Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Gość kalias1
OPTYMIZM TO CHYBA JEDNA Z DRÓG DO NIEBA TRZEBA UMIEC JA WYKORZYSTAĆ A SZCZĘŚCIE JEST RZECZĄ NABYTĄ WIĘC JUTRO ODEZWĘ Z TESTEM ...NARAZIE STARAM SIE NIE BRAĆ DO GŁOWY ....BO PO CO?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOPE25
Kalias1 życzę w takim razie, żeby jutro wyszły te upragnione 2 kreseczki!!! I oczywiście czekamy tu na dobre wiadomości.Jakoś tak miło się robi jak ktoś pisze że w końcu się udało, to dostarcza nam optymizmu i wiary w to, że nam też się uda (pisząc "nam" mam na myśli wszystkie kobitki starające się).Wyobrażam sobie jak się denerwujesz, bo jak tu się nie nakręcać jak tak bardzo się tego pragnie?Więc daj znać jak poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Witam! Asiek, ja nie jestem z Poznania, tylko z dolnego śląska. A obecnie mieszkam za granicą. Więc powiem tak - jeśli chodzi o lekarza to naprawdę , z całego serca polecam prof. Pawelczyka , ale Tobie to już nie ma co pomagać:) Nie wiem natomiast jak prowadzi ciążę. Jeśli chodzi o lekarzy na Polnej, miałam okazję kilka razy tam leżeć i faktycznie miłością do bliźniego to nie grzeszą, a lekarze trochę jak królowie się tam czują. Ale powiem wam, że bardzo podobnie jest chyba we wszystkich państwowych szpitalach. Oczywiście zdarzają się wyjątki ( na Polnej też), ale reszta to szara rzeczywistość. Zupełnie inne podejście mieli wszyscy jak robiłam in vitro ( wiadomo - kasa czyni cuda:). Co do porodu, to będę rodzić tutaj, czyli w Irlandii, i z tego co wiem tutaj nie ma problemu z porodami rodzinnymi ( za darmo) i nie robią problemu ze znieczuleniem ( też za darmo), ale jak to będzie, to zobaczymy. Przykro mi, że miałaś takie przeżycia, ale taka to już jest ta nasza polska rzeczywistość. Pamiętaj tylko, że zawsze masz prawo nie zgodzić się na żadnych studentów czy inne postronne osoby podczas badania czy porodu. To jest napisane w karcie pacjenta, wszystkie podpisujemy, że się z nią zapoznałyśmy, ale tak naprawdę nikt tego nie czyta a potem takie niepotrzebne stresy. Fade - zazdroszczę imprezy ( też bym chciała tak się objeść i napić:),ale jeszcze parę ładnych miesięcy trzeba będzie poczekać). Mam nadzieję, że ie odwyknę:) Kalias - rób test i to jak najszybciej! Stresujesz się tak czy siak, a jak zrobisz to przynajmniej ten stres będzie krótszy. Po co się zamartwiać bez potrzeby, jak można wszystko szybko wyjaśnić. Na pewno wszystko będzie ok i dołączysz do nas, ciężarówek:) Wiem , że jest Ci trudno, ale masz tylko jeszcze do wyboru czekanie na nie wiadomo co . Rób test i czekamy na dobre wieści:) WhoIsShe - trzymam kciuki, żeby staranie były jak najkrótsze ( choć wiem, że są przyjemne:) pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalias-> u mnie bolace piersi to byl jeden z pierwszych objawow teraz doszly mdlosci ,takze byc moze sie udalo ...z testem mozesz poczekac do terminu okresu bo ja robilam wczesniej i nic nie wyszlo a w dzien okresu wyszly wyrazne dwie krechy :)pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
