a w sercu ciągle maj...

Przede wszystkim....dzieki za pamiec i zyczonka. Kochane jestescie :-) Foletka---jak czytam to co piszesz to mi sie noz w kieszeni otwiera!!!! Niech Znajomy raz a dobrze zleje smarkaczy i tyle!!! Mocni do slabszych???? Sama mam syna w wieku prawie 13 lat i nie wyobrazam sobie, aby slabszych bil!!!!! Sama bym go wtedy chyba zatlukla :D Ja na szczescie nie spotkalam sie jeszcze (i mam nadzieje, ze sie nie spotkam) z takim podejsciem do moich dzieci.....Chodzi mi o kolegow :D :D Ogolnie musze przyznac, ze jesli chodzi o Angoli to tylko z sercem i dobrem sie spotkalam - jak dla mnie sa wspaniali, pomagaja i staraj sie pomoc! Whiskus---nie przejmuj sie balaganiarstwem dzieciakow!!! Po prostu wal ich rzeczy do ich pokoi.....ja tak robie z Mlodym. Biedak wlazi do pokoju a tu.....jego spodenki, spodnie,koszulki, ksiazki itd na samym srodku! Nic nie chowam, nic nie sprzatam - lubi syf....niech sobie w nim zyje :D :D Ooojjj......pol soboty pokoj sobie sprzatal :D Fizziaku---- Nadus Anula Emmi Malibu

Monialku wszystkiego najlepszego , duzo radosci i zadnych zmartwien oraz zdrowia,zdrowia i jeszcze raz zdrowka. kwiat]kwiat]kwiat]

Moniałku spóźnione życzenia dla Ciebie-zdrówka,szczęścia ,radości-nawet w tej szarej codzienności Dzisiaj jakoś tak pochmurno i sennie ,że nic tylko zawinąć się ciepłym kocykiem z kubkiem goracej herbaty i kotem na kolanach, no i dobrą książką na dodatek. A tu dyżur weekendowy tylko w perspektywie. Ale glowy do góry Majówki,damy wszystkiemu radę:D

Hejka :) jak zwykle serdecznie pozdrawiam wszystkich :) Foletka//:) Nie ma co pokazywać, wierz mi. Tak czytam Was i z rozżewnieniem wracam wspomnieniami, jak mieszkałam sobie w mieszkanku... ech... może na tym skończę :P

dziewczyny.Sorki,że nie pisalam i nie wiem kiedy znowu napiszę.Padł nam komp.Tzn.jeszcze chodzi ale mamy jakiegoś wirusa co wszystko nam rozwala i M nie może sobie z nim poradzić.Jedyny sposób to zformatowac dysk i od nowa zainstalowac program.Problem w tym,że tu program jest już zainstalowany w momencie kupna kompa i nie dostaje sie płytki z programem:-( Dziś M ma przywieźć jakiegos speca komputerowego więc mam nadzieję,że problem zostanie usunięty. Miłego weekendu wszystkim i piszcie bo jak Fizz tu zajrzy to będziemy się miały z pyszna:-Di nawet nagan nas nie uratuje:-D:-D

Hejka Buziaczki dla wszystkich.... Trochę jestem zapracowana, ale milo. Tylko wpadłam na chwilkę z naganą ;) W poniedziałek wiecej napiszę..... Moniałku, caly czas mysle o Tobie, pamiętaj i przemyśl, co Ci pisałam. Napisze w poniedziałek, bo jutro pelan chałupa... Ściskam WAs. Piszcie proszę !!!!!!

hejka :)'To ja śpieszę chociaż odświeżyć temacik, jak czytam, że jest małe zwarcie ;) wirusik w kompie, problemy, goście... miłego dnia :)

A u mnie w sobote w nocy spadl snieg :O Co prawda w niedziele, do poludnia juz sladu po nim nie bylo ale Maly zdolal jeszcze wyleciec do ogrodka i sie pobawic sniezkami :D A w niedziele w naszej rodzinie pojawila sie nowa Osobka - przesliczna, zdrowa i \"grubasna\" :D dziewczynka, urodzona w Irlandii. I teraz bym chetnie do Dublina pojechala \"potulkac\" to male cudo :-) . To Coreczka kuzyna MM. Zaraz ide na poczte wyslac dumnym rodzicom kartke i mala paczuszke.... :-)

No drogie koleżanki..... :O Prawie nikt nie pisze...rozumiem, ze Foletka nie ma na czym, a reszta???? Mam nadzieję, że Foletka niedługo sie odezwie, bo bedziemy się martwić, zwłaszcza, że czeka Ją coś niemiłego.... Foletko Moniałku, to zawsze radość, takie dziecko w rodzinie :) Co u Ciebie? Może troche lepiej ? Tak bym chciała, zebys stanęła na nogi w szeroko pojętej przenośni. Ja mam mało dostępu do kompa. Tak sie układa, ale poza tym jest wszystko dobrze. Niestety coraz cześciej myślę o sprawach domowych i o tym, co mnie czeka :( A jutro mamy uroczystość, imieniny Majowej Panienki. Dziewczyny nie piszę wiecej, bo i Was tu nie ma... to może bym pisała sobie, a muzom :( Dzisiaj pada, zimno i solidny wiatr, wczoraj prawdziwa wiosna. Kwiecień plecień. Miłego dnia, pokażę się, jeśli będziecie /to szantaż :D/

