a w sercu ciągle maj...

Malibuś dziękuję, ależ sie rozmarzyłam:D aaach...:) Wy to potraficie człowiekowi - czyli kobiecie, dogodzić. ;o No i uświadomiłaś mi Fizz, że mnie też bolą kręgi szyjne. Właściwie to już ze dwa dni tak bolą, ale to chyba od krzywego siedzenia przy kompie. Tzn. ja krzywo siedzę. Robię pasztet, ale tak za bardzo mi się nie chce. Foletka przyjeżdżaj. :)

No i skleroza mnie dopadła, coś się pomerdało z tymi emotkami, spróbuje jeszcze raz;p

:p

Też wlaśnie robię pasztet. Dobrze, że już mam małą zmywarkę, to chociaż roboty z brudnymi naczyniami mniej. Bardzo dużo mi wyszło tego mięsa. Nie umiem piec w piekarniku, tylko robie to w prodiżu, więc chyba parę razy trzeba bedzie piec. No może dwa i resztę zamrożę.

Witajcie:) Poprzednią wiadomość mi zjadlo,może teraz będzie lepiej. Whiskuś czego Ci jeszcze można życzyć:D może slońca w sercu pomimo przeciwności losu i poczucia ,że jesteś osobą potrzebną i niezastąpioną,i bardzo kochaną i bardzo nam tu potrzebną A poza tym to widzialam dzisiaj lecącego bociana-a to dobra wrożba,więc wszystkie życzenia muszą się spelnić.

Naddeczku kochany dziękuję, bocian w locie to na pewno szczęście. Ale to dla Ciebie! No moze i ja trochę uszczknę. :) A swoją drogą to tak wcześnie bociany przylatują? Jeszcze tak zimno, no niby wiosna.

Cześć dziewczynki, te zapracowane, cierpiące i te, którym nie chce się pisać. Ładną mamy zimę tej wiosny. U mnie mnóstwo ptaków, probują zakładać gniazda, tylko jak one wyciągają źdźbła i patyczki spod śniegu.... Szpaki budzą mnie przez piąta rano, a wczoraj widziałam na jodle tuż przed kuchennym oknem rudzika i przypomniał mi się się \"Tajemniczy ogród\" Dobrego dnia...

u mnie tylko na dobre zadomowiły sie sroki, ale lubię te rozrabiary, do tego są takie eleganckie;o innych ptaków prawie nie widać. Trzeba sie ostro brać do roboty. Fizz będę robić wołowinę na dziko:) Miłego dnia.

;p?

coś się porobiło ;p :p ;o coś musi wyjść

a może? :p

A ja jutro kaczkę z jabłkami, spróbuję w rękawie, dzisiaj sernik i piekę jakieś mięso... I nie wiem, kto będzie jadł :P Może wpadniecie???

Fizz mięso zamarynowałam na razie, upiekę na świeżo. Pytałaś chyba o tę kaczkę, przyprawiam tylko solą i majerankiem, odrobiną pieprzu(?), soli też nie za dużo. Obsypuję też od środka, jabłka kroję dość drobno - to dużo sie upcha. Na ćwiartki, jeszcze na pół i w poprzek ze 3-4 razy. Przesypuje tez majerankiem, daję tez trochę miodu. Pod koniec pieczenia rozcinam rękaw żeby się zrumieniła. A przyjedziemy chętnie na te specjały - wszystkie razem:D i wtedy zobaczysz:D:D

Zapraszam :) dzięki za kaczkę. A sernik to chyba sp.... jakiś taki rzadki wyszedł. Za duże jajka :O To tak jest, jak ciocia stoi nad głową i dogaduje i sie pyta, a to dlaczego, a to po co...

Dziewczyny ale Wy szalejecie w tej kuchni:-)a tą kaczkę to bym wszamała,oj wszamała:-) Ja wczoraj trochę zebrałam się w sobie i zrobiłam bigos,dziś gołąbki i krokiety.Jutro ciasta i wieczorem zrobię karkówkę z kurkami(mam od Mamy te kurki) Nie mam farbek do malowania jajek:-(i koszyczka:-(i białych serwetek:-(i jak ja mam przygotować święconkę do kościoła. Fizz---a może chcesz granat dla Cioci co by się kobieta trochę rozerwała:-)Whisky mogłam załtwić na urzędników a Tobie moge dla cioci:-)

Pomyślcie jakie byśmy miały różnorodne kulinarnie Święta, jak byśmy się tak razem zebrały:) Foletka to też już odwaliłaś kawał roboty. Ja czekam aż sie dogotują te nóżki, ale zapomniałam, że nic nie jadałam i teraz usiadłam z kanapkami i herbatką. Pasztet piecze się powoli w prodiżu, wczoraj już nie miałam siły mielić tego mięsa i czekać aż się upiecze. A właśnie Fizz, czemu Ty się tak mordujesz z tym prodizem, skoro masz piecyk? Kiedyś wsuwałam 3 długie blaszki na raz do piekarnika i zamrażałam zapas. Piekło się świetnie. Na razie, ale zaglądajcie trochę, tak żeby odpocząć chwilę.

