prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

Przeczytałam :) Dziękuje...

Nie ma za co... Zawsze do uslug :P

:)

Dziewczynki co tutaj tak pusto...? Co sie z Wami dzieje........??:(

No to Cinosta zeczeła dziś biegać!!! udało sie wstalam rano biegałam tylko 20 minut ale zawsze coś!!! jestem dumna jak paw!!! zjadłam jogurcik z otrębami potem gotowaną pierś z kurczaka i 4 ogóreczki kiszone około 16,4 marchewki i sie trzymam :D będzie dobrze za chwile ide robić Weidera:D pozdrówczka kobitki:!!!!

Oj leniwie mi mija dzisiejszy dzien... Ale na szczescie za chwile czeka mnie sauna i basenik.... Chociaz troche sie wypoce.... Milej nocki...

palanty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23

jutro jak zwykle wystawię się ze swoim straganem przed dworcem PKP i z przestrachem wypatrująć posterunkowego Stefana bede sprzedawała anal intrudery XXL

Do tej pory lecze się nerwowo i jestem pod opieką psychiatrów po rozpadzie ZSRR

uczę się na elektryka bo lubię ciągnąć druty

jestem moderatorką onanizm.pl

tata daje mi piłke lekarską żebym sobie pograła w kosza :)

ostro flirtuje z wałem z kołdry

ostro flirtuje z wałem z kołdry

wyjadam zimne kartofle z garnka

rozmawiam kulturalnie o seksie i związkach a tutaj stronka : http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23 http://forum.o2.pl/forum.php?id_f=23

jestem tak nieśmiała, że wstydze sie zagadać do chopoków na czaterii :(

__________________________________________ uwielbiam ssać psie szminy ___________________________________________

Naprawdę nie masz co robić, tylko podszywać się pod Margit? To naprawdę nie jest śmieszne... Margit, najlepiej zablokuj sobie nicka, zeby taki palant Ci na niego nie wchodził :/

Dziewczyny jesteście kochane, aż się popłakalam jak przeczytałam wasze wypowiedzi odrazu lepiej mi się na sercu zrobiło:) bo jest ktoś komu na mnie zalerzy, a nawet całe grono:D nie odejdę z forum, bo za bardzo bym za wami tęskniła, a poza tym wasze wsparcie jest nie do opisania we wszystkich sprawach!!!!! anised tak od dziecka byłam otyła juz w podstawówce w 6 klasie ważyłam 72 kg to był koszmar ale byłam dzieckiem a w mojej rodzinie duża część osób ma poważną nadwagę nigdy jakoś nie kochałam jeść, ale zostałam tak wychowana, że bez względu na wszystko po jedzeniu ma zostać tależ pusty i nie ma znaczenia czy chcę jeść czy nie, wiec wiadomo im bardziej rozciagali mi żoładek tym wiecej jadlam i tak koło się zamykało a co do problemów zdrowotnych to mam problemy chormonalne i biore leki, które z cała pewnością przytrzymuja wodę w organizmie mam sokowirówkę:), ale chodzi jak traktor na następnej ulicy go słychać:P a no i dzisiaj rano się zwazyłam tak zeby jeszczę bardziej się przed soba ponizyć no i ważę 93kg masakra nienawidzę tych liczb, przeczytałam kilka moich wypowiedzi z poczatku mojej kariery tutaj:P i musze powiedzieć, że się zdziwiłam tym że na samym poczatku jak tu trafiłam ważyłam 98kg to oznacza, że schudłam 5 kg, ale tez przeczytałam że już po miesiącu straciłam zapał do ćwiczeń szło mi coraz gorzej aż wkońcu poprzestała zadziwiające dla mnie jest również to, ze na samym poczatku rozpierała mnie taka energia, a teraz gdzie ona sie podziała? pisałam wam wczoraj ze cwiczyłam około godziny no a dzisiaj wyraźnie to odczułam we wszystkich mięśniach, wyrzywanie się na sobie bywa naprawdę bolesne, ale stwierdziłam że nie będe się użalać i robiłam wszystko by czuć ten ból, by na długo wbić sobie do głowy że lenistwo boli i nie warto siadać na laurach jeszcze raz dziewczynki DZIĘKUJĘ wam że jesteście ps. tej wypowiedzi powyżej ja nie napisałam ktoś sie pode mnie podszył pewnie ten sam czob, ktory tu wkleja te swoje obleśne strony

