wczesna ciąża -dolegliwości

Nie udaje mi się wkleić tego co wczoraj napisałam.. No dobra napiszę od początku. Wczoraj beta wyszła

Zuza, tak to możliwe ze lekarz nie zobaczył jeszcze pęcherzyka, bo to sie czesto zdarza na tak wczesnym etapie ciąży. Za jakis tydzien lub dwa na pewno bedzie juz widać. Barbbrap :) co tam sie dzieje, masz chyba pecha z tym wysyłaniem, hihi,

Asia - Skierowanie na badanie lekarz może i powinien Ci wystawić w każdej chwili ( jak będzie miał z tym problemy to zmień lekarza!), bo możesz jednocześnie robić badania i diagnostykę i starać się naturalnie.To oszczędza czas! Barbra - przykro mi, że nie wyszło tym razem, zawsze jest takie ryzyko. Odpocznij, odstresuj się i próbuj od nowa. I daj sobie spokój z tym wysyłaniem tekstu:) Skoro beta nie była większa jak 5, to nie ma ciąży. Zuza, nie liczyłam w którym tygodniu ciąży możesz być, ale do miesiąca to może nie być widać zarodka. Jak to bardzo wczesna ciąża, to mógł się jeszcze nie zagnieździć w macicy. Poza tym to też zależy od sprzętu. Beta 199, to pewna ciąża ( no chyba żeby obumarła naturalnie, czego oczywiście Ci nie życzę, ale to też się zdarza). Odczekaj 2 tygodnie, powtórz betę i idź do gina. Powodzenia! MAGGA, HOPE, CLAUDYNKA,ASIEK, KALIAS i inne....Dziewczyny, co u was???Odezwijcie się!!!! Miłego wieczoru!

Witajcie, zuza nie przejmuj sie, poczekaj jeszcze i dopiero za 2-3 tyg. idz do gina. wtedy juz na pewno zobaczy pecherzyk. jak 4 testy wyszly pozytywnie, a do tego beta tez wskazuje na ciaze to na pewno tak jest. a kiedy mialas ostatnia @??? u mnie narazie nic sie nie dzieje, spokojnie czekam do soboty bo wtedy powinnam dostac @. chcialabym bardzo byc w ciazy i sprawic piekny prezent mezowi i rodzince na gwiazdke, ale teraz juz nic nie zrobimy. albo fasolka jest, albo jeszcze nie. Trzymajcie kciuki abym wreszcie mogla zobaczyc dwie kreski :) milego dnia, trzymajcie sie cieplo :)

Witajcie dziewczyny :) Dziekuję za Wasze odpowiedzi, dzisiaj albo jutro odbieram kolejny wynik bety, robiłam go po 48 godzinach od pierwszego, powinien wzrosnąć o 60%, nie mogę się doczekać, jestem cała w nerwach :( Wizytę u gina mam na 8 grudnia (poniedziałek), byłam u położnej powiedziała, że na początku czwatego tygodnia od zapładnienia powinno być coś widać. Także zobaczymy, jeśli nie to pojdę do innego lekarza, może będzie miał nowszy sprzęt. Pozdrawiam

Ja spodziewana @ mam miec na 14 grudnia, oj jak to duzo czasu jeszcze. Tak teraz sobie myśle ze im dłużej staramy sie bez powodzen to jakoś zaczynam sie do tego przyzwyczajać. Jak tym razem znów dostane @ to nie bedzie to dla mnie nic dramatycznego jakos juz przywykłam. Nie lubie jednak tego czasu wyczekiwania zaczynam szukac u siebie objawów itd. Kompletna schiza. A to dopiero 5 doba po owulacji ,chyba dziwaczeję. Wiecie coś może wiecej na temat objawów towarzyszących implanatcji zarodka>??

