Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

🖐️ Chciałam Wam coś napisać ale....zapomniałam :O Chyba i dla mnie zrzuta na Bilobil potrzebna :-) Fizz---coś Ty z tym kompem narobiła? :D Naprawiaj i wracaj do nas!!! Whisky---wygadana dzisiaj jesteś :D Foletka---o kałacha poproszę! :D Oj przydałoby się, przydało.... Malibuś---jak nie załatwiętej dotacji i nie uruchomię tej działalności to jak słowo daję - skorzystam z rad przyjaciółki...może na Wyspie się wtedy spotkamy :D Agosia---jak biznesik? ;-) Anka---synek zdrowy? Nadd---skrobnij słówko zapracowana kobieto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ tylko macham i lecę do szkółki. Odezwę się po południu. Myślę, że będzie coś do poczytania :D:D:D:D:D Monia i Foletka - proszę o numery kont - przyślę moją dolę na bilobil dla Was, cobyscie nam czasem nie zapomniały się na topiku wpisywać ;););););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja sie podłączę, bo chyba mam największą sklerozę. :) Chyba to naprawdę z notorycznego niedospania. Wczoraj/dzisiaj!/ poszłam spać o trzeciej i wstałam po siódmej. I efekt taki, że godzinę szukałam klucza od domu, wyszłam zamknęłam drzwi i klucz wsiąkł. Przeszukałam torebkę 3 razy, obeszłam drogę do samochodu kilkakrotnie, przeszukałam pojemnik na śmieci, bo przed wyjazdem wyrzucałam i nic! Jeszcze raz torebka z kolejnym wyjmowaniem wszystkiego... no i jest! Ale gdzie był do tej pory??! Może to jednak nie skleroza tylko złośliwość przedmiotów martwych. Sama już nie wiem co lepsze, a właściwie gorsze. Muszę się napić spokojnie herbatki. Foletka, a po co Ci UP, że tak ciekawsko zapytam? Czyli Foleta w urzędzie, Malibu w szkole, Moniał może też dziś walczy.. A reszta? No jeszcze wiadomo dlaczego Fizz nie zagląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jakaś zmulona chodzę. Wrócilam z miasta i padłam.Dobrze,że na obiad załapaliśmy się u mamy. Monial---załatwiam ci kałacha:-D Malibu---my nie chcemy kasy,bo ją mamy.Tu chodzi o to,że zapominamy kupić ten nieszczęsny Bilobil:-DJak dostaniemy w paczce pocztą ten lek to wszystko się uspokoji(mam taką nadzieję:-) ):-D Whisky---a co ty robisz do 3 w nocy?Też szalejesz na czatach jako \" sexi laska\"?Uważaj bo Monię już zaczepiają jakieś świry:-D:-D:-D Pytasz mnie po co mi UP.Ja kiedyś pracowałam.Po urodzeniu dzieci byłam na urlopach wychowawczych ponad 6 lat.I potem już nie wróciłam do pracy.Byłam na zasiłku dla bezrobotnych.Teraz już nawet tego nie mam ale mam jeszcze ubezpieczenie.A to jest ważne w razie choroby mojej czy dzieci.Dlatego co 3 m-ce musze się zgłaszać do urzędu by potwierdzić moją gotowość do podjęcia pracy. Dobra,znikam bo synuś mruczy ,że chce pograć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobietki:) Dzisiaj Wam tylko pomacham:) i uściskam wszystkie razem i każdą z osobna🌻. Melduję,że prowadzę szary żywot weterynarza i w pracy będe musiała prawdopodobnie zostać do soboty.Poza tym chyba jakieś grypisko mnie rozkłada,bo łamie w kosciach...Ufff:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Nadd---nasz topikowy pracusiu:-) Ja idę już w objęcia Morfeusza(czy aby napewno jego?bo on był w Matrixe).Niechcę jutro zaspać.Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie---tylko Fizz ma problem z kompem a wy już przestajecie pisać:-(Dziewczyny---jak spotkamy się kiedyś wszystkie w realu to dostaniecie ode mnie takie NAGANY,że do końca życia bedziecie pamiętać.Obiecuję wam to. A możewy bawicie się w taką zabawę:pojawiam się i znikam,co? A ja mam znowu chore dzieci.Tym razem starsze.I coś tak czuję,że nie obejdzie się bez wizyty u lekarza. Fizz---mam nadzieję,że już za chwilę,za momęcik bedziesz mieć sprawnego kompa.Mam do ciebie mały romanski.:-D Dobra śpiochy---pobudka---kawka już na was czeka.Zapraszam.Kupcie tylko coś słodkiego bo ja już nic nie mam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Foletka to ja na tą kawę się wpraszam. Niewyspana jestem okropnie. Mój młodszy podziębiony i marudzi mi trochę :O Jak Twoje dzieciaczki chore to też masz niewesoło. .. Dzisiaj mam to zebranie w szkole na temat tego wyjazdu do Anglii...chyba się potrzaskam - Mały chory, męża nie ma, Młody ma trening po południu, jakoś się rozerwać trzeba