Facet z neta chce bym wyjechała z nim za granicę ...

Byłam ostatnio na randce z neta - facet wydawał się być miły więc się z nim umówiłam. W życiu nie usłyszałam takiej ilości bzdur, jak podczas tego spotknia:D Gościu twierdzi, że kiedyś jego eks zrobiła na nim jakiś eksperyment z czarnej magii i od tej pory widzi on we śnie rzeczy, ktore mają się zdarzyć oraz ma czasami na ciele ślady, których nie był w stanie sobie sam zrobić. Powiedział mi, że zna imie swojej przyszłej zony i jej wygląd i dał do zrozumienia, że jestem to ja :D Powtarzał, ze jest romantykiem i wygląd kobiety nie ma dla niego znaczenia. Parę minut poźnniej zapytał mnie o moje preferencje seksualne... :D Powiedział, że jedzie za parę miesięcy za granicę i chce bym z nim pojechała... aaaa !!! Cały czas mówił tylko o sobie, szpanował pieniędzmi - kogo zna itp. Myślał chyba, że jestem naiwną idiotką , która nie umie się sama utrzymać i leci na kase faceta... Po spotkaniu jest bardzo zaksoczony, że nie chce się z nim więcej widzieć i wyjechać jako jego żona do Californi, gdzie będziemy żyć w luksusie .... hahhahaha Wszystko to powiedział na pierwszym spotkaniu po kilku godzinach rozmowy, hehe - GDZIE SIE TACY KRETYNI RODZĄ? :D

Hahahaha - podziwiam Cię żeś mu w twarz nie rykła śmiechem:D Albo jakiś niezrównoważnony psychicznie albo......jego zachowanie wypływa z faktu, że istnieją takie naiwne, które by się dały "oczarować" - eeeee niemożliwe.......aż takich naiwnych chyba nie ma:D

Aha, zapomniałam dodać - opowiadał mi coś takiego mnie więcej: " Spotkałem się z tą dziewczyną następnego dnia i wręczyłem jej prezent o jakim mówiła, że marzy przez całe życie - bo wiesz jak lubie robic ludziom przyjemność, wtedy im w oczach stają łzy ze wzruszenia ..." :D za parę minut: "... naprawdę masz plany by wyjechać do Aurstrii w tym roku? Nie ma sprawy - zabiorę Cię ze sobą, bo jade w lutym do Wiednia - bo chce kupić sobie tam TELEWIZOR ..." :D

no jedyne co moge zrobic to przeprosic za takie zachowanie i zaocznie pozbawic go prawa do nazywania sie mężczyzna . p.s do wiednia po telewizor ? dobrze ze odrazu nie jedzie do Korei po Samsunga

hahhahhaha dobr:P

Może chcecie namiary? :D Polecam !!! Gość twierdzi, że kupuje buty tylko od Gianniego Versace, a pracę w Californi załatwiła mu jego wpływowa ciotka przez swojego kochanka ze stanów... :D

ja piernicze w zyciu bym o kasie nie gadal z laska na pierwszym spotkaniu (chociaz i tak jej nie mam za wiele :) ) przeciez to wiadomo ze 80% dziewczynom to w ogole nie imponuje , moze 15 lat temu ... a pozostale 20% w takim wyoadku jest niewarte uwagi . co za zenujacy gosci jeszcze te buty od Versace i co by mnie obchodzilo ze ciotka osoby z ktora sie spotykam pierwszy raz ma kochanka w USA ? fajnie go potraktowalas mnie jako facetwoi etz nie chce sie rozmawiac z takimi facetami tu nawet nie chodzi o to ze randka , ale w ogole rozmowa z taka osoba bez pokory i krzty skromnosci to zenada ... ale pewnie sa kobiety ktorym by to zaimponowalo ... tylko czy sa one wtedy kobietami tak samo jak on facetem ? ...

a ile ten Cudak ma lat? :)

Ja się w ogóle nie odzywam, jak mi pisze to twierdze że nie mam czasu itp. Ale chyba w końcu nie wytrzymam i napisze wprost co myślę o nim;-) To była moja pierwsza randka z netu od jakiś trzech lat - nie ma mowy bym się znów z kimś umówiła :/ Przecież to jest jakiś kiepski żart takie zachowanie. Nie zadał ani jednego pytania dotcyzącego MNIE - cały czas tylko mówił o kasie i sobie i swoich znajomościać - PORAŻKA.

za duzo sie facet z randki naogladal seriali wenezuelskich hahahhaah,fajny naiwniak

25 lat

internautko, no cóż i tacy ludzie sie trafiają, moze uważaj bo to jakiś psychol :o uwierz mi nawet wśród normalnych sie zdarzają :o