Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Whisky to bardzo dobry specjalista, właśnie wcześniej się nikt nie poznał. Ale to nie koniec świata, ja o oczy zawsze dbałam, bo dla mnie to skarb, chodziłam do różnych. Spustoszenie zrobione przez alergię, dobrze, że nie na kosmetyki ;) głównie pyłki i co najdziwniejsze pokarmówkę. Stąd b.silne przekrwienia i te zmiany. Jeszcze mam miec specjalistyczne badania, takie dłuższe. Whisky, wspólczuję rwania. BARDZO !!! Od razu pomyslałam o sobie, mam 2 zęby mądrości do usunięcia, w tym jeden w szpitalu, wrasta w policzek, póki był zdrowy było ok. Ale go nawet leczyć nie można. I do robienia jedynki /jakies drobne 6 tys/ Nie wiem skąd na to brać. Ale to nic, zamiast iść spać, SKUŁAM SIĘ !!! Oczywiście wiecie o co chodzi ;) Trochę mi lepiej. Oj dziwczynki, dziewczynki... Moniajku, jak u Ciebie ???? A może ktos mnie odwiedzi pod koniec m-ca? Będę SAMA. I dobrze. Przez kilka dni. Tralala !!!! I zaraz będę śpiewać, tylko nie wiem, czy zwierzaki nie zwieją, z żółwiami wlącznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i będąc pod wpływem ;) zamówiłam sobie rózne koraliki i pólfabrykaty do robienia biżu... , w tym unakit /pięęęękny/ No, czy ja madra jestem??????????????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I coś Wam napiszę, wymyslono implant zęba, który, jak trzeba sam skontaktuje się ze szpitalem, lekarzem. I to nie prima aprilis. Tak usłyszalam. CHYBA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz widze,ze sie skulas na wesolo:-D:-D i bardzo dobrze,tak trzymac. A co za cuda teraz bedziesz robic i co to ten unkit czy cos:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A cos wymyślę, to piękny kamięń. Foletko, jak dobrze, ze jesteś 👄 Bo ja wiem, czy na wesoło, ja chyba zawsze na wesoło, nawet ja jeste mi smutno. Bo skad ja kaskę wezmę, jak sobie ten unikat kupuję i musze okularki i badanka prywatnie. Jak ja ładnie pisze zrobnieńkami !!! Ach, ach, ach !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fizz:-D:-D:-D A nawiazujac do sprawy w sadzie.Czy to nie jest tak,ze jak wygracie(a napewno tak bedzie to ten kto roscil sobie do tego prawa bedzie musial zwrocic Wam poniesione koszta?Pytanie tylko czy bedzie mial z czego!!!!! No i wklej mi tu linka do tego unakit czy co to tam jest:-D:-D.Cholerka za grzyna nie moge zapamietac tej nazwy:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hejka :) W wazonie już się żółci od forsycji i jeszcze jakiegoś płożącego chwasta ślicznie kwitnącego przyniosłam, ale nie wiem co to. W nocy padało, a ja pranko zostawiłam na balkonie :O ech... mści się lenistwo... dwa dni pięknej pogody i na pewno wysłcho ale jakoś nie podrodze mi było a teraz gucio :O Ale za to po tym deszczyku jak się zazieleniło Nawet moja działka zamieniła się w zaniedbany trawnik, ale jednak trawnik :P Bardzo dziękuję za ciepłe słowa pod moim adresem :) 👄 Pewnie tak będzie, że długo tak nie pociągnę... ale to nie takie wszystko proste, niestety. miłego dnia życzę wszystkim 🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Emmi kochana, zobaczysz, że wszystko się zmieni, albo Ty się zmienisz. Już wyczuwam, jakie ciepłe uczucia są w Tobie przy kwitnącej forsycji. Ja też tu chciałam byc tylko na niedzielę, a zapuścilam korzenie. I bylam starsza od Ciebie, co nie jest bez znaczenia. Jest mi tylko