Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

cześć Emmi 🌻 Co prawda, to prawda. Studenci medycyny tak mają, że chorują na ...wszystko. Moniałku, ale to cała TY :) Ja mam trudny dzień, ale nic to. Śniła mi się Whisky, gdzieś pracowała i robila prezentację... była w bluzce koloru zimnego różu :) Oj coś się w tej głowie robi :D Milego dnia, choć coś wisi w powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:):) he he, to chyba w dawnych czasach, teraz co najwyżej w białej albo w czarnej bluzce.:D Chyba nie dla mnie ta robota, to nie jest na pewno to co mnie kręci i jakoś źle się czuję, tak mi dziwnie słabo.. Nie wiem jak dzisiaj wytrzymam. Już wczoraj tak się zaczynałam czuć. Czy to cisnienie? bo chyba tak szybko się nie przemęczyłam??!! Czuję, że potrzebuję urlopu;) Monia, ja sie wcale nie dziwię, zawsze pasuja do człowieka objawy! Ale skoro jesteś w stanie sama je wyszukiwać, tzn. ze jestes zdrowa jak ryba! Miłego dnia Dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Koniec tygodnia i laba..niestety nie dla mnie.Jutro do pracki> Wypiłam piwko i tak mi się trochę w głowie kręci ,pewnie dlatego ,że przed obiadem:D Moniałku🌻nie szukaj żadnych choróbsk ,bo zwykle wszystkie objawy pasują do naszych.Ja wierzę,że nasz organizm może sobie poradzić z większością..i też nie lubię lekarzy:D Fizz🌻ja do tej herbaciarnii z Tobą baaardzo chętnie.Mam nadzieję ,że alergia trochę pofolguje-to już jesień wszak.Kto ma zostać rodziną zastępczą? Whiski🌻ja zamiast urlopu wolałabym emeryturę:DNie przejmuj się,jest taka pogoda,że ja ciągle chodzę śpiąca. Emmi🌻ja wciąż mam nadzieję,że wieś chociaż trochę Ci się spodoba.A Junior w jakim jest wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Whisky, nie załamuj się, będzie dobrze, to po prostu zmiana w życiu. Wpadniesz w rytm i nawet nie zauważysz kiedy. Po prostu dość i długo nie pracowalaś i dlatego musisz się przestawić na inny rozkład dnia, obowiązki itp. No, a pogoda nie sprzyja. Ale głowa do góry, trzymam kciuki !!! Nadd, zapraszam, będziemy \"grzebać\" w bialej herbacie :D Domy były dla pieska 2, ale jeden odstąpiłam staruszkowi, bo tamtemu byłoby trudno znaleźć rodzine adopcyjną. Collie jeszcze troszkę u mnie pobędzie. Wiesz nie dostałam nic Herriota :(, wzięlam sobie Bartoszewskiego \"Dzienniki z internowania\". I wczoraj nie mogłam się oderwać. Dziś u mnie ognisko, rano padało, ale się przejaśnia. Dla mnie lepiej, że padalo. Najgorsze, że nie pojem :(:(:( Po ostatnich przeżyciach /cała twarz i część owlosionej głowy w plamach, takich szorstkich, jak przy łuszczycy...brrr/ to już zostają mi do końca pylenia tylko twarożki, pomidorek i takie moje b.delikatne jedzenie :( Szkoda Nadd, że pracujesz, przydałby się odpoczynek. Monia, jak tam u Ciebie, pisz nam Szalona KObieto. Foletko, dlaczego sie nie odzywasz, martwimy się. Emmi, a jak dziś Twoje samopoczucie, bo podobno biometr niekorzystny :( Malibu, Anuś hop hop !! Miłego dnia z dobrym biometrem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Moje Majowki:-) Jestem juz w domu ale wykonczona po podrozy.Jutro sie odezwe,wszystko sobie przeczytam i sie ustosunkuje:-) Jezu,dziewczyny jak ja sie za Wami stesknilam:-)!!!!!!! Whisky-daj mi Twojego nowego meila.Powysylam Wam pozniej zdjecia pieknej Holandi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Hej, hej Foletko :) Trochę dzisiaj nieżywa jestem. To tylko miłej niedzieli życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja 🖐️ Dzisiaj to Wam tylko machne 🖐️ bo tym razem...bez jaj :D naprawde chora jestem - przeziebiona - oczy mi z orbit wychodza, z nosa cieknie a w kosciach \"strzyka\" ;-) Hej Foletko---jak fajnie, ze juz jestes. Opisz nam wrazenia z pobytu w Holandii. Fizziaczku---chyba sobie szpital we dwie otworzymy :D Milej niedzieli 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Czytam w miarę na bieżąco, ale jakoś tak... mam wrażenie, że jak siedzę cicho, to więcej piszecie :P Nadd//:) junior ma 2 latka. Wieś... mam rodzinę na wsi, spędzałam rok rocznie wakację tzw ,,na wsi u babci,, Obecnie mieszkam na czymś... co trudno nazwać wsią, to nie jest prawdziwa wieś, z drogą, domami obok siebie, ja taką wieś znam. Tutaj jest... cisza... może bardziej odległe peryferie miasta. Tkwie tutaj, bo ważniejsze są dla mnie inne priorytety, niż ,,ja,, Moje zycie mimo wielu radosnych chwil, miało wiele smutnych, całe moje życie jest osnute ,,samotnością,, więc obecny stan ducha nie jest dla mnie czymś nowym, raczej czymś co znam... tylko szkoda , że ciąfgle jest, że nie mogę się od niego uwolnić. Fizz//:) A sumie całkiem dobrze się czułam w tamte dni, może troszeczkę mnie zmuliło, ale ogólnie dobrze :) A Ty jak się czujesz? Co z tymi badaniami alergii? Foletka//:) super, że jesteś :D:D:D:D:D:D:D ❤️ moniał//:O o jej... a co to się stało? Weź przyjrzyj się, czy na pare dni przed chorobą nie pogarsza Ci się samopoczucie? Ja tak mam, pierwszym sygnałem, że będę chora jest moje dołowate samopoczucie, wręcz katastroficzne. whisky :classic_cool: Ania :classic_cool: Malibu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie mówiłam tylko się pojawiam to Was nie ma, tylko mnie nie ma, jesteście. Dwa do dwóch i jest rozwiązanie, aby topik istniał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, oj Emmi Emmi ale pleciesz ... Po prostu w ogole mniej piszemy. To też sezon ogórkowy. Poza tym Whisky pracuje, Foletki nie było. Monia ma duże klopoty, u Nadd w pracy też nie wesoło, bo urlopy. A ja... ja mam zawsze bardzo ciężki sierpień, od 20 lat. Przez alergię, czasami jeszcze we wrześniu. Ja tylko nie chcę narzekać, ale żadna nie chcialaby byc na moim miejscu. Poza tym inne b.trudne sprawy, o których już nie moge pisać.. Dziaij katar jak stąd do Ameryki i glowa puchnie z bólu, tez od zapchanego nosa. Nie wiem, jak u Was, u mnie wczoraj padalo, dziś jeszcze też, ale chyba się przejasni. Dobrze by bylo z 3 psami pod nogami i z moimi dolegliwościami nie jest fajnie. Ale nic to. Byle do ...jesieni!!! ;) Milego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Na niewiele więcej starczy mi sił.Niedawno wróciłam z pracy. Foletko ,dobrze ,że jesteś❤️ Fizz,jesień już za pasem:) 🌻dla wSZYSTKICH mAJÓWEK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, hmm co ja mam powiedzieć.. Też się cieszę z Foletki. Aha, adres będziesz miała w ostatniej poczcie od Fizz(która mi się nie otwiera:( ). Bardzo proszę o fotki. Powiem Wam to co powiedziałam dziś mojej rodzinie i koleżance - praca mi się nie podoba. Wiem, ze marudziłam i bardzo chciałam pracować, ale... nie spodziewałam się, że będę musiała być księgową, znac sie na logistyce, magazynach i nie wiem czym jeszcze. A no i być jeszcze informatykiem, nie mówiąc o kadrach itp. chyba jestem za stara zeby to wszystko ogarnąć. A może nie powinnam się tak przejmowac tylko podejść do tego z humorem - tak jak na pooczątku. No ale jak się ma do czynienia z młodymi mądralami, którzy dla szpanu udają jeszcze mądrzejszych i zaaferowanych niz są w istocie, to naprawdę mozna się poczuć kiepsko. No i nie czuję się jeszcze całkiem na swoim miejscu - niewiele wiedząc i w ogóle.. Bywałam w takich sytuacjach i nie wiadomo kiedy sie wszystkiego nauczyłam i dawałam radę, ale tu jakoś nie widzę szans. Tak naprawdę to dopiero teraz zaczynam u siebie, ale juz bym chciała wszystko wiedzieć. A ja jestem człowiek niecierpliwy. Aha, syn mi powiedział, żeby motywowały mnie pieniądze. :D Cos nie odzywacie się Dziewczyny. Popowiadajcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ! Szybko, bo komp zajęty. MM ma dużo pracy i..jest, jak jest. Whisky, czy to znaczy, że nie dostałas zdjęć :( Przykro mi, że taka jesteś nie do końca przekonana do tej pracy. Ale przecież dasz rade i pokażesz smarkulom, gdzie ich miejsce i co znaczy atrakcyjna kobieta z doświadczeniem w pracy. Trzymam kciuki. Ja rozmemłana jestem, alergia, leki, dziwna pogoda. Posypiam /JA ????/ w ciągu dnia. MM akurat dzis jest, więc udaję, że coś robię.;) Foletko, jak się czujesz, obiecalaś, że sie odezwiesz. Moniaaaaa !!!! Emmi, Ty naprawdę na serio tak pisałaś????? KOBITKI ODZYWAJCIE SIĘ !! Ja jak będzie jakiś sport /bo już po olimpiadzie;)/ to na pewno zajrzę. Do milego !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej... Przepraszam, ze sie tak malo odzywam ostatnio ale walka z niewidzialnym wrogiem :D pochlonela cala moja energie. Te wszelkiego rodzaju...bakterie...wirusy...rozlozyly mnie nieco na lopatki :O Na razie te male mendy :D zwyciezaja - jestem zakichana, zasmarkana i co nieco obolala ale....twardo walcze! :D I to przez nich nie mam sily pisac :-( Czytam ale juz odniesienie sie do Waszych wpisow to praca ponad moje sily.......paszly won mi stad!!!! (to bylo do moich, wcale nie zaprzyjaznionych bakterii i wirusow) Uciekam na pole bitwy - na kanape! ;-) Trzymajcie sie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny. Obiecalam sie pojawic,popisac ale naprawde nie mam kiedy.:-( Nie zdawalam sobie sprawy jak moze wygladac i \"pachniec\"dom po dwoch tyg.nieobecnosci wlascicieli:-(A ten niemily zapach unosi sie z wszelkich rur odprowadzajacych wode z domu.Niby muszle,wanna,umywalki czyste ale jednak zapach niemily unosil sie w domu:-(Powoli dochodze z tym do ladu. Nawet nie mialam czasu Was poczytac.Tyle co ostatnia strone.No i musze nakrzyczec na Emmi.Dziewczyno,wez Ty mnie nie denerwuj.Malo Ci problemow w zyciu realnym to jeszcze tu je sobie stwarzasz:-(Kochana,przeciez wiesz jak to jest z tym naszym pisaniem.Raz piszemy jak szalone a potem jest zastuj.I to niczyja wina.Poprostu tak mamy.Wiec wracaj mi tu natychmiast i pisz!!!!!!! Oj,przelozylabym Cie przez kolano,droga kolezanko:-) Whisky---syn Ci dobrze mowi,a w pracy szybko sie odnajdziesz-daj sobie tylko czas:-) Monial---a bylas Ty kobieto u lekarza?Wiem,ze kiedys robilas sobie jakies badania,nawet groznie to brzmialo gdy o tym pisalas ale juz po tem nic wiecej.Nie wiem co Tobie ci madrzy lekarze powiedzieli:-( Fizz---jesien zbliza sie wielkimi krokami i juz niedlugo skoncza sie Twoje problemy zdrowotne.Szkoda tylko ze inne jakos nie chce minac.No ale dasz rade pokonac wszystko.Jestes w brew pozorom silna psychicznie kobieta.Wierze w Ciebie. Nadd---pracusiu.:-) Jak tylko sie ogarne to wysle pare zdjec choc nie ma tego za