Dobry wieczor :) Ja pamiętam jak sama co miesiąc nakrecalam sie na ciążę,i za każdym razem to samo,czyli nic.mój mąż to też miał już tego dość,ta presja wszystkich "tatusiów" do okola,dogadywania typu"co, nie radzisz sobie? Co z ciebie za facet,wiesz,ja już jedno dziecko zrobilem to zawsze mogę twojej żonie pomoc".rodzina " o już tak długo jestescie po ślubie, kiedy w końcu zabierzecie się do roboty?"och,ale nas to denerwowalo.nie ma to nie ma,może jeszcze nie czas.no i zapomnialam o tym dosłownie 1cykl,i bach- mój fasolek ma już 6 tyg:) także dziewczyny głową do góry,z pewnością wasze fasolki się niedługo pojawia:) U mnie objawami ciąży były objawy istnie @.Byłam pewna ze to @ a tu fasolka:D Jutro mój 1dzien w pracy po 11d dniach leżakowania:) za to kocham Norwegię,jesteś w ciąży i boli cię mały palec od stopy-tydzień zwolnienia :D Ja i fasolek mamy się dobrze.Mdłości jako takich nie ma,no,czasami,dla zasady są :D Przesyłam buziole wszytskom dobrym duszyczkom tego topiku :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie :) kalias jak tam test??? na pewno bedzie pozytywny, a ty juz niedlugo bedziesz sie z nami dzielic swoimi objawami. mija mam nadzieje ze u ciebie wszystko w porzadku. zycze powodzonka w badaniach. hope a co tam u ciebie??? pewnie starania w toku ;) wszystkim "ciezarowkom" duzo duzo zdrowia i nie przeziebiajcie mi sie teraz zima :) paula powodzenia w pracy, moze byc ciezko po dosyc dlugiej przerwie, ale na pewno sobie poradzisz. pisze dosyc dlugiej, bo ja bym sie przez 11 dni zdazyla rozleniwic na dobre ;) ja narazie postanowilam cieszyc sie zyciem, spotykac ze znajomymi bo jak juz zaciaze to trzeba bedzie na siebie uwazac troszke bardziej :) pozdrawiam was wszystkie serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_26
Witam wszystkich! Ja mam taki problem .Staramy sie z meżem od 4 miesiecy o dzidziusia.Tydzien przed spodziewaną miesiączką zrobiłam kinder test(poniewaz mielismy isc na wesele i stwierdziłam ze w razie w nie bede pic) i wyszedł negatywny. W dniu 17 list rano obudził mnie ból podbrzusza i okazało sie ze zaczął mi sie @.Ja zawsze okres mam góra 5 dni (3dni obficie i 2 dni brudzenia).Tym razem 1 dzien mi sie lało a na drugi dzien prawie nic,tylko jakies takie brudzenia miałam az do 8 dnia.Dodam,ze czuje jakies dziwnie pobolewania w podbrzuszu jak przed okresem i mam 37.2 goraczki.Niewiem co mam o tym myslec a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Witam was w ten mroźny, śnieżny poranek. Mam chwilke by napisać bo niedługo uciekam do pracy. Asiu, faktycznie dość ciekawy przypadek choć nie jedyny na tym forum, bo któraś z was miała chyba ten sam przypadek. Cóż mozna poradzić , chyba musze być mało oryginalna i zaproponować po prostu zrobienie testu ciążowego. Asiu, gdyby sie okazało ze to jednak ciąża musiałabyś pędzić do lekarza by zapobiegł tym plamieniom które w ciąży nie zawsze dobrze wróżą. I tak musisz zrobic test z konieczności. My wkrótce rozpoczynamy staranka, zaczyna mi sie czas płodny. Myśle jednak ze najgorsze sa pierwsze 4 miesiące starań, bo wtedy najbardziej sie nakręca, a jak ciąża cały czas nie przychodzi to potem kobieta sie juz przyzwyczaja do tego całego rytuału. My staramy sie już pół roku i nastawiam sie ze to i tak może jeszcze potrwać. Po 30 to tak szybko w ciąże sie nie zachodzi. Na szczeście jestem pod opieka ginekologa i to dodaje mi otuchy, ze w końcu i na mnie przyjdzie czas. Kalias jak tam testowanie, napisz bez względu na to co ci wyjdzie, jesteśmy z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Asiu, koniecznie musisz zrobic test i udac sie do lekarza. ja ostatnio mialam odwrotnie - zwykle okres mam 7 dni, w tym ostatnie 2-3 to tak jak nazwalas brudzenie, a w ostatnim cyklu calosc @ trwala 10 dni. w tym to tzw. brudzenie przedluzylo sie z 3 dni do 6 :) tak samo nie wiem czym bylo to spowodowane, a wstyd mi przyznac ze nie mialam czasu i do ginka nie poszlam. podczas ostatniej wizyty we wrzesniu lekarz mnie zbadal i zapewnil ze wszystko jest w porzadku wiec mam nadzieje ze tak jest. jesli natomiast okazaloby sie ze ty jednak jestes w ciazy to musisz sie skonsultowac z lekarzem :) niech cie zbada i w ogole powie co powinnas robic, itp. Mija, zycze ci powodzenia w waszych staraniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_26
