Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

wi najlepiej to wejdz sobie na ta strone wasz slub tam kliknij na suwaczek,ktory Ci sie podoba ustaw date.potem jest cos takiego ja generuj kod suwaczka kliknij na to potem to co tam jest w tej tabelce skopiuj i wklej do posta,heheheh chyba dobrze to napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek:) ja juz koncze kawke:!a wy? Jakże mi smutaśno, że ja nie moge popeplać z wami popołudniami i wieczorami, ale może to i lepiejbo ja bym juz nci innego nie robiła tylko przy kompie siedziała! senioritka - ja poprosze o linka do tych kosmetyków do włosów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki-tak 🖐️ jakoś tu dzisiaj spokojnie, aż nie mogę uwierzyć:P dziewczyny te które nie mają moich zdjęć, dostaną je dzisiaj wieczorkiem, bo jakoś nie miałam czasu wczoraj, bo byłam na szkoleniu z pierwszej pomocy :P wreszcie pogoda dzisiaj u nas lepsza, do południa pewnie cały śnieg stopnieje, a ja będę mogła wreszcie okna umyć:D - zreszta nie wiem z czego się cieszę, w koncu nie lubię tego robić, wolę wszystko inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, Ami nie mam Twoich fotek :(( Nic nie doszlo :)) Dzieki za komplement odnośnie wlosów :)) - ale prawda jest taka, ze podobnie jak senioritka szczegolnie o nie nie dbam - poprostu myje, odżywka raz za czas i to jak mi sie chce :)) Wlosy tak naprawde odziedziczylam po mamie i dziadku - mają gęste grube i najlepsze ze w ogole nie siwieją (dziadek mial pierwsze jak skonczyl 70 lat) :)) :)) Wydaje mi sie, ze to nie sprawa odzywek, ale genów :)) :)) :)) Moj misiek wyjechał do W-wy i bede siedziec 2 dni sama - moze w koncu wezme sie za sprzątanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie naszczęście sniegu nie popadało ale zimno brrrr a juz poczułam wiosenke🌻 a tu znów pochmurno:( ja nie sprzatam jakos specjalnie na siwta tej naszej \"wypasionej\" kawalerki bo jedziem do moich rodziców, a we wtorek po swietach mamy kolejne spotkanie z ksiedzem w Legnicy i jade też kupić materiał na sukienke na poprawiny,a na 12 kwietnia umówione 2 spotkanie w poradnii i mam nadzieje ze juz dostaniemy kwitek i bedziemy mogli juz do ksiadza wlasnie zaniesc, w wekkend wybieram sie na busz po sklepach, musze wkoncu kupic buty slubne,a z bielizna to sie wstrzymam bo chudne dziewczynki nareszcie cos sie ruszyło:) mysle kupic tez sobie jakies ciuszki wiosenne, pusta moja szafa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arona - dostałam zdjęcia:) fajna kobitka z ciebie! same fajne tu trafiły:) postaram sie dojść komu nie przesłałam jeszcze swoich zdjęć i puścić dzisaj hi hi internetowe znajomości ale super był pomysł Kasiaka chyba, żebyśmy wspolnie uzadzały sobie wieczory Panienskie, hym jak by to zrobic....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek ślicznoty... Ja już sączę 2-ą kawkę i chyba za szybko bo w głowie mi się kręci trochę :D Dzisiaj dowiedziałam się, że moja znajoma, u której świadkowałam w lipcu, zostanie mamą... cudnie :D Buuu, ja będę zmuszona to odłożyć z powody budowy, na dalsze, dalsze plany, żal serce kroi. Wieczór panieński spędzę z koleżankami i siostrą, zrobimy sobie imprezę w domu, a chłopów wywalamy do Kontrastu :D a co... :D Która mieszka najbliżej mnie.... dużo was z okolic śląskowych... a z pomorza - 3-miasta????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx a jaki budujecie ten dom? jaka powierzchnia, ile pokoi? a działka jaka? tak sie wypytuje bo my tez marzymy ze sobie własny postawimy! to jwt moje najwieksze marzenie od lat - sama bym sobie zaprojektowała i dom i instalacje i wogóle, ach....... zeby tylko środki były.