przykro, ze dostosowywanie do tego miejsca, to ból istnienia.Czasami trwa dłużej, czasami krócej. Moze wynegocjuj z TM jakieś przyjemności dla siebie, odskocznię od wszystkiego i cos tylko dla siebie. Mnie właściwie się udało, a bylo na ostrzu noża /czytaj rozwodu/ Foletko, wczoraj wrócił MM i nie kontynuowałam :) Nic nie zwróci /chyba, że się opije :D/. Oczywiście nam i nic, bo to wszystko na nasz wniosek, chcemy zakończyć sprawy. Ale dowiedziałam się, że wybrana przeze mnie adwokat była na sali bardzo twarda i bezkompromisowa. Nawet \"bratowa\" zadzwoniła i ją chwaliła..... Zobaczymy, wolę nie dzielić skóry na niedźwiedziu, to domena MM. A wczoraj wieczorem byłam weeeesolutka i dobrze, za to spałam tragicznie :( Whisky Słoneczko, jak się czujesz, mam nadzieję, ze lepiej. Życzę Ci tego z całego serca ❤️ Foletko, no to jutro mamy ciężki dzień, Ty u endokrynologa, ja u \"psychola\" Znowu będę chora \"na brzuch\" albo serce, albo bardziej na głowę:P Nadeńko, napisz coś wiecej, co u Ciebie. Ciągle mam ochotę zadzwonić do Ciebie, ale nie chcę przeszkadzać, zwierzęta duże i małe sa potrzebujące, Ty zabiegana. Moniałku dzielna kobieto, nie żyj z na na dzień. Przyjedź do mnie !!! A może umów się z Foletką albo dziewczyną, która miałaby ochotę. Tak, jak pisałam, pod koniec miesiąca jestem kilka dni sama. Anuśka, no napisz nam co u Ciebie. Jakie plany? Czy TM wyjechał? Jak przygotowania syna do matury? Sorki za wścibstwo, ale Ty wiesz, że ja się martwię o wszystkich. Poza tym jestem niepoprawna i ciekawska :P No, nie do końca. Po prostu sie martwię, jak długo któras z Was nie daje znaku życia. O Malibu nie wspomnę, bo Ona, jak kocur /niesterylizowany:D/ chodzi własnymi drogami. Ale tez chyba niedługo przyjeżdża.... Ściskam Was wszystkie i odzywajcie sie kobietki. Smutnym pociechy, cierpiącym zdrówka, a radosnym, że ta trwała wiecznie. A ja zastanawiam się czy sobie coś nie zrobic z paznokciami, ktorych już nie mam /tez alergia/ Miłego ....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po"polskiemu" pozjadałam litery... :P Sorki, ale wiecie, o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha Foletko, zapomniałam napisać, że przy naszej wygranej chyba tamta strona będzie nam musiala zwrócić kaskę za naszego adwokata/ i tylko, za wszystkich biegłych już nie/, ale tak jak napisałaś, nie będą mieli z czego.... /i znowu do komornika itd/Więc raczej nie do odzyskania...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. Tak właśnie się zastanawiałam rano, że obie macie dziś \"sprawy\", tylko nie pamiętałam czy to Foletka, czy Monia ma dzis lekarza. Fizz, dzięki, już lepiej, ale noc nie za bardzo, wzięłam chyba 4 apapy, a to u mnie norma roczna. :o Na szczęście już prawie nie boli. Koszmar z tymi zębami, źle to wymyślone, jak wiele rzeczy zresztą. Ogólnie starość marna. Oczywiscie nas to jeszcze nie dotyczy. ;) Koszty zębowe o których piszesz Fizz straszne, sprawdzałaś to? No i popatrz co ma zrobić szary człowiek, skoro nasze \"gwiazdy\", czyli te wszystkie pseudogwiazdy chodzą z takimi zaniedbanymi zębami, zarabiając masę pieniędzy. Wracając do sprawy, czy dobrze zrozumiałam, że \"bratowe\" nie mogą juz mieć żadnych roszczeń? W ogóle chyba niezbyt dobrze to pamiętam, więc już nie będę się dopytywać. Ale nurtuje mnie jeszcze to, czy brat odsprzedał swój spadek, czy to było przed otrzymaniem