Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Witajcie, WEsołych Świąt, hej Foletko 👄 Ja mam ciężki dzień i miałam b. ciężką noc. Zdrowie nie dopisywało. Wczoraj jeszcze byłam dobrze na chodzie, ale dzisiaj nie daję rady. Siedzmy sami . MM przed telewizorem. Może jutro zajrzy amerykańska kuzynka z mężem / moim prawdziwym kuzynem/ i jej tato. Cieszę się Foletko, że tak rodzinnie i wypoczynkowo spędzacie święta. Miłego wieczoru !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ w świąteczny wieczór :) U mnie też spokojnie i leniwie mija czas, choć jednocześnie bardzo szybko upływają te dni, niestety.. Tyle czekania, tyle przygotowań, tyle ganiania za prezentami i potem błyskawicznie jest po świętach. Mikołaj był bardzo wspaniałomyślny, zwłaszcza, że córka dostała niespodziewaną premię :) i to dość sporą, oczywiście cała poszła na prezenty. Dostałam wymarzoną koszulkę w kolorze wina i śliczny sweterek w delikatnym różu. Aha i ... dwie suszarki:D:D Mikołaj za bardzo się przyłożył;) Latarka bardzo się podobała, choć inny prezent trochę ją przyćmił.:) Dzieciaczki też były zadowolone, jeszcze ostatniego dnia jeździliśmy po coś. Chyba trzeba będzie wykorzystać, Nadd, pomysł z Twojego domu, albo wyznaczyć ścisły limit. Tylko, że tak miło patrzeć na radość dzieciaków. Jutro jedziemy do brata M, ma być sporo gości, więc pewnie będzie wesoło. Staram się nie przejadać, ale i tak mam pełny brzuch. Dziś wyczekiwana kaczka, uwijałam się jak w ukropie, bo nie mogli się jej doczekać. A piernik spierniczyłam, sam zakalec, synuś pytał czy to pasztet? hi hi hi.:D:D Już wiem dlaczego na brzydkie dziewczyny mówi sie \"pasztety\". Na szczęście sam pasztet chociaż się udał. Rozumiem Cię Fizz, że odczułaś to szykowanie, ale jak tu nie ulec tej atmosferze. Foletka, my dziś też wstaliśmy dopiero koło jedenastej i jutro też nie chcemy wcześniej. Fajnie się tak pobyczyć razem. Miłego wieczoru Wam życzę. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky---Mikołaj cudnie śpiewa,a tą nogą jak rusza:-D Normalnie teraz uwierzę,że Elvis żyje:-D:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny. A co tu dziś tak pusto!!!!!!!!!!!!!!Świeta sie skonczyły,czas błogiego lenistwa również.Proszę więc pisać jak Wam minął czas.Whisky jest zwolniona z tego:-) bo pisała,Fizz---no nie wiem,muszę to przemyśleć:-D:-D:-D My wczoraj musieliśmy siedzieć w domku,M bierze chyba grypka:-(Do tego w nocy wysiadł nam stary telewizor:-(Obraz zaczął skakać no i dzwięk.Ryczy i nie można uregulować glosu.Masakra.Pożyczamy od mojej mamy,przecież nie ma sensu kupować na pól roku nowego telewizora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki:) Szkoda,że te Święta tak krótko trwają. U mnie było rodzinnie,odwiedzaliśmy wszyscy wszystkich.A wczoraj cały wieczor graliśmy w eurobiznes.Telewizor nam się popsuł przed samymi Świętami ale ja to się nawet ucieszyłam,jakoś wcale nam go nie brakowało.Teraz zbieram się do pracy,jadę dzisiaj na nockę. Odezwę się później. Papatki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wiadomo już kto tu jest naprawdę porządny :);) Też mam takie odczucie, że święta trwały za krótko. Ale cóż, trzeba się z tym pogodzić. Miło było tak pobyć razem, na spokojnie. Wczoraj byliśmy w gościach i było naprawdę uroczo, spokojnie, rodzinnie. Aż mam taki niedosyt. W tym zapędzeniu brakuje nam takich chwil. A