Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

No...ja też ciała dałam :D 1 i 1/3 to mi 5/3 wyszło. Naprawdę źle ze mną :D Miały być 2/3... [może kupią to wyjaśnienie i moniał sie nie skompromituje całkowicie] :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka ja z Tobą chetnie ucieknę,zawsze to nowe miejsce:)))Ale coś mi się wydaje,że szybciej będziemy wracać. Whiski \"Plac Zbawiciela\"jest strasznie smutny,tak mnie ruszyło,że ze 2 dni łazilam jak lunatyk,ale mimo to a może dlatego warty obejrzenia. Krowy bedą badane w kierunku białaczki.mamy pieniadze,żeby przebadać całe poglowie i uznać Polskę za kraj wolny od bialaczki. Łóżeczko chętnie ,ale tak sama :(...:) Chorobą wściekłych krow nie ma się co przejmować,takie prwdopodobieństwo jak to ,że trafi nas piorun. moniał fajny pomysł na wyjazd dla synka:)Ale bedzie miał wrażeń. Oj, Ania🌻wspólczucia.Miejmy nadzieję,że szybko minie. fizziaczku🌻co z tą Twoją machiną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nawet i ja nie zrozumiałam ;) a czy to czasem nie 4/3? :o Foletka - bez Ciebie nie wyruszymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już własnie sprostowanie zamieściłam. Mówię ...Tworki coraz bliżej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd, fajnie, że z nami jedziesz :) A w chorobie to lepiej poleżeć samej! Co Ci znowu chodzi po głowie dziecko? ;) Tym piorunem to mnie wcale nie uspokoiłaś, bo okropnie się ich zawsze bałam, a i opowieści o trafionych nim, nasłuchałam się mnóstwo. Tak że to prawdopodobieństwo jest całkiem duże. :( No to już na ten film na pewno nie pójdę. Myślę O Dobrym roku, czy jakoś tak. Dzieje się w Prowansji, podelektuję się ładnymi widokami i ciepłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniał---ja ułamków do dziś nie rozumiem:-DInne zadania tak : trygonometria,całk,rachunek prawdopodobienstwa i inne cholerstwa ale nie ułamki.Wiem ile to 3/4 ,1/4,1/2ale już jakieś 2/5 czy 6/8to zapomnij. Dziewczyny a czy wiecie,że trop Bursztynowej Komnaty prowadzi do mojego miasta?Niektórzy tropiciele tej histori twierdzą,że ona tu jest do dzisiaj ukryta w zawalonych lochach zamku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Foletka jedziemy do Ciebie! :) Ale czy jednak Cię za szybko tam nie znajdą, to chyba za blisko? I zapomniałam jakie to miasto:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się w tych lochach zadekujemy to nikt nas nie wytropi. Byleby wałówę zabrać i hopsa :D No i jakby co...to mi z tych Tworek pomożecie uciec??? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny----chyba Fizz się pojawi:-D Wyskakuje mi na tlenie. Na cześć naszej Matki Zalożycielki:HIP HIP HURRAHURRAHURAAAAAA Monial--do Tworek nie trafisz.Odbijemy cię po drodze.Ja dostęp do potrzebnego sprzętu mam:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o wałówkę się nie martwcie.Bardzo blisko zamku jest sklep \"sano\",Mają nawet pieczone,gorące mięsko:goloneczki ,udka,skrzydełka,zraziki .Zrobimy podkop i będziemy sobie szaleć:-D:-D Zaraz też jest jeziorko(duże)i bedziemy nocą jak te nimfy wodne się pluskać:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też wyskakuje :D na tlenie. Rozmawiałam z nią chwilkę telefonicznie i mówiła że już prawie komp do ładu doprowadzony. Więc pisać, pisać...bo nagany się posypią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba nam każesz Foletka, czekać do lata. Bo ja teraz do wody nie wejdę! Brrr. Ale tym jedzonkiem mnie zachęciłaś. I jeszcze coś mocniejszego do tej goloneczki. :) Zarza zajrzę na tlen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to......ja
