Przewlekłe zapalenie pęcherza moczowego

Witam wszystkich! chcialabym dowiedziec sie, czy ktos mial juz podobne problemy jak ja. Mam 21 lat, w krotkim czasie po rozpoczeciu wspolzycia seksualnego- dostalam zapalenia pecherza moczowego. Bylam pewna ze to od przeziebienia , ale po zupelnym wyleczeniu problem znow powrocil, i tak co 3 tygodnie od 4 miesiecy . Ostatnio zazywam 1 tabl. Furaginu zapobiegawczo ( codziennie) i mam spokoj, wiem ze zaraz po odstawieniu problem znow sie pojawi, nie wiem juz co robic. Po kazdym stosunku oprozniam cewke i biore prysznic, o higiene rowniez dbam, zabezpieczamy sie prezerwatywa, a wiec to nie moga byc bakterie partnera. Ginekolog powiedzial, ze na poczatku to normalne i tak bedzie przez jakis czas, i mam na zmiane brac Ginjal, Urosept i Furagin, ale mnie pomaga tylko ten ostatni lek ( ktory jest na recepte i tez nie moge brac tego cale zycie) A co, jesli bede chciala zajsc w ciaze? jestem przerazona, Nie wiem, czy to ma jakies znaczenie, ale lekarz stwierdzil u mnie lekka nadzerke i z cytologii wyszedl II st.? czy ktoras z was miala podobne problemy >? czy mozna sie z tego jakos wyleczyc? gdzie powinnam sie zglosic? Zazanczam, ze nigdy wczesniej nie mialam problemow z pecherzem, chociaz bardzo malo pilam, wszystko zaczelo sie od momentu rozpoczecia wspolzycia, bardzo prosze o rady

potwierdzam,ostatnio miałam w ciągu roku 9 razy zapalenie pęcherza,badania,cystoskopia,hormony od ginekologa itp nic,zero,dopiero pilnowanie tego żeby dużo pić (przedtem byłam niepijek) coś przynosi efekt,urolog powiedział że to nie musi być tyle że będzie mi niedobrze ale te1,5 do 2 l to niezbędna konieczność.Bardzo tego pilnuję i piję herbatki na siłę,do tego urinal(Zurawinowe tabletki),dżem żurawinowy,soki żurawinowe,herbatki żurawinowe itp bo żurawina jest b.dobra na te dolegliwości.Polecam

potwierdzam,ostatnio miałam w ciągu roku 9 razy zapalenie pęcherza,badania,cystoskopia,hormony od ginekologa itp nic,zero,dopiero pilnowanie tego żeby dużo pić (przedtem byłam niepijek) coś przynosi efekt,urolog powiedział że to nie musi być tyle że będzie mi niedobrze ale te1,5 do 2 l to niezbędna konieczność.Bardzo tego pilnuję i piję herbatki na siłę,do tego urinal(Zurawinowe tabletki),dżem żurawinowy,soki żurawinowe,herbatki żurawinowe itp bo żurawina jest b.dobra na te dolegliwości.Polecam

o licho i mnie dotknął ten problem :)jestem nadęta jak balon , boli mnie brzuch .. płacze przy oddawaniu moczu i naprawdę nie wiem jaka jest tego przyczyna . Nigdy wczesniej nie mialam takich dolegliwosci w koncu zdecydowalam się iż najpóźniej w poniedziałek pójde i zrobie sobie wyniki moczu oczywiscie prywatnie bo kto mi da skierowanie ?Do d,.. z taka opieką zdrowotną wszedzie trzeba placić . Tydzień temu zostawiłam stówkę u gina a pare dni później zaczęły sie moje dolegliwosci . Od trzech dni łykam urosept i żadnej poprawy , reszta lekow jest na receptę . Idzie zwariować znikad pomocy po licho placimy te cholerne skladki ??

o licho i mnie dotknął ten problem :)jestem nadęta jak balon , boli mnie brzuch .. płacze przy oddawaniu moczu i naprawdę nie wiem jaka jest tego przyczyna . Nigdy wczesniej nie mialam takich dolegliwosci w koncu zdecydowalam się iż najpóźniej w poniedziałek pójde i zrobie sobie wyniki moczu oczywiscie prywatnie bo kto mi da skierowanie ?Do d,.. z taka opieką zdrowotną wszedzie trzeba placić . Tydzień temu zostawiłam stówkę u gina a pare dni później zaczęły sie moje dolegliwosci . Od trzech dni łykam urosept i żadnej poprawy , reszta lekow jest na receptę . Idzie zwariować znikad pomocy po licho placimy te cholerne skladki ??