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halooo ja takze pije sobie kawke-ale mam w huk roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!nie wiem w co rece włozyc.... jak dzis popatrzyłam na mój sówaczek to mi sie przykro zrobiło:(...ze wy wszystkie juz tak niedługo-a ja...oj szkoda gadac!! w kazdym razie jak dzis popatrzyłam na Miska mojego-to tak mi sie cieplej na sercu zrobiło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki tak, przy dobrym kombinowaniu można mieć dom w cenie mieszkania. Działkę kupujemy o pow. 1200 m2 za 15 000 , sprzedamy ją za 60 tys, bo tyle jest warta :D kupimy za te 60 tys. działkę bliżej miasta (bo tamta na zadupiu- przepraszam za wyr.). Dom razem z instalacjami i urządzeniem wyniesie nas około 100-120 000 z podatkami, ogrodzeniem i wszystkim :D Powierzchnia na dole 84 m2 + garaż i pom. gospodarcze. góra strych do zagospodarowania na całej pow z garażem (w najwyższym punkcie 3.10 m. Dom w technologii kanadyjskiej (konstrukcja drewniana) bez podpiwniczenia, co znacznie podraża... Ogólnie, mój ojciec budował te domy, a raczej składał we Francji i są super... przyjedzie wszystko w paczce i po trzech miesiącach możesz już zamieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, tiki, pamiętaj, że marzenia są po to, by je spełniać, ja teraz i od zawsze mieszkałam w domku i nie chcę nigdy żyć w klitce w bloku, a jak się orientowałam, to na nowym osioedlu, oddalonym od centrum, płacilibyśmy 126 000 za 43 m2 w stanie deweloperskim(bez kranów, podłóg, kafli) + 28500 za garaż, no i to wszystko jeszcze do wykończenia. Prędzej ja bym się wykończyła, bez ogrodu, grilla, róż.. Spełniaj marzenia, raz się żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, ach pomarzyć... okloice Wrocławia i wrocław maja ceny z kosmosu!!!! pewno, ze bym spełaniała marzenia, ale za co - razem mamy 2500 zł miesięcznie i jak z takimi zarobkami jakis kredycik brać? ale mamy plany jak zwiekszyć dochody - jesli sie uda to zaczniemy realizowac marzenia, ale zeby sie nie okazało, ze mamy po 50 lat:( ach a gdzie tu jeszcze miejsce na dzieci?:( slub to początek dopiero.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem, że mozna miec dom w cenie mieszkania, dlatego chce dom, ale w tej chwili naprawde nas nie stac nawet na mini mieszkanie i to jest smutne :( ale nadzieja matką głupich:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seniritka wyslalam zdjecia ami arona - nie mam jeszcze waszych swoje przesle dzis ale troche pozniej bo tone pod robota nie ma tlumacza wloskiego w firmie bo ma L4 i wszyscy mi zawalaja skrzynke chyba sie do wielkanocy nie odkopie jak ja nie cierpie poczatków miesiąca!!!! fajna byla ta sukienka z czarnym haftem senioritka - dzieki z linki do dekoracji - przejrze potem bo terz no chance link z bukietami mnie zauroczyl bede zmieniac koncepcje bukietu tylko ze wybralam 3 i za chiny sie nie moge zdecydowac ktory musze sie jeszcze raz spotkac z ta babeczka od bukietow tylko kiedy na to znalezc czas wszystko?!! ide jutro do spowiedzi - raz kozie smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tiki tak marzenia przewaznie sa trudne ale od czegos trzeba zaczac a jesli chodzi o dzieci to takj naprawde nigdy nie ma idealnej pory zawsze by sie jeszcze chcialo cos kupic, czegos dorobic, gdzies pojechac i wiele osob mowi ze paradoksalnie jak sie \'wpadnie\' to wszystko sie zaczyna ukladac w logiczna calosc i da sie 2 pytania do was miel panie\" gdzie bedziecie mieszkac po slubie (u rodzicow, w wynajetym mieszkani czy juz macie cos swojego?) i kiedy mniej wiecej planujecie dzieci (o ile to nie zbyt prewatne pytanie dla was) my planujemy za ok 2 lata na razie musze studia skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcy ja tez chce isc lada dzien - przed swietami w kazdym razie i mam straszne rozterki:( nie byłam ponad 6 lat! nie wiem czy moze lepiej, nie bedzie najpierw sie wyspowiadac normalnie nie jako przedsluna spowiedz i zeby ksiadz karteczke podpisał, tylko bez tego a potem jeszcze pojsc dwa razy z ta karteczka, co myslicie? czy nie bedzie to dla niego oburzajace, ze ponad 6 lat nie byłam i teraz jak slub to lece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki!!!!!!!!!!!!nie załamujecie sie!!!!!!!!!11z tym mieszkaniem domkiem etc...my z miskiem mieszkalismy przez 1,6 w norze ze współlokatorami którzy nigdy nie mieli w zyczaju sprzatc po sobie:) teraz mieszkamy w kawalerce służbowej Miska,nie płacimy za nic nawetza biezące oplaty(tj.woda prąd itp..)