Nie wiem, czy sie uda, ale może. Próbuja mi odzyskac pliki pzdr.:D jak sie nie uda tobedzie xle. juz 2x weszlam ale ucieklo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Fizz już nam dała znak i jutro chyba powita nas tu poranną,pachnącą kawką.Dobrz,że Nadd bedzie miała pączki;-D Dobra dziewczyny,ja znikam. Idę kopać tunel do \"sano\",bo do lata mi zejdzie.:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz to Ty??? Oglądam film na TVN....ciekawe jak ja jutro rano wstanę...A jutro nieszczęsny piatek - Młody na 7, na trening. A ja na dalszą walkę z urzedasami się udaję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna bajka była :D Aż łza mi się prawie w oku zakręciła. A teraz spać mykam bo jutro zaśpię i Młody na trening nie pójdzie i chyba mnie zabije. A do szkoły zabiera i swoje dzieło i mojego pijanego koguta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia Dziewczyny w Waszych przedsięwzięciach. :) Ja też już zaraz idę spać. Miejmy nadzieję, że Fizz jutro się uda coś więcej napisać. Dobranoc, kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,Fizz---no co jest?Myślalam,że wpadnę tu rano na kawkę i pączki od Nadd(no właśnie Nadd)A tu pusto. Śpicie jeszcze?Pobudkaaaaaaa. O wy niewdzięcznice---to ja całą noc kopie tunel byście latem miały co z jeść i wypić a wy nawet nie chcecie kawki ze mną wypić!!!:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to....ja
Cześć, niby mam komp, ale cos jest jeszcze nie tak. Będą dzisiaj kończyć, miałam nie wchodzić w internet, ale nie mogłam sie powstrzymać, mam nadzieję, że nie popsuję Jaki tunel, co kombinujecie, nie czytałam Was. To narazie i wejdę, jak bedzie wszystko OK 👄 Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Jem śniadanie dopiero. Wróciłam z tego nieszczęsnego urzędu - w końcu udało mi się złożyć ten wniosek...uuufff!!!To oczywiście dopiero pierwszy krok albo nawet jedynie kroczek - teraz czekam na decyzję. Pani urzędniczka mnie rozbawiła bo pytam się kiedy mogę się tej decyzji spodziewać, na co ona ze spokojem \"po rozpatrzeniu wniosku\". No czy ja na kretyna wyglądam czy jak?? :O Wiem, że PO rozpatrzeniu a nie PRZED :D No więc dalej naciskam kiedy to będzie, kiedy wniosek zostanie rozpatrzony. Pani spojrzała na mnie z nieukrywanym wstrętem i przez zęby wycedziła \"nie wiem, ja przyjmuję wnioski, nie rozpatruję\" :D Machnęłam ręką. Fizz---fajnie, że już pomału odzyskujesz dostęp do kompa. Jak wrócisz na dobre to poczytasz po co nam podkop :D Może i Ty się przylaczysz do wielkiej ucieczki? Foletka---jak dzieci? Mój Mały zasmarkany, kicha i pokasłuje. Na razie nie jest gorzej na szczęście - może bez lekarza się obejdzie. Whisky---zaspana chyba jeszcze jestes? Rób sobie kawkę i chodź tutaj. Nie zdążyłam jeszcze zjeść śniadania a Mały zdążył już tory poustawiać i malowniczo pokój klockami zasypać. Ja się wykończę chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj na pewno się przyłączy. :) A ja zaczynam się już poważnie bać, że mam sklerozę. Pojechałam po mąkę, wpadłam do sklepu obok - kupiłam ziemię do kwiatków (w cenie złota, chyba, ale niech tam, bo dopiero przy kasie się dowiedziałam), następnie biegiem przez hipermarket (tylko taki jast blisko) zadowolna, że tak mało zakupów - kupiłam chleb, wędlinę, pomidory, śmietankę do kawy i biegiem do kasy. Już w samochodzie przypomniałam sobie, że miałam kupić przecież mąkę! Następnie przypomniałam sobie o liście zakupów, którą włożyłam do kieszeni. :o No tak: papier śniadaniowy, pasta do butów, krewetki, śmietana... Miały być pierogi, a za mało mąki, jak robić to dużo. To miało być z tego smakowitego wczorajszego mięska. Chcialam ulepszyć i zamiast jak zwykle, udusić na patelni to upiekłam w piecyku i wyszedł ususzony wiór. Miałam poczęstować rodzinkę zagraniczną. Wpadli wczoraj jak po ogień, na szczęście tak się spieszyli, że nie zdążyli spróbować tego mojego specjału. Kurczę a może to Alzheimer, czy jak to się pisze :( A poszłam wczoraj naprawdę wcześnie spać