Witam wszystkich Jestem z wami cały czas tylko nie pisze a czytam, bo nie mam nic nowego do powiedzenia. Wszystkie sie staracie w większości a ja tu jestem pod koniec 15tego tygodnia wg mnie (wg miesiączki to już ok 17tego tygodnia) brzuszek wyskoczył jak taka mała bańka , widziałam dziś moją dzidzię rano na usg, jaka już duża, ale nie wiem co to jest. Już wszystko wiem okzauje się że mam nawet telefon do ordynatora szpitala w którym chciałabym rodzić, więc nie narzekam. Lekarza mam fajnego i bardzo sympatycznego. Położną okazało się mam tuż tuż z tego szpitala ( w sumie sąsiadka), wszystkie wyniki porobione, mam małą anemię i muszę żelazo brać. Ok. 20tego tygodnia mam sie zgłościć na badanie cukru w obciążeniu glukozą więc czym tu się martwić. Nawet mi mój stomatolog przepisał specjalny żel na ząbki żeby czasem się nic im nie stało. annya przykro mi że się zawiodłaś nieco, zawsze możesz do nas do Polski przyjechać i tu sobie badanka szybko zrobić. Ja robie wszystko w Certusie w Poznaniu szybko, miło i bezproblemowo (niedrogo) :) A co tam u Ciebie w brzuszku, robi już puk puk ? bo mi się wydaje że u mnie to niebawem nastąpi, dziś przy badaniu nawet go poczułam i lekarz mi zwrócił uwagę, że to musiałam poczuć. Hej Zuza_g nie martw się u mnie też nie było widać poczekaj jeszcze troche z 2/3 tygodnie i zobaczysz na usg dopochwowym, napewno jesteś w ciąży więc ciesz się ;) będzie dobrze zobaczysz ps ja też mam bardzo nieregularne miesiaczki dlatego też z moijego punktu widzenia trzymaj się potem terminu USG bardziej niż miesiączki i nie śpiesz się do porodu. fadeintoyou trzymam kciuki oby się udało, mam dziwne przeczucie że chyba będziesz miała ten prezent na gwiazdkę. Pozdrowionka dla wszystkich, czas na świąteczne szaleństwo zakupowe, prezenty, oj jest ich troche do kupienia ;)

Witam Dziewczynki!!! Dawno nic nie pisałam ale na forum wchodzę niemalże codziennie żeby wiedzieć co u Was...Ja nie pisałam bo w sumie i o czym...Narazie nic się u mnie nie dzieje, biorę te tabletki antykoncepcyjne których zostało jeszcze na tydzień więc ten miesiąc zupełnie bez nerwów i wyczekiwań bo i tak nic nie będzie...Mam nadzieję że ta cysta już sobie zniknęła, troche mnie to niepokoi bo jeszcze nigdy nie miałam czegoś takiego i niewiem czego sie spodziewać.A 3cm to chyba dużo co?No więc dziewczynki żyję sobie spokojnie i czekam na święta i to z wielu powodów.Jednym z nich jest taki, że to właśnie na ten okres wypadają mi chyba dni płodne więc tegoroczne świeta będą gorące dla nas hihihi. Trzymam za Was kciuki! - Mija wyobrażam sobie że teraz napewno ciągnie się dla Ciebie ten czas, mam nadzieję że wypalisz tu z super nowiną!!! - Fadeintoyou Tobie też życzę z całego serducha żebyś miała najpiękniejszy prezent na Gwiazdkę, oczywiście pisz jak już będziesz cokolwiek wiedzieć - Barbrap przykro mi że jednak nie wyszło, a już miałam nadzieję że kolejnej z nas się udało...no ale cóż, trzeba działać dalej - Asia 26 może to i dobry pomysł nic nie liczyć i zdać się na wolę nieba, ja mam podobnie bo mój cykl to też jedna wielka huśtawka więc dni owulacji mogę tylko zgadywać.ale nie chcę robić testów na owu i robić tego z premedytacją - wymuszone napewno nie wyjdzie :)Wiec za Ciebie też kciuki trzymam :) Znowu się odezwę, jestem z Wami cały czas hihi :)