z tymi telewizorami to jakaś plaga, czy co? :) Ja niewiele oglądałam telewizję, nie wiem czy było coś dobrego, ale chyba nie, bo nikt mnie nie wołał usilnie, jak byłam w kuchni. No ale dzieci lubią sobie pooglądać. Przed świętami myślałam żeby pooglądać wspólnie kasety sprzed kilku/kilkunastu lat, takie z różnych uroczystości rodzinnych, później oczywiście zapomniałam. Ale i tak było fajnie, dzieci wyprzytulane, wyściskane, wygłaskane, wykolankowane i wydrapane po pleckach, zwłaszcza jedna przylepka. :) W święta to smakuje podwójnie. :) Foletka, czy masz nr 5? Chanel? Podoba mi się, ale na mnie chyba nie pachnie. To ciekawe jak perfumy różnie zachowują się na różnych osobach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🖐️ Już po świętach :( Ja wczoraj jeszcze świętowałam, miałam imieninki, więc nie miałam kiedy zaglądnąć. Ale koniec tego dobrego. Dziś już leniuchuje w domku i nic nie robię. Odpocznę w końcu trochę. Oczywiście jak się da. Przyjeżdża dziś do nas mój chrześniak. Więc już trzech chłopaków w domu, przewalone. Trzeba znowu jedzenia szykować na weekend ;). foletko * bez telewizora rzeczywiscie marnie, chociaż ja nie za często z niego korzystam. Ale dobrze, jak jest na chodzie. TM życzę powrotu do zdrówka, przecież szampańska noc przed Wami, więc kuruj Go :) Nadd *to jakaś plaga z tymi telewizorami ? To coś podobnie jak wcześniej spalone gary ;). Eurobiznes fajna sprawa, wciąga i można nieżle się bawić. Pamiętam z wcześniejszych lat. whisky * to duża frajda poprzytulać i wymiziac się z dzieciakami. W tym pędzie dnia codziennego nie starcza nam na to czasu, a im tego tak potrzeba :). Co do perfum masz racje, każdy ma inny rodzaj ph skóry, co powoduje, że inaczej pachną i mają różny czas trwałości. Ale osobiście lubię Chanel. Choć nigdy oryginalnych nie miałam :( A co z reszta dziewczyn ? Nie maja siły wpaść na pogaduchy tutaj ? Dla całej gromadki ❤️ Pozdrawiam. P.S. A co z kawą ? Kto się pisze na małą czarną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny:-D No widzę,że jeszcze świętujecie:-)Co niektóre dopadła już proza życia:-( Miałam na dziś wizytę u fryzjera i lipa,zadzwonili rano i odwołali-moja fryzjerka jest chora:-( Pytałyście o perfumy-to nie jest nr.5 ale Mademoiselle.Kurczę,pierwszy raz w życiu mam oryginalne prefumy:-)Muszę chować je przed moimi trzema gwiazdkami po w trzy dni by mi wypsikały:-D:-D:-D Dostałam rano smsa od Fizz.Ma awarię neta i nie wie kiedy to się zmieni :-(.Pozdrawia Was wszystkie. Ja jutro wyjeżdzam z rodzinką na turne do Słupska i Szczecinka.Wracamy w sobotę popołudniu. Z tymi telewizorami to faktycznie jakaś plaga.Mnie to troszkę podłamało,bo kupilismy DVD i mam nadzieję nadrobić braki w mojej filmotece. Dziewczyny-miłego wypoczynku tym co mają wolne i siedzą w domku i sopkojnej pracy(życzliwych klientów i miłych zwierzaczków) tym co pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zahirku, czy to Twoje imieniny były wczoraj? Jeśli tak, to życzę Ci wszystkiego najlepszego, dużo radości, zdrowia, spełnienia marzeń. Też muszę wrócić do rzeczywistości i trochę poodkurzać, bo już niestety się zabrudziło. I też mnie czeka gotowanie, nie mam zapasów świątecznych, bo robię tak prawie akurat do zjedzenia, żeby było świeże. Zostały jeszcze nóżki, no ale to na zimno, i pasztet. Boli mnie dzisiaj głowa. Czy wszystkie się rozchorowałyście, że