wiele.Wiecej nagralismy kamera. Holandia mnie urzekla.Piekny kraj.Malibu powinna sie tam wybrac.Ona z M to zeglarze i dla nich to wymarzone miejsce.Marzy nam sie z moim M by zamieszkac tam na stare lata,w domku przy kanale.Od frontu samochodzik a od ogrodu maly jachcik:-D:-D:-D A co, jak szalec to zalec-\"mineralna poprosze i dwie slomki\":-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Foletko 🌻 Cieszę się, że jesteś :) Opisz nam więcej, jak było. Ale rozumiem, że najpierw trzeba ogarnąć dom ;) I czekamy na fotki :) Moniale, kuruj się zdroweczka życzę. Mam nadzieję, że chłopcy zdrowi, a Ty szybko \"wrócisz do siebie\" Ja cały bez możliwości korzystania z kompa i wygląda na to, że nawet w czasie jakiegoś meczu tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) Dziś już dużo lepiej:) macie rację. A ja się zmobilizowałam, wzięłam w garść, weszłam w obowiązki i już było dobrze. Oby tak dalej. Trzymajcie się, nie dawajcie choróbskom i złym nastrojom. Co prawda wolałabym zeby jeszcze pobyło lato.. a przynajmniej złota dłuuuga jesień i babie lato.:) Aha, Fizz, nasze fotki dostałam, pisałam juz, nie otwiera się to co ostatnio przysłałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) tyle co pomacham, bo zaganiana jestem, a net chodzi jak :P kurcze mam kuchenkę do mycia, jak bym mało miała dzisiaj Na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nadal chora :-( Szlag by to....Nie cierpie byc chora!!! Zalatwiam sprawy telefonicznie (nie lubie tak) ale dzisiaj mnie jeden \"gostek\" rozbawil i mam dobry humor :-) Skonczyly mi sie husteczki do nosa, Mlody mi sie zbuntowal :O (co za dziecko niewdzieczne :D) i do sklepu nie chce isc (mowi, ze go....za kretyna husteczkowego wezma....) wiec radze sobie jak moge - papier toaletowy do pokoju przywloklam....jak za krola Cwieczka normalnie :O Maly bawi sie swoim...nowym pociagiem - kupilam toto na swoje nieszczescie 😭 bo to male swinstwo (ten pociag) jak jedzie to gra ta diabelna melodyjke z bajki a ja dostaje dodatkowej gesiej skorki ;-) Whiskus---no widzisz :-) Jest lepiej i bedzie coraz lepiej! Trzymaj sie tam i nie dawaj sie! 🌻 Fizziaku---jeszcze TM przy tym kompie grzebie? :-( Wracaj do nas! Foletka---chata wywietrzona? Wysprzatana? :D To pisz cos kobieto...a jak nie to Znajomego pogon - niech skrobnie do nas albo niech sie za sciere biere ;-) Nadus 🌻 Ania 🌻 Malibu 🌻 ....z kolcami...paskudo jedna :-) Emmi 🌻 🌻 :-) PS. Pisze te glupoty aby Emmi nam znow z tekstami nie wyskoczyla - Ona pisze, zadnej nie ma, itd. itp. ple, ple, ple.... Oj Emmi, Emmi.... :-) Uciekam...zdaje laptopa w rece Malego :O Thomas se bedzie po moim kompie jezdzil - to chyba juz obsesja.... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja sladem Moni pisze,co by Emmi nam sie znowu nie zbiesila:-) Wiecie,ja chyba przez te dwa tygodnie odwyklam od kompa:-DWcale mnie nie ciagnie.Chata z grupsza wysprzatana,przydalo by sie umyc okna;-) M mi nie pomoze,bo awansowal,i jak szalony rzucil sie w wir pracy:-(Bierze nadgodziny jak leci:-(:-(😭 Mnie doszedl nowy obowiazek:nauka religi mojej dziatwy.Mam ksiazki,zeszyty cwiczen i dzialamy.Do tego nauka wszystkich modlitw,przykazan itd.na pamiec:-(Nie wiem jak moje dzieci sobie z tym poradza,a zwlaszcza kserowki.mamy na to osiem miesiecy:-( Ja narazie spadam bo mi sie miesiwo spali na obiad:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Foletka, gratulacje dla Znajomego no i wytrwałości w pełnieniu obowiązków katechetki i nauczycielki religii :) Mooonial, weź tę ścierę i pogoń chorobę ;) Emmi, szybkiego uporania sie z obowiązkami :) Whisky, a widzisz !!!! 