spadku? :o Przypomniałam sobie, że faktycznie debatowałyśmy nad szafka, czy drewno czy malowanie itd. Eh skleroza.. Też myślałam o tym co w rodzinie Ani, ale nie chce/nie może pisać? Wydaje mi się - patrząc na realia, że teraz wybór jest tylko taki, albo wemigrować w ogóle, albo wracać, bo zarabianie tam i wracanie nie ma wiekszego sensu, przy cenie funta. Prawda? Tzn. myślę o rodzinie, bo młodzież ma mimo wszystko jakieś tam zyski. Monia, jak u Ciebie? uporałaś się juz z przemeblowywaniem? Jak sie czujesz? Muszę oblecieć dom i sprawdzić jak wygląda sytuacja, przed powrotem M, bo kotka \"nie jest sobą\" jak to ujęła moja córka(chociaż dziś juz stwierdziła, że jest psychiczna),wczoraj nasikala na srodku podlogi a dzis do zlewu! Chociaz ma czysta kuwete. Cos wcisnelam i nie ma znowu polskich znakow. Foletka mozemy sobie podac rece.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szybko wyslalam bo balam sie, ze sie skasuje, przy wciskaniu \"l\" z kreska, wychodzi mi z kafe, gupi komp! A chcialam zapytac jeszcze Nadd czy to mozliwe, ze ruja tak wplywa na kota? na psychike? Mysle ze jak juz na dobre przyjdzie wiosna i cieplo to wszystkim nam sie polepszy i Tobie Emmi tez. Oby jak najszybciej i najdluzej to trwalo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę sie Whisky, że juz trochę lepiej. Będzie dobrze. Brat odsprzedał jesienią tzw.udział w spadku. Z punktu widzenia prawa nie powinno to byc dopuszczalne, ale.... okazało sie , że jest. Dla nas to idealna sytuacja. Jego długi obciążają tylko tamtą część i nowego nibyudziałowca spadku/ syna konkubiny - tak, tak miał to byc manewr, żeby uciec od nas i długów i zeby przejąć rodzinny majatek/No i się narobiło dla tamtych. Ale nie chwalę dnia przed zachodem tym bardziej, ze wg testamentu cały majątek 9 lat temu nalezał do nas. Whisky słyszałam, że koty i kotki tak mają. Niektórzy ludzie też:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O i właśnie zapomniałam o biżu!:) No no Fizz, podziwiam. Mnie się marzy bransoletka, albo nawet niejedna. Zamówię u Ciebie w takim razie:D masz juz klientkę. A zaglądzasz na topik wylęgarnia, tam dziewczyny piszą też o sklepach i narzędziach potrzebnych. Ja bym chciała ale nie jestem cierpliwa ani precyzyjna, poza tym ślepawa i nerwus, dopiero bym przy tym klęła. Teraz wykipiała mi zupa, kiedy wyszłam na \"moment\" do ogródka. I gotowa byłam wyrzucić zawartość razem z zalanym i zaschniętym garnkiem - kto to doczyści!!!? Z kuchenką, wybraną przez siebie, użera się M. Ja już &^%@$#*!!! - to podobno oznacza te różne słowa, których użyłam w nadmiarze.😠😡 Fizz, czyli teraz przeprowadzacie sprawę spadkową? Podziwiam za wytrwałość. Będzie dobrze, skoro już takie efekty, ale oczywiście odpukujemy i czekamy jak mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dentystka kazala mi nic nie robić a ja się dorwałam do przekopywania, "na moment"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie wolno robić, żeby krwawienia nie było. Nie dziękuję w sprawie już chyba tylko spadkowej..... a i jeszcze bedzie w Sądzie Administracyjnym o niepłacenie podatków i wymeldowanie... Ale to potem, jak.... tralala, nic nie piszę. Ja też będę robić bransoletę i naszyjnik z unikatów. Poza tym zamówiłam różne korale, mam super pomysł i trochę półfabrykatów w tym pod klipsy i kolczyki na prezenty. Czekam na