nie zaglądacie? Czy tak jesteście rozleniwione po świętach? A może zmęczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka, to dobrze, ze u Ciebie wszystko gra. Oprócz telewizora, oczywiście. :) Widzę, że ze wszystkimi dziewczynami tak samo, moja z kolei zużywa mi kremy. Ja niewiele używam i słoiczek starcza mi na bardzo długo, ale jak podłączy się ta druga kobieta, to błyskawicznie znika. I nie przeszkadza jej, ze trochę sie różnimy wiekiem;) uważa, że nawilżający krem może być dla każdego. Na szczęście perfumy lubimy zdecydowanie inne. Jak będę w perfumerii, to powącham sobie Twoje perfumy.:) Fajną podróż macie w planie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale jestem wściekła!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje bliżniaczki dorwały aparat i otworzyły go.Chyba szlak trafił wszystkie zdjęcia.To taki stary kodak,gdzie kliszę trzeba przewinąć ręcznie ale robi super zdjęcia.Wolę go od cyfrówki.Miałam tam zdjęcia syna z jasełek,Miłosz na kolanach Mikołaja,zdjęcia z Wigili,i takie w domu z zabaw M z dziećmi.Najbardziej mi żal tych Z Jasełek:-(:-(:-(Może uda mi się coś załatwić od którejś z mam innych dzieci.Wiadomo,że to już nie to samo,bo każda na pierwszym planie ma swoje dziecko.Kurczę,normalnie nie mogę.Musiałam się wygadać.:-( Whisky---nie cieszę się na ten wyjazd do Słupska.Nie lubię tej części rodziny M.Wszyscy tam patrzą na kasę.I najgorsze jest to,że M ma tam chrześnicę.Znowu będzie gadane:-(Dobrze,że rodzina M ze Szczecinka to normalni ludzie:-)Tam mogę jeżdzić i lubię. Dziewczyny--co z Wami?Fizz-nie ma netu,Malibu dostępu do kompa no ale Moniał,Anka,Nadd nawet Agosia?Przecież chyba w Swieta mogła coś tu napisać.Tak Agosia--do Ciebie mówię. Dobra idę kończyć zupkę bo po tym świątecznym obżarstwie trzeba zjeść coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka, pewnie juz jesteś w drodze. Przyjemnego wypoczynku życzę. A zdjęcia moze da sie jeszcze uratować, może nie wszystko się prześwietliło. Fizz, wracaj jak najszybciej do kompa, bo widzisz co tu się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam cały długi elaborat i wcięło 😠 Nie łączyła mi neostrada i teraz też się coś dzieje. Poza tym bardzo wolno chodzi. Jak wchodze na cafe pokazuje się alarm, że z powodu wirusów może rozłączyć /?????/ Zahirku , wszystkiego najlepszego z okazji imienin, duuuuuużo zdrowia, radości, miłości i spełnienia marzeń. 🌻🌻🌻🌻👄 Foletko, udanej podróży i odzyskania zdjęć !!! Whisky, fajnie, że tak pięknie spędziłas Święta !!! Ja w drugi dzień gościłam kuzynostwo z jej ojcem. I tyle rzeczy zobaczyłam i tyle się dowiedziałam. Byli w miejscach, gdzie rzadko bywają biali !! Wspaniałe zdjęcia, film i opowieści. Tyle tylko, że ja nie mam siły na gości. Nie byli tak długo, tak wiele nie szykowałam, a po ich wyjeździe padłam, jak nieżywa. Cały czas jestem w kiepskiej formie 😠 Narazie nie pisze więcej, wyslę, może nie pożre ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Widzę, że nadal pustki. Czyżbyście się już szykowały na bal ???? :) Miłego dnia, słonecznego, radosnego i pełnego dobrej energii !