Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dojrzała

Seks rodziców - młodzi - jak go odbieracie

Polecane posty

Gość pseudonim nieujawniony
opowiem Wam moja historie. aktualnie jestem jedynaczka w klasie maturalnej i od 4 lat nie mieszkam z matka (tylko z ojcem). jak mialam 12-13 lat czasami slyszlam jak to robili (czasami ze wzggledu, ze robili to ze 2 razy w roku). na wakacjachjak mieskzalismy w jednym pokoju widzialam jak to robia ale udawalam, ze spie i po cichu plakalam. po wyprowadzce mojej matki moj ojciec mial dziewczyne i kochali sie w domu gdy mysleli, ze ja spie (mam sciany gipsowo kartonowe wiec wsyztsko slychac). za pierwsyzm razem olalam to i zalozylam sluchawki na uszy. nastepnym razem kopalam w sciane i przestali. nastepnego dnia zwrocilam im uwage, ze wbrew pozorom nie spie gdy leze w lozkui sasiadka (starsza odemnie o 2 lata ma pokoj za ich sciana to tylko glupio sie smiali i jego dziewcyzna powiedziala, ze w takim razie musi miec ciekawo w nocy. potem bylismy na sylwestra w gorach i oni poslzi na impreze jakas, a ja plakalam w pokoju caly dzien bo musialam go spedzic w pokoju gdzie nie bylo nic do roboty (nie bylo zadnych znajomych ani nikogo z kim moglabym spedzic ten czas). po zabawie sylwestrowej wrocili do pokoju, a ja nie spalam tylko udawalam, ze spie. jak polozyli sie do lozka uslyszlaam chlopotanie (ojciec robil jej palcowke), a potem roszade i slyszlaam jak ona mlaska, a moj ojciec wzdycha ( robila mu laske). nic o tym nie powiedizlam bo nie moglam znalezc slow jak im to powiedziec. aktualnie jest z inna. w wakcje bylismy na weselu ja mieszkalam w pokoju obok nich. ok. 22 jak ogladalam telewizje i prasowalam sukienke zaczeli sie kochc wsyztsko slyszlam bo walilo lozko o sciane. nastepnego dnia zwrocilam im uwage, ze przez sciany slychac glosno wlaczony telewizor i nie tylko. mojojciec sie smial,a ona zrobila sie czerwona. myslalam, ze to poskutkuje ale nastepnego dnia to samo... wlaczylam na caly regulator telewizor ale to tez nie pomoglo. bylam wsciekla. za kazdym razem moj ojciec sie mnei pyta czy gdzies wychodze, a jak wychodze to mowi zebym jak bede wracac napisala mu esemesa. irytuje mnie to ale wysylam mu tego esemessa bo rozumiem, ze chce miec troche intymnosci.wczoraj ona przyszla do nas i ogladalismy filmy (bo ja jestem chora i moj ojciec byl przeziebiony wiec dlatego wszscy bylismy w domu). ok. 12 poszlam spac, a oni siedzieli na dole. nie moglam zasnac (nie wiem dlaczego). ok. 1 poszli na gore do sypialni (robiac przy tym duzo halasu i po pol godziny zaczeli sie pieprzyc. lozko trajkotalo jak w amerykanskich komediach ( iei iei iei). w koncu nie wytryzmalam. wyszlam z pokoju trzaskajac glosno drzwiami, zapalilam u nich w pokoju swiatlo nie wchodzac do niego i nie patrzac i zaczelam krzyczec: 'czy wy do cholery jestescie dorosli? to, ze dziecko jest w pokoju i lezy w lozku to nie znaczy, ze spi. i ty ojciec nazywasz sie dobrym , odpowiedzialnym ojcem? dziwisz sie, ze nie szanuje Cie? jak mam szanowac czlowieka, ktory nie szanuje mnie. uspokujcie sie bo chyba mozgow nie macie.'. jak wstalam rano poszlam do ojca jak on siedzial ze swoja dziewcyzna i sie zapytalam 'czy macie mi cos do powiedzenia'. odzew byl nastepujacy: 'jak ty gowanirzu do mnie mowisz i jak smiesz' i dostalam z plaskacza w twarz. i co na to powiedzie rodzice, ktorzy sie tutaj wypowiadacie? zaznacze, ze jak on mowi, ze ona pryzjdzie na noc ja zwykle ulataniam sie z domu ale ze wzgledu na to, ze jestem chora nie moglam tym razem tego zrobic. zaznacze, ze ta kobitka tez ma corke o rok mlodsz odemnie. dlaczego ja mam wysluchiwac jak moj ojciec uprawia seks z kolejna swoja dziewczyna?! czy nie ma za grosz przyzwoitosci? jak ja mam zamiar sie kochac to zwykle wybieram pore gdy ojca nie ma albo u mojego chlopaka, ktorego rodzice wracaja ok. 22 z pracy. CZY NIE OBOWIAZUJE JAKIKOLWIEK KODEKS MORALNOSCI I ETYKI?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błee