Asiek, u mnie niby też dzień jak co dzień, nic specjalnego się nie dzieje. Chociaż trochę się wczoraj zdenerwowałam, bo w nocy pobolewał mnie brzuch( znowu), nie jest to jakiś specjalnie mocny ból, tyle ,że trwa ciągle ( np. przez pół godziny) a nie jak zwykle minutę ( jak na skurcze). Poza tym rano, tak po śniadaniu w pracy stwierdziłam na bieliźnie taki lekki czerwony ślad. Ani to krwawienie, ani upławy. Tak jakby ktoś się zadrapał i wytarł rękę o bieliznę. Potem przez cały dzień nic. W nocy nic mnie nie bolało , ale dzisiaj , w tym samym czasie znów bielizna nie była czysta zupełnie. Teraz jest ok. Nie wiem co się dzieje. Nie chce panikować, jak mówię ani silnych bóli nie mam i tak na prawdę to krwawienia ( czy plamienia nawet) nie ma. Ale czuję niepokój. Ponoć to się zdarza po stosunku lub badaniu ginekologicznym, ale ja nie miałam stosunku, a badanie miałam tydzień temu. Czy to możliwe, żebym teraz zareagowała? Jak myślicie? Czy któraś z ciężarówek miała podobne objawy? U mnie kończy się 13 tydzień( 11 po zapłodnieniu) i już powinno być coraz lepiej. Za 3 tygodnie mam badanie w szpitalu. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć mojego groszka! Może będzie już widać płeć? Poza tym nic jeszcze ze środka nie czuję:) Do Polski nie mogę przylecieć, bo lekarz odradza mi latanie i ja sama nie chcę ryzykować, więc do porodu tu muszę wytrzymać. Poza tym są tu polskie przychodnie, więc nie ma takiego problemu ( no może poza ceną - niektóre badania są masakrycznie drogie, np. usg -80 euro, beta - 55euro itp. )ale cóż zrobić, jak zdecydowałam się tutaj mieć dziecko to trzeba się z tym pogodzić.Dobrze, że wizyty w ciąży są darmowe:) Fade - trzyma kciuki za prezent! Hope - na pewno Ci się wchłonie ta cysta( czy cokolwiek to jest), nie martw się. I wcale nie jest taka wielka. Ja miałam KILKA torbieli, z czego wa ponad 5 cm i teraz wszystko jest ok - wchłonęły się całkowicie. Fajnie, że się odezwałyście dziewczyny, zawsze można o czymś innym pogadać. To forum bardzo mi pomaga, więc ja będę pisać różne pierdoły:) Pozdrawiam!

Witajcie :) ja narazie kompletnie nie mam czasu nawet myslec o tym czy w sobote dostane @ czy nie. w pracy zmienila nam sie kierowniczka i jest naprawde dziwna atmosfera - obecna i byla kierowniczka pracuja w 1 pokoju i caly czas na siebie gadaja. Do tego nowa zwalila na mnie mase obowiazkow nowych - jakbym nie miala wystarczajaco duzo poprzednich. dopiero co wrocilam z kursu i zaraz ide jakas kolacje zjesc. ciesze sie bo dzisiaj kupilam prezent na gwiazdke dla mojej mamy - zestaw manicure i kosmetyki do pielegnacji paznkoci. zostaly nam tylko babcie i synek kuzyna meza. takze ja mam prezenty jakby z glowy. ale w zamian zeby mi sie nie nudzilo musze porobic zakupy na wigilie, bo w tym roku po raz pierwszy wigilia jest u nas :) ciesze sie ze juz niedlugo swieta. :):) mam nadzieje, ze u was kochane staraczki beda same fasolki. naprawde musimy przelamac ta passe na swieta ;) asiek dzieki za slowa otuchy - oby twoje przeczucie sie sprawdzilo! jak zobacze 2 kreski na tescie to chyba was wszystkie wycaluje. narazie nawet nie myslalam czy mam jakiekolwiek objawy. i nawet lepiej bo tkto bym chyba schizowala. ogolnie czuje sie dobrze. pobolewa mnie brzuszek tak jakby na @, nie chce mi sie jesc ostatnio prawie w ogole nie jadam obiadow, i co mnie zdziwilo to mam strasznie mokro, mam taka jakby biala wode na bieliznie. ale nawet nie zastanawiam sie czy to moga byc objawy ciazy, bo wiem, ze rownie dobrze moze byc to stres albo zblizajaca sie @. nasze kochane ciezarowki uwazajcie na siebie i swoje fasolki. mam nadzieje ze bol ci minie annya - idz do lekarza na wszelki wypadek. pozdrawiam was i caluje :)

