Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dindi

Jak nauczyc 3-miesieczne dziecko zasypiac samemu w lozeczku

Polecane posty

Nie sadzilam ze moje pytanie wywola taka zazarta dyskusje:)dzieki za rady,ale chyba nie sprawdza sie u mnie.Ta metoda z wychodzeniem i wracaniem do dziecka i glaskaniem go po glowce u mnie nie zadziala.Rozumiem,ze to wyglada tak:dziecko placze przychodze,glaszcze go po glowce,mowie do niego,dziecko przestaje plakac,wychodze i za chwile ono znowu placze,wchodze,glaszcze itd i za ktoryms razem zasypia,tak?jesli tak to wyglada to nie mam szans,probowalam tak zrobic,ale glaskanie i mowienie jej nie uspakaja,a nawet coraz bardziej krzyczy,wiec ja po prostu biore na rece.Niektore mamy pisaly,ze nosze dziecko a potem wkladaja do lozeczka i dziecko samo bawi sie grzechotka a pozniej zasypia.Owszem moja emilka bawi sie ale gdy tylko jej sie znudzi zaczyna marudzic i plakac.Moze macie jeszcze jakies cenne porady jak zrobic zeby sama zasnela.chodzi mi tylko o wieczor,bo w dzien moge ja nosic.Wieczorem dzi8alamy wg planu-kapiel,karmienie w jej pokoju przy przyciemnionym swietle,codziennie tak samo,ale z tym zasypainiem jest roznie.Kolezanki mi mowia,ze ich dzieci po kapieli kladzone sa do lozeczka i zasypiaja same z siebie,ale niew szystkie karmione sa piersia czy to moze miec jakis wpyw na zasypainie i ogolnie sen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjher.
Wiesz co nie przesadzaj! Mam juz 2 gie dziecko i doskonale wiem co moze zrobic maluszek np spiecie w calym domu bo mialam juz taki przypadek wiec jesli nie wiesz to nie pisz i nie pouczaj kogos kto wychowywal juz dziecko. Kazde jest inne i do kazdego trzeba podchodzic inaczej a nie schematycznie. Powodzenia w twoim dla mnie niezbyt interesującym i poprawnymwychowywaniu dziecka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czadunia, moj synek ma 2 miesiace i 4 dni :) A co do maila dostalam, ale Jezyk niemowlat, a nie \"Usnij wreszcie\" - Tracy Hogg mam tez w wydaniu ksiazkowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesłałam wam dziewczyny maila z książką Tracy Hogg , mam nadzieję że się przyda . Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ajjher
a ja myślałam że masz tylko 1 dziecko. Przynajmniej tak wynikało z poprzednich wypowiedzi. Któraś z nas sobie dodaje, tylko która?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ajjher, jesteś mało sympatyczna i nie masz klasy. Nie krytykuj mojego systemu wychowawczego bo go nie znasz, ja o nim nic nie pisałam, to Ty rozpisujesz się o swoim. Ja swoje dziecko też noszę, ale ono j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ajjher, jesteś mało sympatyczna i nie masz klasy. Nie krytykuj mojego systemu wychowawczego bo go nie znasz, ja o nim nic nie pisałam, to Ty rozpisujesz się o swoim. Ja swoje dziecko też noszę, ale ono j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd. Ale ono jest uśmiechnięte i zadowolone, a nie tak jak Ty z musu bo marudzi albo nie chce zasnąć. Dzieci do około pół roku śpią zawsze kiedy tego potrzebują, chyba, że coś im przeszkadza, np. samotność albo brak bezpieczeństwa. Moje dziecko tego nie doświadcza a Twoje tak, mimo ciągłego noszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjher.
rafinka jestes walnieta~!!!! Nie mow mi ze dziecko nosze z musu bo sie bardzo mylisz. Patrz na siebie a od mojego postepowania sie odpier... bo twoj wg mnie jest do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ale nerwowa jesteś i brzydko się wyrażasz.To jeden z objawów wychowania bezstresowego - złość, jak coś idzie nie po naszej myśli, niestety...Dlatego właśnie dzieci trzeba wychowywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Raffinki - nie dawaj się wciągnąc w dyskusję, najwidoczniej ktoś, kto się ukrywa pod nickiem ajher, czy jakos tak, albo jest facetem albo nastolatkiem i ma najwidoczniej niezłą bekę, bo ludzie podejmują z nm dyskusje jak z kimś na poziomie :P A nasze dzieci są rózne przeciez i na jednego działa jeden sposób, na drugiego drugi, a na trzeciego nie ma żadnego sposobu... ;) Pozdrawiam i zyczę wielu przespanych nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Jonka, kończę temat bo przecież wiele dziewczyn ma inne zdanie i mają do tego prawo, każdy wychowuje dzieci jak chce i potrafi , ale tylko ajjher jest chamska i nie na poziomie. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjher.