Mój mąż mówi,ze juz mam jakies schizo na punkcie ciąży.a ja poprostu bardzo bym juz chciała w niej byc.Dostałam od szefa szczepionke przeciw grypie do wybrania do konca list i niewiem czy to wybrac.Wizyte u ginek mam na przyszły tydz,wiec narazie chyba pozostasje ten test. Pozdrawiam wszystkich Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudynka1987
Mi sie tez okres spoznial i dostalam ale bardzo skapy miesiac temu to bylo dodama ze planowalismy dzidziusia no i mialam objawy topowo ciazowe i wszystkie testy pozytywne nawet te z krwi....objawy zeszly 5 dni temu w niedziele dostalam prawdziwy okres hormon zmalal do zera a jak to sie okazalo to byl to torbiel na jajniku ktory moze zatrzymac miesiaczek dawac typowe objawy ciazy fajnie co/??? w szoku bylam normalnie ale teraz sie starmy znow po@ do upadlego hehe az sie uda a na pewno sie uda po jak chcialam synka to dopielam swego no ale po 10 mies.starania mysle ze teraz pojdzie szybciej nawet mam pewna recepta na dzidzie:) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
A zdradzisz nam co to za recepta?:) a jutro ide na mój pierwszy monitorng owulacji, jestem bardzo ciekawa. Na pewno jeszcze nic nie bedzie widać, chyba dopiero za jakieś 3 , 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Cześć dziewczyny! A cóż to taka posucha na forum?Ja rozumiem, że zima, ale kompów to wam chyba nie zasypało?:) Asia26, jeszcze będziesz w ciąży, zobaczysz. Każda z nas miała lub ma schizy na ten temat, więc się nie martw - to normalne. A co do szczepionki, to najpierw upewnij się co z ciążą. Jeśli jesteś, lepiej z niej zrezygnuj ( no chyba , że są teraz specjalne szczepionki dla kobiet w ciąży:) Koniecznie zrób test no i daj znać! Kalias , jak test?????? Paula, jak tam w pracy, traktują Cię jak jajko? Bo powinni:) Mija, owocnych starań ( no i przyjemnych, oczywiście:) ) i powodzenia na badaniach. Rzeczywiście jeszcze może być niewiele wiać, ale informuj nas na bieżąco! A ja jutro idę na badania kontrolne i zobaczę mojego groszka! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Trzymajcie kciuki! Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, czytam Was co kilka dni, ale nie pisałam bo stwierdziłam że wyluzować muszę i przestać myśleć. Tak też zrobiłam i przed dni płodne starałam się być spokojna i wyluzowana. Dzisiaj jest 28 dzień cyklu i jeszcze @ nie przyszła (normalnie 28 dnia przychodzi), piersi zaokrągliły się znacznie, i bolą.. Rano mam mdłości i jakoś zerowy apetyt a zawsze jadłam bardzo dużo. Kupiłam test ale się waham czy go zrobić… Poprzednim razem zrobiłam test, był pozytywny a potem okazało się że po tygodniu przyszła @ i nic z tego. Co da mi test? I tak chyba jest za wcześnie żeby iść do lekarza…Co myślicie? Robić czy czekać?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a czy bolały Was jajniki na samym poczatku ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, pytanie nieważne. @ przyjechała.. Ale mimo wszystko dziwią mnie te moje dolegliwości. A może jest jeszcze szansa..Zobaczymy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_26
