prawda o odchudzaniu...opowiem wam moją historię-

czesc dziewczynki:),wiem wiem pewnie cos wymyslam, ale lepiej skocze jutro na te morfologie,przyda mi sie bo bardzo dawno jej nie robilam:)oby to nie bylo nic groznego...buziaki wielkie odezwe sie potem:)

no to juz najprawdopodobniej wiem co mi jest:), ze tez wczesniej na to nie wpadlam:P,niedobor magnezu w organizmie,stad te wszystkie moje objawy-bole miesniowo stawowe,dretwienie karku rak itd, klopoty z zasypianiem,zmeczenie bole glowy drganie powieki itd, pewnie wszystko przez moje cwiczenia,poce sie jak szczur i wyplukalam magnez,;),umowilam sie na jutro do swojej lekarki po skierowanie na morfologie, elektrolity i badanie moczu:),jak db miec sluzbe zdrowia w domu-mamusie pielegniarke troche mnie uspokoila:)noo to uff mam nadzieje ze wszystko ale ze mnie panikara:) buziaki

Hejka... Tez kiedys mialam niedobor magnezu... Wiec zero stesu, wystarczylo pare dni brania tabletek i od razu wiekszosc objawow minela:) Tez bym chciala miec juz choinke w domku... Ale dopiero w piatek bede ubierac, buu:( Pogoda dzis okropna.... Ciemno, zimno az mnie leb rozbolal... Na szczescie jeszcze tylko 9 dni i moj Skarbus bedzie przy mnie jupi:D:D:D A co do wigilii to spedzam ja tylko z rodzicami i bratem a w Boze Nardzoenie jedziemy do babci i tam sie cala rodzinka spotyka... Ide sie polozyc bo mi zaraz łeb rozerwie:/ Milego dnia.....

Cześć wam wszystkie kochane odchudzaczki Kuleczko- ja też miałam ostatnio niedobór magnezu a jeszcze do tego zapalenie płuc ale już sie wygrzebałam z tego:)

To dobrze Agutex ze juz wszystko w porzadku, zdrowko jest najwazniejsze:)

oj widze dziewczynki że też miałyście problem zniedoborem magnezu!!! ja równiez i to w dodatku kilka krotnie...objawy były bardzo bolesne--miałam straszne kurcze łydek(spowodowanew prawdopodobnie tym ze trenowałam przez 6 lat koszykówkę i długodystansowe biegi, kiedyś to miałam świetna figurkę(och wspomnienia) potem kontuzja jedna, druga, jedna rechabilitacja druga i tak w kółko! brak ruchu sprawił ze się tak zapuściłam, obrosłam tłuszczem i rozleniwiłam ze do teraz nie potrafie wrócić do tego co wtegy było) a wracająć do tego niedoboru to wypróbowałam na sobie wiele tabletek i polecam te z witamina B6 pomaga lepiej przyswajać magnez ;)

heja ja tez mialam niedobory magnezu :( czasem zelaza mam malo.... ale teraz jak bede robiła badanai to sobie zbadam i potas....źle sienie czuje. ale czasami mam takie dziwne zawroty, jakbym miala zemdleć...albo mnie tak zachwieje, jakby była po kilku głebszych:) magnez możecie znaleźć w takich produktach:pestki dyni, kakao gorzkie, koper, natka pietruszki, migdały, soja, kasza gryczana, orzechy, fasola biała, jabłka ze skórką, czekolada :) no chba, że wolicie łykac w tabletkach:) to mozna kupić magne b6, czy jak to sie tam nazywało:P Asia:) dzieki!! wlasnie mi sie spodobała ta gofrownica pierwsza:) oglądałam ją też na allegro i sie na dnią chwilke zastanowiłam:) moja kumpela ma taka zajefajną gofrownicę, taką dużą, metalową:) i zasze nam pyyyyszniutkie gofry wychodziły. a przepis był taki: 500g maki, 1 szkl. cukru, 5 jajek, 1 kostka margaryny roztopionej, 1 proszek do pieczenia, 2 szkl. wody, cukier waniliowy. moja psina najadła sie tymi goframi jak nie wiem co:) na niedziele sobie kilka zostawił:D i sie zajadał nimi. jutro idę kupić ciecierzycę i będę z niej kotleciki robiła:) mam nadzieje, ze będa takie pyszne jak te z kaszy gryczanej:) oglądałyscie w niedziele o 10 ten program na TVP2?? tam podawali taki jeden przepis na te cieciorkowe kotlety :) ale ja tam sobie jakies dwa z netu sciagnęłam i je wypróbuje:) no to tyle papapa

