Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

No nieźle, koleżanki się odliczają :) Foletko, żeby było dobrze, najpierw są schody. Powoli wszystko się unormuje. A tata faktycznie samochodu nie bedzie mógł prowadzić. Mam nadzieję, że będzie miał jakąś rehabilitację. To podstawa na przyszłe lepsze życie. Utulam Cię mocno. 👄 Trzymaj się. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wczoraj poszalałyśmy hihi...:D Jak za dawnych dobrych czasów. Piszę to, jakbym miała ze 100 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to 11000 to będzie dopiero za 7 wpisów :D. To efekt pisania bez okularów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka, na pewno tata będzie czuł się coraz lepiej, to kwestia czasu. Na pewno przydałyby się jakieś ćwiczenia, rehabilitacja. Czy już tym się zajęli w szpitalu? Wszystko się jakoś ułoży zobaczysz. A wiesz Fizz, że mnie takie sprawy jak jasnowidzenie, przepowiadanie przyszłości, psychoanaliza, to bardzo ciągną. Teraz jest nawet taki temat w Pytaniu na śniadanie. A tak przy okazji, nie wiem czy oglądacie te programy, zauważyłyście, że w panowie w metamorfozach(znaczy ci zajmujący się upiększaniem pań) zawsze są nie tego.. Foletka przyjrzyj się tym stylistom. No tak, ale czy normalny facet zajmowałby się takimi głupotami? Znaczy niemęskimi sprawami? Usłyszałam właśnie pytanie - czy chcemy się zaliczać do homofobów, razem z Janem Pawłem np., czy do homofanów razem z Michnikiem i Senyszyn? Więcej było tych nazwisk, ale zapomniałam. Nie wiem jeszcze na co się zdecydować dziś. Miłego dnia Dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam włączone \"Pytanie...\"Tajemne rzeczy też mnie ciągną, ale raczej jako ciekawostka. Jak masz kiepski dzień, jedź do miasta i zrób sobie przyjemność. Ja zaraz się maluję i jadę. Muszę na rynek. Spróbuję znaleźć śliwki suszone, nasze polskie z pestką dla cioci. Ale chyba będzie ciężko. A nasze spotkanie musimy jakoś mądrze zaplanować. Może w okolicach Gór Świetokrzyskich. Niektóre miałyby bardzo blisko, a ja nawet gdybym była u cioci mogłabym na troszkę wpaść, stamtąd do Skarżyska tylko jakieś 40km, do Starachowic 20 więcej :) Tylko w sierpniu nie ma Moni, Ani, Foletki :( I znowu coś nie tak :( Coś nam nie wychodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, lubię Dorotę Wellman i w ogóle tę parę jako prowadzących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ta pani od duchów, to dla mnie szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie obejrzałam tej pani od egzorcyzmów. Ale to też już za wiele jak dla mnie. Tę pare prowadzących bardzo też lubię, szczególnie Wellman, a wiesz, że często ją spotykałam (dawno nie byłam) na tej swojej giełdzie. Taka normalna kobitka. A nie znoszę Beaty Sadowskiej, a mówienie o niej jako piękności to juz jest delikatnie mówiąc przesada. Lubię też Rafała Patyrę, zdolny chłopaczek. Humor mam dziś dobry. Tylko nie wiem co wybrać ze wszystkich swoich planów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ci panowie (od matamorfoz) sa bardziej kobiecy od zwykłych kobitek. No i pani pod czarną prześwitującą sukienką ma białe majty! Och ci specjaliści od telewizji i świateł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc sloneczka... To zadna kara przeczytac tyle wpisow a nawet powiedzialabym ze rozrywka. Fizziaczku ja wracam od siostry 17.08 wiec juz bede i moze wreszcie uda mi sie z Wami spotkac. Musze sie pochwalic ze schudlam 5kg i bardzi sie ciesze bo podobnie jak ty Whiski nabralam troche cialka przez zime.