Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominika*********

własnie zerwałam z chłopakiem i bardzo mi smutn0

Polecane posty

Gość dominika*********

byłam z nim 3 lata on mnie bardzo kocha a ja z nim zerwałam bo juz go nie kocham choc bardzo go lubie (przez rok był za granica i to juz nie to co było przedtem:() strasznie mi smutno ze go zraniłam a miało byc tak pieknie:(:(:(:( ale jestem głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosno wróć
przyjdzie wiosna zakochasz sie jeszcze raz wieże w to bo mam ten sam problem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfgfgg
eeee bedzie nastepnyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika*********
tylko mi jest bardziej smutno ze on przezemnie cierpi a nie chce zeby tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny123
Nie martw się - wszystko się ułoży-choć trudno może Ci dzisiaj w to uwierzyć. Ja też dziś rozstałem sie ze swoją dziewczyną - a raczej ona ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie o tym
ja wlasnie rozwazam rozstanie z moim facetem...jestesmy razem 5 lat...i tez nie chce mu lamac serca...a sama nie jestem pewna tego co czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie rozstalam z facetem wczoraj.Bylam z nim 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika*********
oj mam nadzieje ze mi jakos to przejdzie i jemu tez bo dzis to strasznie mi smutno cały dzien płacze i czuje sie okropnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona i opuszczona
Agula -> A jak to z Toba bylo..??????? Pytam, bo moj facet sie nade mna zastanawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie o tym
agula --> z jakiego powodu sie rozstaliscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba go juz nie kocham.Bardziej traktuje go jak kumpla anie chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona i opuszczona
A "po czym wnosisz" i kiedy to zauwazylas..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie o tym
a jak On to przyjal? On nadal Cie kocha? pytam bo sama jestem w rozterce... a ile masz lat? masz kogos na oku ? nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 23 lata niedlugo bede miec.Bylam z nim ponad 7 lat.Wydawalo mi sie ze go kocham ponad zycie.Az tu pojawil sie ktos,,,,,,,i od tej pory sie zastanawialam.To trwalo 3 miesiace.Cakly czas mysle o tym drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona i opuszczona
A ja jestem w tej trudnej sytuacji, ze nie dosc, ze mieszkamy razem to jeszcze na dodatek w kawalerce..!!! No i kwestia finansowa...Razem zawsze latwiej, choc oczywiscie nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On dalej mnie kocha nie wyobraza sobie zycia bezemnie.Dlatego jest mi tak ciezko......U ciebie pewnie tez sie ktos pojawil???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny123
Moim skoromnym "męskim" zdaniem powiedzieć chłopakowi wprost co czujecie - że rozwarzacie lub już podjełyście decyzję o razstaniu. To zaboli - jak mnie - ale przynajmniej uczciwie będzie. Jestem za to wdzięczny mojej byłej, że tak postąpiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie o tym
to jestesmy w tym samym wieku... ja nie mam nikogo na oku ale nie jestem juz pewn aswoich uczuc...poza tym to zwiazek na odleglosc...nie wiem czy bede miec odwage Go rzucuc...w koncu tyle nas laczy...to moj pierwszy facet..i troche jestem ciekawa jakby bylo z innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tez Moj pierwszy facet.Kurcze dziwne jest to wszystko.Tez jestem ciekawa jak to bedzie z innym.Ja np nie mam juz za bardzo ochoty na sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie o tym
smutny ---> pozwolil bys jej wrocic gdyby dosza do wniosku ze sie pomylila? mam zamiar z nim pogadac...ale strasznie sie boje...i naprawde nie jestem niczego pewna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie o tym
boje sie tez ze nikogo nie znajde ze zostane sama ze nie bede umiala sie otworzyc przed kims innym...tyle mam watpliowsci i tam mi zle z tym wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny123
kocham ją. Ale czy pozwoliłbym jej wrócić - hmm - trudne pytanie. Wszystko zależałoby od rozmowy. Teraz naprawdę trudno mi odpowiedzieć - wiesz odeszła do innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gadajcie o tym
no wlasnie...ja nie mam innego...a tez chce odejsc...ale nboje sie ze zdam sobie sprawe ze to wielki blad...i ze nie bede miala drogi powrotu... nie wiem co robic...czuje sie osaczona przez sama siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczona i opuszczona
To tez jest moj pierwszy facet - wszyscy zawsze sadzili, ze stworzeni jestesmy dla siebie. Mowilismy nawet o slubie za troche :( Nie mam nikogo na oku i nie wyobrazam sobie pozwolic na wiecej komus innemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zrobiłaś, nie ma sensu kogoś oszukiwać i w dodatku smą siebie. Chłopak otrząśnie się po jakimś czasie. Na pewno Wam obydwojgu ułoży się w życiu, choć już nie będziecie razem. Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutny123
powiem tak - porozmawiaj z nim, powiedz co czujesz i jakie masz wątpliwości czy myśli. Zobaczysz jak zareaguje - wtedy zdecyduj. Duszenie się w związku też nie ma sensu - wkońcu go znienawidzisz i będzie jeszcze gorzej. Jeżeli to dorosły facet to porozmawia poważnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×