... To Ty straciłaś swoją córeczkę niedługo po tym, jak straciłaś mamę...? Boże, jaka Ty musisz być silna! Kini - no, strach o wzajemne pozabijanie się jest uzasadniony, bo na kimś wyładowywać sie trzeba.. ;/. Moją rolę przejęła kolejna co do starszeństwa siostra, i też sobie powtarza - jeszcze 4 miesiące... do wyjazu na studia:) Ale to już nie Twój problem. Masz super faceta i jesteś szczęściarą:) Czy taka rodzinka to wysoka cena za to? :) W moim przypadku wyszło ZDECYDOWANIE na plus:)

ki wam za wasza czujność

no własnie Ewuś to ty masz 22 latka i już zdążyłaś przeżyć śmierć mamy i córki?

tak zabulinko:-(

eh...:-(( :-( :-( :-( :-(

jutro ciężki dzień

Ewa, trzymaj sie... ja nic Ci mądrego powiem, i pewnie nawet tego nie oczekujesz, bo cóż można... Pamiętaj, że masz nas... i Kogoś, kto bardzo Cię kocha:)

Zabulinko wysłałam ci emilka

I idź spać, jak jutro taki dzień! Ja też idę - papa!

jak każdy. Pamiętam jak mi zdechł piesek ja płakałam a co dopiero mama czy córcia:-( przesyłam ci moje pozytywne wibracje Ewuś PS a ile miałaś lat jak urodziłas??