Cześć Dziewczyny z samego ranca. Ja po tych moich dziwnych dolegliwisciach zrobiłam test i niestety negatywny.:(. Szczepic sie moge spokojnie przeciw grypie.Ciesze sie ze niektóre z Was juz na testach zobaczyły drugą kreske.Jak wychodziłam za mąż w maju br.roku, to w pracy szefowa mówiła ze pewnie zaraz sie wybiore na chorobowe w związku z ciążą a teraz chyba troche ja zaskoczyłam bo wciąż nic po mnie nie widzi.I ja równiez myslałam ,ze tak zaraz po ślubie zajde a tu nic jeszcze.I głupio sie przyznac ale ja juz pare dni po stosunu mam ochote robic test.A Wy tez tak macie? Mysle ze musze wyluzowac.Ciesze sie ,ze jest tego typu forum. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_23
Czesc,brala ktoras z was tabletki Oc 35 wiem ze to pochodne od Diane 35.Mi je lekarz przepisal jako rozczna kuracje poniewaz nie mam owulacji i to ma mi pomoc,jesli nie planuje dzidziusia to dziala rowniez jako antykoncepcja.Mam nadzieje ze mi pomoge i za rok bede mogla rozpoczac batalie o nowe zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Kika, ja kiedys bralam diane35 na wyregulowanie cykli i bolesne miesiaczki. tylko ja bralam krotko bo bylo mi strasznie niedobrze i ogolnie zle sie czulam po nich. a czy mi pomogly na dzidziusia to nie wiem, bo to byla kilka ladnych lat temu, a wtedy jeszcze nie myslalam o dziecku. pomogly na bolesne @ za to :) pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Cześć, dzis byłam u lekarza w klinice leczenia niepłodności. Miałam ocene jajeczkowania. Mam 10 dz.c i lekarz zauwazył dominujący pecherzyk w lewym jajniku (zawsze myslałąm ze lewy jajnik mam nieczynny, bo bóle miałamzawsze przy prawym). Powiedział ze za 2 dni nastapi u mnie owulacja i ze przez weekend mamy działac. Badania hormonów w porządku, no może ciutkę dużo testosteronu:(, ale nie tak źle. Tak sie zastanawiam czy mamy czekac do soboty, czy zacząc już dziś. Mąż mówi ze powinniśmy strzelać równo w dzień owulacji, bo wczesniej prze całe 6 miesięcy próbowaliśmy przed owulacją i nigdy ni wychodziło. Jak teraz przez klika dni mąż bedzie w czasie abstynencji, to wtedy żołnierzyków bedzie wiecej. Może spróbujemy jutro na dzień przed owulacja. Sama nie wiem jak myślicie . lepiej raz a dobrze, czy pare razy ale ze słabymi żołnierzykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_23
mija30 jak dla mnie to jak maz jest w 100 procentach plodny to jak masz zajsc w ciaze to zajdziesz :) Bezwzgledu na to czy meza przytrzymasz czy nie,zolniezykow jest zawsze dużo :) Kochajcie sie jak nakwiecej,po kilka razy nawet,trzymam kciuki i wierze ze sie wam uda.Najlepiej w pozycji takiej,zeby przy wytrysku byl twoj maz jak najglebiej(jak pewnie wiesz nasienie nie wyleci z ciebie zbyt szybko) Jak ja bym chciala miec wreszcie ta owulacje ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Dzieńdoberek wszystkim:) A ja mam same dobre wieści! Byłam wczoraj u lekarza i pooglądałam sobie mojego groszka, ma już 5,3 cm i fika jak szalony, aż dziw ,że ja tego nie czuję:) Wyniki toksoplazmozy negatywne ( super!), przezierność karku ok! Dzidzia wygląda ślicznie ( jak pani doktor powiedziała :)) i wszystko jest ok. Tak się cieszę ,że nie wiem, bo trochę się martwiłam przed wizytą. Mija, to jest trudne pytanie, bo to zależy od jakości nasienia Twojego