drobny szlifowany, ale o rónych kształtach mały bursztyn. Widziałam, za straszne pieniądze wisior sebrny i kolczyki własnie z bursztynem, taki, jaki jetsem w stanie zrobić, mając koła i srebrny drut, no i specjalne szczypce, tez zamówiłam. CÓŚ mnie naszło..... A jak się wprawię, to Ci zrobię z przyjemnością. Rozumiem, że masz kuchnię ceramiczną. U chrześnicy taką przeklinałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to już się ustawiam w kolejce po bransoletkę. :) Ja nie umiem połączyć łańcuszka jak się zerwie, zawsze to naprawia bez problemu M, czyli nie dałabym rady na pewno niczego zrobić. Mimo, że taka niby majsterkowa jestem. kuchenka jest gazowa, ale na ceramicznej płycie, nie dość, że cholerstwo nie do doczyszczenia, to jeszcze jak się wyleje to już na całość i jeszcze na blat. koszmar. A podobała mi się normalna, inoxowa srebrna i dwa razy tańsza. W ogródku by się przydało coś porobić, zwłaszcza, że teraz jeszcze korzenie nie rozrośnięte i da się coś przesadzić. No ale poczekają. Chodzi za mną maszyna do pieczenia chleba i kupię! Rozglądam się po allegro i muszę się na cos zdecydować. Marnuje się u nas taka ilość chleba, że aż żal. Chyba będzie mi łatwiej wycyrklować z pieczeniem, no i będzie jadalny dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kup, kup Whisky, masz kilka osób w rodzinie. Pisałam, ze znajomi mają, chlebek super. Niestety u nas bez racji bytu, ja nie jem chleba, chyba że okazjonalnie ten nasz pyszny z prawdziwej przedwojennej piekarni. Znajomi kupili za 60 zl na naszej giełdzie samochodowej, co to pisałam/sol, mydlo i powidło/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki stalowym świtem... Świat jest ciemny i smutny, a ja żyje wśród mgły i ciemnych chmur :O I dzień ciężki. Idę do lekarza, jak za karę. Foletko, a jak Twoje samopoczucie. Ty też masz dzisiaj wizytę. MONIAŁ hop hop !!!!! Nie piszę więcej, bo nie chcę Was stresować. Wyobraźcie sobie tylko, że świeci piękne słońce, ptaszki śpiewają, jest ciepło, a cała przyroda rozkwita wiosną.... hmmm Miłego dnia ! Takiego jak wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Drogie Majówki Obiecałam wczoraj popisać ale coś kiepsko się poczułam i dostałam wcześniej zwolnienie do domu.Dzisiaj zrobiłam sobie badania krwi-podejrzewam,że to zwykle przemeczenie ale lepiej wiedzieć. Fizziałku🌻ja to chciałam Ci powiedzieć,że chyba ze dwa dni chodziło za mną żeby do Ciebie zadzwonić .Ale stwierdziłam,że masz tyle teraz na głowie ,że nie będę Ci jej dodatkowo zawracać:D Jakby co to dzwoń ,zawsze i o każdej porze. Whiski🌻wiesz,że hormony potrafią nieźle namieszać w głowie a co dopiero biednej koteczce.Wybierz się w końcu do lekarza wet.:) Emmi🌻naprawdę myślalam,że się przekonasz do tego miejsca.A może to nie tylko kwestia miejsca.Zawsze wydawalo mi się,że nasz dom jest tam gdzie nasi najbliżsi. Foletko🌻mojej koleżance też urodziły się dwie dziewuszki.Wczoraj przesłała mi zdjęcia i tak pomyślałam o Twoich bliźniaczkach:) Moniałku🌻teraz to zaczęlam się martwić.Proszę daj nam szybko znać o wynikach swoich badań. Ania🌻pewnie zabiegana i nie ma czasu. Jakaś jestem dzisiaj wciąż taka niedokręcona i gapowata dosyć.Jakbym o czymś zapomniala napisać albo na coś odpowiedzieć to dajcie znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Nadeńko 👄 No widzisz, myślałyśmy o sobie :) Ciekawa jestem, co u