NIENAWIDZE INTERNETU I NIENAWIDZE CIEBIE!!

Zranil mnie bardzo! jest skurwielem!! wlasnie odkrylam ze zanim zamieszkalismy razem - 2 lata temu - pisal do mnie i do innych kobiet takie same milosne i erotyczne maile..za wszystkimi tesknil tak samo..PIERDOLONY KLAMCA!! dziwne jak bardzo internet potrafi byc zrodlem wiedzy ale takze zrodlem bolu, ogromnego bolu!! odkrylam to wszystko bo nadal trzyma stare maile..a mnie poprosil abym sprawdzila mu poczte..nie wiem..moze zapomnial? sama nie wiem!! Za godzine wroci z pracy..nie wiem jak sie zachowam :( ide zapalic mimo ze od miesiaca nie pale :( nienawidze internetu! :(

poznalam przez internet faceta, wszytsko super, zaprosil mnie na sylwestra itd ale...niechcacy wlamalam sie do jego skrzynki ito samo pisal innej;(

Hahahaha :)

hm..byłam ofiara \"takich maili\"smsów..a zdemaskowała go komórka,pisał do mnie, dał sygnałka zapomniał wyłączyc..a był własnie z nia\"..nienawidziłam..potem złosć przeszła..nadal go kocham chociaz skrzywdził i nie jestesmy juz razem.Jednak nie daj sie OKŁAMYWAC dalej..bo jesli to robił to robi to nadal..tacy tak mają..

glupich nie sieja, a rosna!

nie wiem jak sie zachowac..jestem w szoku.. powiedziec mu ze wiem? zachowac to w tajemnicy i udawac ze nic sie nie stalo? wiem, ze juz nigdy mu nie zaufam tak jak ufalam.. Ja za 4 miesiace wychodze za niego za maz!!

Dziewczyny ktos kto pisal bedzie pisał tez z innymi takie typy tak maja . To rodzaj uzaleznienia grafomani .

\"niechcacy wlamalam sie do jego skrzynki \" - dobre!!! :D :D :D No cóż, taka jest cena wścipstwa. Jak Cię facet prosi, żebyś sprawdziła pocztę, to sprawdź ją, zamiast grzebać w jego mailach sprzed dwóch lat. A poza tym, chyba trochę przesadzasz. Powszechnie wiadomo, że faceci mają pewne stałe teksty, którymi się posługują. Będziesz mu robić awanturę o to co było 2 lata temu?

oczywiście wścibstwa a nie „wścipstwa” - to dla maniaków ortografii ;)

mowil ze nie ma przede mna tajemnic.. zreszta nie wierze zeby dziewczyna, ktora facet poprosi o sprawdzenie maila nie zerknie z ciekawosci na inne maile... a to co bylo 2 lata temu nie byloby istotne gdyby nie to ze tamte dziewczyny i ja dostawalysmy te same maile..a on juz wtedy byl ze mna..jestesmy razem od 3 lat....

Hmm jesli te e-maile są stare, tzn nie pisane juz w trakcie tego jak ejsteście razem to może warto wybaczyć.Też poznałam mojego meża przez interent i wiem, że gadając ze mna gadał tez z innymi, pisał do nich, że tęskni i takie tam :(. Teraz juz tego nie robi, odkąd jesteśmy razem na zywo (2 i pół roku). Wiem, bo często mnie prosi, żebym sprawdziła mu poczty, często też nosze jego komórkę. Może porozmawiaj z narzeczonym, ale szczerze.Pozdrawiam i daj znac jak to się skończyło.

Ona 27 zgadzam sie z toba ja tez kiedys "przypadkiem" weszlam w archiwum gg mojego wtedy chlopaka teraz narzeczonego i tez byly tam takie glupie pogaduszki, byl to pocztek zwiazku wiec zrobilam mu zadymke i teraz mam spokoj albo mi sie tak wydaje hihi przespij sie z tym jutro bedzie lepiej to bylo 2 lata temu w koncu

on z nia jest 3 lata a maile sa sprzed 2 lat poza tym ona za 4 miesiace wychodzi za niego za mąż

to prowokacja. kilka dni temu pewien pan pisal o romansie ktory wykryl na podstawie smsow z komorki zony. tez miala zaraz wracac z pracy. ciekawe dlaczego styl wypowiedzi jest co najmniej ludzaco podobny???????????????????????????????????????????????????????????????????????

