Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

Gość Kaatarina87
Hej Dziewczyny! U mnie zaczął się 17 tydzień:) czuje ruchy Maleństwa, ale jestem tak osłabiona, że mogłabym ciągle leżeć, nie mogę się skoncentrować, od tygodnia budze się o 4 na rano i nie mogę spać do 5 czasami 6... A o 7 budzi się mój Synek Mikoś, także ogólnie wcale sie nie wysypiam... Jutro badania, a w czwartek wizyta u lekarza. Mam nadzieje, że tym razem wyniki będą ok, bo jak nie to czeka mnie szpital. Aisha trzymam kciuki. Musi być dobrze i napewno będzie. Trzymam kciuki za Was wszystkie Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja narazie czekam za @ jeszcze cały tydz......:( co dzieje sie u mnie juz teraz dziwnego to to że mam nie wyobrażalne nerwy wszystko mnie irytuje i strasznie drażni sama ze soba nie mogę wytrzymać,brzuch boli od kiedy tylko przyszedł @ nie wiem co to może znaczyć? choć staram się myśleć pozytywnie że mogło się udać gdyż serduszkowaliśmy z mężem codziennie w dni płodne...to stres związane z sesją egzaminowa i innymi problemami mógł zaszkodzić ...zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaatarina87 to musi być niesamowite uczucie jak czujesz , że maluszek się rusza :) Julka obyś miała rację :) Ja całym sercem wierze,że to w końcu ciąża , bo nigdy się tak nie czułam , ale rozum swoje - nie nakręcaj się ... ehh A z tym testem to zobaczę, martwię się,że jak zrobię dziś nie z porannego moczu to może nie wyjść i moja radość pryśnie jak bańka mydlana, jak mierzyłam dziś temperaturę to bałam się spojrzeć na termometr,żeby nie zobaczyć spadku... Wiem co to znaczy czekać cały tydzień, dni się ciągną niesamowicie jak się na coś czeka, dasz rade , jesteśmy z Tobą , zawsze możesz się wyżalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem wydaje nam się, że osiągneliśmy szczyt swoich najskrytszych marzen, tylko po to, by potem rzeczwistosc zepchela nas na samo dno. Nie mam sil, niestety nie udalo sie. Ciaza zatrzymala sie w 5tygodniu, dostalam skierowanie na zabieg, ale na niego nie ide. Doktor powiedziala, ze ciaza jest tak mala, ze do miesiaca czasu czeka sie na krwawienie i macica powinna sie oczyscic sama. Serce mi krwawi... Bóg nie wysluchal moich prozb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaatarina87
Aisha Kochana jestem z Tobą, z resztą wszystkie jesteśmy! Czasami życie zbyt mocno nas doświadcza... I nie jest to zależne od nikogo... Ściskam Cię mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha nie załamuj się, ja wierze, że Pan Bóg napisał dla każdego z Nas scenariusz życia, widocznie to jeszcze nie był ten czas, ale zobaczysz wszystko jeszcze będzie po Twojej myśli.Myślę, że TEN tam na górze wie co robi,pomimo tego ile musimy wycierpieć jest w tym jakiś sens. Trzymaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha kochana trzymaj się pamietaj że jesteśmy tu po to aby się wspierać! choć tylko słownie to bardzo pomaga. zawsze możesz na nas wszytskie liczyć trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha bardzo mi przykro:(Trzymaj się.Szczerze mówiąc to już coś z tą betą nie tak było strasznie mała była.Aisha moim zdaniem to musisz iść na zabieg moje poprzednie 2ciąże zatrzymywały się w 6tyg i za każdym razem miałam zabieg.Bo musi być wszystko dobrze wyczyszczone a tak samo może się dobrze nie wyczyścić i możesz mieć przez to większe problemy.Aisha wiem co czujesz przeżywałam to 2 razy i za każdym razem miałam nadzieje do samego końca a po zabiegu czułam ogromną pustkę!!(Nie bój się zabieg w ogóle nie boli)Musisz iść szybko na zabieg,żebyś mogła działać znowu jak nie teraz to następnym razem się uda..Uwierz w to i nie poddawaj się. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna krecha :( :( :( W nocy miałam okropny skurcz, tak jakby wszystko na raz mnie bolało,jajniki i macica, prawie płakałam z bólu, musiałam wziąć tabletkę. Dziś rano temp..dalej podwyższona, ale zmieniłam nastawienie i chyba czekam na @ :( Boję się,że te wszystkie objawy to nie żadna ciąża tylko coś się tam w środku niedobrego dzieje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam pytanko dla przyszłych mam.Ostatnio jakoś mniej bolą mnie piersi na początku to tak bolały że aż płakałam z bólu a teraz bardzo słabo raz mocniej raz mniej czasem w ogóle jedynie co to zauważyłam że swędzą mnie coraz bardziej .W dodatku wymioty też ustąpiły boję się ,że coś jest z moim maleństwem nie tak.Jak to jest z tymi objawami?Niby do 3miesiąca trwają a ja w 2 jestem dopiero.Wiem może mi już odbija ze strachu bo tak bym chciała żeby było już wszystko dobrze z moją fasolką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam podpaski , wrrr... :/ ale na razie czekam ...cisza Może któraś z Was wie, czy to możliwe żebym miała torbiel jajnika ? czy tak szybko zaczęło by mnie boleć ?? ostatnie USG miałam 5 grudnia i było czyściutko,teraz miałam owulacje z lewego jajnika i to on mi strasznie dokucza :/ W poniedziałek mam wizytę u gin,ale strasznie się