haloooo moderatorze!!!!!!! gdzie jestes????????prosze o kasowanie takich postow! margit:) a nie moglabys zmienic tabletek na te hormony???? kurcze czasami rodzice nie wiedza jaka krzywde wyrzadzaja dziecku zmuszajac je do jedzenia...za mamusie, za tatusia i tak dalej...a potem dzieci maja problemy. u mnie w bloku obok taka rodzina jest...ojciec ledwo sie w drzwaich miesci, matka wcale nie lepsza, dzieci tez spasli jak nie wiem co...ale co sie dziwic, jak oni po 4 kurczaki na obiad jedza, codziennie z kilkoma zrywkami slodyczy ze sklepu wychodza. ja nie wiem czy oni w ogole jakies warzywa i owoce jedza...co ich widze to pelne torby lodow i slodyczy maja. corka jak sie od nich wyprowadzila i sama zaczela dbac o swoja diete schudla jak nie wiem co!!!!!! ja mialam w LO taka kolezanke...gruba byla jak nie wiem co! ale sie zawziela i sama sobie zaczela gotowac i schudla o polowe:) ojciec lekarzem jest a i tak spasl dziecko jak nie wiem co:( zacznij moze sobie sama posilki komponowac:) ciwcz i na pewno Ci się uda:) ja wiem, ze nie będzie Ci latwo, bo jak sie ma problemy z hormonami to zazwyczaj ciężko jest....ale podpytaj lekarza, czy nie dałoby rade zmienic na jakie sinne tabletki, ktore nie beda mialy takiego wplywu na Twoj organizm. no i jak masz sokowirowke, to jej uzywaj:D rob sobie soki warzywne, owocowe...po szklanicy takiego soku na pewno Ci sie nie bedzie chcialo jesc:) pozdrawiam

Margit..to ja widze że na tej samej poprzeczce latamy..ja miałam to samo mało tego u mnie w dzieciństwie (babcia jest ze śląska) takżeu mnie leciały kluski rolady sosiki i te inne sprawy tez byłam w gimnazujm i w podstawówce otyła..najgorzej jak pielęgniarki nas warzyły o mierzyły..zawsze słyaszałam wyska ale otyła..jezu jakie to było upokarzające przed innymi dziewczynami chudziutkimi..jestem osobą spontaniczną ale zaczyna mi ta moja nadwaga mierzić..przeszkadza mi w życiu mało tego ostatnio zdałam sobie sprwawe że ono mi zycie zabiera nie moge iść spokojnie so sklepu..na basen na wakcaje nad morze..kupić sobie oszałamiającej bielizny..a tutaj tylko 20 kg do szczęcia i mam nadzieje że je zrzuce RAZEM Z TOBĄ MARGIT!!!! trzymamy sie mocno!!!buziaki

Cześć dziewczyny- widzę że ktos tu się podszywa za margit- no ale cóż trudno- i tak i tak nie wygra- dziewczyny jak się blokuje tego posta żeby nikt się nie podszył

Witam Was wszytskie!! milo tu naprawde!! jeszcze na takim forum nie bylam, gdzie jest tyle sedrecznosci i sympatii. chcialabym czesciej wchodzic ale nie moge. zagladam tu tylko kiedy mam chwilke wolna w pracy. przez to ze siedze przez 8 godz przy kompie w domu juz nie bardzo chce mi sie wlaczac komputer. chociaz jest tu naprawde bardzo milo wiec i w domu w wolnej chwili bede zasiadac i czytac a czasem i cos dopisac. Kochane Dziewczynki chce sie odchudzic!!! problem tkwi w tym ze do tego zucam palenie boje sie ze przybiore na wadze. chce zapisac sie na silownie albo na areobic, basen?? nie wiem co najlepsze i co daj najszybszy rezultat. tak jak juz zreszta pisalam wczesniej jestem niecierpliwa ale jak widze chociaz maly rezultat to jest dla mnie dopingiem!! musze schudnac!! dzisiaj do pracy wzielam sobie butelke wody i zamiast batonikow pije ja caly czas!! jak sobie radzilyscie na pocztakch?? wiec ze poczatki sa najtrudniejsze!! pozniej to juz chyba lepiej!!! pozdrawaim WAs i zycze milego dnia!!

