Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kali27

wczesna ciąża -dolegliwości

Polecane posty

pocalujnoc ja rozniwez uwazam ze lepsza druga blada ledow widoczna niz jedna ale za to bardzo widoczna(jak w moim przypadku) uwazam ze powinnas byc dobrej mysli i powtórz test bo skoro ta druga wyszla blada to moze jest po prostu za wczesnie... i mysl pozytywnie to najwazneijsze, powtórz test za pare dni i daj znac co i jak ja jednak mysle ze skoro wyszla ta druga kreseczka to jest nadzieja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocalujnoc ja rowniez uwazam ze lepsza druga blada ledwie widoczna niz jedna ale za to bardzo widoczna(jak w moim przypadku) uwazam ze powinnas byc dobrej mysli i powtórz test bo skoro ta druga wyszla blada to moze jest po prostu za wczesnie... i mysl pozytywnie to najwazneijsze, powtórz test za pare dni i daj znac co i jak. Mysle ze jest nadzieja...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ... powiem Wam, że teraz czekam na okres :) Mam dziwne uczucie, że zbliża się wielkimi krokami no ale cóż. Dobra strona to taka, że oswajam się powoli z myślą, że nic z tego i może nie będzie mi bardzo przykro jak już \"ciocia\" przyjedzie hah Dzięki Wam za podtrzymywanie na duchu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiakotek
Witam! Ja jestem w 9 tygodniu. Brak mdłości, jak rano zjem płatki z mlekiem, a przez reszte dnia wszystko jem, jak wilk... Najpierw lodz, a potem ogrek i đledyik... Mmmmmm... Brzuszek troche boli, ale idzie znieść. No i humorki straszne, sama siebie się boje... Ale mój MEN znosi to dobrze, nawet lepiej niż ja. Powodzenia wszystkim przyszłym mamusią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza22
Witam Was dziewczyny, Dawno nic nie pisałam, ale śledzę wasze posty, u mnie to juz 27 tydzień i mała szaleje w brzuszku :) Pocalujnoc - ja jak swój pierwszy test też zrobiłam wcześnie i też wyszła druga blada kreska (prawie niewidoczna) i po kilku dniach zrobiłam ponownie i dwie krechy wyszły jak nie wiem co, więc dbaj o siebie bo moim zdaniem to ciąża jak nic ... trzymam kciuki żeby wszystko było OK. 3majcie się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że Twoja dzidzia szaleje :) Moja szalała bardzo ... Tylu kopniaków chyba w życiu od nikogo nie dostałam jak od niej :) haha ale warto było bo mam teraz super pociechę - no i małą mądralę :) Co do testu. Już nie mam w sobie tyle optymizmu co wcześniej ale i tak podświadomie wierze, że będzie dobrze. Jutro sądny dzień bo okres mam jak w zegarku :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia 8
Cześć dziewczyny!!! Od dawna z mężem staramy się o dziecko, kochaliśmy się w dni płodne i teraz okres spóźnia mi się o 4 dni a zawsze miałam regularnie co 28, boli mnie brzuch jak przed okresem, więc wczoraj wieczorem zrobiłam test, ale wyszedł negatywny :-(. Ni mam żadnych innych objawów, jedynie głowa mnie boli, no i jestem cały czas głodna ale to chyba ze stresu. Myślicie że mogę być jednak w ciąży??? Pozdrawiam wszystkie starające się i trzymam kciuki bo wiem jakie to trudne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia oj wszytsko mozilwe,moze ci sie owulacja przesunela i temu test nie wykazal ciazy, bo jest za wczesnie,,zrob test za nastepne 2 dni,,trzymam kciuczkiii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie:) hope milo cie widziec na forum - jak sie czujesz???? jak tam twoje malenstwo? pocalujnoc ja mysle,ze moge ci serdecznie pogratulowac ciazy, bo jesli wyszla druga kreska nawet najbledsza to wskazuje to na ciaze. zrob sobie badanie z krwi - beta na 100% wykaze czy mam racje. wazka a co u ciebie? atina przykro mi, domyslam sie co czujesz, bo ja tez jak narazie same rozczarowania co miesiac. edzia poczekaj do terminu @ a jak nie przyjdzie to rob test, wtedy bedziesz wiedziec. kazda kobieta ma inne objawy, a niektore nie maja wcale, wiec