męża. Plemniki muszą mieć czas żeby dojrzeć i czasem nie dobrze jest kochać się kilka dni z rzędu, bo nie zdążą się wtedy odbudować. Nam lekarz kazał robić sobie jednodniową przerwę, tzn. kochać się co drugi dzień. Bo jeśli nasienie jest silne, to przeżyje w Tobie ok dwóch dni i co drugi dzień wystarczy, a jeśli jest słabe to codzienne zabawy jeszcze bardziej go osłabią. Przepraszam ,że pewnie niewiele pomogłam tym razem , ale jak wiesz w tym temacie nie ma łatwych i jednoznacznych rozwiązań. Jeśli Twój mąż ma kilkudniową abstynencję, to może spróbuj dzień przed owu, powtórz na drugi dzień i zrób sobie dzień przerwy. Tylko musiałabyś wiedzieć dokładnie kiedy jest owu ( może test owulacyjny na potwierdzenie?)W każdym razie życzę owocnych starań i powodzenia! Asia , przykro mi, że nie wyszło tym razem. Nie zamartwiaj się długo tylko do dzieła:) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!!! Gratulacja Annya!!! Słyszałam że to niesamowite widzieć malutką dzidzię w sobie, mam nadzieję że mi też to bedzie dane. Mija, zgadzam się z Annyą że czasem niedobre jest kochanie dzień po dniu, bo żołnierzyki nie są wtedy silne. Testy owulacyjne sa moim zdaniem dobre,np. jak pisałam wcześniej próbowałam test firmy Hydrex i zastosowałam go w połaczeniu z usg, efekt byl taki że test wskazał te same dni płodne jakie wskazał lekarz po usg. Więc chyba są skuteczne. Dziewczyny jak myślicie czy mogę być w ciąży? Jakiś tydzień przed @ bolały mnie okropnie piersi,powiększyły się, miałam mdłości, rano i wieczorem, brak apetytu (a to mi się rzadko zdarza,zawsze jem dużo). Ale @ przyszła w terminie, ale jakoś mdłości nie przeszły. Czuje się ogolnie zmeczona,mam caly czas podkrazone oczy. Chyba że to ze zmęczenia?? Czy myślicie że warto zrobić test??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Barprab, a czy to bylo normalna @ ???? jesli tak to raczej w ciazy nie jestes. choc dla pewnosci mozesz powtorzyc po tygodniu test. czasami sa przypadki, ze kobieta ma na poczatku @ mimo iz jest w ciazy. tylko, ze to sa raczej sporadyczne przypadki. wiem jak bardzo kazda z nas chcialaby tutaj malego dzidzusia takze zycze ci jak najlepiej. :) mija ja bym celowala w dokladny dzien owulacji, wtedy sa najwieksze szanse :) powodzenia!!!! milego weekendu, odpoczywajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fadeintoyou, dzieki za odpowiedz. Sama juz nie wiem czy @ jest normalna czy nie..Wydaje mi sie ze jakas krotka ale dosyc obfita. Zrobie test jutro dla swietego spokoju bo chyba jutro @ juz nie bedzie. A jak nie ciaza to chyba zrobie sobie jakies badania bo te mdlosci to nie jest normalna rzecz. Milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija30
Dzieki wszystim za poradę. Jak byłam w czwartek przed południem to lekarz powiedziałz eowulacje bede miałą za ok 2 dni. Teoretycznie powinnam mieć ją dzisiaj, lub najpóźniej jutro z rana. Wczoraj późnym wieczorkiem poprzytulaliśmy sie z męzusiem i było barzdo romantycznie i do tego czerone wino. Zastanawiam sie czy nie za wczesnie na te przytulanki. Spróbujemy jeszcze jutro rano. Jeśli sie nam uda to wieksze prawdopodobienstwo chłopca, a ja bym wolała dziewczynke. Wczesniej jednak nie udało sie nam jak celowaliśmy w dziewczynke. Mąż mi sie jednak przyznał ze wolałby chłopaka:) Wiecie może ile przeciętnie godzin żyją plemniki w ciele kobiety? Czy 36 godzin to wystarczy do przeżycia żołnierzyków? Barbrap, prawdopodobnie skoro @ przyszła i była obfita nie bedzie to ciąża. Mam jednak koleżanke która miała prze 2 miesiace @ i mówiła ze był taki jak zwykle. O ciązy więć dowiedziałą sie dosyć póżno. W tym czasie miała przygotowania do ślubu więć może po prostu nie zwracała na to uwagi jaki był @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula_oslo