No, początki zdecydowanie są najtrudniejsze... Tyle wiem, bo zawsze odchudzam się początkami (codziennie zaczynam) :P Ale daje to chociaż troszeczkę, wiec nie jest źle. Co prawda dzisiaj byłam po szkole tak głodna, ze zjadałam batonika, ale potem lekki obiadek, i nic już nie jem :) Poćwiczyłam 8 min. abs, bo wreszcie znalazłam tą płytkę :) Ogólnie mam dzisiaj niezbyt dobry dzień, bo miałam kartkówkę z chemii, z której dostanę zapewne 1, bo nic nie napisałam... Ale trzeba żyć dalej ;) trzymajcie się:)

Ja zlapalam dzisiaj zajebistego dola.... nie pytajcie co sie stalo..... ale przynajmniej czulam sie tak podle ze zjadlam tylko jablko i jedna trzecia talerzu bigosu.... starczy na dzis.... Pa dziewczyny.....

hej Mysia:) w koncu obejrzalam dzisiaj Twoje fotki, na kompjutrze uczelnianym:) bo u mnie transfer spadl do 5 kb/s i sie nic prawie nie chce wyswietlac:) sliczne masz te włoski:) ze tez Ci się chce takie zapuszczać:) ja jak mam dlugie to mi się kręcą:) wiec je obcinam:) wole krótksze:) ale na prawdę śliczne śa:) mmmm:) moze sie na takie kiedyś skusze:) mmmm...taki piekny, gruby warkocz mi się marzy:D mmmm.... w ogole to bardzo ładna z Ciebie dziewczyna:) Satia:) nie łam się! co Cię nie zabije, to Cię wzmocni:) jedna 1 to nic strasznego;) Zuzanka:) witaj:) kazdy ruch jest dobry! basen, aerobik, zalezy od upodobań:) basen to swietna sprawa:) ja bym z chęcia pochodziła ale niestety nie moge:) jak masz czas i fundusze pozwalają to najlepiej raz w tyg. na fitness i raz na basenik:D nikt Ci nie powie co lepsze, bo to zalezy indywidualnie od organizmu:) wiadomo, ze początki trudne ale trzeba być TWARDYM, nie \"MIENTKIM\":P popijaj wodę, herbatki ziołowe:) i będzie dobrze! i co najwazniejsze nie mysl o jedzeniu:) nie oglądaj słodyczy w sklpeach...będzie dobrze:) pozdro

Nie.. Dosc juz wrazen na dzis... Nie bede pisac co sie stalo... Wystarczy mi ze zasnelam wczoraj o 4 rano.... Dlatego ze juz nie mialam sily plakac.... Potem w szkole bania z chemii i opierdol na bioli.... Mam dosc..... A mojego problemu i tak nikt nie pomoze mi rozwiazac.... A zalamka rosnie...... Dobrze chociaz ze jak mam dola to mnie nie ciagnie do jedzenia tylko wrecz odrzuca od niego..... Zajrze tu jutro... Albo pojutrze....A najlepiej za tydzien... Moze do tego czasu mi przejdzie.... Milej nocy dziewczyny... Pa.........

Ech..jak u mnie zimno i smutno w tym Krakowie:(..tylko zabrałabym faceta swojego i do łóżka:)A tak mi sie chce coś słodkiego..i do tego kawusia ech jak ja tej ciągotki nie lubie..ide sobie włoski umyć i zaczne coś robić żeby o tym nie myśleć..buziaczki Słoneczka:)

Czesc....Wiecie.. Chcialam Wam tylko o jednym powiedziec....To jest przykre co sie dzieje tutaj.... Jak Margit napisala ze ma dola to nagle byl zwał wiadomosci jak to wszycy beda ja wspierac, ze ma nie odchodzic i w ogole............. I znow cisza........... A czasem codzienna rytyna jest trudniejsza od chwilowego nawet najglebszego dola......Deklarujecie ciagla pomoc i prosicie zeby nie odchodzic z forum.... I koniec bo przez nastepne dni Was nie ma....... Jaki to ma sens.....??? Jesli kogos zabolalo to co napisalam to najmocniej przepraszam..... Pa