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie, fajna normalna kobitka \"z jajem\". Dowcipna i rozsądna, z dystansem do siebie i świata. Energiczna i taka to tańca i różańca. Ja zaraz lecę w świat. Odezwę się po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nawet nie wlaczalam rano telewizora i teraz mi zal ze przegapilam taki ciekawy temat i tez lubie te pare prowadzacych.A tak wogole to fajnie razem wygladaja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania czeeeść :):) jak fajnie, że jesteś :) powiedz mi schudłaś na diecie owocowej? bo ja muszę coś z tym zrobić, kupię dziś dobrą oliwę, bo ta co mam za długo stoi, i zacznę oczyszczanie. Dość tego! żebym ja miała brzuch i wałki?!!! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie fajną znalazłam ofertę wczoraj, gazeta leżała od poniedziałku i nawet nie chciało mi się zajrzeć. Marne szanse, że odpowiedzą, ale wysłałam cv. Zobaczymy. Anka, ja zawsze włączam tv na ten program, o fajnych rzeczach nieraz mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky jestem juz od tygodnia na kopenhaskiej i naprawde dziala.Czuje sie dobrze a najwazniejsze ze nie czuje glodu,moze to i kwestia nastawienia ale wazne ze sa widoczne efekty.Jesli chcesz to moge Ci podac na poczte.Chce wytrzymac jeszcze tydzien bo przeciez na poczatku czerwca mamy wesele w rodzinie i trzeba jakos wygladac[oczywiscie to mi pomoglo zmobilizowac sie].Ale tak naprawde to zle sie czulam z tymi oponkami a najgorzej bywa na zakupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!! 🌻🌻🌻 Ania !🌻Nadd!🌻 Tak sobie poczytałam i stwierdziłam, że bardzo, bardzo mało oglądam TV. A Wy o takich fajnych filmach i programach nieraz piszecie, że potem mi zal, że nie widziałam :( Może piszcie z wyprzedzeniem, że bedzie coś fajnego co warto obejrzeć :):):) Może gdybym miała telewizor w sypialni to byłabym bardziej na bieżąco? No ale to się kłóci z \"moim feng-shui\". Już wystarczy, że mam lustra w dzrzwiach od szafy! Ania podziwiam Cię (oczywiście zazdroszczę zrzuconych kg) i trzymam kciuki za wytrwanie do końca diety. Ja robiłam ją 3 lata temu i schudłam 7 kg, a dwa lata temu nie dałam rady i przerwałam już chyba trzeciego dnia. A przydałoby się zgubic to i owo, bo niedługo przyjdzie włożyć lżejsze ciuszki:D Zaszalałam i zamówiłam sobie w aptece internetowej zestaw herbatek Slim Figura i do tego jakis balsam wyszczuplajaco-ujedrniający. Ale przedtem jeszcze planuję trzydniową diete oczyszczajacą. Tylko czy bedzie mi sie chciało... Nadd czy już lepiej się czujesz? Współczuję takich sensacji! I zyczę bardzo, bardzo miłego weekendu w górkach z KWiM. Whisky za Twoje CV też trzymam kciuki. Zwłaszcza, że widać z tego co piszesz, że oferta bardzo by Ci pasowała. Foletko, akurat wczoraj dostałam eskę od Moni i JM. Pisali, że najszybciej uda im się przyjechac ok.15 czerwca, bo wczesniej nie uporają się ze wszystkimi sprawami w Polsce. Paszporciki juz odebrałaś? A jak z pierworodną? Jest już przyjaźnie nastawiona na podróż? Fizziaczku i nasz 11000 wpis przeleciał niepostrzezenie. Teraz mozemy czekać na 11111 - też fajna liczba :D. Jak wrócisz z miasteczka to prosimy o relację. A teraz zamieniam się w wieloczynnosciowego robota domowego i biorę sie za te wszystkie niepotrzebne rzeczy, które widac dopiero wtedy gdy nie są zrobione. Papatki 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malibu a na czym polega ta dieta 3-dniowa oczyszczajaca,czy moze jest owocowo-warzywna?Wiesz ze gdy czytalam co napisalalas o komunii to przypomnialo mi sie gdy kiedys tatus moj opowiadal mi ze za jego czasow tez po komunii bylo przyjecie dla dzieci organizowane przez kosciol.Pamietam jak mowil ze bylo