JAK PRZEŻYWACIE SWÓJ ORGAZM- CHODZI TU O KOBIETY!

kreci mi sie w glowie, nie wiem gdzie jestem, ale to jest bardzo przyjemne, potem zastygam i cale cialo wypelnia mi sie cieplem, jest tak dobrze i spokojnie, a potem moje kochanie szepta mi do ucha abym na drugi raz tak nie krzyczala i ja mu zawsze to obiecuje.

podnoszę !!!! fajnie sie onanizuje czytajac o tych wszsytkich krzykach i spazmach

Jak ja to czytam to jeszcze nic takiego mi się nie przytrafiło . A kocham się często i z wieloma facetami . Lubię sex ale żadnej takiej przyjemności z niego nie mam . Niewiem co będzie dalej bo już młoda nie jestem

Może jakaś doświadczona dziewczyna mi podpowie jak się to robi i jak się tego nauczyć

a ja wtedy odczuwam najprzyjemniejsze na swiecie skurcze w tamtej okolicy....potem te skurcze jak morska fala rozlewają się rozkoszą po całym ciele....aż po czubki palców. :-P

tia, nie wiem o czym gadata z tymi krzykami spazmami i zajebistym uczuciem przyejmnosci. Orgazmy mam od 12 lat, czasem moge tak zrobic ze nawet nie bedzie widac ze mam orgazm. Ot, pare skurczy, zrobi sie przyjemnie pzrez moment i tyle. Zeby tracic prztomnosc i widziec ciemnosc to serio nie wiem o czym mowicie:D Faceci jakos nie rozpisuja sie jaki to orgazm jest przyjemny itd, rzadziej sie tez widzi lub slyszy o krzykach orgazmicznych facetow itd. Mysle ze kobiety czasem troche przesadzaja z tym wiciem sie i jekami myslac ze wten sposob zrobia wrazenie na facecie albo wzmacnia to w jakis tajemniczy dla mnie sposob ich doznania...moze sie myle ale tak mysle.

Bardzo rozsądny post, pozdro600.

pozdro600 to nie tak, że robimy to dla facetów. jestem spokojną i skromną osobą i często się wręcz chamuje z tymi odruchami, bo tak sobie myślę, że te moje drgawki głupio wyglądają (jakbym padaczkę miała). jest mi aż głupio i przez to nie mogę się do końca wyluzować.

Jak ja zazdroszczę kobietom ich orgazmu facet też przeżywa ale nia aż tak jak patrzę na moją zonę to aż czasami żal sie robi że też tak nie mam ZAZDROSZCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja w momencie orgazmu zawsze wypuszczam z ręki pilnik do paznokci. Wiem, że to śmieszne - ale po prostu nie potrafię go utrzymać.

:-D;-):-D

pozdro 600- wnioskuje ze twoja wypowiedz odnosila sie do tego co ja napisalam...kazda kobieta przezywa orgazm inaczej,szkoda ze twoj nie przynosi ci tyle rozkoszy. nie wiem moze rzeczywiscie niekotore kobiety przesadzaja, ale ja napisalam prawde-taka wlasie wyglada moj orgazm- oczywiscie mam orgazmy i ooooooooorgazmy temu nie zaprzecze ,nie kazdy jest tak samo intensywny,bo zalezy pod poziomu podniecenia, ale nigdy nie mialam sytuacji takiej jak ty opisales ze pare skurczy ktory nawet mozna nie zauwazyc...u mnie zawsze widac , czuc i slychac ....mam inny poziom libido i tyle, napewno to nie jest sztuczny pokaz. a co do orgazmu mojego misia to on tez jeczy i ma drgawki , widocznie odpowiednio sie dobralismy-swoj ciagnie do swego jak to mowia.

piszecie o lechtaczkowym a nie o pochwowym????

ja drapie faceta, rzucam sie po scianach, tarzam po podłodzem wyje i gwizdze, klaskam i robie pajacyki, i wydaje mi sie ze jestem troszke nienormalna...wy tez tak macie? tylko prosze potraktowac to powaznie, to dla mnie duzy problem

na jaką melodię gwiżdżesz> Repertuar Jacka Kaczmarskiego jest OK, kolędy - nie.