aniseed masz 100% racji!jasne że lepiej ten magnez przyjmować "przy okazji" w różnych produktach to duzo zdrowsze niz truć organizm jakąś chemia w tabletkach :) ale czasem dzienne zapotrzebowanie na Mg nie jest zaspokajane w 100% wiec trzeba się podratować "chemią" a już wogóle najlepiej skontaktować sie z jakims dobrym lekarzem i dowiedziec się dokładnie co trzeba i jak trzeba brac żeby było jak najlepiej dla nas :) pozdrawiam moje kochane

widziałam ten program na TVP2 całkiem ok ale osobiście uważam ze ta ciecierzyca nie wyglądała zbyt apetycznie... aniseed proszę napisz jakie wrażenia smakowe po zjedzeniu ciecierzycowych korlecików :P moze też spróbuję... mówiono ze są bogate w błonnik i wogóle świetny dietetyczny posiłek;D a więc czakam na twoja opinę :D

cindy_candy:) a mi sie własnie ich wygląd podobał:) i narobiłam sobie na nie smaka:) zresztą ja tam lubie experymentowac i odkrywac nowe smaki:) i ciągle mi sie nudzi to co jem, wiec wymyslam sobie:P a mama mi przyrządza, bo ja jestem lewa do gotowania:) no ja wiem, ze nie dostarczamy do organizmu tyle pierwiastków ile powinniśmy:) jemy za mało wit. D!!!! ale trzeba byłoby się głebiej zainteresowac takimi sprawami i tak zbilansowac posiłki, zeby nam niczego nie brakowało:) zresztą ja słyszałam taką opinię, że powinno się jeść to co zdrowe, anie to co nam smakuje:) a zresztą to co nam nie smakuje, ma dużo witamin...:P Asia:) pytałam o pomidorówkę, bo ja ją uwielbiam...ale z ryżem :D mniam mniam...ooo dawno nie jadałam:P... lubisz karpia??? ja nienawidze!!!!! i nigdy na święta u mnie nie ma karpia!!! ani żadnych innych ryb, które mają ości!!!! jak byłam malutka, to sie zadławiłam ością i miałam ją w gardle przez kilka dni i dlatego nienawidzę ryb z ościami:D zła:) a Ty to gdzie się podziewasz???? hmmm??obraziłaś się, czy co????? wracaj do Nas! :)

Strasznie jestem zmęczona....najpierw sprzątałam przez pół dnia, potem byłam na lodowisku, a na końcu w solarium na chwilkę i padam ze zmęczenia:-( tak się wzięłam za sprzątanie, że okien nie zdążyłam umyć, bo się ciemno zrobiło:-( aniseed, widzę, że wyznajesz zasadę taką jak mój tato, trzeba jeść to, co nam nie smakuje, bo właśnie to jest zdrowe. On też uwielbia soczewicę np., mięsa dla Niego może nie być, chyba mam to po Nim :P pomidorówkę z ryżem robię jak nie mam makaronu, ale też tak, że ugotowany ryż nakładam na talerz, nie lubię rozgotowanego! Karpia uwielbiam:-) nie wiem jak wygląda ciecierzyca:-( przepis na gofry miałam inny, u Ciebie jakoś dużo tych jajek! Ja mam taki: 2 szkl. mąki; 2 łyżki cukru; 1 łyżka proszku do pieczenia; 1 łyżeczka soli; 1 i 3/4 szkl. mleka; 1/3 szkl. oleju; 2 jajka Niestety nie wiem, czy mam jakieś niedobory w organiżmie, bo dawno nie robiłam badań, niby czuję się dobrze, ale kto wie, co tam sie kryje:P Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko Mam nadzieję, że te z Was które się jakoś nie meldują, zjawią się wkrótce: Superblume margit yasmin zla Satia Mysia Kuleczkaaa agutexxx cindy_candy