Mnie kurcze tez to spotyka, właśnie dziś znowu zaczęłam biegać do toalety. Kolejny raz w tym roku a już chyba 2 w tym miesiącu. Nie wytrzymuje już tego, wykańcza mnie to psychicznie, jednak spróbuje tego waszego "pijalnego" sposobu. Mam nadzieję, że to mi coś pomorze.

CZEŚĆ DZIEWCZYNY,MAM ZAPALENIE JUŻ PO RAZ 3 ,DZIŚ RANO PIERWSZY RAZ SIKAŁAM KRWIĄ MYSLALAM ZE OSZALEJE ,JEST GODZINA 14;30 A BOL PRAWIE USTAL CO PRAWDA PODCZAS SIKANIA JESZCZE CZUC ALE MOZNA SIE SWOBODNIE PORUSZAC OTO MOJE SPRAWDZONE SPOSOBY KTORE POLECAM I KTORE MI POMOGLY: * DUŻO WODY MINERALNEJ LUB PRZEGOTOWANEJ Z CYTRYNA NIE WIERSZYLAM ZE TO POMOZE A JEDNAK WYPILAM JUZ OKOLO 3 LITROW PILAM JUZ NA SILE ABY TYLKO WIECEJ BO JAK WIECIE CYTRYNA ZAKWASZA I USOWA BAKTERIE ORAZ PRZYNAJMNIEJ SZKLANKA WODY Z CYTR. PRZED SIKANIEM. *BIORE UROSEPT NIBY BIERZE SIE PO 2 TABL 3 RAZY DZIENNIE WIEC JA BIOER PO 2 TABLETKI CO JAKIES 2 GODZINY, * LEŻE POD KOLDERKA I TRZYMAM NA PODBRZUSZU GORACY TERMOFOR * A JESLI BOL JES BARDZO SILNY NIE POZWALAJACY NORMALNIE CHODZIC I LEZEC TO NALAC CIEPLEJ WODY DO MISKI NAJLEPIEJ WLAC TAM ZAPARZONY RUMIANEK BO PRZEWAZNIE MA SIE W DOMU I MUCZYC PUPE mI NAJBARDZIEJ POMOGLO PICIE WODY Z DUZA ILOSCIA SOKU Z CYTRYNY W CIAGU 6 GODZIN CZUJE SIE O WIELE WIELE LEPIEJ WIEC POLECAM .DZIEWCZYNY PIJCIE DUZO WODY Z CYTRYNA!!!!!!!!!!!! I BEDZIE DOBRZE!!! NIE SIADAC NA NICZYM ZIMNYM NAWET JAK BOL USTANIE ZADNYCH KAMIENIACH ITD,JA TAK ZALATWILAM SIEBIE...POZDRAWIAM!!!!!!!!

Też mam chyba coś z pęcherzem. Bolało mnie podbrzusze już ponad 2 tygodnie temu . Myslałam, że na okres, ale nie...Ginekolog wykluczył jajniki, wszystko tam jest ok. podbrzusze bolało, brałam no-spę. Zrobiłam badanie moczu i wyszło mi białko w moczu i trochę krwinek czerwonych. Dzisiaj dawałam mocz na posiew i mocz był koloru mocnej herbaty.Aż się przeraziłam. Mam nadzieję, że po nocy...Nie piłam wczoraj zbyt dużo, w nocy też nie..teraz kolor juz jest prawie normalny. Sikam często, ale oprcz pęcherza nie boli mnie przy siusianiu i nie piecze. Miał ktoś takie objawy?? Mam nadzieję, że to tylko pęcherz...;(

Miałam podobne problemy. Potwierdzam, że duże ilości wody z cytryną pomagają. Dobrze też robi żurawina. Wyściela pęcherz i nie pozwala bakteriom przyklejać się do jego ścianek. Wprowadziłam żurawinę do menu na stałe i lepiej jest. Zapalenia już mnie nie nękają.

to mnie trochę pocieszyłaś...bo bałam się że to coś złego z nerkami. ale zobaczymy jakie będą wyniki posiewu

Agnieszko, jak odbierzesz wyniki wejdź tu i napisz co w badaniach wyszło. I pamiętaj o wodzie z cytryną i o żurawinie. Pozdrawiam. Trzym się!

dziękuję:) dam znać.