moje piszące i nie piszące koleżanki. No to się nie popisałyśmy.Tylko Fizz wyjedzie to my mamy lenia i nie piszemy. Ja dalej mam problemy z kompem,nie wszystko chodzi jak należy.Nie wiem kiedy będzie koleś by coś z tym zrobić.:-( Nie mogę się doczekac wyjazdu do Polski,tymbardziej,że nie wiem kiedy pojadę znowu.W tym roku na wakacje wybieramy się do teściów do Holandi.Mój M jest zakochany w tym kraju.I zawsze mówi,że gdyby była taka możliwośc to tam by chciał mieszkać.Ja nie.I chyba nie musze pisac dlaczego.:-D U mnie świec i słonce ale wieje wiatrzysko-zimne. Acha i muszę się Wam pochwalić-kupiłam kaczkę:-DZrobie ją na urodziny M.Także proszę o przepis Whisky:-) Monia czy możesz do mnie napisać meila i napisać co tam u Ciebie? Fizz mam nadzieję,że dobrze się bawisz i wypoczywasz.Musisz naładować akumulatorki. Emmi dzięki za podtrzymanie topiku.A z tymi zdjęciami Twojej chacjendy to rozumiem,że wyślesz jak już wszystko będzie zrobione i będzie piekne:-) A wiecie(gdzieś w necie czytałam),że lato ma być w tym roku zimne w całej Europie?!Niby zbliża sie do nas jakiś front atmosferyczny La Nina czy jakoś tak..Co kilka lat zamienia się miejscami z innym frontem,tym ciepłym.I,że jak przyjdzie ten ciepły to bedziemy mieli prawdziwie gorące lato:-D

Cześć Fizziaczku baw ię dobrze i wypija zdrówko Majowej Panienki również za nas:-D

Ja dziś jakoś dziwnie pize,zjadam litery,przestawiam czy co/A może ja pijana jestem a nawet o tym nie wiem?:-D:-D

Hejka :) foletko//:) w Tobie więcej optymizmu i wiary w ten dom niż u mnie... ale to chyba ja mam niewlaściwy nadal stosunek do niego :O U mnie ładna pogoda i takiej zyczę każdemu :)

Hejka, ja Foletko wcale nie odpoczywam, wręcz przeciwnie. Nie czuję kręgosłupa i nie tylko ;) Dziękuję w imieniu Panienki :) Współczuję problemów z kompem. Przkro mi Emmi, że z wiosna nie zmieniłas zdania, co do mieszkania na wsi....może jak wszystko będzie gotowe ?????? No to do roboty !!!!!!!!!! Oczywiście ja. Monia nie moge napisać maila, bo trudno sie skupić, cały czas dziecko na oku. Rodzice pracuja do późna w nocy, gdy ja juz śpie, teraz oni śpią... a ja z Małą.... Potem znowu cos i tak w kółko. Napisze z domu. Miłego dnia !

:) Foletka, z kaczką nic prostszego pokrojone jabłka do środka + trochę majeranku i ew. miodu, kaczkę po wierzchu i od wewnątrz posyp solą(nie za dużo) i majerankiem. O matko ile ja juz razy to pisałam. Fizz, jak pisałaś, że szykujesz przyjęcie to myślałam, że u siebie w domu. Ale oni mają z Tobą dobrze. Mnie trochę połamało i przypomniała się rwa kulszowa, która kiedyś trzymała mnie długo. I aż nie wierzę, ale chyba nie zwali mnie już z nóg, że sama się \"wyleczyłam\" to nie muszę dodawać. ;) Nie leżałam, ale taka trochę rozbita byłam. U mnie też śliczna pogoda. Do ogródka nie idę, bo chyba nie miałabym siły, no i wietrzyć sie za bardzo nie chcę.

A co to? Popołudniami to tutaj już nikt nie zagląda? :P Hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Lenie!!!!!!!!!!!!Przez przyzwoitość nie napiszę jakie:-P Ja wczoraj byłam z moimi trolkami u dentysty.Dwoje miało rwanie.Syn wrzeszczał przy znieczulaniu jak opętany,bliźniaczka nie dała sobie zajrzeć do buzi a miała mieć tylko małe plombowanie.No koszmar normalnie.Dobrze,że M nie było z nami ,bo ten to by tam dopiero cyrku narobił:-D U mnie piekna pogoda,słońce cudne,chyba okna w kuchni umyję:-D A teraz idę zrobić sobie trzecią kawkę,i może jak wróce to będę mogła z kimś inteligentnym tu pogadać:-P

tak ze mna pogadasz ja juz siedze przy komputerze i czekam

Foletka---moze nie inteligentna ale chetna do rozmowy :D

Hmmmm....