🌻 Dziewczyny, ja ledwo zyję, oczy zapuchnięte, uszy zapchane, zero smaków i zapachów, glowa pęka. To tylko część stanu mojego ciala. :( Nadd, Anuś, Malibu 🌻 Tylko na tyle mnie stać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Wcale mi nie lepiej (z tym przeziebieniem) a do lekarza nie pojde....bo to strata czasu :-) Przepisze mi....paracetamol (to lek na cale zlo dla Brytoli :-) to juz wole swojskie gripexy i rutinoscorbiny.....) Powinnam troche chate ogarnac a kosci mnie bola - ale moze to wina starosci? Albo lenistwa? ;-) Fizziaczku---wspolczuje tych niedogodnosci zdrowotnych. Dobrze Cie rozumiem! Ojjj...dobrze! Foletka---gratulacje dla Znajomego!!! Ucaluj go ...tak z dubeltowy...ode mnie :D Co taaaam.... Tego \"bycia katechetka\" w domu nie zazdroszcze. Pamietam jak w Polsce Mlodego przed I Komunia przepytywalam - bez sensu to bylo, dzieciaki sie pacierzy i przykazan \"wykuwaly\"....w sumie nie wiele rozumiejac. Ja mu to dopiero wyjasnialam bo katechetka tylko odpytywala. Wez czlowieku, wyjasnij niespelna 9 letniemu dziecku pojecie \"nie cudzoloz\" :O Mlody sie mnie wtedy pytal (jeszcze glupolkowaty byl :D ) czy.....jak spi u dziadka, nie w swoim lozku to czy on \"cudzolozy\" :D :D A powage zachowac przy tych wyjasnieniach nalezalo... W sumie to jestem zadowolona, ze Mlody chodzi to tzw: zwyklej (nie katolickiej) szkoly. Ma religioznastwo - poznaje rozne religie, uczy sie tolerancji i tego, ze rozne drogi prowadza do Boga (nie tylko jedna). I ateisci maja swoj kodeks moralny - etyke. Sama przy Mlodym sie podszkolilam nieco, jesli chodzi o znajomosc roznych wyznan...i...naprawde wszystkie te religie maja wiele wspolnego. Ot...taka moja mala dygresja. A dzisiaj....tak mi sie dobrze spalo...Obudzilam sie a raczej Maly mnie obudzil, lezelismy sobie, gadalismy i raptem.....trach.....zapalilo mi sie swiatelko przypomnienie we lbie - czwartek, wywoza dzisiaj smieci a ja kosza nie wystawilam na ulice....Zlecialam po schodach jak szalona (jakos nie spadlam :D ), wytargalam kosz na ulice - w koszuli nocnej i szlafroku. Ale zdazylam! Uuuufff!!! Bo tu wywoza raz w tygodniu a u mnie zawsze kosz pelny ;-) Do nastepnego czwartku to bym utonela w smieciach - ale spokoj byscie mialy bo monial by bzdur nie wypisywal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Fizz---wspolczuje Ci bardzo.Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic jak potwornie sie czujesz:-(Cholerka mamy XXI wiek a nie potrafia sobie poradzic z alergiami:-(Trzymaj sie bidulko. Monial---a moze powinnas isc do lekarza i powciskac mu kit,ze leczylas sie kilka dni w domu tym paracetamolem i Ci nie pomogl.Moze jak zobaczy w jakim jestes stanie to przepisze Ci jakis antybiotyk.No to przeciez wykonczyc sie mozna. Dzieki za gratulacje dla M.Przekaze jak wroci do domu,moj pracocholik jeden:-) Jezeli chodzi o nauke religi,Monia to przygotowuje moje dzieci do I Komuni w Polsce,juz w maju.Zalatwilam,ze idzie razem cala czworka.Moje chodz co prawda do katolickiej,i tu moga isc i to szkola by je przygotowywala ale z wielu powodow wolimy by to sie odbylo w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletka---jezeli chodzi o Komunie to bardzo fajnie to wymysliliscie - tzn: cala czworka razem. O fotki