Na mikroby dobry jest nadtlenek wodoru,jod i chlorany lub chloryny.

no to ja witam w klubie problemow z pęcherzem. ja juz od jakiegos miesiaca sie z nim uzeram, wydaje mi sie ze to od klimatyzacji mnie przywialo i przestac nie chce. wakacje z mezulkiem zepsulam sobie bo mialo byc duuzo sexu a tu przy takim bolu sie nieda. zazywalam urosept, żurawix a teraz dostalam w aptece urosal, mam nadzieje ze pomoze bo juz nie daje rady , jak tylko zapomne o tabletce zaraz odczuwam ten wewnetrzny dziwny chłod, sikam co 5 min po dwie kropelki , ehh masakra, nigdy wczesniej tak nie mialam i troche mie to przeraze ze to tak dlugo trwa... boje sie wychodzi na zimno ze zaraz mnie przywieje mam jjuz dosc tego... u lekarza niebylam ,ale jak teraz nieprzejdzie po tym urosalu to bede musiala, niewiem do jakiego najlepiej isc?? internista, ginekolog, urolog? faktem jest ze malo pije ale no nieumiem tyle wlewac w siebie jak mi sie neihcche, czeso zapominam o piciu... musze to zmienic, wiem...

ALE TO TEŻ MOŻE BYĆ PRZEZ ZATRUCIE:O.POLECAM ZATEM TEŻ ZDROWĄ DIETĘ.

Idź do rodzinnego i zrób badania moczu.:)

:)) niecierpie chodzic po lekarzach... skoncze to opakowanie i jak nic nie bedzie lepiej to sie wybiore do lekarza, o diete dbam ostatnio jechalam na dukanie:), hmm moze to zmienjszylo moja odpornosc? a ubierac juz sie zaczynam zimowo, az sie mąż smieje ze rajciochy za niedlugo pod szyje bede podciagac:P postaram sie wiecej pic jednak lepsze to niz ten bol. herbatke zakupilam "malina z żurawina" ale jakos mi nie podchodzi ale bede sie musiala przemóc... to ide zaparzyc...:) dzieki:)

ja jutro ide odebrac wyniki posiewu moczu i poczhwy, wiem ze nie beda dobre:(

'normalnego " lekarza bylas??

XXX... sprawdź czy ta herbata zawiera prawdziwą żurawinę, bo może to tylko aromat. Ja najczęściej w Biedronce kupuję suszoną żurawinę i rodzynki. Wsypuję te owoce do miseczek. Jedną stawiam w kuchni, drugą w pokoju i pojadamy sobie z mężem zamiast cukierków czy ciastek. :) Ach, dosypuję tam jeszcze pestki dyni (też z Biedronki) to szczególnie dobre dla męża, zapobiega kłopotom z prostatą.

XXX... ja na Twoim miejscu wybrałabym się albo do rodzinnego, albo do urologa. Idź tam gdzie Ci wygodniej, gdzie łatwiej dostać się.

Szprota999 a u Ciebie jak to było? Napisz coś.

max a jak Ty sie odzywiasz gdy nie glodujesz?

" 11:36 [zgłoś do usunięcia] ...xxx...zzz... niecierpie chodzic po lekarzach... skoncze to opakowanie i jak nic nie bedzie lepiej to sie wybiore do lekarza, o diete dbam ostatnio jechalam na dukanie , hmm moze to zmienjszylo moja odpornosc? a ubierac juz sie zaczynam zimowo, az sie mąż smieje ze rajciochy za niedlugo pod szyje bede podciagac postaram sie wiecej pic jednak lepsze to niz ten bol. herbatke zakupilam "malina z żurawina" ale jakos mi nie podchodzi ale bede sie musiala przemóc... to ide zaparzyc... dzieki" Ale nie widze tu powodów aby sądzić że to zdrowe:O?Czy robiłaś analizę chemiczną:P?A ja odżywiam się zwykle w chałupie.

nie nie robilam zadncyh badan, tak szczerze to u lekarza bylam z 10 lat temu, jednynie ginekologa odwiedzam czesciej , a "normalnych" lekarzy unikam jak ognia...

To myślę, że najwyższa pora przełamać niechęć i jednak iść. Zrobią badania, dostaniesz odpowiednie leki. Potem to już tylko pamiętaj o profilaktyce. Napoje z cytryną, żurawina, ciepłe skarpety i kapcie.

racja, profilaktyka jest naprawdę ważna - sama się o tym przekonałam, jak miałam zapalenie pęcherza. pomogło mi picie herbaty i soku z żurawiny i łykanie kapsułek żurawinowych prouro.

A moze ktos z Was słyszał na temat szczepionki Urovaxom.Ona jest tutaj jednym z najlepszych rozwiązań przy problemach z pęcherzem.

Jak ktoś ma często nawroty to tak, tylko urovaxom przed nimi uchroni, ale to już z tym do lekarza trzeba iść.

Mi na zapalenie pęcherza furagin pomógł- to przepisał lekarz, mama natomiast mówiła "wygrzać to, wiaderko z wrzątkiem posadzić tyłek i jak z inhalacją":)- nie posłuchałam ale kto wie może warto.