trudno cokolwiek teraz stwierdzic. ja narazie nie mam nawet ochoty na to by myslec o staraniach. wczoraj niestety stracilam prace (firma jest w stanie likwidacji i wszystkich zwolnili). nie wiem co mam robic, od czego zaczac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki mam pytanie, a ze wy jstescie juz doswiadczone wiec.... :) staramy sie o maluszka do planowanej @ mam jeszcze 5 dni, pojawiły mi sie widoczne zyłki na piersiach i sie zastanawiam czy to moze byc jakis objaw ze sie udało? bola mnie tez piersi ale tak akrat miałam przed kazda @ wiec tym sie nie nakrecam... ale tez zyłki? hm... co o tym sadzicie? Jezeli przesadzam to mnie sprowadzcie na ziemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ... Na Twoim miejscu nie nakręcałabym się za bardzo. Poczekaj do okresu chociaż wiem na swoim przykładzie, że jest ciężko. Ja zrobiłam test dzień przed okresem. 2 kreski - 1 blada. Dziś powinnam go dostać, także czekam. Żyłki na piersiach występują dość często. Po prostu nie przywiązywałaś do tego wcześniej zbyt dużej wagi. Ja radzę Ci poczekać cierpliwie i nie \"wkręcać\" sobie co po niektórych objawów tak jak robiłam to ja :) Będziemy cierpliwie czekać z Tobą do następnego terminu @ :D Oby nie przyszedł. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocałujnoc dzieki :) chodziło mi o to :) staram sie nie nakrecac ale jak sama piszesz to ciezko to wychodzi, ale jestem cierpliwa :) jezcze raz dziekuje z "za kubełek zimnej wody " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hope25
Fade bardzo mi przykro ze stracilas swoja prace...Ja dokladnie z tego samego powodu stracilam swoja, od maja zostalam bez pracy i szukalam nowej i w tym czasie udalo sie mi zaciazyc wiec juz pracy nie potrzebuje :)Moze u Ciebie bedzie podobnie...???Zycze Ci powodzenia w szukaniu pracy, byc moze zmiana dobrze Ci zrobi a kto wie...moze przytrafi sie cos lepszego (ciaze mam na mysli)?? Ja czuje sie dalej wspaniale, zero objawow tylko brzuszek mi rosnie hihi.Juz pomalu sie nie mieszcze w spodnie wiec musze pomyslec o nowych - ogromna przyjemnosc zaczac kupowac juz takie ciuszki :)Moj maz zwariowal na punkcie mojego brzuszka i mnie hehe nie moge sie od niego odgonic :)Tak wiec jak widzisz wszystko u mnie w portzadku.Mam nadzieje ze Tobie tez sie pouklada.bede trzymac kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Hope dziekuje za twoje slowa, naprawde sie przydaje takie pocieszenie. najgorszy byl sposob w jaki nam oswiadczyl szef, ze nas zwalnia i zamyka firme - tak jakby wszystko bylo nasza wina. totalny brak kultury i jakiegos wyczucia. a co gorsza kilka dni wczesniej rozmawialam z naszym dyrektorem i on mnie zapewnial, ze wszystko jest ok i zebym sie o swoje zatrudnienie nie martwila bo prace bede miec i ze narazie nowej nie musze szukac. a wczoraj taki szok. mam nadzieje, ze szybko uda mi sie cos znalezc bo nie potrafie siedziec w domu bezczynnie. dzisiaj rano bylo mi przykro jak maz szykowal sie do pracy, a ja stalam jak idiotka w szlafroku. bardzo chcialabym aby w moim przypadku bylo podobnie z ciaza. mimo iz boje sie jak sobie poradzimy tylko z pensji mojego meza to bardzo chcialabym zobaczyc 2 kreseczki na tescie. to byloby chyba cos najpiekniejszego co nam sie ostatnio przytrafilo. moze nie trzeba tracic nadziei i jednak nam sie w koncu uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocalujnoc no wiec co u mnie slychac..hmmm dzisiaj skusilam sie i zrobilam test,,wiem wiem zabjcie mnie,malam czekac do @ a ooooo korcilo jak diabli i co najlepszee druga kreska wyszla taka bladaa, jest zarys, maz tez to widzial(zroblam dwa i ten sam wynik po 1,5minucie) tak jak ty pocalujnoc nie chce sie nakrecacc ale mam OGROMNA nadziejee ze sie uda, i ziszcza sie nasze plany:) co do objawow to mam jakies,,ehh mam ale nie chce sie wkrecac zbytnioo wiec czas pokaze ,,w sama@ zrobie jeszcze jeden