Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Whiskuś ja czytam to, co każdy człowiek już chyba ze dwa lata temu przeczytał :O Do "koda" się dorwałam :D... na razie bo jeszcze mam kilka pozycji - dobry braciszek siostruni coś tam jeszcze dowiózł - moje "leki na całe zło", moją ulubioną pisarkę "na dołki" również :D Trochę mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że ja jeszcze tego nie przeczytałam, bo w tej przekornej duszy jest coś takiego, ze jak wszyscy coś robią to ona na przekór nie... hmm, przez to też wielu filmów nie obejrzałam, bo już mi sie znudziły :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze Monia, na farmacji powiadasz, to nie zzyma Cie jak tak gadamy o homeopatii, czy innych naturalnych? cos sie stalo z klawiatura i same widzicie, a nowa jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whiskus farmacja moja to epizod taki życiowy :D Długo by gadać.... A \"kod\" wciąga - ja się nie mogę oderwać...potem fakty rózne posprawdzam :D Będzie co robić...i czytać :-) A potem na mieliznę polezę :D ale się odreaguję....Chmielewska ma mój ulubiony typ humoru, patrzenia na świat, filozofii życiowej - bo i to z jej książek należy wyciągnąc. A teraz....pstryk...wyłączam tego kompa bo w końcu znów wpadnę \"w sieć\" :D jak mucha w pajęczynę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) Miło, gwarno, tłoczno to ja znikam do wyszywania... :D buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Fizz jak tam? dobrze się już czujesz? Jak reszta? Wczoraj zaczęłam pisać o swojej nodze i mi wcięło, więc zrezygnowałam. Schodzenie po schodach uświadomiło mi jak dziwnie zbudowana jest łydka;) oj zabolało mocno i stopa spuchnięta, ale dziś widzę lepiej to wygląda. Powinnam jechać po zakupy, w ogóle lądując wtedy na podłodze, moją pierwszą myślą było co będzie w domu, kto to wszystko porobi? Kurczę jakaś matka Polka się we mnie obudziła, hmm juz dawno. No jest to wkurzające. Teraz syn robi zakupy, ale ograniczone. Dobra strona, to, że wydatki są tez mniejsze. O sprzątaniu nawet nie mówię. Zresztą co tu mówić jak w łazience kawał ściany zdemolowanej, no ale woda jest! Emmi nie nauczyłaś sie tynkować?;) Odzywajcie się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam mośliwośći tynkowania ale umiem ,,łatać ściany,, :) Macham do wszystkich :) i na razie znikam, pare spraw jest do zrobienia :) Moga spouchnięta - to niedobrze, warto by było przejechać się jednak do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, ja z lekarzami tak jak Monia. Wklejam Wam cos śmiesznego na poprawę humoru, z topiku o wpadkach w teleturniejach: a dokładnie z zagranicznej familiady: Prowadzący: Zwierzę którego jajek nigdy nie jesz na śniadanie Uczestnik: Koń Prowadzący: Imię jednego z reniferów Mikołaja. Uczestnik: Nixon. Prowadzący: Coś, co przychodzi parami. Uczestnik: Banany. Prowadzący: Coś co kupujesz większego, jeśli masz większą rodzinę. Uczestnik: Jeansy. Prowadzący: Miasto w stanie Georgia. Uczestnik: Alabama. Prowadzący: Coś co powinieneś robić od czasu do czasu, bo będziesz tego żałować. Uczestnik: Seks. Prowadzący: Jedzenie które w środku jest czerwone. uczestnik: Kiwi. Prowadzący: Sławna grupa muzyczna. Uczestnik: The Simpsons Prowadzący: Święto podczas którego sklepy są zawsze oblegane. Uczestnik: Poniedziałek. Prowadzący: Coś, co często gubisz w samochodzie. Uczestnik: Kierownica. Prowadzący: Powód dla którego zostajesz w domu gdy na zewnątrz jest ładna pogoda. Uczestnik: Deszcz. Prowadzący: Najcięższa rzecz w twoim domu. Uczestniczka: Mąż. Prowadzący: Owoc który marynujesz. Uczestnik: Winogron. Prowadzący: Coś co mają ludzie mieszkający blisko ciebie, a Ty byś tego chciał. Uczestnik: Piękna żona. Prowadzący: Coś co kupujesz, a potem musisz się tym zająć. Uczestnik: Dziecko. Prowadzący: Poza domem i samochodem najdroższa rzecz jaką posiadasz. Uczestnik: Samochód. Prowadzący: Coś co robią meżczyźni, kiedy nie mają już czystej bielizny. Uczestnik: Wywracają ją na drugą stronę. Prowadzący: Nazwa ulic którą można spotkać w większości amerykańskich miast. Uczestnik: Hollywood Boulevard Prowadzący: Prawdziwa osoba która sprawia, że ludzie się boją. Uczestnik: Czerwony Szkielet (Red Skelton) Prowadzący: Coś co gospodyni robi, żeby dać znak gościom, że czas już wyjść. Uczestnik: kładzie się do łóżka. Prowadzący: Zwierzę z naprawde dobrym wzrokiem. Uczestnik: Nietoperz. Prowadzący: Coś, co jest zakazane na większości plaż. Uczestnik: Seks. Prowadzący: Słowo którego używasz zamiast wulgaryzmu. Uczestnik: Beeep Prowadzący: Zapomniany kraj który chciał byś odwiedzić. Uczestnik: Pakistan. Prowadzący: Coś w co uderzasz, gdy nie działa. Uczestnik: Ściana. Prowadzący: Wesoła uroczystość po której Ci smutno, że się skończyła. Uczestnik: Pogrzeb. Prowadzący: Znana żydowska osobowość która miała wpływ na społeczeństwo. Uczestnik: Mussolini. Prowadzący: Złe miejsce na szukanie materiału na męża. Uczestnik: Zjazd rodzinny. Prowadzący: Skandynawski kraj. Uczestnik: Australia. Prowadzący: Coś, co może uszkodzić twój dom. Uczestnik: Żona. Prowadzący: Coś, co pracownicy biurowi wyłączają pod koniec dnia pracy. Uczestnik: Mózgi. Prowadzący: Pytanie, którego nie znosisz gdy Ci się je zadaje. Uczestniczka: "Czy one są prawdziwe ?" Prowadzący: Coś, co robisz z kwiatów. Uczestnik: Ciasteczka. Prowadzący: Coś, co wystarczy myć raz w tygodniu. Uczestnik: Siebie. Prowadzący: Coś, co bliźniaki muszą dzielić podczas dorastania. Uczestnik: Biust matki. Prowadzący: Aktor, który grał gangstera. Uczestnik: Al Capone. Prowadzący: Film który zawiera słowo "King" w tytule. Uczestnik: King Dracula. Prowadzący: Europejski kraj w którym chciał byś spędzić wiosne. Uczestnik: Paryż. Prowadzący: Coś, czego nie chciał byś, żeby policja znalazła w twoim bagażniku. Uczestnik: Marynaty. Prowadzący: Pożywienie, które robi hałas gdy je przeżuwasz. Uczestnik: Bardzo głośny hamburger. Prowadzący: Okazja, dla której nieprzespałeś całej nocy. Uczestnik: Starcenie dziewictwa. Prowadzący: Coś, co pracuje lepiej gdy jest zepsute. Uczestnik: Mąż. Prowadzący: Coś co zwykle świętuje się w poniedziałek, żeby mieć trzydniowy weekend. Uczestnik: Czyjeś urodziny. Prowadzący: Pytanie, którego Gentelman nigdy nie zada kobiecie na pierwszej randce. Uczestnik: "Jakiego koloru bieliznę nosisz ?" Prowadzący: Serial lub Show który dzieje się na wyspie, kiedyś lub obecnie. uczestnik: Miami Vice. Prowadzący: Miasto na wakacje w którym potrzebował byś dużo pieniędzy. Uczestnik: Europa. Prowadzący: Temat o którym się rozmawia na pierwszej randce. Uczestnik: Seks. Prowadzący: Podaj nazwę pieniędzy których już się nie stosuje w obiegu. Uczestnik: Pięniądze z Monopolu (gra planszowa). Prowadzący: Coś, czego jesz zbyt wiele. Uczestnik: Jedzenie. Prowadzący: Miejsce w