Dziewczyny jeszcze nie nadeszły święta a ja już padam na twarz- no tak te przygotowania- normalnie na nic nie mam czasu- no i oczywiście jeszcze praca- koszmar. Tak bardzo chciałabym do sylwestra schudnąć jescze jakieś dwa kilogramy- ale chyba nie dam rady- ale może przez to przedświąteczne bieganie się uda:) Jescze te studia i te koszmarne egzaminy - w sobotę miałam z angola - mam nadzieję że zaliczyłam- no ale dowiem się po świętach. Dziewczynki co ciekawego serwujecie na wigilię- napiszcie może macie jakiś ciekawy pomysł- dobre nisko kaloryczne i fantazyjne- i oczywiście super wyglądające:) Buziaczki dla was- sypnijcie pomysłam:)

tu jest rozwiazanie: http://www.travian3.pl/?uc=pl2_24763

Witam Gdy chodziłam do liceum miałam problemy z wagą.Zawsze chciałam schudnąć,prubowałam ćwiczyć mało jeść,ale sie nie udawało(uwielbiam słodycze pewnie dlatego). Gdy poszłam na studia wszystko sie zmieniło. Cały czas w biegu,obiad raz był raz nie.no i ten straszny stressss. Schudłam aż 8 kg.Tylko ten proces trwał ok 3 lat. Teraz mam tak ureulowaną przemiane materii,ze moge jesc wszystko i nie musze rezygnować ze słodyczy. Tylko musze popracować nad cellulitisem. Wszystkim życze wytrwałości.

Gdzie jesteście????? Coś Wam powiem, kupiłam dzisiaj śliczne ozdoby na okno. Nie mamy w pokoju miejsca na choinkę, stroików nie lubię, więc przynajmniej okno będzie ładne. Wszystko będzie super wyeksponowane, bo na szczęście nie mamy firanek:-) Kuleczkaaa - co ze zdjęciami pokoju? Z pracy dzwonili? Odezwij się, bo cały czas myślę:-) Pozdrawiam

witajcie kobietki:) Asiu jestem jestem:)zdjecia pokoju wysle tylko musze cyknac fotke cyfroweczka wrzucic na kompa i na pewno wysle :)postaram sie to zrobic jak najszybciej:), z pracy na razie nikt sie nie odzywal i pewnie nikt sie nie odezwie...nie robie sobie wiekszych nadziei bo wiem jak to jest...a jezeli zdarzy sie tak ze jednak ktos oddzwoni to bede baaaardzo mile zaskoczona:) kupilam dzis prezent dla mego skarbeczka:)-zegarek troche kasiorki na to poszlo ale nie zaluje, nalezy sie memu sloncu konkretny prezent, w koncu caly rok to on wydaje na mnie pieniazki;), zapytal mnie dzis co ja chcialabym dostac od ,,mikolaja,,;) i padlo na perfumy, byla tez mowa o bieliznie:D ale ostatnio choruje na zapach FLUID Iceberga tylko ze ciezko go dostac:(takze na razie kwestia mego prezentu nie zostala do konca roztrzygnieta... Agutexxx rozumiem Cie doskonale ze przygotowania do swiat pochlaniaja mnostow czasu i energii:)mnie czeka jeszcze sprzatanie odkurzanie lepienie pierozkow do barszczu i wiele innych typowo swiatecznych czynnosci:), a jezeli chodzi o jedzonko wigilijne to u mnie na stol laduja typowo tradycyjne potrawy, kutia, pierogi z kapusta i grzybami, barszczyk z uszkami, sledzik, karp w galarecie i smazony(mniam)ciasto z makiem, kompot z suszu itd:)i wiecie co??nie zamierzam sie oszczedzac z jedzeniem wigilijnych potraw tym bardziej ze w dzien wigilii powstrzymam sie przed jedzeniem az do wieczora:D nie zamierzam co prawda najesc sie jak swinia ale pewnie wszystkiego po trochu sprobuje:)laseczki swieta sa raz w roku nie odchudzajmy wiec na sile potraw ktore same w sobie sa super:) ostatnio wszyscy mi mowia ze maskarycznie schudlam..dziwne ja tego az tak nie widze....no ale skoro mowia:D spedzilam dzis baaardzo mily wieczorek z moim M.:)jak ja go mocno kocham:D buziaki dziewczyny napiszcie co u was:) Aniseed cinosta margit mysia Natusia cindy candy zla no i Yasmin jestem calym sercem z Toba:* Dobranoc kochaniutkie