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się 🖐️ Jestem, żyję jak w kosmosie, ale wrócę popołudniem :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Majówki. Już wróciliśmy,jestem jak nieżywa.Jutro napiszę więcej.No ale Wy się niepopisałyście.Moniał jeszcze się nie zameldowała i Anka.Co sie dzieje?Tak wam urosły brzuchy przez święta,że nie możecie pisać na klawiaturze:-D:-D:-D:-D Miłego wieczorku,pa🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Nie śpię od 3-ej. Wczoraj dotarła do mnie wiadomość o śmierci mojego kuzyna. Tylko kuzyna i aż kuzyna. Nie rozmawiałam z nim ostatnie 7 lat. Był siostrzeńcem i chrześniakiem mojej mamy, synem jej najstarszej nieżyjacej siostry.A nie rozmawiałam, bo nie tak zachował się po jej śmierci, bo był nielojany i nie w porządku wobec mnie i wobec pamięci naszych zmarłych. To dziwne, bo wychowywaliśmy się razem, b.wcześnie stracił ojca, a matka nie dawała sobie rady w życiu, a potem z nim. Nie chciał się uczyć, mimo, że byl piekielnie zdolny. Więcej był u nas niż u siebie. Wszystkie wakacje wspólne. To mój ojciec był dla niego autorytetem. Był o 5 lat starszy. W wieku 19 lat ożenił się i wyjechał 200km stąd. Miał wspaniałą żonę, dzięki której \"wyszedł na ludzi\". Wszystko było fajnie, widywalismy się b. często. Ja latem zawoziłam często mojego tatę do niego...Miał niespotykaną zdolność zjednywania sobie ludzi, czasem zupełnie obcych, ale też szczęście do pakowania się w kłopoty. Nie mieli dzieci. Niestety jego żona nagle zmarła, mieli obchodzić właśnie b.hucznie 25 rocznicę ślubu.To była wielka tragedia dla niego i dla nas. Ożenił się ponownie, ale.... chyba nie pasowali do siebie. Nie wiedziałam, że choruje, nikt nie wiedział... A teraz go nie ma. Nie byl rodzinny, to ja zawsze bardziej ciagnęłam do rodziny/ i jego pierwsza żona/. Potem, jak przeżywałam swoje tragedie, uznałam, że nie zasługuje na moja uwagę i zaufanie... A dzisiaj nie umiem sobie poradzić podwójnie, że go już nie ma i przez to część mojego życia jest już tylko w mojej pamięci i nie umiem sobie też poradzić z koszmarnym poczuciem winy, że nie umiałam być ponad jakieś tam \"nie takie\" zachowanie, nie takie słowa... , że byl schorowany i samotny. Jakże bardzo musiał być samotny ! Po maską żartownisia i wesołka, schorowane ciało i samotność. Przepraszam, że o tym piszę. Nawet się zastanawiałam, czy powinnam. Ale pomyślałam sobie, że niech to będzie może takim sygnałem dla tych, co gdzieś mają w swoim życiu takie przeżycia, że gdzieś w Waszym życiu są tacy ludzie, którzy byli Wam b.bliscy i z jakiś względów ta bliskość odeszła, gdzie jest złość i kłótnie... Może naprawdę warto być ponad to. Czasem nawet dla własnego zdrowia psychicznego. I żeby ktoś nie był samotny... \"spieszmy się kochać ludzi...\" Ostatnie 4 miesiące tego roku były dla mnie straszne /i tyle tych śmierci/i nadal, a właściwie znowu czuję się gorzej. I stres robi swoje. Kłopoty chodzą nie tylko parami. A początek nowego też nie zapowiada się dobrze. Kuzyn będzie tu pochowany /po kremacji/ razem z pierwszą żoną. Spodziewam się przyjazdu części rodziny tej, z którą spędzam często święta.. I to też nie będzie dla mnie łatwe. Jeszcze raz przepraszam, że to wszystko napisałam. Jestem spłakana jak małe dziecko, rozbita i b. mi źle. Wybaczcie mi, musiałam to z siebie wyrzucić, a lepiej w starym roku, niż w nowym... Dzisiaj się już pewnie nie odezwę. A wczoraj wysłałam Wam życzenia noworoczne. Oby ten Nowy Rok byl dla nas wszystkich łaskawszy, lepszy, szczęśliwy, z kochającymi i kochanymi bliskich, z oddanymi przyjaciółmi i życzliwymi ludźmi, oby przyniósł dobre zdrowie i