Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

holly moj tez jest podpinany, ale zastanawiam sie czy taka dodatkowa nie bedzie mi przeszkadzac a poza tym jak bedzie wygladac... niby ladnie sie uklada, ale to jednak taka dodatkowa \"falda\" z tylu... panie w salonie doradzaly mi z trenem ale jakos nie jestem przekonana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz - jak mi go podpięli w salonie - to w ogole go nie czulam :)) Przy siadaniu też nie bylo problemu. Ogolnie ta sie przeżyć :P Najważniejsze jest to, aby tren nie byl zbyt długi - bo wtedy robi sie ciezki i kręgosłup chce odpaść :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No to co zostałam bo jak widać wszystko idzie w dobrą stronę ;) MOderatorom zwracam honor i przepraszam za kąśliwe słowa :) Dziecko neostrady dopiero teraz dowiedziałam się o Twojej chorobie od apelu Moderatorów aby Cię przeprosić. Senioritka i Maniusia :) i jak tam stres jest czy go jeszcze nie ma ??? :P Jejku ostatni tydzień!!! Mam nadzieję, że odezwiecie się po wszystkim i napiszecie jak wrażenia. Wreszcie idziemy na nauki!!!! W lipcu u nas nauk nie ma i to jest ostatni dzwonek aby odbębnić. Spotkanie mamy w drugą i czwartą niedzielę miesiąca i dwa wtorki, a nie jak kiedyś pisałam 10 spotkań to była informacja od koleżanki, nie sprawdziłam jej a to była bujda :P Wczoraj byłam u koleżanki fryzjerki, robiła mi koło głowy :P wyszłam od niej po pierwszej w nocy!!!! Ja nie mogę nigdy tak długo nie siedziałam u fryzjera :D;) Zabulinka zdjęcia super. Agatka ja już tamtego konta gmail nie używam, nigdy go nie sprawdzam i praktycznie zapomniałam o nim teraz przypomniało mi się jak pisałaś aby sprawdzić pocztę. Witam Flegmatyczka piękny termin obraliście na ślub ;) w tamtym roku w Boże Narodzenie w kościele z Robertem natkneliśmy się na ślub. Poszliśmy sobie do kościoła a tu ceremonia ślubna. Weszliśmy na paluszkach pomodliliśmy się i szybko aby nie przeszkodzić wyszliśmy. Ale piękny widok śnieg za oknem, na drzewach a tu młoda para hmmmm tak narniowo bajkowo :D gdyby nie to że zimy nie lubię choć jest piękna sama chętnie bym wzięła ślub w Boze Narodzenie. A suknie piękne!!!! W moim stylu ;) ta ostatnia taka skromniutka nie za bardzo wpadła mi oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze i masz racje, jeszcze na przymiarce zobacze w sierpniu :) w kazdym razie moj nie jest dlugi i wiadomo, jak to tren, fajnie wyglada :) mam jeszcze prawie 3 miesiace do namyslu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jedynie mogę powiedzieć tyle mi się treny bardzo podobają są eleganckie i pięknie wyglądają na zdjęciach ale co do praktyczności to już nie nadają się dwa lata temu moja przyjaciółka wychodziła za mąż i byłam swiadkową. Suknia piękna na zdjęciach w kościele ale na weselu zamiast się bawić to uważała na tren a i tak musiałam go zszywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinimod - ja też bylam przeciwniczką trenów :)) Chociaz bardzo mi sie podobaly :)) Moj na szczęscie nie jest przypinany, tylko przywiązywany - wiec mam pewnośc ze nie odpadnie - najwyzej zawiąze sie na supel :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcy moja mała miała zabieg chirurgiczny po otrzymaniu wyników histopato dowiedziałam się że wszystko jest ok a potem w czasie rozmowy z lekarzem ze chyba nie wszystko zrobili jak należy ale jutro sie dowiem czy mamy koniec historii czy ciąg dalszy nastąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak powiedziałam treny są piękne mi się podobają ale po tamtym weselu wiem jedno ja nigdy w życiu bym nie chciała trenu. Ale podobać mi się podobają bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sukienki z trenami są piękne może nie zawsze wygodne ale każdy nosi to co lubi i w czym się dobrze czuje.Mam nadzieję że jeszcze kiedyś poza cywilnym będę mogła mieć ślub kościelny ale pewnie wtedy już nie będę mogła założyć białej sukienki.Ale sukienka to nie wszystko przecież najważniejsze jest uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś parę lat temu w Częstochowie widziałam piękną suknię. KOlor ecru gorset bez ramiączek haftowany, do tego spódnica prosta i ten tren. Tren to był główne centrum tej sukni. Był piękny pofałdowany jak ze starych filmów i do tego jakby ktoś na niego rzucił róże gdzie niegdzie róże w kolorze sukni wszystko. Kosztowała 1200zł nie drogo, zapadła mi tak w pamięć że jak szukałam sukni pojechałam do tego salonu gdziew widziałam tą suknię. Ale mimo opowiadań jak wyglądała nie zdołałam kobitce przypomnieć jej i wyszłam z niczym. Ale szczerze to była moja wymarzona suknia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keyti trzymam kciuki by sprawa roztrzygneła sie pozytywnie Oby nic nie było małej. Ewo jak się dziś trzymasz Jesteś twardą kobietą i dasz rade myślami jestem przy Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keti - na pewno wszystko bedzie dobrze w histopatologii najgorsza jest niepewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtrącę swoje trzy szybkie grosze na temat trenów:) Móje sukienka, prościutka, miała jednak taki malutki tren i bardzo mi się to podobało:) Był naprawdę malutki, taki \"ogonek\", ale jednak dawał ładny efekt na wejściu, a podczas wesela był podpięty, przez co suknia nabierała