czesc dziewczynki:) snieeeeeg:Dpada snieg;), tak sypie ze swiata nie widac;), ale podejrzewam ze juz jutro go nie bedzie bo jest 1 stopien na plusie i pewnie szybko sie stopi:(, dobrze miec chociaz namiastke zimy przez chwile:D zmykam zaraz na zakupki swiateczne wiec lece pod prysznic i potem sie do was odezwe buziaki:):*

Mysiu- a gdzie ty się podziewasz- chyba masz jeszcze siłę po bieganinie przedświątecznej- odezwij się do nas:) Kuleczka- ale masz super- u ciebie pada śnieg- a unas ani troszeczkę- udanych zakupów jak wrócisz napisz co ciekawego kupiłaś? Asiu- a ja zakupiłam ozdoby choinkowe do pracy- normalnie jak w domku. Choineczkę będę ubierać w piątek- ale za to w pracy już ubrana:) Aniseed- zgadzam się z tobą w zupełności im bardziej coś jest niedobre to tym bardziej zdrowe- ble:( Cindy-- co u ciebie? Zła - gdzie się podziewasz- jak przygotowanka przedświąteczne? Buziaczki dla was wszystkich kochane odchudzaczki:)

Czesc Agutex - tak sie sklada ze mnie bieganina przedswiateczna nie dotyczy.... Tym sie zajmuja rodzice.... Ja jestem od przygotowywania domu do swiat, sprzatania, ubierania choinki i mnostwa innych rzeczy.... Akurat wlasnie rozmrazam lodowke.... A nie pisze ostatnio bo jakis dolek mnie łapie.. :( Ciagle jestem taka słaba i przygnebiona. To pewnie przez ta pogode... Rano jak wstaje to ciemno.... Jak wracam ze szkoly tez ciemno.... Jak wracam to klade sie do wyra, wstaje kolo 23 zeby sie umyc i dalej spie...Dupiato.... Mam nadzieje ze moze po jutrzejszym dniu mi przejdzie, bo w piatek juz lekcji nie bedzie, tylko ze nauczyciele to chyba nie sa ludzie bo na jutro mam 2 sprawdziany.... U mnie na Wigilie bedzie jak zawsze barszcz z uszkami, zupa sledziowa, jakies filety z ryby i ziemniaki.... I jeszcze kapusta z grochem... Wiecej nic nie robimy bo kto to potem zje... Bedziemy jeszcze piec orzechowca i sernik.. I to wszystko juz chyba.... Jeju mam nadzieje ze pod choinke dostane telefon i wreszcie bede mogla do mojego kochanego Tomiego dzwonic o kazdej porze dnia i nocy... Ach te darmowe rozmowy... Aniseed ogladalam ten program na 2.. Kurcze ale ci ludzie sie fatalnie odzywiali... Juz nawet ja kiedys tak nie jadlam... A te kotleciki to faktycznie nie za ciekawie wygladaly.. Ale jesli ich sprobujesz to napisz jak wrazenia... Moze sie skusze.... Dziewczyny to milo ze pytacie o Zła dzieffczyne ale ja watpie czy ona jeszcze tutaj wroci.... Jednak gdybyscie chcialy jej cos napisac to smialo bo jestem pewna ze nas podczytuje..... Zycze wszystkim milego wieczoru....Przeslijcie mi troszke swojego humorku, to moze wreszcie mi przejdzie... Papucie i pozdrowienia dla Was wszystkich....

