Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Toxyczna

Zycie po toksycznym zwiazku

Polecane posty

Present a zastosuj medytacje odwrotna- osho Wdychasz nienawisc ludzi i krzywdze,a wydychasz milosc i szczescie Zamienianie toksyk w TOBIE to odwrotnosc ale zobacz jaka sprytna.ty jestes tym co zamienia:) Pozdrawiam a co z tymi skrzypcami to wiesz,ja mam lustro w sypialce powypisywane roznymi tekstami. Czasami takie mam napyszone slowa,choc moze poprostu przyjelam taka forme ,lecz srodek mam czysty.. Ps: juz wiem skad u mnie syndrom \'\'zorro\'\' Zawsze bronilam mame-bralam na siebie zbyt duza odpowiedzialnosc. w toksycznych rodzicach u susan-to jest ladnie podsumowane:) no ale coz-SWIAT JEST PIEKNY:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelna Szklanka: Co za \"ale\"????????:D No - prawda - male \"ale\" jest.:D:D Wiesz jak to z owym \"ego\" jest? Zaraz podpowiada, ze powinno byc inaczej, a nie jest... hahahahahaah! A tu - jest jak jest. Jak bys na to nie patrzyl. ----Jest jak jest. To najbardziej odpowiada prawdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Bogu ze duzo rzeczy juz zrozumialam,po tych moich toksycznych pzrejsciach. Dlatego teraz wiem czym sa drzwi do milosci-wolnoscia. Wiem czym sa toksyki-zatruwaniem szzcescia Odczuwam szzcescie samotnie-odczuwam milosc rowniez samotnie. Moj srodek jest najwarzniejszym dla mnie katalizatorem uczuc.Bo to sa moje uczucia.Dlatego uwarzam ze dawanie wolnosci sobie,po pierwsze oduczy uzaleznien-milosciocholika:).Ustabilizuje,i pozwoli mi na odczuwanie tego czego ja chce odczuwac. Mozna by sie zapytac kto zwariowal ja czy swiat,ale jak widze wiazanie sie ludzi na slubnym kobiercu,i nie dla tego ze sie kochaja-ale dlatego ze sie BOJA siebie stracic po jakims czasie.To mnie szlag jasny juz trafia.Tak sa siebie nie pewni ze musza sie zabezpieczyc wiazadlami,i podzialem majatku.a wtedy,wlasnie,a wtedy milosc sobie odchodzi,i znajduje ja ktos inny.Najczesciej kochankowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo są dwie siły i dwie motywacje na świecie. Miłośc i strach... Niektórzy mają szczęście, kiedy biorą ślub. Najczęściej nie są tego w ogóle świadomi, że mogli pomylić jedno z drugim, tylko później się okazuje, co to było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest więcej motywacji niż 2
:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak,leczy gdy ludzie zaczynaja sie bac,ze milosc im ucieknie. Ze ten ktorego kochaja moze rowniez tak pieknie pokochac inna Paradoksalnie milosc ucieka,poniewarz te sily motywujace nie moga razem se soba wspoldzialac- strach jest negatywny-zwierzecy milosc pozytywna:)-Boska 1) powiazanie emocji akceptacji i leku tworzy emocje submisji (podlegania) poczucie bycia podleglym zmienia sie swiadomosc, zmienia sie jakosc emocjonalna). "Przyklad : emocja pierwotna (podstawowa), wystepujaca w kazdej kulturze jest emocja gniewu, emocja wstretu, emocja zdziwienia, emocja smutku, emocja radosci. Niektórzy zeby byc bardziej precyzyjnymi mówia, ze do emocji pierwotnych naleza te, które ujawniaja sie zaraz po urodzeniu w l roku zycia. do emocji pierwotnych naleza emocje, które zwiazane sa z najbardziej istotnymi zadaniami adaptacyjnymi u zwierzat i u ludzi. . Zadanie adaptacyjne to np. obrona przed niebezpieczenstwem, reprodukcja, eksploracja, orientacja na rzeczywistosc strach jest zwierzecy,a my roznimy sie od zwierzat tym ze potrafimy kochac:). I tym przyjemnym akcentem Ide spac szklaneczka wypoczynku udanego zycze pozdrawiam all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa❤️ No to ja wstepuje tez do Stowarzyszenia Nacpanych Bez Uzywania Substacji Toxycznych. :D:D:D:D:D:D Swiat jest Piekny!!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS Ewa - bardzo sie ciesze z tego co napisalas.Bardzo!!!!