Na dzień dzisiejszy jestem, dobrej myśli beta ze 199 wzrosła do 360,7 :) to chyba dobry znak, oprócz bólu głowy, tkliwszych piersi i czasem bólu podbrzusza oraz pleców większych dolegliwości nie odczuwam. Pozdrawiam wszystkie kobietki i życzę upragnionej fasolki :)

Zuza moje gratulcje !!!! na pewno jestes w ciazy, jesli beta wzrosla. mozesz juz zaczac zastanawiac sie nad imienieniem ;) bardzo sie ciesze. a wlasnie nasze kochane mamuski myslalyscie juz nad imieniem???

fadeintoyou jeszcze nie dziekuje, jak lekarz potwierdzi to bede dziekowac. Nad imieniem tez narazie nie mysle, zbyt wczesnie na to jeszcze :) Buziaczki

Hej wszystkim:) Widzę,że pojawiła nam sie nowa fasolka,gratuluje z całego serca Zuza:) Hope,zobaczysz,Tobie też Mikolaj w tym roku sprawi Ci niespodziankę:) U mnie zacznie się w sobotę 8 tydz(6) i co mnie strasznie zastanawia to to,że nagle dziwnie minęły mi wczoraj mdłości ??? Ani dziś ani wczoraj nic mi nie było,a przecież przez ostatnich kilka tyg mdlilo mnie non stop i brzuch mnie pobolewal, teraz tylko brzuch.schizuje już czy zb ejbikjem wszystko ok?? 19 go jadę do domku na święta i 23 go idę do gina na upragnione usg:D nie mogę się już doczekać fasolki :) chciałabym żeby już wyszła z tego brzucha,na zewnątrz ciekawiej:) No i zmęczona jestem niesamowicie.Fasol pożera wszystkie moje siły :D A co do imienia to ja już wiem ale nie wiem czy tak wolno( przesadna trochę jestem ;) Buziole :)

witam wszystkie kobietki!!! ja obecnie czekam na @ spodziewam sie jej w poniedzialek,choc wolalabym zeby sie nie pojawila.staramy sie z mezem o dzidziusia to jest nasz 1 cykl,mam nadzieje ze zaskoczylo.odczuwam bole piersi ,2 dni po jajeczkowaniu i przytulaniu pojawil sie taki ciezar w podbrzuszu,trwal okolo tygodnia,oczywiscie bol piersi i klucia w jajnikach tez,dzis powrocil bol podbrzusza,mam jeszcze 4 dzi do oczekiwanej@ a zawsze mam regularne co 28dni.korci mnie zeby zrobic test ale chyba dam na wstrzymanie i zaczekam do poniedzialku.co o tym sadzicie dziewczyny? tak bardzo chcialabym zobaczyc te 2 kreski....... pozdrawiam i zycze milej nocki

Witajcie kobietki Ja tu na forum jestem pierwszy raz. Miesiaczke mam co 30-33 dni dzis jest 38 dzien cyklu i dalej nic. W 37 dniu zrobiłam test i niestety negatywny. Sluz mam mleczny ciagnacy sie. piersi powiekszone. Ale nigdy mi sie tyle nie spozniał. Dodam jeszcze iz biore hormony na niedoczynnosc tarczycy. Nie wiem co tym myslec ciaza czy nie? W poniedziałek zrobie chyba bete. A tak pozatym to o dzidzie staramy sie 1,5 roku. Byłam nha połrocznej kuracji clostilbegyt i luteinie. We wrzesniu miałam udroznianie jajowodów przez rentgen i okazało sie ze były nie drozne ale udało sie przepchac je kontrastem. Niby ok juz. Teraz jestem trzeci cykl po tym udrożnianiu. Ja juz nie mam sił z tym waczyc. Po nowym roku badanie meza trzeba zrobic ale to do Wrocławia trzeba jechac. Co do okresu mam nadzieje ze to nie sa jakies torbiele wstrzymujace @ Poradzcie cos kobietki