hello u mnie to deszcz leje:( poszlam z psem do lasku i cała morka wróciłam:( ani grama śniegu nie ma:( buuuuuu Asia:) ja tez uwielbiam taki makaron nie rozgotowany! i ryz tez!!!! wole taki twardawy nic taki rozciapany:) kochana, masz jakies przepisy z soczewica??? bo ja bym jej chętnie spróbowała:) i mam podobnie jak Twoj tata:) tez dla mnie mięcho mogłoby nie istnieć:D nie podobal się Wam wygląd tych kotlecików? a mi wrecz przeciwnie i to mnie zachęciło:D wole to, niz widok spalonego na patelni mięsa w postaci kotleta:P nie robicie na świeta sledzików w smietanie??? jedyne rybki jakie lubie zjeść:D u mnie porzadki trwaja, znaczy sie mama sprząta, bo ja to soebie polulałam troche...sie chyab starzeje....jak rano wstane po 6 żeby iśc na zajęcia, to po poworocie jak dziecko małe musze sobie polulac, bo nie mam siły ruszyć ani ręką, ani noga:) zła:) wracaj!!!! W R A C A J!!!!! niedlugo Twoja 18stka!!!!!!!!!!! nie dzisiaj czasem??? o ile dobrze pamiętam, to Ty taka przedswiąteczna jesteś :D dobra wlącze jakiś music i poskacze troche po pokoju :D buźka

CZesc Dziwuszki :) oooooohohoh ile ja mam roboty , nawet nie mam kiedy tu do Was zagladnac , sprzatanie , sprzatanie i jeszcze raz sprzatanie . Mam juz tego dosc :):):):), przed chwila bylam na zakupach z moja \"przyszła\"tesciowa ojjjj bardzo to wolno schodziło i mam dosc !!!! hehehe :) U mnie Dziewczynki bedzie rowniez tradycyjna wigilnia , uszka z barszczem , pierogi z kapusta i ruskie , krokiety z kapusta i grzybaki , sledziki , rybka po recku, gołabkow sie u mnie nie robi bo nikt nie ma pozniej juz sily tego wszytsko zmiescic, no i jeszcze bedzie do tego juszka ! kuti sie u mnie nie robi. Swita sprdzam osczywiscie w domu , nie mamy jakos ochoty jechac do rodziny !!!! Dziewczyny u mnie kurcze okropnie snieg pada !!!!! bleeeee jak ja nie lubie snieguuuuu ! a mysalam ze bedzie tak pieknie na swita :(:( no ale coz na to poradze, musze sie przeprowadzic w cieple kraje :) no narazie koncze pozdrawia WAAS:):) buziaczki :):*

Oj dziewczyny... Nie łudzcie sie.... Zła nie wroci... Ale jestem pewna ze jesli ktoras z Was zostawi jej na gadu wiadomosc to na pewno odpisze...:) Przystroilam dzisiaj dwie choinki... Mała sztuczna w moim pokoju i mala żywa w pokoju brata... Teraz czekam na cudenko....Jutro przyjedzie wiellllkaaaa zieloniasta paaachnaca choinka do stolowego:) Superrr.... W sumie to o malo co a juz bym miala po jednej choineczce bo moje koty sie wdaly w bojke i zaplataly sie w kabel od swiatelek, ale w ostatniej chwili udalo mi sie opanowac sytuacje:) W sumie juz sie wyspalam ale ide spac dalej.... A jutrzejsze lekcje olalam... Zyje juz swietami a jutro 8 lekcji.. Nie no kogos tu pogielo.... Jeju jak to dobrze ze Tomi juz za 6 dni przyjezdza.... Zycze wszystkim milej nocki... Buziaczki dziewczyny....

Aha.. Zapomnialam.. Natusia - ZAZDROSZCZE CI SNIEGU!!!:( Nie lubie go ale co to za swieta bez sniegu:(

Witajcie....! Ja też jakoś weny nie mam, ale przynajmniej się zamelduję:-) W ogóle nie czuję, że Święta już blisko:-( Wczoraj umylam i ozdobiłam okno, dzisiaj idziemy po choinkę i będę ją musiała ubrać, a jutro wyjeżdżamy! Szczerze mówiąc mam nadzieję, że śniegu nie będzie, bo my całe święta w drodze:-( Marzę o wielkim domu, a wtedy na święta zapraszalibyśmy wszystkich do siebie (oczywiście z jedzonkiem), no i nie byłoby problemu, że trochę u jednych rodziców, trochę u drugich :-( http://img80.imageshack.us/my.php?image=yczeniazi6.jpg