-ale ja mam swiadosmosc ze to NIE NASZE,nie wkładam w to mieszkano zapału ani seca:) czekam na przyszły rok.biezemy kredyt na 30lat szukamy domku do remontu(nie chciałabym w bloku mieszkac)...wtedy bedzie sie działo!!!!!!!!! p.s jak człowiek wierzy w druga osobe i ma naprawde chceci to ja mysle ze wszystko mozna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta spowiedz mnie meczy juz od miesiecy , czemu ja nie poszłam wczesniej? hym wiem czemu bo sypiam z moim J. wiec głupie jest dla mnie spowiadac sie z tego a potem znów grzeszcy i idac do spowiedzi przeciez bym wiedziala, że znów to zrobie wiec bezsensu ta spowiedz! bo jak ja juz pójde teraz do spowiedzi to juz az do slubu celibat:) tak postanowilismy, wiec przedłuzamy pójscie do spowiedzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my palnujemy o dzidziusia sie starac w noc poslubną:0 nie no powanie-zawsze wiedziałam ze u nas musi byc porzadek-ślub-dziecko.w tej kolejnosci.ale bardzo chciałbym miec synka: najpierw Wiktora,później Mikołaja. nio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie..... oj duuuzio tego czytania bylo i szczerze mowiac wszystkiego jeszcze nie doczytałam:-) Tym ktore juz sa po \"fakcie\" zycze samych radosnych chwil, a tym ktore szykuja sie do tego wydarzenia \"tak jak ja\" hmmmm aby potrafily cieszyc sie z przygotowywan i aby dobrze zapamietaly te chwile bo ponoc z samego faktu zawarcia zwiazku malzenskiego niewiele sie pamieta:-)..... Nie wiem czy obralam dobry \"topik\"ale chcialam sie Was o cos zapytac a mianowicie czy to wypada zeby panna młoda miala kapelusz na glowie zamiast welonu?? nie wiem jak to sie ma do nakrycia glowy w kosciele, a i na oczepinach nie ma czym zucic w gore:-).... Mam jeszcze troche czasu bo moment kulminacyjny nastapi 2.09 ale czas leci tak szybko ,ze czasem jetem przerazona, ze nie zdaze ze wszystkim. Chcialabym prosic Was o rade.... Pozdrawiam Was... \"młode panny\" i młode meżatki bardzo cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełko - oczywiscie ze moze byc kapelusz!!1 ja sama planowałam takie nakrycie głowy ale potem rozmysliłam sie na rzecz kwiatu! ale teraz znow sie namyslam, bo ten moj kapelusik strasznie mi sie podobał, tylko wlasnie z kapeluszem to kłopoty same, bo nie wiadomo kiedy go sciagnąc, wypada zaraz po slubie no bo obiad w kapeluszu jescs?:o no i jak sie z lubym tulć]ać podczas tanca - rondo przeszkadza, no chyba ze z małym rondem, ale mój z duzym jest no wiec tylko do kosciola go zakładac i 200 zł wydac na to? no i rzusci c to faktycznie tym kiepsko juz lepiej bukietem i dlatego po tych wszystkich rozmyslaniach zdecydowałam sie na kwiat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale nie tak zupełnie sie zdecydowałam bo dalej obmyslam ten kapelusz....łech ja to strasznie niezdecydowana jestam... a tu juz nie ma co zmienna byc bo juz 2 mce mi zostalo i tyle rzeczy nieustalonych, w takim tempie podejmowania decyzji to ja moze za 2 lata bylabym wpelni gotowa i przekonana co do słuszności wyborów! marcy - my po slubie nadal (- bo teraz mieszkamy, bedziemy mieszkac w wynajmowanej kawalerce 20 m2 w centrum wrocławia( pochłania nas ona 600 zł miesiecznie wiec nie jest drogo jak na wynajem w tym miescie ale kurcze za taka kwote miesiecznie to przeciez kredycik mozna spłacac:o) przez jakies min 1,5 roku jeszczepomieszkamy bo musze uprawnienia zrobić a potem myslimy do Legnicy sie przenieść - tansze życie tylko z praca kiepsko, ale zaczynamy zaraz po slubie szukac tam roboty i zrobie te uprawnienia i sie raczej wyniesiemy z Wrocławia a dzidzia - nie planujemy przez najblizsze 2 lata, ale po slubie poprostu przestajemy uważać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ami - w noc poslubna to raczej nie dacie rady:P a policzyłaś sobie wogóle czy wtedy Ci wypadną dni płodne?