Czy to normalne, żeby rodzice< dorosłe, świadome osoby> uprawiały seks podczas gdy 9 latek nie śpi i wszystko obserwuje?? Wydaje mi się, że nie!!!! To jest bez sensu! Ja sama czuje się zażenowana i ograniczon! Żeby dostać sie do jakiego kolwiek pomieszczenia w domu musze przejsć przez ich pokój, a wcale nie chce oglądać ich jak się pierdolą to ochydne i obleśn!! Zastanówcie się kurwa stare pierdoły co wy najlepszego robicie?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dwie przykre przygody związane z seksem rodziców. Pierwsza to kiedy usłyszałam jak uprawiają seks,miałam 7 lat,mama krzyczała,bałam się,że dzieje się coś złego. Druga to kiedy rano w kuchni zobaczyłam zużytą prezerwatywe schowaną w papier-tata zapomniał zabrać :D Teraz moi rodzice nie uprawiają już seksu,mam nadzieję,że mama odpuści trochę ze swoimi wielkimi wymaganiami co do facetów i znajdzie sobie wreszcie kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziki Bolek
a co ja mam powiedziec - widzialem kiedys w nocy jak rodzice TO robili a miesiac pozniej matka mi powiediala że bede mial rodzenstwo :( tak mysle że gdybym ich wtedy powstrzymal... a tak jebanego bachora bede musial znosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja WIDZIAŁAM i SLYSZALAM ...chcąc czy nie chcąc ;/ mam tak ze prawie co noc teraz wstaje siusiu ;( nie wiem czemu ...musze ;( i zeby móc wejsc do ubikacji musze przejsc obok pokoju rodziców...i niestety KILKANAŚCIE razy napotkałam się na sytuację doś intymną...;/ bleeeeeeeeeeee ja wiem ze to normalne, i ze moze sie cos takiego trafic jeden czy 2 razy w zyciu ale nie kilka razy w tygodniu !!!!!! i jeszcze do tego dobrze wiem ze robia to co niedziele ;/ doszło nawet do tego , że stało sie to moja obsesją !!!! zawsze przed zaśnieciem ide moze z 5 razy siku zeby sie tlyko broń Boże w nocy nie obudzić....zawsze przed pojsciem spac przypominają mi sie te widoki bleeeeeeeeeeeeee Pewnie zapytacie czemu z nimi o tym nie pogadam ? eh.....nie chciało mi to przejśc przez gardło...ale w te sylwestra nie wytrzymałam....wrociłam do domu o godzinie 06.00 i posżłma spać....budze się o 09.00 , chce isc siku a tu zgadnijcie co...no właśnie....;/;/;/;/ trzasnełam tylko drzwiami i poczekałąm jak skończą.... Wkońcu wykorzystałam sytuację ze byłam jeszcze nieźle najebana jak to po sylwku i zawołałąm matke do pokoju i powiedziałąm : "KURWA MOZECIE ZAMYKAĆ DRZWI JAK SIE PIERDOLICIE ?!?!?!?!" (podreslam , ze bylam ostro juz wkurwiona bo ileż można ) matka sie zburaczyła i powiedziała dobrze i wyszła ;p od tamtej pory i tak przed spaniem jkaies lęki ze w nocy wstane i znow ich zobacze ale jak narazie jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ughwed2
ja widziałam rodziców raz i przez 3 miesiące nie mogłam uprawiać sexu bo miałam ich przed oczami... po rozmowie z psychologiem przekonałam się że to normlane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kendi001 współczuję Ci seks jest normalny,ale tez nie chciałabym tego ciągle oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDusia
Ja nie nawidze spać w moim domu bo cały czas gdy budzę sie w nocy słysze jak moi rodzice uprawiają seks. dlatego chcę spać u mojej babci ktora mieszka z nami tyle że mieszka za ścianą. u niej są 3 łóżka i na jednym śpię ja a na drugim babcia a jeszcze na trzecim śpi dziadek. tam jest fajnie bo mogę oglądać tv do której chcę a po za tym, śpię przez całą noc nie budząc sie i nie słysząc jęków mamy. Wiem że im sie to nalezy ale niech robią to w sobote i w niedziele kiedy śpię y babci ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDusia
jak ja mam z tym żyć. ale gdy mama idzie na noc do pracy to przynajmniej JEST CISZA I ŚPIĘ SPOKOJNIE... :) pomóżcie co ja mam zrobić żeby ich nie słyszec .jeżeli zamykam drzwi i itak słysze BARA BARA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDusia
kendi001 też ci wspólczuje ja też słysze ich prawie co drugi dzień i to jest wkurwiające jak boga kocham. lecz gdy zaczynam rozmowe oni się od razu wykręcają , a na dodatek robią ze mnie głupią... :9 nie nawidze tego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanDusia
Tola17 też na codzień sie z tym spotykam ale moi dziadkowie są po 70ce... babcia leży tyłem do dziadka i sie oboje popychają . lecz wole to niż moich rodziców bo dziadki robią to przez co najmniej 15 sekund a rodzice całą noc...!!!!!!!!!!! ;(;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhdhddjdjdjdj
Niektórzy dziwią się,że ich rodzice oprawiają sex ,a pomyślcie ,że wasi dziadkowie też to robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzezycia
to bylo okropne mam do nich zal i pretensje nie pozwalam im sie do mnie przytulac. nie maja do tego prawa sa juz za stazy nie nawidze zycia mam go dosyc chce sie zabic i to przez nich niby mnie stwozyli ale i odbiora mi to zycie przez to ze uprawiaja sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże ilu powalonych frustratów rozumiem, że nie macie ochoty na to patrzeć - normalne, niech zadbają o intymność, ale że mają przestać i w ogóle nie robić? to już wasz problem, a jak komuś nie pasuje i jest pełnoletni, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się wyprowadził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariusz x3
teraz mi to nie przeszkadza :D Ale jak miałem 8 lat to sie bałem o starszą :D bo niewiedziałem co to jest a teraz dla mnie to zecz normalna ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szybki Bill
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Sam jestem rodzicem i wiem, że mój syn wie, że my sobie baraszkujemy w niedzielny poranek. Nie krzyczymy wniebogołsy, ale nie robimy też z tego jakiegoś tabu, tak jak pokolenia naszych rodziców. Seks jest nnormalną rzeczą w małżeństwie, więc chyba dzieci mogą wiedzieć, że rodzice to robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO:DOJRZAŁY Mam do Ciebie jedno pytanie. Jak mogłeś kontynuować seks ze swoją żoną wiedząc że córka stoi obok? Żaden zdrowy mężczyzna nie postąpił by tak jak Ty! Nie pomyślałeś nawet o żonie, jak by się czuła gdyby na drugi dzień wasza córka nie będąc taką jaka jest wyśmiała, wyzwała lub nie odzywała by się do niej. Mężczyźni inaczej podchodzą do spraw seksu, są bardziej bezpośredni, pewni siebie, natomiast kobiety bardziej wstydzą się swojej seksualności (zwłaszcza w stosunku do dzieci). To już nie jest zboczenie to patologia czytając to co napisałeś przypomniała mi się treść książki MARKIZA DE SADE pt." 120 DNI SODOMY", polecam Ci również pare innych utworów MARKIZA DE MASOCHA, może po ich przeczytaniu subiektywnie spojrzysz na swoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puszek999
Ja uważam, że powinno wszędzie w domach być tak jak u dojrzałego, ale z tym kontynuowaniem, po podpatrzeniu córki to już przesada! Mogłeś się jeszcze do niej odkręcić i się zapytać, czy by nie chciała się dołączyć! A potem zrobić jej finał na twarzy! Dla wszystkich zainteresowanych tematem: http://puzz.com.pl/?p=7SBVERgq5XX0 wejdźcie i zrejestrujcie się. Wszystko, co tam zobaczycie to prawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcikowaa
Ja już zobaczyłam, i więcej widzieć nie chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość landrynkowa kasia
Puszek999 Ja uważam, że powinno wszędzie w domach być tak jak u dojrzałego, ale z tym kontynuowaniem, po podpatrzeniu córki to już przesada! Mogłeś się jeszcze do niej odkręcić i się zapytać, czy by nie chciała się dołączyć! A potem zrobić jej finał na twarzy! Dla wszystkich zainteresowanych tematem: http://puzz.com.pl/?p=7SBVERgq5XX0 wejdźcie i zrejestrujcie się. Wszystko, co tam zobaczycie to prawda!!! Nic tam nie ma ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To okropne
Dzisiaj ZNOWU to słyszałam w nocy... Słuchałam muzy przez słuchawki, ale poza tym słyszałam coś głośnego. Stary wiedział, że nie śpię, a jednak... Sypialnia była otwarta. Matka darła się jakby ją obdzierali ze skóry. Poszłam do salonu, trzasnęłam drzwiami i oglądałam TV, przy tym ryczałam po cichu. Mało co nie zaspałam dziś do szkoły. Wszyscy piszą, że to niby normalne. Ale u mnie, jak coś takiego się wydarzy to nie da się nie usłyszeć. Nawet z słuchawkami w uszach :/ Do tego łóżko OKROPNIE TRZESZCZY! I jak tu spać w nocy? W dodatku, że codziennie mam na 7 rano do szkoły... Niby jestem jeszcze bachorem, ale coś już wiem przecież na TE tematy :( Mam małego brata w wieku 8 lat. Co on sobie myśli w takiej sytuacji? Dobra - niech dorośli mają te swoje cholerne potrzeby... Ale skoro wiedzą, że ich dzieci nie śpią, to chyba można się powstrzymać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edu
Mój ojciec nie żyje już od kilku lat. Powiesił się, ale to inna historia... Chodzi o to, że moja matka teraz spotyka się z jakimiś facetami. Nie miałabym nic przeciwko gdyby nie byli od niej dużo młodsi. Mam wrażenie , że jest nimfomanką? Przychodzą raz czy dwa i się kończy znajomość. Tylko zawsze pieprzą się w nocy. Mieszkamy w bloku i wszystko doskonale słychać. Raz zwróciłam im uwagę rano gdy jadłam śniadanie przed szkołą, a że mieszkanie jest dwupokojowe i stół stoi obok rozkładanej kanapy musiałam patrzeć na faceta którego widziałam pierwszy raz w życiu. jak leży rozwalony nagi przykryty kołdrą. Powiedziałam, że mogliby być ciszej w nocy spać nie można, ale oni się tylko śmiali. następnym razem kiedy byłą z innym facetem już nie wytrzymałam i nakrzyczałam na nią . wtedy była obrażona i powiedziała, że chyba się zapominam kim jestem. Dziś też musiałam tego słuchać również nie wytrzymałam krzyknęłam do nich że są obrzydliwi i mają przestać. W odpowiedzi to samo. Wielkie oburzenie jak ja mogę się wtrącać. A to oni sami mnie w to wciągają. nie mogłam się uspokoić przez resztę nocy, nigdy tak sie nie czułam cała sie trzęsłam i nie mogłam oddychać. Czuję taką nienawiść i obrzydzenie... nie potrafię sobie z tym poradzić... mój ojciec też nie był lepszy, był alkoholikiem, chodził do burdelu a matkę nazywał dziwką. Nie wiem czemu ale mu wierzę. Ona zachowuje się jak dziwka. Z obecnym partnerem jest "zaręczona", on przyjeżdża do polski na kilka tygodni co kilka miesięcy i są to najgorsze dni w moim życiu. Wiem co mnie czeka każdej nocy. często myślę o śmierci mojej matki. chyba chcę tego. nienawidzę jej za to że mnie nie szanuje. nie pyta co czuję. nie interesuje sie tym co myślę. sex jest przez to obleśny, najgorsze piekło to słyszeć te dźwięki w kompletnej ciszy. Tak myślę, że mogę mieć jakiś uraz. NIe potrafię akceptować tych związków. Sama mam chłopaka i jestem z nim szczęśliwa, ale inni budzą we mnie wstręt. ostatnio jest gorzej bo zostałam odsunięta na bok bo przecież jest narzeczony... nie potrzebują mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To okropne i przerwżająće
