a w sercu ciągle maj...

Jejku znowu w pracy??? A co robisz ??? Gdzie pracujesz? Ja mam dwójkę - syn 14 lat i córka 6 i pół

To Ty młoda kobitka jeszcze - chyba że późno zaczynałaś

no no no jaka imprezka by mnie ominela!agosia dolaczam sie do zyczen.by twoje kazde osiemnaste byly tak rozspiewane jak te dzisiejsze.a u mnie niespi jeszcze jedna z blizniaczek,czeka na mnie.wiec nieposiedze,niepopije i niepospiewam.wy bawcie sie wesolo,coby was jutro glowy nie bolaly.milej imprezki zycze.ide spac a kto ze mna to kolorowych snow i coby mu stala pala.hahaha to pa

Papatki Foleta!!! Jest tu ktoś jeszcze?

dzieki za życzenia Foleta. Pa pa i dobranoc :)

Agosia chyba sie nie pogniewałaś za to "Późno zaczynałaś" jak by co to sorki

Agosia to nie było źłośliwie - nie gniewaj się. To miał być żart a wyszło chyba głupio :(

Agosia odezwij się bo nie będę mogła zasnąć!!!

Nie gniewam się :) Musiałam się zając chwilowo innymi sprawami. jak już pisałam jestem w pracy. Czy ja wiem czy taka młoda jestem?? Kiedy pierwszy potomek pojawił sie na tym świecie miałam 24 lata ;)

Oj młoda młoda!!! przynajmniej obniżysz nam średnią :):):) A zaczynałas w sam raz hihihi

No młoda to rzecz względna. Moja siostra ma 20 lat i o mnie mówi,żem stara. A mój Świętej pamięci dziadek gdy był w wieku 80 lat zapytany jak sie czuje mówił,że źle i martwił się co będzie na starośc :)

Wiem, mamy tyle na ile się czujemy - ja mam nieraz ze sto a nieraz jeszcze niepełnoletnia

Pamietam, ze jak miałam 18-20 to współczułam wszyskim 30-letnim staruszkom

tez to miałam :) 30 letnie kobiety wydawały mi się stare. Gdzies czytałam,że sarzy się czujemy kiedy młodzież zaczyna mówic do nas per Pan/i. To prawda :) jakieś 4 lata temu tak się do mnie odezwal pewien młody student. Przezyłam szok bo ja sie cały czas czuję młoda :)

Wszystko się zgadza. Agosiu muszę już uciekać bo rano do pracy. A Tobie życzę miłej nocki. Papa

No to dobranoc. Pa pa:) Sama z sobą gadac nie będe mimo że lubie inteligentnych ludzi :)

no nareszcie fajny topić .........miło tu zagościć Choć nie wiem czy zawsze sie wpisze nie omieszkam wstapic jak będę przechodzila:) a teraz pozdrawiam i ..................miało byc o uczuciach na codzień..................jestem zla na to zimno ale cóż jakos przetrzymamy i do wiosny doczekamy:P

Dzień dobry wszystkim. Ostatnia poszłam i pierwsza przyszłam :) Do 2 w nocy siedziałam na gg wstałm o 7. Mam nadzieję że w domu dadzą sie chwilkę przespać. Jeśli nie to chyba zasnę podczas gotowania obiadu i utopię się w barszczu.

Cześć Dziewczynki {kwiat] Agosia, proszę Cię, nie top się w barszczu...:) A myślałam, że będę pierwsza. Witaj 42 latka miło, zagladaj, zagladaj i napisz coś czasami. Dziewczynki, ja narazie tylko macham , bo proza życia. Miłego dnia!!!!!!

Cześć wszystkim!!! Witaj 42latka!!! Wpadłam się tylko przywitać w ten mroźny dzionek bo zaraz pędzę do przedszkola na Bal karnawałowy. Trzymajcie się cieplutko!!! Fizz Whisky Agosia Foleta Enamorada Sexoholck I dla wszystkich innych

Cześć, dopiero dochodzę... co by to nie mało znaczyć :D

Andrzej Lepper złożył skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich. Nie został wpuszczony do Media Markt. Powinniśmy być dumni z Polski bo jesteśmy jedynym krajem na świecie, który ma kopię zapasową prezydenta. -Jak brzmi najmilszy zwrot w języku polskim? - Zwrot podatku. W związku szachistów powstały wątpliwości czy zwrot "szachuje" jest poprawny. Tak wiec szachiści postanowili napisać do doktora Miodka. Doktor Miodek odpisał,że owszem tak, ale lepiej używać zwrotu "Ciszej panowie"