Foletka śliczne jajka wychodzą w cebuli, teraz zrobię też w łupinach z czerwonej. Można coś wydrapać, albo wcześniej porobic wzorki świecą.

No fajnie by było. My i nasi najbliżsi. troche by się uzbierało i ludzi i dań :D Sernik gotowy, ciocia, która twierdzi, że lubi b.slodkie rzeczy skrytykowała, że jest za słodki. Co nie przeszkadzało jej wcześniej najeść się kadnyzowanych owoców, tak słodkich, że aż skręca. Zdaje się Whisky, że moja ciocia i Twoja, to byłaby niezła para. Nie piekę w piecyku, bo w prodiżu jest delikatniejszy, nie odparowuje tak.. Poza tym w piecyku mi \"siada\" Już upiekłam wszystko. Pewnie tez bede skrytykowana, że np. za słony :D

Może kiedyś nam się uda spotkac w większym gronie,w miejscu gdzie będzie piękna kuchnia to poszalejemy i się wykażemy:-) A ja musze zapitalac do sklepu po ryż.:-(Zabralam się za gołąbki,kapusta już gotowa a tu ryżu nie ma:-(Dobrze,że dwa funty mam w kieszeni bo była by lipa.M do domu wraca późno wieczorem:-(

A wiesz Fizz, że coś w tym jest, ostatnio stwierdzilam, ze pasztet udał się jak nigdy, ale nie skojarzyłam tego z prodiżem. :o Nie ma to jak takie naukowe wytłumaczenie. Tyle tylko, że taki trochę nieformatowy ten pasztet, no ale smak najwazniejszy. Cioteczka zajrzała, przyniosła dwa kawałeczki ciasta z bardzo srogą instrukcją, że nie wolno nam spróbować, bo pewnie nawet nie wiemy, że jest post(córka wcześniej wróciła):D:D Skrytykowała, że dziś robiłam nóżki i pasztet, nie uspokoiło jej, że próbowałam i wypluwałam. Foletka ileż to razy ja tak jeździłam do sklepu, tak że jesteś na dobrej drodze. :) A ile jeszcze przed Tobą!

http://apeiro.pl/jajo Dla Was dziewczyny,mały relaksik:-D

Foletka :D:D:D:D Whisky, mój prodiż ma kształt babki... więc pasuje na Święta. No to mamy ciocie :)

Ja wiem...dzies Wielki Piatek a ja dzisiaj....imprezke wyprawilam :O Maly ma w niedziele urodzinki - a ze to akurat w Wielkanoc przypada w tym roku (a tu malo kto sie Wielkim Piatkiem przejmuje)...imprezka byla dzisiaj! W koncu dziecko tez ma swoje prawa i prezenciki chce dostac :D :D Maly zadowolony (Mlody tez...po po drodze i jemu cos tam \"skapnelo\" :D ) no to..ja tez!!! No trudno - tak sie to moje dziecko urodzilo i tyle! A z wyjazdem to nie wiem co bedzie :O Pogoda do d*** - leje, zimno, wietrznie. Wole w domu zostac - szczegolnie, ze nowy dekoder kupiony i polska TV mam!!! Jutro ewentualnie do polskiej wypozyczalni filmow podjedziemy i beda swieta - zarcie, filmy na DD i TV :D :D Zyc nie umierac! :-) Ciekawe ile kilosow mi po tej zabawie dojdzie :-( Eee tam - pozniej bede sie martwic :-) Dobra...uciekam bo pomalu padam - gary po tej urodzinowej imprezce pomylam, posprzatalam kuchnie i pokoje - gdzie szalenstwo lecialo :-) i teraz tylko o wyrku i podusi marze! Dobranoc!

Dwa kurczaki w koszu siedza i rzezuche sobie jedza, baran w szopie ziolo pali pewnie zaraz sie przewali,ksiadz za stolem juz sie buja Wesolego Aleluja!:-D

Dziewczynki i chłopaku, spokojnych, pogodnych Świąt ! Smutnym pocieszenia, chorującym zdrowia, samotnym życzliwych ludzi, dla wszystkich słońca i smacznego jajeczka.

Zdrowych i Wesolych Swiat duzo radosci i milosci oraz mokrego Dyngusa tego Wam Moje Kochane zycze. **___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ W E S O L E G O A L L E L U J A !

Wesolych, spokojnych, rodzinnych Swiat oraz mokrego Dyngusa :-)

Malibu, bardzo dużo radości, serdeczności, miłości, zdrówka i żadnych kłopotów. Lakoniczne, ale \"esencjonalne\" życxzenia urodzinowe wszystkiego, co dobre NAJ...

Malibu w dniu URODZIN duzo zdrowia ,szczescia spelnienia marzen i wiele radosci kazdego dnia.

Witajcie kobietki:) No to po takich przygotowaniach należy Wam się solidny odpoczynek,czego też Wam życzę:) Malibuśżeby na Twojej drodze zawsze świecilo słoneczko.