Foletki. Własnie napisalam Jej imię i musiałam zmienić :P Jak było u lekarza??? Monia, pisz babo, bo pojadę do Ciebie.... Whisky, a Ty źle się czujesz, ze się nie odezwalaś, nie pomachałaś.... ? Emmi, wiosna idzie prawdziwa, jeszcze zakwitnie radość, zobaczysz. Ja czuję się do... tu powinny być te wszystkie brzydkie wyrazy, znaki itp., jestem jak zbity pies. Może wet by coś pomógł ;) Przyszłam do domu i się zryczałam, a przedtem chodziłam po mieście, żeby do domu nie wracać. Chyba nic ze mnie nie będzie. 😭 Monia, może założymy towarzystwo pokiereszowanych, nie powiem na czym, albo gdzie. Chrzciny mam 25 maja. Musze pomyśleć o jedzonku, organizacji i w co się ubrać, coby jak człowiek wyglądać. Ma być 22-25 osób. Część rzeczy przygotuję w domu, tylko czy tak w ogóle dam radę :( Dziewczy, kurka wodna, PISZCIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny...oczywiście I kupiłam sobie w młodzieżowym sklepie prawie przymałą bluzkę... chyba nigdy do mnie nie dotrze, ze stare babsko jestem. Zawsze można włożyć wielkie okulary /bardzo wielkie/, wyprostować się i udawać kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Rano jakos nie było kiedy napisać. Później też. I pogoda do dupy to sie nic nie chce. Byłam u dentystki zeby obejrzała i tyle. Głowa mnie boli. Wcale sie nie dziwie Fizz, że tak sie czujesz. Co do bluzeczek to mamy podobnie, kupiłam sobie dwie takie cieniutkie koszulowe, rozmiar niby mój, ale nie dopinam sie - wiadomo gdzie.😠 Moze niewielka strata bo po 15 zl. ale urocze bawełna cieniusienka, no i jedna oczywiscie rozowa. Nigdy do tej starej baby nie dotrze, ze nalezaloby moze zmienic kolorystyke. A okulary kamuflujace zakladam czesto:D:D Jaka Ty bluzke kupilas Fizz? Foletka pisze tak jak Ty bez tych znakow, moze Cie przyciagne. A w ogole Fizz moze zaczniemy pisac sobie na gg niech one zobacza co to znaczy. A przepraszam - Nadd:) Ty się pojawilas, zreszta jestes usprawiedliwiona. Zawsze. Ale reszta nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Fizz kupilam dzis medium do akrylu, zobacze jak to bedzie z polyskiem. Foletka dzieki, ze ogladalas moje fotki, ja tam rzadko zagladam i nic nie dodaje bo i nic nie robilam ostatnio. A teraz nie mam aparatu. Zrobilam na szkle Picassa, wyglada bardziej jak olejami, bo farba gesta i niecierpliwie poprawialam. Ale za to jaki kolorowy:) To ta sama kobieta, tylko, ze teraz nie śpiąca, a czytająca książkę. Fizz dużo jest jeszcze czasu do uroczystosci, jak zmieni sie pogoda to pojdzie gladko. Zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ze jesteś Whisky, choć ja już na wylocie przy łóżku. Tobie w różowym jest super i akurat Ty nie jestes stara. A masz już tez Picassa w fotosiku, bo mnie na razie fotosik sie nie otwiera :( Ja kupiłam maleńka bluzeczkę z bardzo krótkimi ręakwkami , na czarnym białe jakby wstążeczki, bardzo dopasowana , nawet mi nieźle i też sie nie dopina wiadomo gdzie ;) A nastrój wredny przez lekarza, on dziwnie na nie działa, ale to nie do pisania na forum... I nie mam pomysłu na ciuch na chrzciny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Pusto i głucho.. Moooooonia, hop hop Foletko, daj znać! No to czeka,aż ktos napisze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i się doczekała :) Cześć Nadeńko, co tak lakonicznie ??? ROBOTA ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×