:-P

Nie chcecie pisać to nie!!!!!! Ciebie Monia też to tyczy.To,że wczoraj sobie pogadałyśmy przez telefon -nie zwalnia Cię z obowiązku pisania tutaj.Bo chyba wszystkie zaczęłyśmy traktowac pisanie tutaj jako obowiązek-a wiadomo jak to jest z obowiązkami-nikt ich nie lubi!!!!! Mnie dziś czeka sądny dzień.Moje dziewczyny mają w szkole imprezkę i w związku z tym będą mieć malowane buzie jakimiś specialnymi farbami.Już sobie wyobrażam jak będą wyglądać i jak ciężko będzie to zmyć:-DZrobie zdjęcia i Wam wyślę wieczorem.

Oj Foletka...a co ja Hamlet jakis? :D Monologi mam tu prowadzic??? I co ja mam Wam napisac? Ze pogoda do bani? Ze humor do bani? Eeeehhh.... :-)

A tak w ogole Foletka---kiedy Ty bylas u tego lekarza? Jakie w koncu decyzje? Wez no napisz - chocby na maila .... Whiskus---Ciebie wcielo juz kompletnie jak widac :-( Fizziaku---trzymaj sie i pisz jak masz chwilke. Nadus--- Ania--- Emmi--- fajno, ze od czasu do czasu tu wpadniesz :-) Malibu---....ale powinien byc kaktus....w doniczce :D Jak o kims zapomnialam to dlatego, ze malo piszecie :D Dobra....troche sie zwierze - w przyszlym tygodniu mam badania....u onkologa :O To tego....trzymajcie kciuki - ale dopiero w przyszlym tygodniu :-) Jak Was tu nie bedzie to ja tez sobie ide.... :D :D

No widzisz Monia -jak chcesz to potrafisz:-D A co się stało,że masz skierowanie do onkologa?Nigdy nic nie mówiłas na ten temat!Czy to jest spowodowane Twoją ostatnią niedyspozycją-gdy bardzo źle się czulaś?Napisz coś więcej bo terz to napędziłaś nam stracha!!!!!!! A ja do endokrynologa idę 17 kwietnia.Nie mogę się już doczekac.W końcu posawią mnie na nogi!!!Jestem już zmęczona moim wiecznym zmęczeniem:-D:-D:-DTylko czym ja będę tłumaczyć póżniej moje lenistwo:-D:-D:-D

też,też---analfabetka jedna ze mnie:-D

Cześć Widzę, że totalna agonia.... No cóż :O Ja wróciłam z dużymi kłopotami zdrowotnymi i nie tylko. Takie życie. Monia, przeraziłaś mnie tym, co napisałaś. Z drugiej strony też kiedyś chodziłam do takiego lekarza z powodu zmian na skórze. Okazały się niegroźne. I tego Ci życzę. Foletko, wierzę, że wszystko dobrze się skończy. Ja też mam 17-go bardzo niemiłą i stresującą wizytę u lekarza.:( No i Whisky zachorzała. Korzonki, rwa... to nieprzyjemny ból. Przykro mi. Póki co nie piszę więcej, bo..... i poza tym wracam do łóżka. Miłego wieczoru.

No dobra-to ja sie zabawie w Hamleta:-D:-D moje drogie kolezanki.Kompa mam zrobione ale nie mam polskich znakow i teraz jak pisze to mam wszystko podkreslone czerwona kreska.Nie wiem jak te moje posty teraz beda wygladac,bo nie dosc,e bledy to jeszcze zjadam litery:-D:-D:-D Jak bedziemy w Polsce chcemy kupic oryginalnego windowsa i odnowa zainstalowac.Wtedy bede miec znow polskie znaki:-) Pogoda u mnie cudna,ale M poszedl spac,bo stwierdzil,e mu sie nalezy po ciezkich tyg.pracy:-(no niby tak ale nam sie tez cos chyba nalezy jak Go nie ma calymi dniami w domu.I badz tu czlowieku madry:-D Dziewczyny---nie wyglupiajcie sie!!!!!!wszystkie chore!Epidemia jakas czy co?Wspolczuje Wam wszystkim,bo sama wiem jak to jest a tu jeszcze obowiazki domowe.No tak jak ja czy Whisky to jeszcze mamy pomoc,ktos za nas pewne rzeczy zrobi.No ale Monial czy Fizz to juz masakra:-(:-(:-( Mam nadzieje,ze szybko dojdziecie do siebie.Zycze Wam tego z calego serca.Pogoda piekna,czlowiek by pojechal,poszedl gdzies a tu lipa:-( Na pocieszenie wysle Wam zdjecia moich blizniaczek z bieknymi malunkami na twarzy:-D Kurcze,tak patrze na to co Wam pisze i wszystkie slowa mam podkreslone na czerwono.Gorzej niz w szkole na dyktandzie:-D:-D:-Dno gamon ze mnie totalny:-D:-D

bieknymi:-D:-D:-D Mialo byc ----pieknymi:-)

cholerka zaraz mnie cos trafi.Weszlam na swoja poczte i lipa.Nie moge usunac niektorych wiadomosci,wejsc w kontakty.Zobacze pozniej i Wam wysle!!!!!!!