❤️ Milosc Bezwarunkowa rodzi zawsze Milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czlowiek jest pomostem pomiedzy swiatem zwierzecym i duchowym. Umysl z jego zwierzecym instynktem i serce przepelnione miloscia tworza konflikt.Raz jestem dobry i szukam Boga,raz jestem oszustem i zlodziejem Jestesmy pomostem pomiedzy swiatem a Bogiem-wiecznie wzrastajacym processem Choc umysl jest tylko promykiem slonca Boskosci.NAdal jest z nim zlaczony. Mistrz i uczen.Gdy uczen jest gotowy mistrz nadchodzi..Nie tyle ze nadchodzi,tyle poprostu ze patrzymy w glab siebie i zauwarzamy go.Gdy przyjdzie zrozumienie-nie bedzie juz mistrza i ucznia,bedzie calosc.:) a strach nigdy nie bedzie wspoldzialal z miloscia-strach pochodzi od ucznia i jego ciala-milosc od mistrza.Im bardziej sa oni oddaleni tym wiecej bolu,bo pzreciez uczen szuka mistrza-bo wie ze stanowi jednosc.Ta tesknota za czastka siebie,poszukiwanie swojego miejsca.hmm paradoks calego zycia-i strach przed utrata milujacego nas mistrza.Cale wnetrze czlowieka wydawalo by sie odzwierciedla sie w kontaktach z innymi:) Pozdrowka Ewusia Present szklaneczka quest radosnka mazur @ll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to widze tak zalanie miloscia wewnetrznego krytyka=zrozumienie zalanie miloscia wewnetrznej nienawisci=wybaczenie zalanie miloscia wewnetrznej agresji=empatia zalanie miloscia wenwetrznej chciwosci=dzielenie zalanie miloscia wewnetrznej pustki=pelnia zalanie miloscia wewnetrznej tesknoty=spelnienie Milosc emanuje w cechach zewnetrznych charakteru czlowieka,a ze doszeld do niej sam w zrozumieniu,wybaczenie nie stanie sie uleganiem,a empatia nie bedzie przyzwoleniem do nastawiania policzka, dzielenie sie nie bedzie frajerstwem,a penia nie zostanie wykorzystana dla Ego-izmu, Spelnienie bedzie szczesciem wewnetrznym,i tryskaniem pozytywnej energi. Teraz tak-czasami mozna osiagnac ta odwrotnosc(poniewaz jest to jedna cecha,lecz wywrucona na druga strone-ozrel-reszka=wolny wybor) Afirmacjami,choc dosc czesto nasza zwierzeca podswiadomosc nie chce przyjac zmian i zeby odwrucic ,tzraba sie napowtarzac i nastarac miesiacami. Po jakims czasie ok,przyjmuje do wiadomosci ze jest taka mozliwosc i zmienia,jedna cecha pociaga za soba jak sznurek do zmian inne nastepne.A my orientujemy sie ze MOZNA i wiara nasza wzrasta w siebie widzac zmiany.Wiara napedzana pzrez zmiany,napedza nastepne zmiany i wiecznie rosnoca wiara-czyli pewnosc siebie w siebie:). Puzniej przychodzi obserwacja siebie-i swiadomosc swojego zachowania,po czym im wiekrza swiadomosc zachowania,tym mniej intensywna sila emocji ktora na to zachowanie wplywa. O ile szybciej naszly by zmiany gdybysmy byli zalani fontanna milosci,a tak -tzreba szukac ,grzebac i starac sie...ehh zycie zycie:)))) Tak sie zastanawiam po co to pisze?:) moze dlatego zeby sie podzielic i nie zapomniec moich nachodzacych mnie mysli:) Pzd. Ps: odpowiem zupelnie swiadomie tobie pomaranczowy,spontanicznie i swiadomie swojej spontanicznosci:) a..pocaluj ty mnie w dupe.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej moglas zostawic moje madrosci:) a wymazac spontaniczny pocalunek ktorego motywacja byla jednak milosc a tak ,to sie teraz denerwuje no coz-nie bede juz uzewnetrzniac moich uczuc do pomaranczy. zegnajcie uczucia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D Ja tam myśle, że znacznie ciekawsza jest po Twojej resekcji, ta poranna przemowa Ewy. Coś tak pomiędzy Chrystusem a Kordianem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa z Raju - nie to nic tajemniczego, po prostu przesty netem szczegolnie po tych ostatnich atakach, wpadam by pozdrowic i tyle. Zero weny do czytania czy pisania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja odpowiem tak,kazdy interpretuje zgodnie z zasobem swojej wiedzy i wewnetrznych uczuc. Ja rozumie dokladnie Ewe i jej post,nie kazdy jest w stanie. Dlatego mamy nowy i stary testament-do wyboru do koloru interpretacji tyle co umyslow ludzkich:) Pozdrawiam presencik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalcia - male pytanie - moze nie byc odpowiedzi.:):) Czy Ty zaszczycasz swoja kolorowa obecnoscia ten sam kontynent co ja? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewo twoj przyjaciel
(ładnie to nazwałaś :D ) ma w sobie dobro? A w stosunku do własnej żony gdzie to jego "dobro" jest? Pytam się po ludzku gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×