Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gapcio1_wawa

frajer po maxie czy nie?

Polecane posty

Gość Gapcio1_wawa

Poznałem jakiś czas temu osobę bardzo mi bliska, ja z jednego miasta Ona z drugiego. Widywaliśmy się żako, zawsze to ja przyjeżdżałem, zazwyczaj to ja dzwoniłem, rano przed praca, po pracy, wtedy kiedy było mi dobrze – kiedy źle, wspólne spędzanie czasu z nią i jej rodzicami, okazywanie jej miłości, serca, bycie życzliwym dla niej dla jej rodziny... lecz dla mnie miała tylko chwile - lecz pewnego dnia po jej porażce zawodowej wszystko się zakończyło, inaczej ze sobą rozmawialiśmy nie miała czasu żebym przyjechał, nie mała czasu ze mną porozmawiać, chciałem żeby to ona do mnie przyjechała zależało mi na tym bardzo bo było to dla mnie ważne mówiłem o tym od dawna, nie „mogła” – ok., było mi przykro... po czym ta sama sytuacja – nalegałem – nie mogła, po czym powiedziała mam dość, pisałem – dzwoniłem, pojechałem odpocząć w góry na chwile od tak po pracy wracając do samochodu, wstąpiłem do niej – ucieszy się – nie – chciałem porozmawiać dlaczego – błaha odpowiedz i słowo żegnaj, a najbardziej to boli że nawet nie zaproponowała mi chociażby umycia dłoni czegoś do zjedzenia... wiedząc z kąt jadę i do kąt jadę... to najbardziej bolało... a tyle człowiek Jej serca okazał... – powrót do domu i zero zainteresowania czy dojechałem... przykre.... Czas mija miesiące lecą – a ja zasypiam z myślą o niej i budzę się mówiąc jej cześć... wysyłając kartki na święta, imieniny oraz te urodzinowe... I cały czas ta myśl... myśl że się ja Kocha... Frajerstwo czy miłość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nie jesteś frajerem. Pozdrawiam Cię cieplutko i mam nadzieję że wszystko się ułoży. Jeśli nie to będzie bolało ale nie zmieniaj się, bo tak mało dobrych facetów i szkoda byłoby utracić jeszcze jednego z powodu nieodpowiedniej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że jednak FRAJERSTWO. No cóż, ale pewnie o tym już wiesz. Nie daj się zwieść - kochać kogoś, kto nie kocha Ciebie, jest bezsensownym marnowaniem czasu. Powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak można to nazwać marnowaniem czasu. Tylko jeżeli pojawia się uczucie to trudno kalkulować na zimno czy to się opłaci czy nie. Jesli to potrafisz sissi to moje gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gapcio1_wawa
pozostaje byc tylko lojalnym wobec pewnym zasadom w ktore sie wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gapcia
Masz małego penisa.Ona nie chciała Ciebie dołować, to unika kontaktu.Biedny Gapciu nie wiedziałeś o tym?.Wszystkie dziewczyny na kafe to potwierdzą.Prawda dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dormiki: Można, Spróbuj to sobie wyobrazić: Ty kochasz, a on nie ma zamiaru kontynuować znajomości. Zresztą, autor napisał jak to wygląda całkiem czytelnie. Nie zmusi się nikogo do miłości, i to jest sens mojej wypowiedzi. Uczucie, i owszem pojawiło się u autora, lecz nie u tej dziewczyny. Dlatego uważam, że czas zapomnieć o uczuciu, skoro jest jednostronne. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×