Na poziomie to raczej nie jestes ty bo nie potrafisz dopuscic do siebie zdania innych osób! Twoje dyktatorskie sposoby dyskusji sa beznadziejne. Krytyka boli? Skoro tak się czepiasz to chyba z twoimi metodami jest coś nie tak, może nie są zbyt dobre.... Twoim głupim gadaniem raczej mnie nie zdenerwujesz bo takie przypadki jak ty nie robią na mnie wrażenia. Żal mi poprostu ciebie a to raczej powodem do złości nie jest no chyba że u ciebie. Pozdrawiam twoje dzieci i życzę im powodzenia.... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjher.
Phi.... i takto już jest. Mocna w gębie a jak pzrychodzi co do czego to głowa na dół..... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się biedna miotasz hahahahahaha Nie chce mi się z tobą gadać ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjher.
to po co gadasz? kto ci każe wchodzic tu i odpisywać. masz coś na sumieniu i nie jesteś za pewna siebie i swoich ' poglądów' Phi żałosne ........ :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczeta,po co ta klotnia.Kazda wychowuje swoje dziecko jak potrafi i jak chce.Chcialam tylko podziekowac Czaduni za ta ksiazeczke i polecic ja tym,ktore tez maja problemy ze swoimi pociechami,a konkretnie z ich zasypianiem.metoda jest dosc drastyczna,bo dziecka na poczatku placze ale efekty sa piorunujace.Moja mala przez 3 miesiace zasypiala tylko i wylacznie na rekach a wkladana do lozeczka natychmiast sie budzila,a teraz zasypia w lozeczku i to sama bez niczyjej pomocy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz? Cieszę się, że się udało i życzę spokojnych nocy. Ale teraz Cię Ajjher błotem obrzuci, że wyrodna matka jesteś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno,niech obrzuca,nie bede marnowala czasu na dyskusje:))Wystarczy ze jestem zadowolona i dziecko pewnie tez bo w koncu potrafi samo zasnac i spac dluzej-na rekach ciagle sie budzila i byla niedospana,co objawialo sie placzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Bożeńciu - czemu takie pyskówki ?? Jak ktoś lubi spać z dzieckiem to OK ale ja np nie przepadam bo się WOGÓLE nie wysypiam jak mała śpi ze mną więc praktycznie od maleńkości (od 2 tygodnia życia) śpi w swoim łóżeczku (no może z małymi wyjątkami - teraz np śpi ze mną bo jest przeziębipna i bardzo się krztusi w nocy) ale czy to znaczy że jestem wyrodną matką???? Stosujemy metdę \"rytuału\" tzn kąpiel, cycy i łózeczko - przeważnie śpi grzecznie i nie muszę jej co chwila głaskać bo jak ją odłożę do łóżeczka to śpi grzecznie. Jeśli któraś mama lubi spać z własnym dzieckiem to ja tego nie potępiam ale znam przypadki dzieci które mają po 8 lat i boją się same zasypiać bo właśnie spały ciągle z mamą a bardzo chciałabym tego uniknąć. Nie widzę nic złego w próbowaniu nauczenia zasypiania dziecka we własnym łóżeczku - u nas np łóżeczko stoi przy moim łóżku i szczerze mówiąc wolę wstawać w nocy na karmienie i potem odkładać małą do łóżka niż mieć \"komfort\" wyciągania cyca i karmienia bez konieczności podnoszenia się z łóżka :) A co do dzieci to faktycznie każde jest inne i trudno powiedzieć czy coś co skutkuje na jedno będzie się sprawdzało też na drugim :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjher.
Wiesz co Rafinka jesteś beznadziejna. Nie mów co ja zrobię, powiem czy jak zareaguje na cos skoro mnie nie znasz. Jak bym chciala to bym obrzucila blotem a ty poklepuj wszystkich po glowkach i kiwaj lbem ze dobrze robia. Pewnie tak najlepiej, przytakiwac na wszystko i nie miec wlasnego zdania. Ja przynajmniej je powiem a innych poglad przyjme do wiadomosci nie koniecznie zgadzajac sie z nim ale ty.... szkoda gadac. Dyktator! Jak ktos ma inne zdanie to juz jest zly i niedobry. Lecz sie dziewczyno. tak jak bylo napisane kazde dziecko jest inne i do kazdego trzeba inaczej podejsc. Na jedno skutkuje jakas metoda na inne nie. Ale Rafinka uwaza ze to jej metoda jest the best i zadna inna bo jak ktos nosi na rekach czy zajmuje sie caly czas dzieckiem to juz zle i kaleke wychowa. Jak widze to nie potrafisz zamilknac i przy kazdej mozliwosci wrzucasz swoje trzy grosze a podobno nie chce ci sie ze mna gadac? I kto tu zaczyna........ Żal mi ciebie pustaku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz czemu tu zaglądam? Bo mnie bawisz. Przypominasz mi takiego małego, zajadłego kundla, który jak nie może ugryźć to chociaż potarmosi nogawkę.... Ale partnerem do rozmowy nie jesteś, nieestety, reprezentujesz zbyt niski poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjher.
To nie rozmawiaj jesli jetem dla wielmoznej pani zbyt malo inteligentna. Nie trac czasu. Bierz miotle miedzy nogi i lec z tad! :p Uwazaj bo ten pies moze cie fest uzrec. Bidulka tak mi ciebie zal..... chociaz nie! niebie nie ale twoich dzieci tak......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×