martwię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonek wydaje mi się że jak 5.12.miałaś czysto na jajnikach to teraz też tak masz.Mnie też przed i w trakcie @bolały jajniki najgorszy był dzień przed i pierwszy dzień@ aż mi się słabo z bólu robiło.JA nie miałam torbiela na jajnikach i też miałam czyste jajniki także nie martw się jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i masz rację, tylko że ja pierwszy raz mam takie dolegliwości. Może naiwna jestem , ale pomimo negatywnego wyniku testu mam jeszcze nadzieje, póki mam podwyższoną temperaturę i @ nie przychodzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to brzuch z tydzień przed @ bolał brzuch jak bym miała chwilami to już miałam pewność że już dostałam,a w dzień spodziewanej @zrobiłam test i wyszły dwie krechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabkaaa
Hejka Aisha bardzo mi przykro... Kinia: Nie jest powiedziane ile powinny trwać dolegliwości...ja np wogóle nie miałam wymiotów, może kilka razy mdłości. Piersi też mnie bolały na początku ale juz nie pamiętam jak długo, później też jakby swędziały... powiększyły się znacznie ok 2 rozmiarów i pojawiły się rozstępy pod spodem (jakos to zniose:) Moim zdaniem w ogóle nie powinnaś się tym martwić, zwykła kolej losu podczas ciąży, a wiadomo, że nie każda kobieta ma tak samo. Ja byłam w czwartek na wizycie u pol ginekologa podczas tygodniowego urlopu w PL. Pokazałam mu wszystkie badania i wyniki z UK. Poprzeglądał, wszystko ze mną omówił, wyjaśnił co znaczą te wszystkie skróty itp. Zrobił USG, zawołałam mame do srodka i obie podziwialysmy malenstwo, była zachwycona. Mąż miał lekkiego foszka, ze to nie on był wywołany no ale stwierdziłam, ze on juz widział w UK wszystko, bo chodził ze mną na badania, a mamcia tez chciała zobaczyc wnuka:) Wszystko przebiega prawidłowo, czekamy z niecierpliwością na maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, chcialam tylko napisac, ze postanowilam byc dzielna, jak tylko umiem. Zapomniec o wszystkim najszybciej jak sie da, zajac sie praca, skonczyc remont, uzbierac kase na drugie podejscie, oddac o ile to mozliwe ludziom kase zadluzona, zajac sie domem. Dzis caly dzien sprzatam, gotuje, choinke rozebralismy. Ja cos robie to nie mysle i tak jest dobrze. Moze jak juz TO sie stanie, to potem pojde na te rehebilitacje, bo troche pochodzilam i ta rwa mnie znow lapie. Do kwietnia wylaczam starania, musze sie psychicznie troszke odbudowac. Wszystkim zycze cierpliwosci, wytrwalosci i sily. Dzieki ze Was mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha tak mi przykro z całego serca...nie ma wlaściwych slów na teraz by Cie pocieszyć...3maj się, odpocznij przed walką bo następnym razem musi się udac...ja idę jutro na usg...jutro jest koniec 8 tygodnia i bardzo się boję... Kinia co do objawów ja mam tak samo...teraz raz są a raz nie...piersi bola różnie...najwięcej wieczorem najmniej w dzień...brzuch czasem boli jak na @..nudnosci są na zmianę z ulewaniem, zgagą itd...ale martwi mnie też ze są dni ze nie czuję nic...i wtedy się bardzo boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczyny boli was kręgosłup?bo mnie od paru dni boli mnie dół pleców tak na środku i nie wiem czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaatarina87
Kinia ja jestem w 17 tygodniu ciąży i kręgosłup codziennie mnie boli, czasami ból jest nie do wytrzymania... A im dalej tym moze byc intensywniejszy. powiedz lekarzowi, jezeli Cie on martwi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś pierwszy dzień po terminie @, hmm... temperatura dalej podwyższona,moje piersi wylewają się ze stanika ;) i swędzą,brzuch dalej boli , już nie wiem co mam o tym myśleć, poczekam chyba do poniedziałku,wstrzymam się z testami , może na USG coś się pojawi :) (znów nadzieja wraca) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonek a robiłaś test?Ja ci powiem tak,w tych 2 poprzednich ciążach z 5dni po terminie@ robiłam testy i 2 kreseczka była bardzo słaba prawie nie widoczna już sama nie wiedziałam czy w ogóle ona tam jest musiałam robić 3testy pod rząd(dzień po dniu) żeby pojawiła się 2kreseczka aczkolwiek też była słaba,a jednak ciąże były.Fakt faktem potem zatrzymały się w rozwoju i obumarły:(Teraz zrobiłam test w dzień spodziewanej @ i od razu pojawiły się dwie grube kreski:):):)Trzymam kciuki żebyś @nie przyszła do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj kciuki mocno :) Robiłam test wczoraj rano , w dniu spodziewanej @,prześwietliłam go prawie roentgenem :) i nie zobaczyłam drugiej krechy, niestety. Ale kurcze pierwszy raz tak się czuje jak teraz , a staramy się z mężem od roku.Może też sobie wmawiam,ale czuje się jakoś inaczej, objawy objawami , ale moje wewnętrzne ja mówi mi, że moja fasolka już rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może zrób BHCG z krwi to na pewno już by było wiadomo, kosztuje ok30zł.A będziesz wiedziała na 100% .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×