chyba? Wiecie...mam ochotę czasami...uciec z domu :O Zamknąć drzwi za sobą, pojechać na dworzec i \"wsiąść do pociągu byle jakiego\" :D Nie dbać o gary, nie dbać o pranie i nie przejmować się kurzem wcale! :D Dobra - pomarzyłam sobie a teraz za zasmarkany nos Małego się zabieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał---nawet nie wiesz jak ja cię dobrze rozumiem.Też mam czasami ochotę trzasnąc drzwiami i pójść gdzie mnie oczy poniosą. I możecie mnie zakrzyczeć i powiedzieć,że jestem nienormalna ale rozumiem te kobiety,ktore odbierają życie dzieciom i sobie.My mamy mężów,pieniądze,jakoś ciągniemy ten wóz ale one?Same,bez pracy,perspektyw,z długami i często chorym dzieckiem.Nie wytrzymują tego psychicznie.Bardzo im wspólczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też! ja też mam ochotę wyjść i \"nie wrócić\", ale już tak się przyzwyczaili do tego mojego gadania, że wcale to nie robi na nich wrażenia. A w ogóle to cześć. Wspólczuję Wam choych dzieci. Jedyna pociecha, że cieplej się zrobiło i tak słonecznie. Oby jak najdłużej. Wczoraj cały dzień siedziałam i malowałam. Córka chciała kubek do pracy i tak się rozkręciłam, że pomalowałam wszystkie jakie miałam, tzn. kilka. Dla niej pomalowałam takiego śmiesznego kotka, ale okazało się, że wolałaby cały obrazek, no a na reszcie namalowałam kolorowe liście, takie jesienne klimaty. Jescze nie wypaliłam, więc niewykluczone, że zmyję. Ale nie ma Fizz, a Was raczej zanudzam. Byłam już dzisiaj rano na zakupach, kupiłam więcej żeby nie latać w weekend. Chyba zabiorę się za sprzątanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może zrobimy sobie kiedyś taką wspólną ucieczkę z domu?? :D Fajnie by było... Whisky---poradź mi jak mam narysować dziecku szkic polskiego godła?? Ja jestem antytalent plastyczny a moje dziecko stwierdziło, że jak sam narysuje to...cytuje \"wyjdzie mi kaczka zamiast orła i będziesz do szkoły wzywana. Po co ci to? Narysuj mi\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urządzimy taki obóz uciekinierek. Już widzę jak tam do nas wszyscy przybiegną. Baaardzo szybciutko. A z godłem pamiętam, że też sie mordowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla kogo łatwo to łatwo :O Obawiam się, że i mnie może kaczka wyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no :D musisz Monia uważać. Wiecie, próbuję coś robić, ale robię i robię i nic nie widać. To rzeczywiście najbardziej niewdzięczna praca. Ale na pewno smakowicie pachnie, piekę mięsko. Coś dziś u nas strasznie pusto. A tylko Fizz jest usprawiedliwiona. Foleta przywołaj do porządku całe towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma kopiowania. Godło ma być narysowane odręcznie, na kartce dużego formatu. Narysowałam. Młody się krzywi....nie dziwię mu się - pijany kogut mi wyszedł :D Idę na zebranie....niech se sam rysowanki robi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki:) Dopiero wróciłam z terenu,pobieraliśmy krew od krów.Z nosa mi cieknie,a niech to... Idę coś zjeść:) Foletko:)jutro chetnie z Tobą kawkę ,ja przyniose paczki:) Mam nadzieję,że choróbsko maleństwu szybko przejdzie. Monial:)wcale się nie dziwie Twojej chęci ucieczki.Praca w domu jest jedną z najbardziej niewdzięcznych. Whiski 🌻a propo trudnej sytuacji kobiet,koniecznie obejrzyj \"Plac Zbawiciela\",świetny film i to w tym temacie. Dobra,idę na obiadokolacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nadd, nie rozkładaj się, bo już prawie wszyscy chorują, tzn. dzieci dziewczyn. A wiesz, słyszałam, że to strasznie smutny film i od razu go wykluczyłam. Nie chcę sie dodatkowo dołować. Czy nie jest tak? A czemu pobieracie krew krowom? wszystkim? czy to jakieś badania profilaktyczne? No to jeszcze jedno pytanie, Nadd czy mięso wołowe jest juz teraz pewne? bo tak mi zostało, że prawie wcale go nie kupuję. Czy już spokojnie można jeść? To już jutro kończy Ci się maraton pracowy i będziesz mogła trochę odpocząć. Najlepiej Ci zrobi dzieciaku jak poleżysz w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra,żartowała.:-D Jestem padnięta dziewczyny.Praktycznie cały dzien po za domem.Sprawy do załatwienia,kasa do wydania i już portfel pusty.A przeciez to nie koniec bo dzieciaki wymagają leczenia