i późno wstałam :( tylko może potrzeba więcej normalnie przespanych nocy żeby nadrobić wcześniejsze. Czy mi już nic nie pomoże? :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samochodu na parkingu też ostatnio coraz częsciej szukam. To kolejny objaw... Monia, zadałaś tej pani jedno z tych najbardziej denerwujących i upierdliwych pytań, których ona ma dość na co dzień. Pomyśl - jak by tak Ciebie wciąż pytali o to samo! ;) Trzeba było najpierw z nią nawiązać kontakt, np. zapytać o nr tej cudownej szminki, albo, który to fryzjer zrobił jej tak cudowną fryzurę :D:D Albo zagrać niezaradną, zdaną na jej pomoc, to też zawsze działa. A Ty byłaś taka zasadnicza. Oj Monia Monia - jak mogłaś. A mogło być tak pięknie. I może zepsułaś tej pani dzień. Nie pomyślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky---no to teraz Moniał wpadnie w szał:-D Jak moglaś?:-D No z tymi zakupami to faktycznie się popisałaś:-DA odnośnie pierogów to przypomnialo mi się,że wczoraj jeden z moich braci wpadł do mamy z produktami by zrobiła dla jego rodzinki chrusty.Normalnie myślałam,że padnę trupem.Bratowa siedzi w domu cały dzień(nie ta od ADHD)i chce by teściowa z reumatyzmem zrobiła jej chrusty.To trzeba mieć tupet. Dziewczyny zaczął się już weekend a wy co,pojechałyście na Karaiby czy co,że was tu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One się lenią. :) Byłam na pokazie decoupage, nudziarstwo, pani pokazywała po kolei wszystko - i malowanie i naklejanie taśmy i paćkanie taką farbą strukturalną - trwało to i trwało. A chodziło głównie o zakup tych wszystkich produktów, czysta komercja. Byle produkt kosztuje kupę kasy, a można to zastąpić dużo tańszym zwykłym klejem np. do tapet, czy inną tańszą farbą. Kobitki miały mnóstwo pomysłów i oczywiście po cichu się podzieliły. Później byłam na tai chi i dałam się ponieść magii. Nie pamiętam połowy ruchów, ale i tak nieźle mi to robi. Jak trudno jest skoordynować nogi i ręce. :) Do decoupage mam linki, podam Wam później. Dowiedziałam się, że dużo łatwiej się nakleja specjalny papier, bo serwetki trudno. Aha, po tai chi wstąpiłyśmy do sklepu i oczywiście znowu zapomniałam o mące i tych innych rzeczach. Co jest??!! Foletka, czy oglądasz taki serial co był dziś na dwójce, gra Stenka, Warchulska, Figura. Oglądałam ostatnio i dziś końcówkę i podoba mi się. A Stenka super, bardzo mi się podoba kobieta, ma coś w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trezba mieć tupet, Foleta, Ale popatrz jak takim ludziom łatwo się żyje. Najlepiej nic nie umieć i wykorzystywać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Mam kompa i to prtawie w całości, tzn.odzyskałam pliki. Tylko oczywiście znowu tlen fiksuje, ale z tym muszę sobie sama poradzić. Narazie się tylko witam, bo muszę Was poczytać, coś kombinujecie, jakieś podkopy /????/ I w ogole widzę, że mogę poczytać. Wczoraj, jak pojechała moja cudowna naprawiaczka kompa, bylo tak późno, że nie miałam siły. Miłego dnia życzę, sobie miłego czytania i ......chyba mycia okien. Zapowiada się niezła pogoda, wiec mimo mojej niechęci i lenistwa, musze się zmobilizować, bo to może być ostatni dzwonek przed zimą. Buziaczki dla Was, tylko nigdzie nie uciekajcie beze mnie !!! :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczynki, Fizz :):) nareszcie Ci się udało, fajnie, że jesteś. Ja na razie uciekam. Pogoda cudna, ale nie chce mi się myć okien, szkoda takiego ładnego dnia. No co Ty Fizz. Polatam trochę po swoim bazarku i może wreszcie kupię tę mąkę. Już powiedziałam mężowi co trzeba kupić, tak na wszelki wypadek. No to pa. A dlaczego Malibu się nie pokazuje tak długo? Anka, czy jeszcze chorujesz? Obawiam się, że Nadd z przemęczenia też padła. Co z wami Foletka i Moniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×