ciasto drozdzowe i kakao.No coz czasy sie zmienily i teraz dzieci nie zadowolilyby sie takim jadlem ale kiedys nie bylo nawet przyjec w domu czy restauracji z tej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuś to bedzie coś takiego owocowo - warzywnego. Tam sie pije herbatki ziołowe, soczki warzywne i owocowe, goracy wywar z warzyw i tylko jeden raz przez trzy dni jest sałatka warzywna z odrobiną jogurtu i moczone suszone sliwki :D:D:D:D:D A jesli chodzi o to przyjecie w parafii to raczej spodziewam się hamburgera, frytek i coli :p:p:p. A jak bedzie naprawdę to Wam napiszę po 24 czerwca :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słoneczka! Pomyłam, poprałam i posprzatałam i mam wolną chwilkę przed pójsciem po Małą do szkoły. I postanowiłam Wam trochę ponudzić :D:D:D Tylko o czym? hmmmm Telewizji nie ogladam bo mi szkoda czasu, do kina nie chodzę bo i po co hihihi, biblioteki polskiej jeszcze nie zlokalizowałam - czyli ogólnie jestem za Murzynami. Znalazłam fajną ksiegarnię internetową, ale , kurczę, koszty przesyłki przekraczają ceny książek. Ale zamówiłam dla Córci fajne książki z basniami i bajkami .... Sorki resztę napisze później bo przyszła koleżanka na kawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, ale mówiac słowami Kochanowskiego\"jakoby mnie nie było\". Zlazłam się i nie kupiłam śliwek. I nawet teraz nie popiszę, bo MM własnie wszedł. Tak wcześnie ???? Popiszę potem 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mam chwilkę. Dobrze Anuś, że zajrzałaś. Tak mało Cię z nami. Też bym chciała trochę zrzucić kg. Nie mam oponek, ale mi brzuszysko rośnie i nóżkę mam solidną....Choć ze 3,4 kg mniej by się przydało. Chętnie bym się oczyściła, ale ja na bakier jestem z warzywami przez te uczulenia. Owoce mają dużo cukru. Więc nie wiem, jak to rozwiązać. Dzisiaj kupiłam bakłażany. Dawno bardzo nie robiłam i nie wiem nawet, czy teraz mogę. A w bakłażanach najbardziej lubię je...dotykać. Mają taką niesamowicie miłą skórkę. Może znacie jakiś fajny przepis. U mnie nawet jest ciepło, ale wiatr niemiły. Anka, Ty dikładnie kiedy masz urlop. Czy cały sierpień? Whisky może uda Ci się załatwić pracę. Dobrze by było. Ale trochę gorzej dla Twoich bliskich. Oj, gorzej !! Malibu, jak ja miałam komunię, to tylko był uroczysty obiad w domu, nawet bez chrzestnego, bo nie przyjechał z Krakowa. Nie było więcej jak 10 osób, dostałam złoty łańcuszek z krzyżykiem i czekolady... A sukienkę miałam ładną, tylko mama nie pozwoliła mi mieć loków francuskich / wtedy była taka moda, wszystkie dziewczynki miały/tylko miałam spleciony wysoko warkocz, tak na czubku głowy z kokardą, no i oczywiście wianek. I oczywiście mam zdjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) Ania poproszę, jeśli masz cos gotowego o tej diecie. Pamiętam, że Malibuś kiedyś pisała. Jeszcze czytałam o jakliejś diecie strukturalnej, z jakimiś coctailami, to może by mi pasowało, tylko nie wiem czy miałabym cierpliwość do ścisłego trzymania sie przepisów. Chyba najważniejsze to MŻ/mniej żreć/. Ja mam wszystko, i brzuch i nogi i opony. Ze zdziwieniem patrzę w lustro. :o Nic z takich pożytecznych prac jak Malibu nie robiłam dzisiaj. No chyba, że zaliczymy do tego obiad dwudaniowy. ;) Kupiłam pełną surfinię, różową(okazało się, że to jednak nie petunia) i drobiutką. Ale kiedy się tym nacieszę w ten ziąb? Bakłażany to mój koszmar. Podstawa kuchni tureckiej. Kiedy poczęstowano mnie w czasach studenckich narodowym daniem Turków, ich dumą o nazwie \"imam zemdlał\"(że niby takie pyszne), to musiałam po każdym kęsie trzymać się za buzię żeby nie zwrócić. To