Witajcie kobietki Ja tu na forum jestem pierwszy raz. Miesiaczke mam co 30-33 dni dzis jest 38 dzien cyklu i dalej nic. W 37 dniu zrobiłam test i niestety negatywny. Sluz mam mleczny ciagnacy sie. piersi powiekszone. Ale nigdy mi sie tyle nie spozniał. Dodam jeszcze iz biore hormony na niedoczynnosc tarczycy. Nie wiem co tym myslec ciaza czy nie? W poniedziałek zrobie chyba bete. A tak pozatym to o dzidzie staramy sie 1,5 roku. Byłam nha połrocznej kuracji clostilbegyt i luteinie. We wrzesniu miałam udroznianie jajowodów przez rentgen i okazało sie ze były nie drozne ale udało sie przepchac je kontrastem. Niby ok juz. Teraz jestem trzeci cykl po tym udrożnianiu. Ja juz nie mam sił z tym waczyc. Po nowym roku badanie meza trzeba zrobic ale to do Wrocławia trzeba jechac. Co do okresu mam nadzieje ze to nie sa jakies torbiele wstrzymujace @ Poradzcie cos kobietki

Witam wszystkich serdecznie annya bez nerwów ok, może jesteś trochę przewrażliwiona i nalezy poprostu poleżeć parę dni odpocząć, pogadać z brzuszkiem i powinno być dobrze. Weź sobie parę dni wolnego lub chociaż przez weekend poleż, a czegoś tu nie rozumiem dlaczego nie ma stosunków? Hej nie jesteśmy chore tylko w ciąży i ja nie przerwanie uprawiam sex z moim mężem, przez co czuje się lepiej i sprawniej chociażby :) A co do krwawienia miałam kiedyś coś takiego po badaniu ale przeszło szybko. Zuza_g sama widzisz jeszcze parę tygodni i zobaczysz swoją fasolkę :) fadeintoyou nie wybrałam jeszcze imienia bo nie wiem jeszcze czy będzie chłopiec czy dziewczynka, za to chętnie kupiłabym już wszystko, lecz w tym staram się zachować zdrowy rozsądek i poczekam jeszcze do conajmniej lutego i wtedy zacznę działać. paula_oslo każda ciąża jest inna jak mineły ci mdłości to tylko trzeba sie cieszyć, a one moga się znów pojawić więc myśl pozytywnie, jak chcesz to idź do gina ale uważam, ze to nie jest powód, jakby ci się piersi zmnieszyły i przestały rosnąć to już lepszy powód, wsłuchaj sie w swój organizm i uśmiechnij się :) manius30 ja na twoim miejscu zrobiłabym już i w poniedziałek a jak nie to jeszcze za kilka dni, w końcu testy grosze kosztują, podobnie beta, jakoś tak cierpliwość nie jest moją najmocniejszą cechą :), mimo wszystko trzymam kciuki :) Gosia 1 zrób sobie bete albo poczekaj jeszcze troche, a może inny test kup i zrób jeszcze, po tylu staraniach powinno być dobrze, jakby nie wyszło to idź do gina i sprawdź to wszystko, ale mam nadzieję że będzie dobrze na Mikołaja taki prezent, może mały Mikuś :) Pozdrawiam cieplutko Ps Zachęcam wszystkich o zagłosowanie na stronie www.ratujmaluchy.pl , boję się o mojego maluszka w marcu ma 5 lat nie nadaje się do szkoły wierzcie mi, czasem nasz kraj mnie tak dobija :(