Mój ojciec nie żyje już od kilku lat. Powiesił się, ale to inna historia... Chodzi o to, że moja matka teraz spotyka się z jakimiś facetami. Nie miałabym nic przeciwko gdyby nie byli od niej dużo młodsi. Mam wrażenie , że jest nimfomanką? Przychodzą raz czy dwa i się kończy znajomość. Tylko zawsze pieprzą się w nocy. Mieszkamy w bloku i wszystko doskonale słychać. Raz zwróciłam im uwagę rano gdy jadłam śniadanie przed szkołą, a że mieszkanie jest dwupokojowe i stół stoi obok rozkładanej kanapy musiałam patrzeć na faceta którego widziałam pierwszy raz w życiu. jak leży rozwalony nagi przykryty kołdrą. Powiedziałam, że mogliby być ciszej w nocy spać nie można, ale oni się tylko śmiali. następnym razem kiedy byłą z innym facetem już nie wytrzymałam i nakrzyczałam na nią . wtedy była obrażona i powiedziała, że chyba się zapominam kim jestem. Dziś też musiałam tego słuchać również nie wytrzymałam krzyknęłam do nich że są obrzydliwi i mają przestać. W odpowiedzi to samo. Wielkie oburzenie jak ja mogę się wtrącać. A to oni sami mnie w to wciągają. nie mogłam się uspokoić przez resztę nocy, nigdy tak sie nie czułam cała sie trzęsłam i nie mogłam oddychać. Czuję taką nienawiść i obrzydzenie... nie potrafię sobie z tym poradzić... mój ojciec też nie był lepszy, był alkoholikiem, chodził do burdelu a matkę nazywał dziwką. Nie wiem czemu ale mu wierzę. Ona zachowuje się jak dzi**a. Z obecnym partnerem jest "zaręczona", on przyjeżdża do polski na kilka tygodni co kilka miesięcy i są to najgorsze dni w moim życiu. Wiem co mnie czeka każdej nocy. często myślę o śmierci mojej matki. chyba chcę tego. nienawidzę jej za to że mnie nie szanuje. nie pyta co czuję. nie interesuje sie tym co myślę. sex jest przez to obleśny, najgorsze piekło to słyszeć te dźwięki w kompletnej ciszy. Tak myślę, że mogę mieć jakiś uraz. NIe potrafię akceptować tych związków. Sama mam chłopaka i jestem z nim szczęśliwa, ale inni budzą we mnie wstręt. ostatnio jest gorzej bo zostałam odsunięta na bok bo przecież jest narzeczony... nie potrzebują mnie Naprawde współczuje Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edu
dziś wyszło, że to wszystko moja wina i ich nie szanuję. Przykro mi, że to ten facet mamy daje sobie prawo do... kierowania tym co myślę? Nie wiem, bo w tym wszystkim nikt nigdy nie zapytał co ja myślę. Powiedział że mam się dostosować bo jak nie to tak mnie urządzą że się nie pozbieram. I że jestem egoistką. A ja po prostu mówię co myślę i dostaje mi sie za to. W całym tym jego monologu padło jedno zdanie które zabolało najbardziej. Powiedział, że mam być z nimi a nie trzymać się swojego chłopaka, bo teraz jest i zaraz może go nie być. Tylko gdybym go nie spotkała to mnie by już nie było bo wiele razy się okaleczałam i codziennie myślałam o śmierci. Kontrargumentu którego jeszcze użył było zdanie: "a może my chcemy mieć dziecko? nie pomyślałaś o tym" Pomyślałam i boję się tego. To co się tam dzieje w nocy jest obrzydliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uff. czytam wiele z tych wypocin, pomijając to że wiele z nich grafomańską wyobraźnią trąci, zastanawia mnie jedno, skoro jak piszecie wasi " obleśni hi hi rodzice mając tak niezaspokojone potrzeby że nie wyobrażalnie głośno i na każdym kroku je manifestują nie potrafią w kulturalny sposób o tym zwami porozmawiać Wynikało by że wszyscy tu piszący są potomkami jakichś dziwolągów seksualnych. Gdyby piszący te brednie stykali się od najmłodszych swoich lat z widokiem zadbanego nagiego ciała i zachowaniami erotycznymi rodzeństwa i rodziców nie było by teraz takiego ogromu tych bredni. Ludzie czy wy naprawdę jesteście tak egoistycznie zadufani w sobie uważając że jak już was zrobili to na tym koniec z ich miłością i potrzebami. O wszech mogący egoizmie biedni ci rodzice że się im przytrafiliście. Oby wam tę kazano po pierwszym dziecku interesy schować do pudełka, życzę wam tego z całego serc, aby mając przy sobie ponętne i kochane ciałko co chwila wpadała do sypialni rozwrzeszczany nastoletni bachor....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka22inka22