Witam...to nie jest prowokacja i nie zakladalam zadnego podobnego topiku..zreszta po co mialabym opowiadac takie rzcezy gdyby nie byly prawda? kto nie chce niech nie wierzy.. Co do wczorajszego wieczoru to powiedzialam mu..zaczelam spokojnie ale i tak zrobila sie z tego awantura..ocZywiscie mowil ze maile do mnie byly prawdziwe a do innych kobiet to takie zarty hmmm nie wierze..obiecywal ze potem z tym skonczyl i juz tego nie robi..w to akurat jestem sklonna uwierzyc..najgorsze jest jednak to ze czuje dzis taka pustke i czuje ze juz nigdy mu nie zaufam w tej kwestii.. a zawsze mu ufalam, nigdy nie przyszlo mi do glowy zeby sprawdzic jego maila czy gg..juz mu nie ufam :(

wow no to wykazał facet inicjatywe nie ma co...ciekawe ile panien roni łzy zakochawszy się w E-MAILACH :)

nie przegladajcie cudzych maili, smsow, rozmow na gadu a bedziecie mialy wiecej spokoju. co z tego ze sobie z innymi pisal podobnie jak z Toba? to nie z nimi w tej chwili mieszka i zyje, to o czyms chyba swiadczy, a moze mi sie zdaje ;-)

rozumiem. Ja też nienawidzę netu, który jest ważniejszy dla mojego faceta ode mnie. No i te smsy. Też zobaczyłam po pół roku jak byliśmy razem te same smsy wysłane do innych dziewczyn. A już wtedy zapewniał mnie, że mnie kocha. Jak i dodatkowe. Pytające się o wymiary tych dziewczyn. Wiecie co odpowiedział? że jak widzi gdzieś fajną bieliznę to lubi sobie wyobrazić czy komuś by pasowała. Jestem z nim 3 lata i nigdy nie dostałam od niego żadnej bielizny, chyba nawet nie wie jakie mam wymiary. Nawet do sklepu z bielizną ze mną nie wchodzi. I prawdę mówiąc do dziś mu nie ufam. Związek w którym naruszono zaufanie nie ma sensu. Zawsze cos wróci i te myśli... żale

chciaz boli do dzis nie jestem z nim bo wiem ze robi tak nadal bedąc ze swoja obecna dziewczyną która rózniez poznał przez net. Taki człowiek ma to juz we krwi.....ochyda... zycze Ci powodzenia

ja mam nadzieje ze jednak naprawde z tym skonczyl..jest nam ze soba dobrze, wiem ze on mnie kocha, chce sie ze mna ozenic itp..jednak po takim odkryciu nie mozna nie byc rozzalonym.. moze mezczyzna machnalby na takie cos reka jednak my kobiety jestesmy zbyt wrazliwe zeby przejsc nad czyms takim do porzadku dziennego :( Chyba wypowiem sie feministycznie: Facet to swinia..:(

bo faceci robia to nagminnie....

ale szuja gra cudzymi uczuciami..może one i głupie ale on to człek nikczemny..a tfuuuu

nam tez było dobrze, do samego konca, a pozniej moj zal jego złosc ze sie wydało..ahhh szkoda słów . Przede mna miał dziewczyny tez z netu i po mnie tez nowa kadencja netowa nastala...

Tak było tez i u mnie. Wchodzi na czaty, zapoznaje rozne kobiety i pisuje z nimi na gg. A zeb bylo smieszniej zalozyl sobie nowy nr gg i skrzynke @ o ktorych mialam nie wiedziec. Ale niestety wiem tylko ni daje poznac po sobie ... Czekam co z tego wyniknie i jestem bardzo ostrozna Moim zdaniem ma cos do ukycia bo gdyby bylo inaczej powiedzialby mi o tym. Co Wy na to?

morfologia----wiesz o tym a nadal z nim jestes i tkwisz w tym związku bez przyszłości?

Filomenka-----> mam swoj plan. Chce sie upewnic i tak mu dokopac ze sie nie pozbiera. Ale musze byc pewna na 100%