przez lekarza. Ja muszę się umówic do okulisty, bo ledwo widzę przez te moje ślepka. Usmialam się z tych waszych kaczek,kogutów i orłów w koronie.:-D Fajnie,że humorki wam dopisują.Moniał,napisz jak wrócisz czego się dowiedziałaś na tym zebraniu. Jeżeli chodzi o wielką ucieczkę to ja tez się piszę.Whisky---musimy to dobrze zorganizować by nas szybko nie znalazły nasze rodzinki:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny... Teraz mnie dopadla grypa zoladkowa ,czuje sie kiepsko .Juz drugi dzien nic nie jem a i tak mam odruch [wiecie jaki].Moze jutro juz bedzie lepiej bo jak narazie jestem lichutka i tylko leze. Pozdrawiam Was wszystkie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd---ja też nie mogłabym obejrzeć tego filmu.Przerażają mnie takie historie.Nie jestem w stanie zrozumieć ludzi,którzy są blisko tych kobiet.Tego,że nie widzą co się z nimi dzieje. Dobra,nie będe smucić na wieczór. Fizz---dlaczego nie pojawi się u ciebie komputerowiec?M znowu czeka aż ty zdziałasz cuda?Jak ja bym chciała go czasami dostac w swoje ręce.Nie pomogły by mu te jego fakultety i tytuły przed nazwiskiem:-DUff,musialam sobie ulżyć.Mam nadzieję,że cię nie obraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedna Ania :( ale już jutro na pewno będzie lepiej. Odpoczywaj bidulko. 👄 Foletka, ja w tej swojej sklerozie, jak czytałam teraz Twój nowy wpis, to zdziwiłam się, że wcześniej nie zauważyłam nic o okuliście. Myślałam, że to cały czas poprzednia strona i że nikt nie zaglądał jeszcze. Dopiero po chwili się zorientowałam. Hm, coraz gorzej ze mną. A myślę, że dołączy do naszej ucieczki Fizz, nie wiem czy któraś jeszcze. No i proszę, to ja nic nie wiem o jej mężu. ;) Już musimy myśleć o dobrej kryjówce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wróciłam z tego zebrania. Już wszystko wiem. Wymiana jest ze szkołą w Nottingham , dzieci przebywają tam około 6 dni (chociaż cały wyjazd zaplanowany jest na 10). Jadą autokarem aby po drodze zwiedzić Holandię - Amsterdam, Hagę i Rotterdam - jeden z ważniejszych punktów wyjazdu, jako ze nasza szkoła nosi miano \"Errazma z Rotterdamu\" :D W Holandi mają nocleg i następneo dnia docierają na miejsce.W Nottingham przebywają u rodzin angielskich. Codziennie oczywiście spotykają się z polskimi i angielskimi opiekunami i razem zwiedzają miasto, poznają historię, kulturę i tradycje angielskie. Wyjazd zaplanowany jest na przełomie kwietnia i maja, angielskie dzieci przyjeżdzają pod koniec maja do Polski i....schemat podobny jak z naszymi - należy zapewnić im mieszkanie, kieszonkowe (nasze też tam otrzymują) i w sumie dwa posiłki dziennie bo do 17 - 18 będą pod opieką nauczycieli i obiady jadają na mieście, zwiedzając Poznań i okolice. Koszt tej zabawy to 1500 zł....na szczęscie płatności na raty rozłożone więc nie trzeba od razy wypluć tyle kasy :O Wstępną zgodę podpisałam Whisky---wołowiną się martwisz? To ma długofalowe działanie - ta wścieklizna tych krów :D Zdaje się, że dopiero po 10 latach się objawia....Gorzej z drobiem - grypka atakuje szybko ;-) Nadd---mnie też to pobieranie krwi u krówek zaciekawiło. Jakieś profilaktyczne badania ? Anka---zdrówka życzę. Ta grypa żołądkowa to szczególnie nie miła przypadłośc :O Foletka---Ty idź do tego okulisty. A jak dzieci się czują? No to musimy dobrze zaplanować naszą wielką ucieczkę :D I znaleźć dobre miejsce na kryjówkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może ukryjemy sie tam gdzie Bursztynowa Komnata?:-D Do dziś jej nieznależli.:-D Może nas tez nie znajdą?:-D:-D:-D No to trochę mało czasu spedzą te dzieciaki.Ja myślałam,że to jest na m-c. Dziewczyny----jeżeli chodzi o te wściekłe krowy to chyba u nas są pierwsze obiawy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak---wszystkie już uciekły ale mnie nie zabrały ze sobą:-(:-(:-( Anka---jak się wykurujesz to uciekniesz ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to chyba zamiast do Bursztynowej Komnaty to do Tworek trafię :O Młody się zaplątał z ułamkami. Za grzyba nie mógł pojąc dlaczego 1 i1/3 to jest 5/3. Wzięłam jabłka, pokroiłam i łopatologicznie pokazałam. W końcu załapał. Teraz obaj pomoce naukowe zjadają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×