dał nam i naszym bliskim poczucie bezpieczeństwa i radośc każdego dnia. Whisky ❤️ Malibu ❤️ Foletka ❤️ Anka ❤️ Moniał ❤️ Nadd ❤️ Zahir ❤️ Agosia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki... Narazie tylko na chwile zagladam odmeldowac sie .Ciagle brakuje mi czasu a jak go troche mam to odsypiam przemeczenie. Fizz ❤️ bardzo mi przykro z powodu smierci kuzyna.Wiele jest racji w tym co napisalas i czesciej powinnismy sie nad tym zastanawiac bo zycie jest takie ulotne.Trzymaj sie kochana i zdrowia Ci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Słoneczka Moje Kochane!!! Przepraszam, ale nie mam czasu poczytać, bo dorwałam się do kompa u znajomych. Chcę Wam tylko życzyć Szczęśliwego Nowego Roku, żeby był lepszy od mijającego we wszystkich aspektach życia: przede wszystkim osobistym ale także zawodowym, towarzyskim no i topikowym :):):):):) U mnie wszystko ok, jest super, ale już pomału tęsknimy do domku. Sylwestra spędzamy w domu - wpadnie kilkoro znajomych i zrobimy sobie \" prywatkę, jakiej nie przeżył nikt, niech sąsiedzi walą, walą , walą do drzwi....\" Jeszcze dobry tydzień i będę z powrotem. Trzymajcie się, paptaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę :) I Malibu tęskni za domem i żeby byc juz z powrotem u siebie... :):) A pamiętasz jak jeszcze niedawno obawiałaś się czy się przyzwyczisz, czy sobie poradzisz itd... a tymczasem tak pięknie i łatwo się przyzwyczaiłaś. Zaraz przeczytam i postaram się napisać więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w Nowym Roku !!! 🌻 Mam nadzieję, że miło spędziłyście Sylwestra, a teraz dosypiacie. I tak trzeba. Malibu, Anuś, Monia dzięki !!! 👄 U mnie i okolicznych wsiach wczoraj do.....21-ej nie bylo światła😡 W pobliżu, jak co roku były organizowane przynajmniej 3 zabawy na salach i jedno wesele/w remizie/ Nie wiem, jak sobie poradzili organizatorzy, zwłaszcza, że awaria miała miejsce gdzieć koło południa. Oczywiście to zasługa koszmarnego wiatru. Wiem, że były pozrywane przewody, niektórzy jeszcze dziś nie mają czynnych telefonów, bo po drugiej stronie drogi druty telefoniczne leżą na ziemi. A wiatr duje nadal i okaże co dalej.... Aha, chciałam przestrzec przed kupowaniem różowej pangi /wczoraj jadłam ???? na obiad/ Jest bardzo tłusta..chyba, że ktoś lubi. No, ale żeby nie marudzić / no i mogą znowu wyłączyć prąd/ kończę i jeszcze raz wszystkiego dobrego i tradycyjnie miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ w 2007 - szczęśliwym, wspaniałym, roku spełnionych marzeń. Nastawiamy się optymistycznie, pozytywnie i musi być dobry ten Nowy Rok! Zyczę Wam tego (i sobie:) ) z całego serca.❤️ 🌻 👄 ❤️🌻 👄 ❤️ 🌻 👄 Dziękuję wszystkim za miłe życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie już w Nowym Roku Słoneczka :) Wszystkiego dobrego z czasem co właśnie nadszedł. Życzę Wam, aby nadchodząca terażniejszość przyniosła Nam szczęście i radość z każdego przeżytego dnia. ❤️🌻❤️🌻❤️🌻 i jeszcze wielkie 👄 Wracamy do normalności dnia codziennego. Czyli zaczynamy parzyć kawkę i herbatkę :) Dziś mam taki spokojniejszy dzień pracy, bo szefostwo jest na wczasach, więc mogę sobie zrobić trochę odpoczynku za ostatni nawał pracy ;) Myślę, że mi się należy. Także będę zaglądać do Was i podczytywać na bieżąco i to co zaległe. Miłego dzionka Kochane kafeteryjne Majówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×