test uuffffff ale to dalekooo........................czekac do weekendu i juz dalej poleci byle sie juz tak nie stresowac... Feiden bardzoo mi przykro z powodu pracy ,,mam nadzieje ze zaciazysz i jedyne o czym bedziesz myslec to dzidzia,,a praca pozniej jakas sobie znajdziesz:) zdrowie najwaznejsze ,,grunt aby jedna osoba mala staly dochow to juz jakos sie bedzie krecic:) hm ja jak zaszlam w pierwsza ciaze to skakalam z radosci ze wreszce sie uwolniie z tej chorej pracyyyy i nadwyraz mezczacej(7dni w tyg):O:O:O ehh co to byla za ulgaaa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześś Hope ciesze się, że czujesz się dobrze. Szybko musisz zmieniać garderobe, pewno dzidzi rośnie. Ja jestem na koncówce 18 tyg i jeszcze wskakuje w swoje stare ubranka, co prawda mały brzuszek jest ale we wszystko się mieszcze. Przez ostatnie 2 tyg troche urusł, bo wcześniej nie było nawet widać że jestem w ciązy. Mam nadzieję, że moje bobo jest dobrej wielkości, bo w pierszych 4 miesiącach zamiast zyskać straciłam ponad 3 kg, ostatno przytyłam niecały kilogram ale i tak jestem na minusie z wagą przed ciążą. Co prawda nie martwie się tym zbytnio bo nie jestem kruszyną i pewnie spowodowane jest to moim brakiem apetytu i mdłościami. Tobie nie pozostaje nic innego jak cieszyć się dobrym samopoczuciem. Ja odliczam dni do bardzo ważnego usg, które ..... wiem, że będzie dobrze, musi. tak kocham moje maleństwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIKI bedzie dobrze zobaczysz,,,musisz mec tylko dobre nastawieniee se nie martwic na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka85 masz taki sam przypadek jak ja. Ja dziś powinnam dostać @. Niestety na razie nie mam :) Zobaczymy jutro. Rano zrobię test i myślę, że powinien coś wykazać skoro będę 1 dzien po @ no chyba, że w nocy przyjdzie .... ufff oby nie.Życzę Wam wszystkim powodzenia i czekam na wiadomości jak się u Was rozwijają sprawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
Hej dziewczyny;) jestem tak nakrecona ze wszystko kojarzy mi sie z ciaza bo bardzo chcialabym byc w ciazy i miec swoje ukochane dziecko;) staralismy sie we wczesniejszym miesiacu ale niestetyokazalo sie ze mialam dni nie plodne i nie zaszłam a teraz probowalismy w dni plodne mozna powiedziec ze codziennie;) teraz ciagle mysle czy sie udało. Zaczynaja mnie sutki bolec jak przed okresem i czasem zaboli mnie u dolu brzuch takie ukłucia czasem sa dosc silne. Testu jeszcze nie robilam bo jest raczej jeszcze za wczesnie. Ale tak jak nigdy teraz boje sie go zrobic tzn jakos nie czuje potrzeby. jak myslicie moge byc w ciazy? czy to moje obsesja mnie tak przytłacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiuniaKapturek
a i jeszcze chcialam powiedziec ze czasem ciezko mi zrobic siusiu tzn chce mi sie a nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margeritka77
Hej dziewczynki! śledzę Wasze wypowiedzi i myślę, że tak wiele jest kobiet pragnących zostać mamą poraz kolejny lub pierwszy. Ja też do nich należę. Niesprawiedliwe jest to, że równie wiele dziewczyn zachodzi w ciązę, której nie chce....Sama jestem ( po 2 latach starań) w 9 tygodniu ciązy, ogromnie się cieszę ale równocześnie boję żeby jej nie stracić jak wczesniejszej:(. Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze starania, mnie udało sie wtedy jak nie myślałam o tym, zajęłam sie domowymi sparawami i ...udało sie :) Zyczę wszystkim powodzenia. Zdystansujcie sie kochane, to serio pomaga...ale wiem, że to nie łatwe, sama zrobiłam mnustwo testów.....pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia8
Cześć dziewczyny!!! Wczoraj w nocy nie wytrzymałam i pojechałam do sklepu i kupiłam drugi test, żebym rano mogła go zrobić na pierwszym sikaniu. No i co!!! Rano dostałam okres!!! Płakać mi się chciało. Niekiedy myślę że nigdy nie uda mi się zajść w ciążę!!! Już sama nie wiem co mam robić. Chyba mam dziś zły dzień. Ale cieszę się z tymi dziewczynami którym się udało i trzymam za was kciuki i za wasze maleństwa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fadeintoyou