Asiu- główka do góry- napewno nadejdzie czas że zaprosicie dużo gości do swojego przytulnego domku- marzenia się spełniają:) Mysiu- mi też przykro że nie ma śniegu- i dla mnie też jest tak dziwnie że święta bez śniegu:( Natusia- rozumiem ten ból ja już nie wiem za co się łapać- ale mam nadzieję że odpocznę przez tez święta:) Aniseed- u mnie obowiązkowo będą śledziki - ale nie akurat w śmietanie tylko w oleju- pozatym będzie karp w galarecie i dorsz po grecku, uszka i barszczyk, kulebiak z grzybkami , no i gołąbki z grzybami oczywiście bez mięska:)- i parę tam innych rzeczy:)

czesc kochaniutkie:)stesknilam sie za wami:)a tylko jeden dzien nie bylo mnie na cafe:P bylam wczoraj w auchanie:)swego czasu wspominalam tu o slicznych oficerkach na ktore nie bylo mnie stac....no to juz je mam;)-dostalam w prezencie od mego M:):Djestem happy:D kurcze znow kilka osob stwierdzilo ze mocno schudlam..powariowali czy co??ja tego nie widze;)... Natusia snieg jeszcze nie stopnial??;)u mnie juz nie ma sladu po sniegu:( dobranoc laseczki :)spijcie smacznie papaa

kuleczkaaa gratuluję to musi być miłe uczucie jeśli ludzie cie spotykaja i mówią że schudłaś :) to znaczy ze dietkowanie i ćwiczonka przynoszą ładne efekty :D też bym chciała kiedyś doczekać się takiego komentarza... oj nadchodzi ciężki czas w dietkowaniu: ŚWIĘTA!!! najważniejsze to nie tracić głowy i nie rzucać się na świątecznie potrawy jakby się miesiąc nie jadło!!! żeby tylko się udało... ostatnio usłyszałam że przez świąta możemy pochłonąć 11 000kcal!!! straszne! mniejmy nadzieję że w tym roku drogie forumowiczki ta statystyka nas nie bedzie dotyczyło!!! pozdrowienie i całuski miłych przygotowań przedświątecznych

heja:) oo cindy_candy:) ja sie będe pilnowała, nie ma mowy o takiej ilosci kalorii :) ...swieta są...ale to co?? przeciez, to nie swieta brzucha:) to co zjem, bede musiała spalić na spacerku z pieskiem :D kuleczkaaa:) ale masz fajnie:) tez mi sie marza oficerki! ale mnie na nie nie stac :( w ogole jakies starsznie drogie śa teraz kozaki :( takie co mi się podobają nie schodzą niżej jak 350zł, a jak są tańsze to rozmairu nie ma:( buuuuu a obiecałam sobie, ze w tym roku koniecznie musze jakies buciki kupić i co?? zonk...stypendium mi nie dali:( chociaz nalezy mi sie 3000 zł za moją średnią....ale kupa:( trzeba znowu w glanach biegać:( co to za świeta bez sniegu???? a buuuuu a ja chce snieg!!! snieg!!! snieg!!!!! dziewczyny urzedujecie moze na gronie????? Dziekuje za zyczenia i Wam rownież zyczę spokojnych i radosnych świat!!! miłej atmosfery!! i hojnego Mikołaja:) nie przejadajcie się!!!!! ja wracam do porządków....:) buźka

Wróciłam :D Co prawda nie mam jeszcze internetu, ale jestem chwilowo. Nie schudnlam ani troszke :P Ale cóż, dzisiaj zaczęłam, znów z wami :) Muszę tylko przeczytać wszystko odkąd poszłam, bo jestem tak średnio na czasie. Całe szczęście że już święta... Nie ma to jak odpoczynek

ja mam aktualnie 105 w biodrach tyle co pisze na początku tematu.. az tak źle nie jest, nie widać po mnie jakiejś ogromnej nadwagi, sadło tez nie jakieś wybitne.. wcięcie w talii mam fajne :] wszystko większe niż inni ale proporcjonalne... kiedys sie odchudzałam ale było to tak że w lato byłam chuda laska, a na jakiesien piłka, i było tak w koło macieja.. zaakceptowałam sie, i jest ok