chlopcy cos do was! jak sie upszczypniecie w penisa to was boli ?:D

beautiful agony pod tym hasłem zożna znaleźć i obejrzeć sobie filmiki twarzy kobiet podczas orgazmów

intensywnie,ale czasami potrafię to w sobie "tłumić",a raczej nie okazywać tego tak,jak to odczuwam ;D ogarniające ciepło, mrowienie w niektórych partiach ciała,dreszcze,uciskanie w brzuchu i niezwykłe podniecenie :)

czesc... ja natomiast zadko kiedy szczytuje tak bardzo, ze wiem ze to jest orgazm, wiele razy natomiast jest poprostu przyjemnie i tyle... normalne wyladowanie napiecia.... ale nie zaprzecze ze kilka razy mialam te fale uniesienia o ktorych dziewczyny pisaly wczesniej... drgawki, czasem tak silne, ze moj chlopak musi sie do mnie przytulic i troche uspokoic by emocje opadly....rowniez zawroty w glowie.... taki orgazm to cos pieknego.... 100% zaspokojenie... kazdy uwazam, ze powinnien cos takiego przezyc. pozdrawiam...

a tak na marginesie slyszalam tez, ze niektore dziewczyny potrafia tez sie rozplakac, osobiscie takiej sytuacji ja nie mialam, ale koledze kolezanka sie rozplakala....

też mam kilka skurczów i po sprawie, krótko bardzo, żadnych krzyków, drgawek, tunelu przed oczami, myślę że bez trudu utrzymałabym pilnik od paznokci w ręku

hmmm zależy czy łechtaczkowy czy pochwowy. ten pierwszy zdarza mi sie za kazdym razem czyli jakieś 14 razy w tygodniu wiec jest taki no kilka skurczów i po sprawie co nie zmnienia faktu, ze jest bardzo przyjemny:) no a pochwowy... ciemno przed oczami i gdzieś odlatuje daleeeko, a potem przylatuje spowrotem i widze, ze mój skarb się na mnie patrzy z tym swoim uśmiechem:D czasem mi łzy lecą hihi śmieszne to, a raz mi sie niedobrze lekko zrobiło XD

a no i się strasznie wije ale ja tego nie czuje, nie zdaje sobie z tego sprawy, tylko mi potem moj facet mowi

czyli pochwowy jest silniejszy niż łechtaczkowy? takiego się chyba nie doczekam :P

U mnie orgazm zaczyna sie łechtaczkowy a po chwili gdy mój Misiu wejdzie we mnie to mam przedłużenie orgazmu i mam pochwowy trwa az do jego wytrysku

Mój orgazm.. Najpierw czuję ogromne napięcie w całym ciele, drętwieją mi nóżki, czasem nawet mam bolesny skurcz, niestety zawsze włącza mi się fonia, i mój facet się ze mnie śmieje później. Zaczynam mocniej tulić, ewentualnie drapać, wbijać pazurki, ściskać( w zależności od pozycji:P ) mojego. Potem ogarniają mnie drgawki, \"tracę świadomość\" (tzn. przestają sie dla mnie liczyć współlokatorzy za ścianą, itp:P ), czuję takie rosnące napięcie, robi mi sie gorąco i w końcu zalewa mnie fala rozkoszy.. To przykład mojego ulubionego orgazmu. Po nim już nie mam mowy o dalszych pieszczotach. Potrzebuję tak przynajmniej 20 min. żeby ochłonąć, a najchętniej to idę spać:P Oczywiście ma też orgazmy, które są tylko takim rozładowaniem napięcia, \"pstryk\" i już. Po nich chce mi się jeszcze i jeszcze..:P

i miałam całkiem fajny orgazm ;) przy użyciu paluszków i żelu intymnego durex play, nie wiem czy producent wie że jego dzieło ma dwa zastosowania. Do smarowania sie w duecie, i do robienia sobie dobrze solo poczułam zajebiste drgawki w podbrzuszu i jakby falę z cip*ki do mózgu. Zajebiste uczucie niestety troche krótkie- 5-6 sekund

hmm... zawsze mam uczucie spełnienia a kilka razy w tygodniu coś naprawdę mocnego.. najczęściej krzyczę i się wije, sciskam pozniej musze chwilke polezec i dalej mam skurcze, wtedy lubie jak moj misiek mnie mocno przytula...Mój Skarb zawsze mówi, żebym tak nie krzyczała bo go to tak podnieca, że skracam sex o jakies 5-10min ;o mówi, że gdy krzyczę on poprostu nie potrafi wytrzymac:)

ja wam poprostu zazdroszcze orgzmu przy wspolzyciu nie mialam nigdy,a bardzo bym chciala mam tylko czasami jak sie sama pieszcze zazywam wszystko co sie da na libido a moje libido jest fatalne jestem bardzo atrakcyjna pomimo wieku ale mam ogromny problem bardzo chcialabym miec takie oblewanie sie rozkosza poradzcie cos bo poprostu nie umiem sie skupic przy sexie a po dluzszych pieszczotach zaczyna mnie to denerwowac jestem załamana :(a robie juz co sie da :(

Mi się wczoraj zdarzyło po raz pierwszy... taki słodki ból i fala przyjemności, mroczki przed oczami. masakra... baaaardzo intensywne.