Ale tu dzis spokojnie. Wszyscy pracują. Włsnie zwlkełm sie z łoża, nie powiem,że chętnie ale cóż... Witam wszystkich po kolei i każdego z osobna: Whisky, Foleta, Enamorada, Sexoholck, Fizz, Malibu i 42 latka. Lece do domowych obowiązków, czeka mnie sporo roboty jakzwykle. Ale dzis poczatek week-endu, wiec obowiązków mniej a wieczorkiem może jakieś drinkowanie ;) Co u was?? jak plany na week-endzik??

ja też prozaicznie, zabrałam się za porządki, albo raczej odgruzowanie domu, uff, dobrze, że już koniec ferii i wszystko się unormuje :)

whisky, nawet mnie nie strasz ferie mam dopiero od 13 lutego. już chodze roztrzęsiona, co ja z nimi zrobie? chyba zapisze Pierworodnego na pół-kolonię.Z Młodym sobie radze na codzień, umie sie świetnie bawić sam. Ide gotowac uszka do barszczu.

Cześć !!! Ja już po racy - ale tylko tej płatnej. Teraz zabieram sie za drugi etat - prace domowe. Marzy mi się zrobić wszystko dziś a jutro pełen relaksik tym bardziej, że w niedziele rano znowu na zajęcia. U nas ferie też dopiero za dwa tygodnie. Do później :):):):):) Fizz, Foleta, Enamorada, Sexoholck, Wujek Dziabąg gdzie jesteście?? Odezwijcie się...

boze,ludziska jaki mialam dzis koszmarny dzien!mialam mase spraw do zalatwienia a wszystkie wiazaly sie z finansami.i wszystko sie posypalo,bo zamiast dostac kase o w poludnie to odebralam ja o 15.30.nizalatwilam wiec nic tylko strasznie sie zdenerwowalam!koszmar!i znowu musze zalatwic opieke do dzieci na poniedzialek by zalatwic to co mialam zalatwic dzis.ale sie rozpisalam.a tak wogole to dzien dobry wszystkim paniom i panom!mam nadzieje,ze reszta dnia minie bez zawirowan.jestem wykonczona.i dzieciaki jak zwykle maja jakis problem.idzie zwariowac.to nic,damy rade,przeciez musimy byc silne i dzielne.to narazie tyle.ide sprzatac,bo widze ze wy wszystkie macie juz wysprzatane.to pa.

Foleta nie martw się - myślę, ze dasz radę. Załatwiłaś już sobie na poniedziałek opiekę do dzieciaczków? U mnie też problemy - jakaś lawina awarii sprzętu AGD. W grudniu naprawiałam lodówkę i zmywarkę dzisiaj automat się obraził - wyprał ale nic nie odwirował, przeprosiłam więc starą wirówkę, przytargałam ją ze strychu i tym sposobem dokończyłam pranie. Teraz czekam na fachowca. Do tego jeszcze odkurzacz - szkoda gadać... Byleby tylko w lutym nie zaatakowało mi TV i kompa :):):):):):) Lecę teraz kończyć porządki - ręczna "kaśka" pójdzie w ruch. Coś w ogóle ten dzień jakiś taki i na topiku mały ruch......

Za to u mnie telewizor szwankuje:( mały taki, co mam w kuchni, ale zawsze. Więc do Twojej listy Malibu, dopisz mój telewizor. Trochę porobiłam, ale wcale nie tak dużo, trochę szyłam, ale taftę szyje się okropnie, no i obiad i po obiedzie. Normalka. Foleta, a jak się czują Twoje dzieci po tej chorobie.? Malibu, nie wiem, gdzie mieszkasz nawet w przbliżeniu. Możesz nam to zdradzić. Agosia chyba gdzieś dalej, bo jeszcze przed feriami. Whisky, Twoja młodzież pójdzie do szkoły do pożyjesz :D Obrobiłaś się? Ja dostałam wreszcie przyzwolenie /hihihi/ na posiedzenie przy komputerze. :)

oczywiśie powinno być w przybliżeniu