ładnego kształtu z tyłu. A tren miał taką sprytną małą haftkę z tyłu, którą podczas tańczenia pierwszego tańca zakładało się na palec i tworzyło się takie leciutkie \"skrzydełko\", jak na starych filmach, gdize pokazują bale wiedeńskie:) - i wyglądało to przepięknie - na zdjęciu, gdy tańczymy, to widać:) Więc moim zdaniem tren to niekoniecznie przeładowanie i udziwninie - ważne, by dorbać jego rozmiar do postury. Ja jestem niska, i taki którciutki był dla mnie w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widzę ze wszyscy sobie już poszli do pracy no cóż ja też niedługo idę a od jutra będę rzadziej tu zaglądała bo właśnie od jutra idę robić na nowym sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję dziewczyny za to że jesteście ze mną ja też myślę żę będzie oki ale ten 1% niepewności nie daje spokoju.Jak jutro będę znała wynik to dam znać.Jestem tak pochłonięta myślami o małej że na razie o ślubie nie myślę tym bardziej że wszystko mamy już przygotowane zostało spotkać się z właścicielem restauracji i muzykiem.Córcia też przeżywa ślub mówi że się denerwuje bo wszyscy będą na nią patrzyli a jeśli wyniki małej będą dobre to zaraz wyjeżdżamy w podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dobrej mysli że z małą wszystko będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabu jaką miałaś piosenkę na pierwszy taniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keyti dziękuje ale nie wiem czy to będzie miła praca bo na początku to bedzie całodniowe siedzenie w robocie a jeszcze nie odsapnełam po ostatnich maratonach. A miałam zaplanowany urlop od tego poniedziałku i nici z niego wyszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinka pewnie już o tym pisałaś, ale powiedź na ile osób miałaś wesele?? I ile Cię to wszytsko wyniosło, tzn ile Was to wszystko wyniosło. Zaczynam panikować, boję się, że moja kucharka za mało chce i boję się aby wszytsko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh ja sie tu wtracam a nie wiem czy moge :) my \"tradycyjnie\" na pierwszy taniec wybralismy \"Przetanczyc z toba chce cala noc\" - tzn P. wybral a ja nie protestuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak jak podliczyłam koszty przyszłego wesela wyszło mi ok 8,500 z hotelem dla 22 gości muzykiem ,kamerzystą nie wliczałam w to alkoholu i tortu .Wesele będzie dla ok 40 osób.Tijka to ładna piosenka czy ktoś jeszcze coś wybrał na pierwszą piosenkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wybrałam Farba Chce tu zostac ale musze do tego przekonać moje kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy walc \"Fascination\":) Wodecki go przerobił na polski, ale mi by sie raczej źle kojarzył;) Kasiak - mieliśmy 120 osób. Kucharz z pewnego renomowanego hotelu którego nie będę tu reklamować;) wraz z kelnerami to bodaj 2000 było. A całe wesele... chyba około 15 000, ale nie jestem pewna... Moze ciut więcej... w kazdym razie - na pewno taniej, niż gdybyśmy mieli zamawiać w jakiejś restauracji. A pyszności były nieziemskie, z czego niestety skorzystaliśmy jako Para Młoda w niewielkim stopniu (wcale nie byliśmy głodni.. :) ) czego do dzis żałujemy, bo do dziś niektózy goście wspominają te roladki, pieczone prosiaki. kurczaki na 5 sposobów, szparagi zawijane w szynkę parmeńską... etc;) Naprawdę opłaca się wziąć świetnego kucharza i pojeździć za naprawdę dobrymi składnikami. Wiadomo, że tacy restauratorzy kupują jak najtaniej i nie w najlepszych masarniach czy sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keyti my wybraliśmy Mafii \"Niecierpliwi\" miał być Sławek Uniatowski \"kocham Cię\" ale jednak to drugie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko Kasiak, to same koszty wesela, znaczy się imrezy:) No i mieliśmy bezalkoholowe:) nie liczę paliwa, a trochę go zeszło przy kupowaniu wszye\\stkich żarełkowych składników, hotelu dla gości i apartamentu dla nas, kamerzysty, fotogafa, wystroju kościoła i auta - jednym słowem, to tylko wesele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinka posłuchaj my płacimi jak nam kucharka powiedziała, 1000 dla niej i jej pracowników ona rozdzieli. A tak to na wszystkie produkty 2500 tyś może 3000 tyś dla ok 70 osób było planowane na początku sama mówiła mi kucharka abyśmy doproili jakieś 20 osób i tak wyszło na około 90 osób bo jak to ujęła będzie tyle jedzenia że szkoda aby zostało za dużo. Wesele na dwa dni jak dla mnie to bardzo mała suma i to mnie tak przeraża :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak a czy macie opinie już o tej kucharce od innych. Nie wiem ja płace 100 złotych od osoby w restałracji włącznie z tortem i obsługą i zachwalali sobie tą restauracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiak, nie przerażaj się:D To naprawdę dużo zależy od ilości składników, miejsca zamieszkania i wszystkiego innego:) Uwzględnij, że mieliśmy 3 kelnerów, (nie wiem ilu pracowaników w kuchni!), a sama orkiestra to było 2300 (przy czym 300 napiwek;) ). Nie bój żaby:D dobrze będzie, zobaczysz:) Wiesz, my mieliśmy ten komfort, że rodzice wzięli na siebie ochoczo sprawy finansowe, a szczypać się nie muszą:) więc na pewno można to było urządzić jeszce taniej. holly, wysłałam ci, co trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×