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh jak to miło ze nei jestem sama z tymi moimi \"niezdecydowaniami\".... :-) Tez myślalam ze z tym kapeluszem to wiecej kłopotu..... tylko on mnie sie tak baardzo podoba, trzeba rozważyc za i przeciw... a co do kwiata to hmmmm TEZ BYM GO CHCIALA!! -i badz tu madry!! Chyba ze aby wilk byl syty i owca cala bedzie raz kwiat a raz kapelusz.... Tylko skad tu wziasc tyle pieniazkow.... eeeh chcialabym aby to wszystko bylo tak jak sobie wymarzylam tylko jakos jak podliczamy wszystko, to z miesiaca na miesiac koszty rosna:-) tiki-tak .....- dwa miesiace... o mamo!! ja chyba bede musiala brac cos na uspokojenie bo juz teraz z kazdym dniam mam wiekszego stersa.... nie stersa typu ze to nie ten \"facet\" ale martwie sie ze o czyms zapomne, ze cos nie wypali, ze ktos nie przyjedzie...AAAAA!!!!!:-) Ps. Jutro ide poprzymierzać kapleusze:-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak odnośnie świąt... http://s146072992.onlinehome.us/100lat/swf/224.swf małe życzonka ciut polityczne... \"ciut\" hehhehehe My mieszkamy u moich rodziców w domu, mój pokój ma 25 m2, kuchnię mam razem z rodzicami i łazienkę też, sprzątamy na zmianę, mam w lodówce swoje dwia - trzy półki i gospodarzę po swojemu. Płacimy rodzicom za opłaty ekspl. i jest na razie dobrze. Miś ma 1/4 domu prawnie na siebie, ale nie możemy tam mieszkać ze względu na teściówkę... no cóż. Lepsze to, niż nerwica od rana do wieczora i zabawa w kopciucha. Po ślubie dalej będziemy mieszkać tu, gdzie teraz aż do momentu zbudowania swojego domu. Z wynagrodzeniem u nas nie jest źle ;) w końcu w pół roku odłożymy na koszty całego ślubu i wes. Działka już zaklepana, trzeba będzie po ślubie za nią zapłacić. Spowiadacie się z sexu-predmałżeńskiego??? ja nie, nie czuję, by mi to leżało na sumieniu, a spowiadam się tylko z tego, co mnie podgryza czasem, nie zamierzam też spowiadać się z mieszkania razem.. co to, to nie.... Wstrętna jestwm , wiem, ale dlaczego mam się zspowiadać z tego, czego nie uważam za złe czy krzywdę wobec kogokolwiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moja tendencją do wieczengo zmeczenia i spania to ja sie martwie czy na weselu nie zasne :/???a tak powaznie to postanowilismy tez \"przestac uwazac\"po slubie....wkoncu mój zegarek zaczyna tykac,,,ma sie te swoje 26 uffff...cos cichutko dzis u nas panny. juz miałąm pierwszy zgrzytek z tesciową...wypisalismy kogo widzielibysmy na slubie i G,wpisał kilka osób ze swojej bliskiej rodziny ale mieszkającej b.daleko(on ich bardzo lubi)-a jego mama\"a poco a nie ma potrzeby etc...\"póxniej sala(restauracja (jak chcecie wysle adres-żebyscie mogły popatrzec i ocenic i powiedziec jak to widzicie....{mama grzeska uwaza ze mozna taniej i wogóle}tylko ze my sami płacimy za wesele!!!!gdyby nie swiadomosc ze grzeska mama to wogóle zajebista tesciowa jest-to bym sie wkurzyła:) ale very ja cenie i lubie....a jak jest z waszymi tesciowymi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami, podaj link to tej stronki, chętnie popatrzę... a to moja http://www.rozawiatrow.com.pl/index_frame.html my będziemy mieli na sali kapitańskiej Hmm, teściowa, obydwoje mamy z nią nikłe kontakty, smai je ograniczamy do minimum.. To wyjątkowo wredna odmiana człowieka, egoistka, wściekła na szczęście innych.. nawet nam zagroziła, że na ślub nie przyjdzie - a niech ludzie gadają, lubię jak gadają - to jej słowa... nie znoszę jej, zachowuje się jak pępek świata, nie dba o nic i o nikogo, nie mam dla niej ani szacunku, ani odrobiny sympatii.Miś też za nią nie przepada... jeździmy do niej ze względu na Babcię, która ma prawie 100 lat i cieszy się, kiedy jesteśmy albo wyślemy jej totka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx ale masz piękna sale!!!!!!!!!!!!!1serio!!!a to moja www.piastowska.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wracajac do spowiedzi mi sie tez wydaje ze lepiej isc na swieta niz potem z kartka chyba ksiadz by na to inaczej patrzyl ja nie bylam tez do spowiedzi 2 lata z tych samych powodow co wy ale zdecydowalismy ze te 3 mies do slubu wytrzymamy jakos a ja i tak mam teraz przerwe od tabletek wiec moze jakos bedzie co do wynajmowania mieszkan - rzeczywiscie lepiej wkladac kase w rate za cos swojego niz w czyjac kieszen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×