gdy bylam mala przylapalam swoich rodzicow... Nie pamietam ile mialam lat moze z 5-6. Obudzilam sie w nocy,nie moglam zasnac wiec poszlam do rodzicow do pokoju... Otwieram drzwi a tam mama siedzi na fotelu a tata kleczy przed nia i robi jej minetke (wtedy jeszcze nie wiedzialam co jej robi) zaraz mnie zobaczyl i sie odsunal. A ja szybko zamknelam drzwi i pobieglam do swojego pokoju. I slysze jak tata mowi na caly glos zebym uslyszala "Irka nie widzialas moich skarpetek" ze to niby skarpetek kolo fotela szukal...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj bronią rodziców niektóre osoby, a niestety nie wolno ich bronić!!! bo wypaczają nam psychikę. Co prawda jestem już 20 ++ ale pamiętam, że jak miałam 4 lata spałam z mamą na kanapie i ojciec wlazł do tego samego łóżka w celu wiadomym. MASAKRA. Oni uprawiają seks w tym samym łożku w którym ja spałam - trójkąt bez mojego zaangażowania!!!, ojciec wydaje dźwięki różne - nie wiedziałam co się dzieje - podniosłam głowę - a ojciec hops na podłogę i się ukrywa. Zenada!!!! nie mogli sobie pójśc do drugiego pokoju??? Pusty pokój był za ścianą...no cóż.... Ohyda... No i potem epizodziki z czasów maturalnych, regularnie ojciec uprawiał z matką seks nad ranem w MOIM pokoju, bo ja mam w pokoju kanapę - i oni właśnie na tej kanapie między godziną 6, a 7 rano przed pójściem do pracy. Trudno się nie obudzić jak takie jęki się slyszy. Udawałm, że śpię - tylko się wierciłam w łóżku żeby im coś zasugerować - gdzie tam!!! Tak zrodziło się moje obrzydzenie, to było okropne, wstrętne, ohydne, słuchać przez pół - godzinę tych jęków etc. I potem wstać i iść do szkoły. Potem spałam tak płytkim snem - w ogóle miałam uraz przed pójściem spać, nerwicę przez pół roku, nie spałam żeby nie dopuścić ich do mojego pokoju!!! w którym była ta nieszczęsna kanapa 2osobowa!!!, że jak widziałam że ojciec się zbliża do pokoju rozkładać kanapę wstawałam i się go pytałam po co wchodzi do mnie. Ja miałam maturę z 4 przedmiotów rozszerzoną do pisania, masę stresu, a oni jeszcze mi życie zatruwali w takim czasie. WSTYD HAŃBA KOMPROMITACJA Dzieci i starsze dzieci zawsze czują niesmak jak słyszą gdy rodzice uprawiają seks - więc nie brońcie się rodzice, to powoduje problemy psychiczne u waszego potomstwa. Nie mam zrozumienia dla takiego zachowania, a jestem już wiekowa!!! NIESMAK POZOSTAŁ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 lat
To było z jakiś rok temu gdy bawiłam się z moim młotszym bratem(2 lata). Bo moi rodzice się rozwiedli i moja mama ma drógiego męża. no i ja mówię na tego mojej mamy 2 męża ''tata''. i moja mama i tata mają takie półeczki przy łóżku z jednej i drugiej strony. no i mój brat ma w jedne szawce zabawki i ja myślałam że w drugiej też ma i ja zaglądam a ta żel intymny ja czytam i tam pisze '' świetnie rozgrzewa i delikatnie masuje ''. ja się rozpłakałam i pobiegłam do mojego pokoju i zaczęłam wszystko rozwalać. BYŁAM W TOTALNYM SZOKU!!! Bo wiecie jaki to stres przy rozwodzie rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kira14tka
Nie jest to przyjemne zobaczyc przypadkiem jak rodzice uprawiaja seks. Mogliby zamknac drzwi od sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem takiego samego zdania. Co innego, kiedys widzialam rodzicow mojej kolezanki. Zostalam u nich na noc. W nocy musialam pojsc do lazienki, no i zobaczylam rodzicow kolezanki w pozycji - od tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×