witam kobietki!! kilka dni mnie nie bylo,zaczelam chodzic do pracy po 11 dniach totalnego lenistwa i..normalnie masakra :( jak wiecie pracuje w kafejce no i obok jest kantyna aw ktorej je lunch codziennie 1500 osob.No i te zapachy!!doprowadzaja mnie do szalu!!pierwszego dnia jak przyszlam,we wtorek,nic nie chcialam jeszcze mowic,stwierdzilam,ze poczekam do konca 1 trymestru,dam fasolce czas na porzadne przyczepienie sie.A tu niespodzianka!Zapachy jedzeniowe z kantyny,zapachy pieczonych ciastek u mnie w kafejce,skonczylo sie na tym,ze musialam sie przyznac jak prawie zwymiotowalam klientowi na talerz :( na szczescie prawie(mam tylko okropne mdlosci,nie wymiotuje).W pracy szok,moje dziecko ma juz 5 matek chrzestnych ;) Traktuja mnie moze nie jak jajko ale nie do konca chyba wierza :) uwierza jak brzuch mi urosnie :) mam prawo do czestych przerw,nie musze sie tlumaczyc dlaczego,po prostu mowie,ze ide i wracam za 10 min.Nie moge sobie poradzic z mdlosciami,ma ktos jakies sposoby:( a co do zolniezykow to ja slyszalam,ze nawet do 72h moga prztrwac jezeli sa ku temu idealne warunki(idealana kwasowosc pochwy,zadnych uplawow itd).Ale nie ma reguly,nam lekarz kazal kochac sie co drugi dzien przez tydzien w ktorym miala wystapic owulacja,z nogami u gory :) i takie tam,no i co?nie udalo sie.Udalo sie dopiero jak totalnie zapomnielismy,ze wlasnie mam owulacje :) pozdrawiam serdecznie i odsypiam dalej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Cześć wszystkim! Barbra, to może być okres, ciąża ale równie dobrze np.stres. Nie dowiesz się jak nie sprawdzisz. Zawsze jest nadzieja, że to ciąża ( choć niewielka, niestety), moja kuzynka poszła do lekarza bo miała takie "dziwne burczenie w brzuchu" i okazało się, że jest w 5 miesiącu ciąży i że zaczęła czuć ruchu dziecka! A to była jej druga ciąża! Więc wszystko możliwe. Mija, a masz wyniki nasienia męża? Bo to wszystko zależy od jego jakości. Niektóre plemniki przeżywają nawet kilka dni ( przy dodatkowo dobrych warunkach), a niektóre tylko kilka godzin. Badania nasienia mojego męża wykazały, że po kilku godzinach większość z nich obumiera, więc mnie na prawdę trudno byłoby trafić w odpowiedni moment:) Po prostu musisz próbować. Jak w tym miesiącu nie wyjdzie , to w przyszłym spróbuj inaczej. Paula, to faktycznie nie zazdroszczę Ci warunków pracy. Walka z zapachami to masakra, ale ponoć przechodzi. Dobrze, że nie zwracasz, bo mogłoby być uciążliwe dla wszystkich:) Ja natomiast od samego rana strasznie źle się czuję. Całą noc bolał mnie brzuch i żołądek a od rana mam takie mdłości, że jak czegoś z tego nie będzie to cud. A przecież w poniedziałek zaczynam czwarty miesiąc ( II trymestr ) i wszystkie dolegliwości powinny zniknąć a nie się zacząć! Przez 3 miesiące właściwie nawet mnie poważnie nie zemdliło a dziś umieram! No i ten ból brzucha! Już właściwie przechodził, a tu dziś całą noc mnie bolał i musiałam rano wziąć nospę! Dziewczyny,które są w późniejszej ciąży - jak długo miałyście bóle brzucha? A co jest z pozostałymi forumowiczkami? Odezwijcie się!!! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×