Cześć wszystkim , no wreszcie sie to was troche zaroiło, super:) Zuza gratuluje fasolki, to jest na pewno ciąża:) Fade coś mi mówi ze i tobie soie udało, sądząc o tym co piszesz- biała woda na bieliźnie, wiele kobiet tego doświadcza zanim dowie sie o ciązy, a powiedz od jakiego czasu zaczęło ci sie to pojawiać? Hope, jak tylko odstawisz pigułki to szanse na ciąże wzrastaja i to bardzo. Ja tez bym bardzo chciała zastanawiac sie juz nad imieniem, przyznam ze tak na prawde zastanawiałam sie juz nad tym juz w dzieciństwie:) Manius życze ci aby ci sie udało, przydało by sie tu pare nowych fasolek, ale by było gdyby udało ci sie juz za pierwszym razem, miałabyś wielkie szczęście.

Witajcie :) mija ja ten wodnisty sluz mam od kilku dni. myslalam ze to moze owulka mi sie przesunela, albo ze ja mam tak pozno, tylko ze mleczny, bialy kolor to raczej na owulke nie wskazuje. zobaczymy czy nam sie udalo. chociaz narazie wydaje mi sie ze @ jakos tak nie dostane. boje sie rozczarowania i ze w sobote badz pozniej zamiast dobrej nowiny to bede wam pisac wkurzona na forum ze @ przyszedl. przepraszam ze tak lakonicznie ale mamy ciezki okres w pracy i nie mam czasu tu zagladac. buziaki, milego popoludnia :)

Hej dziewuchy:) No właśnie,dobrze że ktoś zaczął ten temat;) mianowicie seks.mój mąż to odkąd dowiedzieliśmy się,że jestem w ciąży boi sie kochać że mną:( Mowi,że jestem seksowna,piersi mi urosły i w ogóle tak jakos promienieje ;) ale jak próbowaliśmy sie kochać ostatnio to po 1 zajęło mu to bardzo długo,ciale sie bal,że przygniecie mi brzuch,myślał,że za każdym razem jak sie we mnie porusza nabija dziecku guza(???) i powiedział,że nie chce żeby pierwsza rzeczą która zobaczy nasz bejbik będzie jego penis:( no ale dzidzia musi mieć od początku kontakt z tatusiem nie;) a wczoraj znowu jakos tak dziwnie... Pokazałam mu artykuly na necie,czytał,że seks w ciąży nawet pomaga(zawsze to jakieś ćwiczenia;) ) ale mimo tego boi się. Co mam zrobić:) nie wyobrażam sobie 9 mcybez seksu!!! Faktem jest,że dla mnie też to dziwne trochę jest,ale nie zamierzam z tego rezygnować!!!!!! Buziole;)

Paula wydaje mi się, że takie zachowanie jest normalne na początku...W końcu taki stan jest nowością i dla Ciebie i dla Twojego męża...Zrozumiałe jest, że się boi że zrobi Tobie albo fasolce krzywdę.Teraz musicie usiąść i porozmawiać, bo przecież wiadomo że seks napewno nie zaszkodzi :)Oczywiście trzeba uważać, ale to już raczej w póżniejszym czasie jak już brzuszek jest duży, ale i wtedy można się kochać tyle że w specjalnych pozycjach :)Daj mu więcej poczytać na necie, zasięgnijcie porady lekarza też na necie (są takie fora) i może wtedy mąż się uspokoi i będzie naprawdę miło:) Fade ja powiem Ci coś, co może niespecjalnie Ci się spodoba, ale jeśli chodzi o ten śluz który opisałaś, to ja też taki miałam....I też naczytałam się opinii, które mówiły że to typowy objaw ciąży...Może i jest objawem ciąży ale widocznie nie tylko, bo ja w ciązy nie byłam.A przez to też tak się nastawiłam, że jestem i tym bardziej moje rozczarowanie było ogromne...Więc poczekaj jeszcze troszkę, zanim wyciągniesz błędne wnioski...Wiem, że rozpaczliwie szukamy u siebie wszelakich objawów ciąży, nakręcamy się, a tu potem nic z tego nie wychodzi....Oczywiście naprawdę życzę Ci, aby w Twoim wypadku to było to i czekam na moment, kiedy z radością oznajmisz że Ci się udało....Tylko poczekaj chwilkę, żebyś później nie była rozczarowana.... Pozdrawiam wszystkie "ciężaróweczki" i te które pragną nimi być!!!