były bakłażany nadziewane ryżem, ale tak na mdło. Ohyda, blee, ostatnio nadal mi nie smakowały. Oni w ogóle lubią też nadziewaną paprykę i nie wiem dlaczego, wbrew sobie, nie przyprawiają tego należycie. W dodatku bakłażany piją dużo oliwy, więc tłuste i mdłe w tym upale to nie może smakować. Grecy dodają je do musaki, z tym, ze najpierw obsmażają, odsączają na papierowym ręczniku i dopiero wkładają do zapiekanki. I to juz jest znacznie lepiej. Uff, nie zanudziłam Was? Fizz, a czemu nie chciałaś śliwek ze sklepu, kalifornijskich? Kiedyś jak kupiłam na bazarku polskie, to były jak uwędzone. A ja wzięłam się za malowanie. Marzył mi się Picasso, fragment obrazka z kobietą przeglądającą się w lustrze, widać jej profil na tle całej twarzy. Nie za bardzo podobają mi się kolory. Walczyłam z kotem żeby nie pylił. A skusiło mnie, bo kupiłam ramki. Nnnno tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do telewizji Malibu, to na mnie nie można za bardzo liczyc, bo oglądam jak coś przypadkiem zobaczę. Zapominam nawet o Magdzie M, która teraz zaczęła mi się nawet podobać i o Gotowych na wszystko. Ale to dobry pomysł żeby ktoś nam przypominał z wyprzedzeniem. :) Ciekawe czy Moni uda się coś do nas skrobnąć. Foletka, napisz co załatwiłaś dzisiaj. Aha, Znajomy dziękuję za miłe życzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Whisky, że nie oglądasz \"Odwróconych\" Ja kiedyś robiłam bakłażany faszerowane na ostro, ale nie pamiętam jak. To że dużo piją, pamiętam. I może lepsze byłyby na grillu. Spróbuję, podobno b.zdrowe. A kalifornijskie śliwki dla mnie /i cioci/ sa jakby czymś nasączone. Jak gotuję kompot na Wigilię to z tych kalifornijek mi w ogóle nie smakuje, a z naszych to zpełnie coś innego. Co roku tego kompotu robię co najmniej .............. 10 l. I owocki są zjadane. Na trawienie. MM zje wszystko. A teraz jest program na dwójce o Syberii. Tam nie byłam ale rosyjskimi pociągami dalekobieżnymi trochę jeździłam. I dużo by o tym opowiadać. :) Whisky, malujesz farbami do szkła? Obrazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, oczywiście zapomniałam o Odwróconych, rzadko udaje mi się trafić na jakiś odcinek. I jeszcze podobają mi się dwa filmy policyjne, ale z tych mniej znanych, grają tam dwie blondyneczki, są świetne. Fizz, oczywiście jestem pewna, że ty zrobisz te bakłażany tak, że palce lizać. Wigilijny kompot z suszu uwielbiam po prostu. A może ciocia dodawałaby sobie do potraw zmielone siemię lniane. Nie dość, że zdrowe w te kwasy coś tam coś tam, to jeszcze by pomagało na inne sprawy. Ja jak pamiętam(a rzadko) to wrzucam nawet do zupy. Młynek stoi w tym celu na oknie w kuchni(ewentualnie mógłby jeszcze na lampie), ale i tak mi nic nie przypomina. :o No, malowałam na szkle, jednak zupełnie inaczej jak jest ramka. Ale obrazek ze strasznie mocnymi kolorami, poprzedni wydawał mi się ostry, a przy tym to istny pastel. Jeszcze porobię kontury i zobaczę co wyjdzie. I mogłam zmienić kolory, tu jest mocna zieleń, a to nie mój kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bakłażan po włosku --------------------------- 2 bakłażany 4małe pomidory 2 duże cebule sól po 2 gałązki oregano i rozmarynu 5 łyżek oliwy 4 łyzki białego wytrawnego wina Bakłażany umyć,pokroić wzdłuż plastry,posolić i odstawić na 30 min. Osuszyc papierowym ręcznikiem i podsmażyć na połowie oliwy. Pomidory sparzyć,razem z cebulą obrać. Pokroić w plastry,poddusić na reszcie oliwy,osolić. Na bakłażanach układać pomidory z cebulą.Posypać posiekanymi ziołami i zapiec w piekarniku skrapiając winem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×