bede sie dopraszac :D Juz sobie wyobrazam te Twoje Aniolki.....laaaal!!! Od lekarza to ja wole tu daleko byc.... Antybiotyk to mi przepisze jak w szpitalu sie znajde....albo na lozu smierci :D Heeeh! Kupilam \"se\" aspiryne, mam gripex i rutinoscorbin i jakos bedzie - jeszcze na ten lepszy swiat sie nie wybieram. Nie wiem czy Wam pisalam, ze zalatwilam w koncu ta szkole dla Malego - bedzie mial tzw: special education ale to nie jest to samo co szkola specjalna w Polsce. W Polsce, niestety :-( ale dzieci odbiegajace od normy wtlacza sie w te szkoly specjalne - dzieci z roznymi problemami i ....klopot z glowy. Tu sa rozne szkoly - normalne (dla normalnych dzieci) i szkoly zajmujace sie dziecmi z pewnymi problemami - w naszym grajdole jest kilkanascie typow takich szkol - sa dla dzieci z zaburzeniami rozwoju spolecznego, z opznieniem umyslowym, niedoslyszace i dla takich jak moje - z lekkim opznieniem i z problemem mowy. Prawdopodobnie bede miala bezplatny transport z domu do szkoly (i w druga strone ;-) ) W tej szkole sa logopedzi, psychologowie, grupy (klasy?) sa male - gora 10 dzieciakow a kilku nauczycieli i pomoc. Sa tam przeszkoleni nauczyciele dla takich dzieci. Szkola nie ma w nazwie zadnego \"special\" - ot....szkola. Jezeli dziecko dogoni rowiesnikow moze isc do normalnej szkoly, tej tzw: secondary school. Jezeli nie, jest dalsza pomoc. Biurokracja jest ogromna i trwa to miesiacami ale nie ma sensu na sile pchac dziecka tu, gdzie jest mu trudno sie odnalezc (a Maly w koncu ma dodatkowy klopot - jest dzieckiem polskojezycznym). Wiecie....laptop to jednak przeklenstwo ;-) Zamiast stukac odkurzaczem i szczota to ja stukam w klawiature....i tak mi fajno na tej kanapie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho, pusto, glucho..... Wracam do dawnych czasow.....wcale nie fajnych :-( prowadzenia monologow :O Eeeehhhh..... 🖐️ wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniał//:) słyszysz ten hurgot gdzieś z góry, tak plus minus nad sobą, może ciut z lewej strony? :) To ja zleciałam ze stołka stojąc na nim jedną nogą a drugą w powietrzu, albo na parapecie... myłam okna naszło mnie. Może dlatego, że od rana pada... i leje ciągle... ale mam okna pod daszkiem, to mogę myć... no i jak teraz przeczytałam twój wpis o monologi... coś tam, to przyleciałam do Ciebie :D Ale tak między nami, tylko, to dobrze Ci idzie to rzeżbnienie postów :D wreszcie można Ciebie tak wiecej poczytać :) 👄 pisz, pisz ❤️ :) pozdrawiam resztę szanownego towarzystwa :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traaaaalaaaa laaaaaa traaaa laaaa laaaaa !!!!:D idę sprzątać łazienkę. Szmatka, płyn, radyjko... i w drogę !!! :D traaalaaaa laaaalaaa traaaaaaaaaaaa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja niedługo rozpocznę 3 tydzień pracy- bo jutro i pojutrze też idę.Ale w następnym tygodniu urlop:D Foletko🌻jak dobrze,że już wróciłaś:) Moniale🌻no kto to widział chorować w sierpniu?!Jednak mam nadzieję,że choroba już w odwrocie. Fizz🌻dostałam dzisiaj coś bardzo miłego:)Jesień już coraz bliżej.Cieszę się-chociaż nie lubię jak tak szybko się ściemnia. Whiski🌻 u Ciebie widzę same pozytywy-pierwsze koty za płoty.. Emmi🌻szlona kobieto uważaj trochę przy tym myciu okien. Ja znowu zapisałam się na angielski.Nie wiem jak to wytrwam,bo zajęcia dopiero o 19,a to prawie 30 km ode mnie.Ale co tam. Idę spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×