Witajcie:) pocalujnoc, wazka jak tam??? jestescie mamusiami? kapturek - jesli masz problemy z oddawaniem moczu to moze powinnas przebadac sie pod katem zapalenia pecherza??? jesli chodzi o ciaze to trudno powiedziec - kazde objawy moga byc inne. pewnie sie powtarzam, ale musisz poczekac do dnia @ i jak nie przyjdzie to po kilku dniach zrobic test. niestety tak juz jest, a ze trudno jest czekac cierpliwie i bez stresow to juz inna bajka. edzia, margaritka solidaryzuje sie z wami, w lipcu bedzie rok jak sie staramy z mezem o dziecko i juz niejedno rozczarowanie przezylam. co miesiac jest to samo :( ale wiem, ze nie mozna sie zalamywac!!! musimy byc silne i wierzyc ze w koncu nam tez sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie starające się dziewczyny, wiem co przeżywacie staraliśmy się ok1 roku. Każdy termin spodziewanej @ był dla mnie nadzieją, pare razy robiłam testy i wychodziły negatywnie. Trochę spasowaliśmy i postanowiliśmy się z mężem przebadac - on ok a u mnie zły poziom hormonów... który był spowodowany wczesną ciążą. Badania robiłam w 20 dc, nie wiedząc że jestem w ciąży. Ile myśmy się nastarali - badania były drogie, witaminy dla męża, wiesiołak dla mnie, wymyślne pozycje, robienie świecy po baraszkach, zrezygnowaliśmy z wszelkich kremów, żelów nawilżająch (ponoc hamują droge plemnikom). Wreszcie wystopowaliśmy, bo byliśmy \"lekko zmęczeni i zestresowani\" i się udało. Wiem, że każdy przypadek jest inny i dla każdej z Was się liczą wasze starania, ale trzeba czasami czasu. Jeżeli po roku starań się nie udaje zdróbcie badania, nalepiej prywatnie bo z mojego doświadczenia wiem, że lekarz państwowy nie da dobrego skierowania na odpowiednie badania. Ważne jest aby zbadac partnera a potem siebie a nie na odwrót. Zyczę wiary i cierpliwości, pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia26
Witajcie dziewczyny! Opiszę Wam swoją historię.. A więc staraliśmy się z narzeczonym o dzidzię już ponad rok. Kiedy każdy kolejny miesiąc pozbawiał mnie nadzieji poszłam do lekarza. A lekarz powiedział- akbo się weżmiecie do roboty, albo dacie sobie spokój. W którymś przypadku powinno się udać. I wiecie co? Próbowaliśmy przez jakiś czas codziennie, ale nasza praca czasami na to nie pozwalała. Nic nie wychodziło. Byłam już kompletnie zrezygnowana. Powiedziałam mojemu skarbowi, że co będzie, to będzie. Ja chcę wrócić do szkoły ( zrobic magisterkę ). W lipcu miałam iść- złożyć papiery... Był 19 czerwiec- termin @. Zawsze bmiałam regularnie- jak w zegarku. Jakie było zaskoczenie,jak okres się nie pojawił!!! Myślę sobie... poczekam jeszcze (nie ma co cieszyć się zbyt wcześnie, a później się znów rozczarować.)W sobotę nic, w niwdzielę też@ nie ma :) W poniedziałek tak sobie myslałam, że poczekam do środy i zrobię test. Mój jednak nie wytrzymał, zerwał się z pracy, kupił mi dwa testy, wręczył i powiedział tylko- ja wracam do roboty- a ty do mnie zadzwoń jaki wynik ;) Bałam sie cholernie, ale poszłam do łazienki. Długo trzymałam test w ręce i zastanawiałam sie, czy robic, czy nie... Zrobiłam... Po jakiś 2 minutach patrzę i.............. SZOK :):):) Są są są dwie kreski :):):):):) Myślę sobie- nic- pewnie pomyłka... robię drugi- tym razem nie może być pomyłki. Są dwie kreski. Ogromne było szczęście w poniedziałek... Teraz trzeba iść do gina. Najszybszy termin był w środę. Poszłam. gin zrobił usg dopochwowe- mówi,że ciąży nie widzi. zrobił jeszcze dla pewności normalne- i cos tam rzeczywiście jest. Jakiś mały punkcik... Ale JEST!!! I ja wiem, ze to NASZA DZIDZIA. :) Gin dał skierowanie na beta hcg, zrobiłam wczoraj. Dziś poszłam do niego z wynikiem. Gratuluję- jest pani w ciąży. Na 100%. O matko przenajświętrza :) Taka jestem szczęśliwa. Za dwa tygodnie kolejna wizyta, teraz jest to tak wczesna ciąża, ze gin nie był w stanie powiedzieć nawet który to tydzień. Na moje obliczenia- 3 tc od zapłodnienia. Więc zdecydowanie wcześnie :) Czekam na następną wizytę, a tymczasem biorę folik i oszczędzam się(zalecenie lekarza). Dziewczynki, zeczę Wam Wszystkim takich wyników, jakie byście chciały, wiary i nadzieji, że wszystko będzie dobrze. Pozdrowionka i buzzzzziaczki :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ... Co u mnie?? No hmmm ... raczej nic z tego. Rano zrobiłam test bobo test) i wyszedł negatywnie. Ty raz nie po 5 ale po 30 min wyszła druga blada kreska także sie nie liczy. Ponadto wszystko nie dostałam dalej okresu. Chyba przez stres. Ale hmm ... dziś poszłam do WC i to na pewno nie było moim urojeniem ale zobaczyłam różowe upławy. Pomyślałam oczywiście, że to okres :) zaaplikowałam się i czekam ... Później sobie myślę, że idę zmienić tampona bo pierwsze dni miałam zawsze obfite ale patrze, a tu nic. Cholera. Nie wiem co jest z tymi testami. 1 tak, 2 tak. Czekam dalej ... Powiem Wam tylko, że brzuch już mnie nie boli jak wcześniej, piersi też a co chwile mam wrażenie, że \"coś\" mi leci. A siku robię co 15 min i chodząc tam, co chwilę się zastanawiam czy naprawdę mi się chce czy tylko idę bo tak sobie wbiłam w główkę. Kurczę człowiek ma 26 lat i schizuje. Paranoja. Policjantka z chorobą psychiczną na punkcie urojonej ciąży i jej objawów :P Opadam z sił ale co tam. Jutro i w niedziele mam 13 egzaminów :D na studiach i oczywiście nic nie umiem a w lipcu obrona. Masakra. W każdym bądz razie ... intuicja ( do tej pory nieomylna) podpowiada mi, że to jeszcze nie tym razem tylko gdzie ten przeklęty okres??? Zawsze był przecież regularny a teraz co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dostałam dziś :@ Moja intuicja jest jednak nieomylna. Teraz trzeba próbować dalej. Pozdrawiam Was i życzę powodzenia w zdobywaniu 2 kresek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm Pocalujnoc a bylam pewna ze ci sie uda,,teraz, no nic uda ci sie nastepnym razem musi nie masz wyjscia:) hmm a co do mnie dwa dni temu zrobilam jeden test i w ciagu 3 mn. wyszla jasna krecha, wiec za chwile zrobilam drugi czy aby do dupy test i na tamtym ez wyszla blada krecha w ciagu 3 min. wiec mowe fajne poczekam do srody, do terminu@ z wielka nadzieja ze moje domysly se sprawdza (a co do symptomow na ciaze jakies tam mam:)) liczylam na te jasne kreseczki:)) no wiec nie wytrzymalam i dzisiaj zrobilam znow test( kupilam na ebay z 5 hehe) no i wyszla juz ciemnejsza krecha co do tamtych wczesniejszych:) oj ciesze sie bardzooo..........ale na 100 bede skakac w srode hihihihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia26
Witam wszystkie staraczki :) Tak sobie czytam wasze wypowiedzi i sa mi one bardzo bliskie. Przez dłuuuugi czas czułam to samo. Gdy już straciłam nadzieję, że jednak dosięgnie mnie ten zaszczyt macierzyństwa...okres zaczął się spóźniać, zanim jednak zrobiłam test- przyjrzałam się dokładnie swojemu organizmowi. Pierwszym objawem przyszłej ciąży mogło być to, że siku latałam co pół godziny, albo i częściej. Drugim natomiast, jaki zauważyłam od razu- pojawienie się ciemniejszych żył na piersiach i tak jakby zasinienia na nich.Jednak piersi nie bolą mnie wcale. :):) Chyba przyjdzie na to jeszcze czas ;) Dopiero gdy zrobiłam testy- upewniłam się co do mojego odmiennego stanu i już za dwa dni byłam u ginka. Dziewczyny, powiem wam,że najwcześniej ciążę wykryje badanie na beta hcg. Wykrywa ono ciążę już 8-10 dni po zapłodnieniu. A więc- kiedy zauważycie u siebie jakieś "nie takie"objawy, to zróbcie sobie te badanie, a będziecie miały pewność. Nawet lekarz we wczesnej ciąży- kiedy nie będzie ona jeszcze widoczna na usg zleci wam takie badanie. Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×