którym możesz zobaczyć martwe ciało. Uczestnik: Swój dom. Prowadzący: Miasto, które zaczyna się od "San". Uczestnik: Seattle. Prowadzący: Sport który ludzie uprawiają w pojedynke. Uczestnik: Gry komputerowe. Prowadzący: Coś, co możesz włożyć do pustych puszek po kawie. Uczestnik: Spaghetti. Prowadzący: Część ciała która rośnie wraz z dorastaniem. Uczestnik: Penis. Prowadzący: Nazwa sportu w którym nie używa się piłki. Uczestnik: Kręgle. Prowadzący: Nazwa czegoś, co kojarzy ci się z morzem. Uczestnik: Trumna. Prowadzący: Wymówka której możesz użyć kiedy przekroczysz prędkość podczas jazdy. Uczestnik: Byłem pijany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się rozpisałyście
to ja też nie będę pisać, czyli whisky

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, mam kłopoty, to nie brak złej woli... Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Whiskus to na pewno Ty??? Wez no Ty pisz pod wlasnym nickiem bo ja sie gubie - ja za glupawa na te gierki netowe i topikowe jestem.... Ja nie pisze bo zblizam sie w mojej ksiazce do sedna....Sedna ksiazki bo przeciez nie historii ani prawdy! Ale wciaga!!!! Whiskus \"Kod\" polecam - jest niezly! I wiecie...te, ktore czytaly...ja bym chyba wolala aby to prawda byla - jakos latwiej by chyba bylo... I dla mnie - bardziej zrozumiale. \"Obiado\" sie konczy gotowac - zaraz z tajemnic wielkich przejde na tajemnice male, wymyslone ale z humorem i poczuciem humoru spisane.... I znow dalam czadu....Wam powiem - panne zjechalam bo mnie wkurzyla :O A ja tak bym chciala \"dama byc, ach dama byc\" :D Dobra tam....ja to ja - nie szukam poklasku, mozna mnie lubic (oj...duzo ich, duzo... :D ) a ja nie umiem nauczyc sie z wiekiem (swoim starczym) pokory - wciaz swoje zdanie musze klepnac.... Ide na kanape, to chyba najlepsze wyjscie - ksiazka i kocyk ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwie sie o Nadd... Ja wiem, ze przezyla tragedie, znam to.... Czy ktoras ma Jej numer telefonu - jakos Ja wesprzec - chocby slowem dobrym? Ja wiem co czuje, wiem co przezywa ale nie moze teraz byc sama - ma swoich przyjaciol w realu, ma rodzine....ale my...tez prawie jak rodzina.... Martwie sie o Nia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to byłam ja:) tylko Monia nie chciałam żeby kolejny raz był mój nick. A to pannicę masz znowu u siebie? A wiesz wczoraj był w tv program o kodzie, coś śladami Kodu.. Też myślę, że bardziej ludzkie by to wszystko było. Fizz, wszystko w miarę dobrze? czujesz się lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz dopiero mi uświadomiłaś, że przecież ja mam nr Nadd, zaraz wyślę jej smsa od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz Whiskus do Nadd....martwie sie o Nia - ja to znam.... Daj jakis znak jak odpisze i pozdrow Ja (jezeli to mozliwe w tej sytuacji) od nas!!!! Pannicy tu nie mam ale mi "krwi namieszala" a ja nie umiem byc ta dama i zaraz reaguje - zbyt emocjonalnie..... :O Niepotrzebnie ale ja nie umiem inaczej. Glupia ja!!! Juz chyba sie nie naucze "olewac" pewnych spraw....za stara na to jestem... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Przepraszam,że nie piszę ale jestem w nie najlepszej formie.Trochę zagrypiałam,teraz już lepiej. Monia,Whiski,Fizz,Emmi,Foletko -dziękuję❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, nie miałam siły napisać wcześniej, ale widzę, że już Nadd sama napisałaś, dziękuję i za smsa też. Byłam z M na zakupach i strasznie się zmęczyłam i powietrze chyba mnie odurzyło, w końcu od kilku dni się nie ruszam z domu. Powoli kuśtykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, no smutno, że w ogóle prawie nie piszecie. Też nie jestem w super nastroju, ale staram się zaglądać. I same wiecie, że jak którejś dłużej nie ma to się martwimy. No i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky---biję się w pierś i proszę o wybaczenie:-)Jakoś nie tak mi jest choć wszystko ok.Nie bardzo mam co pisać bo każdy dzien taki sam.Ta monotonia mnie dobija.Cieszę się,że już za miesiąc bede w Polsce.Tylko tydzien ale i tak fajnie.Chcę już ciepełka,słoneczka.Mam dość tej pogody.Nawet w domu mi się niechce nic robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, mam nawrót choroby, całe dnie przesypiam, nie daję rady z niczym. I po 14 godzin sama... Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja w takim razie przepraszam. Trzymaj się Fizz. Był jakiś lekarz u Ciebie? Herbatkę w termosie masz? Ciepło w domu? Foletka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj Dziewczynki to się nam porobiło niewesoło na topiku :-( Fizziaku ❤️ trzymaj się kochana! Myślę o Tobie a Ty poważnie zastanów się nad co Ci w mailu pisałam - to kilka świstków do wypełnienia i.... Naduś ❤️ dobrze, że się odezwałaś - martwiłam się. Rozumiem Cię doskonale i nie chodzi tu o elaboraty z Twojej strony - zwykłe machnięcie, że się trzymasz i dajesz sobie radę. Foletka---no...ja wątpię czy za miesiąc w Polsce to Ty będziesz miała to swoje ciepełko i słoneczko :-) Ja się wybieram w maju - ooo to bedą piękne dni ;-) Whiskuś---jak noga? Moja nadal opuchnięta a do lekarza ....no tego - za długa droga :D Ania 🌻 Malibu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, moja noga tak samo jak Twoja, a i do lekarza tak samo daleko. I ogólnie też do niczego, ale co ja tu będę narzekać inni mają jeszcze większe zmartwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Whiskuś :-) obie kuśtyk, kuśtyk....Mnie pomału opuchlizna niby złazi ale założenie buta bywa bolesne ;-) Najgorsze jest to, że oni tu w aptekach nie są zbyt chętni do wydawania jakiś leków - do lekarza wysyłają! Każdy musi zarobić...no nie??? :D MM musi w przyszłym tygodniu pojechac na kilka dni do Polski - sprawy rodzinne. Chyba oszaleję! A dzisiaj leje, ciemno - jak nie powiem gdzie. Cały dzień siedzę przy zapalonym świetle - jak przyjdzie rachunek to będę miała następny powód do radości :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z lekami faktycznie kłopot, bo nazwy inne, a może Ci podać skład altacetu? Mam żel. I wtedy łatwiej byłoby Ci kupic. U nas, a przynajmniej u mnie, słonecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Whiskus ----jeszcze mam to co z Polski przywlokłam ( pół apteki :D ) Jakos tak więc sobie radzę! A w aptece zanim Ci lek na głupi katar czy kaszel sprzedadza to najpierw wywiad - czy bierzesz jakieś leki, czy jesteś cukrzykiem, czy cierpisz na jakies przewlekłe choroby.... :O A takiego głupiego wapna nie dadzą dziecku poniżej lat 12.... Bez recepty nie dadzą! Jak Mały miał tą ospę to kupiłam ten puder na krosty i chciałam wapno....i zonk - wapno dla tak małych dzieci tylko na receptę i już! A lekarz uznał, że nie ma potrzeby! Co kraj to obyczaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×