hej jest tu ktos mam pytanko...:)

jestem w 13 dniu cyklu do tej pory po okresie wspolzylam co 2 ,3 dni biore wiesiolek bardzo chcemy miec dzidziusia mam nadzieje ze w tym miesiacu sie uda fajny by byl prezent na gwiazdke:) a moje pytanko brzmi ja teraz czesto mam sie kochac?? codziennie bo podobno w 14 dc uwalnia sie komorka do zaplodnienia wie ktos cos o tym???

dodam jeszcze ze mam regularne cykle 28 dni:)

mam regularne cykle co 28 dni:)

Claudynka1987 powiem Ci tyle ze najlepiej sie kochac co dwa dni. Niech nasionka meza dojrzeja troche. A tak pozatym to plemniki zostaja w twoim organizmie przez około 72 godziny. Tak wiec szanse sa. A tak wogole to obserwuj swoj sluz. To jes5t najlepsza rada. pozdrawiam

Mi dzis konczy sie 38 dzien i dalej nic. Po tym jednym tescie nie chce mi sie juz drugiego robic bo pewnie znow sie rozczaruje. Czemu tak jest ze ta co nie chce to zaraz zajdzie a my???

dzien dobry wszytskim :D Claudynko,ja jak bylam u lekarza na badaniach w lipcu to powiedzial mi,ze jezeli nic sie nie bedzie dzialo przez 6 mcy to mamy sie zglosic z mezem na badania nasienia.Bo to jak dziewczyny pislay wczesniej jest najczestrza przyczyna braku ciazy,niektore plemniki sa za wolne,za slabe,za malo ruchliwe. ale nie do tego zmierzam.Pytalismy o instrukcje jak najszybciej zajsc w ciaze bo jechalismy wtedy wlasnie na wakacje i chcielismy tam w romantycznych sceneriach sprobowac.No i powiedzial,ze najlepiej kochac sie co dwa dni,zeby plemniki mialy czas sie zrobic silniejsze,kazal kochac sie wieczorem najlpiej w pozycji misjonarskiej z nogami lekko uniesionymi do gory,no i nie bylo mowy o wstawaniu z lozka przez nastepne 2 godziny.No i ja z mezem zastosowalam te rady.Lipiec nic,sierpien nic,wrzesnien,pazdziernik,dopiero w listopadzie sie udalo a to dlatego,ze zrezygnowalismy z rad pana doktora i sluchalismy glosu naszych cial.No i powiem Ci szczerze,ze jak juz bylismy tacy troche zrezygnowani(dodam,ze od 2 lat nie bralam pigulek i w ciagu tych dwoch lat sie nie zabezpieczalismy w ogole a w ciaze nie zaszlam),nawet mialam teorie ze moje cialo jeszcze nie jest gotowe na przyjecie bobaska-stalo sie. tak wiec cierpliwosci,wiem,ze to trudne ale zobaczysz,kiedys Ty i wszytskie inne starajace sie beda mialy fasolke w brzusiu :)

do paula _oslo: dziekuje za rade dzis jest 14 dc czuje jajeczkowanie bo wiem kiedy mam boli lewy jajnik moze w koncu sie uda:) a ja mam juz jedna dzidzie w styczniu skonczy 3 latka moj synek teraz czas na corciea o synka staralismy sie 10 miesiecy i podejrzewam ze w pozycji od tylu hehe ale to byl taki miesiac dobrze to pamietam ze kochalismy sie dzien w dzien i sie udalo zobaczymy...kazdy inaczej mowi niby od 13 do 16 dc powinno wspolczyc sie codziennie bo wtedy jest najwieksze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze mam nadzieje ze sie uda poza ym od wczoraj mam ten sluz taki jak plodny i mam bardzo mokre uczucie:) mam wielka nadzieje ze sie uda! pozdrawiam!