Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modus vivendi

co z pierścionkiem zaręczynowym po rozstaniu?

Polecane posty

Gość ja powiem Ci
A NA PAMIĄTKĘ, TO ONA MA WSPOMNIENIA I ZDJĘCIA.. POZA TYM ŚWIADOMIE CHCE Z WAS ZREZYGNOWAĆ A TEN PIERŚCIONEK TO CO? POZOSTAWIENIE FURTKI? BO PRZECIEŻ NIE BYŁO ZERWANIA Z TEGO CO MÓWISZ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem Ci
JAKI PODAROWANY?? jAKBY PIERŚCIONEK ZARĘCZYNOWY BYŁ PODARKIEM, TO BEZ WZGLĘDU NA PRZYJĘCIE CZY ODRZUCENIE OŚWIADCZYN WYLĄDOWAŁBY NA JEJ RĘKU.. a TEK NIE JEST. pRZYJĘCIE PIERŚCIONKA TO PRZYJĘCIE ZARĘCZYN, ZERWANIE ZARĘCZY TO ODDANIE PIRŚCIONKA. KONIEC KROPKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blelelelle
tez tak sądze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oddalabym na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upominanie się o zwrot pierścionka byłoby sporym nietaktem. Jeszcze większym nietaktem jest zatrzymywanie go po rozstaniu, niezależnie od tego z czyjej winy związek się rozsypał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem Ci
zgadzam się johnny_walker ... ale uważam, że gorzej powinna się poczuć w tym momencie osoba zatrzymująca pierścionek.. i jej powinno zrobić się bardzo głupio, że facet musiał aż poprosić ją o zwrot..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego jest nietaktem? Pierścionek jest dla narzeczonej a nie dla byłej, ex czy jak się tam zwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze masz odpowiedź
powinna była zwrócić ale nie zrobiła tego, jest z innym, pierścionek to gest a nie akt prawny- więc raczej nie masz co się obawiać, że za jakiś czas włoży go na palec i powie "mój ci on!" olej pannę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście to jej powinno być głupio. Aczkolwiek proszenie o zwrot pierścionka (moim zdaniem) również jest nietaktowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam ze powinna Ci zwrocic pierscionek. Pierscionek zareczynowy to wg mnie pewien symbol obustronnego zobowiazania. Rozstaliscie sie, wiec dla mnie logiczne jest ze powinna go oddac. Zwalniacie sie wzajemnie z pewnej umowy - zareczyn. Sam podkreslasz, ze nie chodzi o wartosc materialna tego pierscionka, wiec poniewaz ona sie nie poczuwa do zwrotu, Ty nie powinienes sie o niego dopominac. Co bys z nim zrobil? Nie dasz nastepnej narzeczonej. Polozysz na polce? Pokaz klase. U niej tego zabraklo. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze zapytaj tak delikatnie... czy skoro nie oddala Ci pierscionka, mozesz miec nadzieje, ze bedziecie jeszcze razem? Ze bron boze nie dopominasz sie o jego zwrot, ale skoro nadal go ma, to chyba o czyms swiadczy :) Moze sie kapnie ze popelnila nietakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm...ja na miejscu Twojej bylej narzeczonej,sama nie wiedzialabym co do konca zrobic w tej sytuacji.Bo mimo wszystko zywilabym do tego pierscionka jakies wspomnienia i sentymenty...Czyli serce chciałoby pierscionek zatrzymac,a rozum- nakazywałby go oddac...:(buu...no i czego tu słuchac?:/ No a nie wyobrazam sobie,zeby Twoja narzeczona byla tak głupiutka,iz trzymalaby ten pierscionek tylko dlatego,by zostawic sobie jakąs tam furtke,o której piszą wyzej...No chyba,ze naprawde takie z niej dziecko...nie ublizajac nikomu... Pozdrawiam. Moze daj spokoju temu pierscionkowi...??skoro wiesz,ze nie zostawila go sobie dla kasy- pomysl,ze to z sentymentu.A w ogole to nie wiem,czemu zachowujecie sie jak dzieci i nie umiecie pogadac o Waszych relacjach jasno i otwarcie. Ile Wy macie lat????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No albo rzeczywiscie posłuchaj,co podpowiada Ci Nacelle,bo to nie najglupszy pomysl!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet kisses
Ja też zgadzam się z Nataelle zapytaj ją delikatnie,dlaczego nie oddała Ci pierścionka.Może Ona nadal coś do Ciebie czuje(choćby zwykłą sympatię) i nie chce tak całkiem przekreślać tego,co między Wami było.Ja na jej miejscu po definitywnym rozstaniu zwróciłabym pierścionek.I bez znaczenia by było kto zerwał-ja czy On.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na miejscu twojej byłej oddałabym ci ten pierscionek.dlatego,ze zerwałam z toba i mam innego faceta.to chociazby ze wzgledu na tego drugiego faceta,zeby nie czuł sie jakos dziwnie patrzac na ten pierscionek.na pamiatke to sie zatrzymuje zdjecia,jak juz ktos napisał.to jedyne sensowne i chyba wlasciwe rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjaaaaaaaaaaaaa
Na miejscu jej nowego faceta czułabym się głupio, że moja dziewczyna ma dalej pierścionek zareczynowy od byłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto oddaje i zabiera ten się w piekle poniewiera, hehe dobrze nie nie oddała, powinna całe życie zbierac te zaręczynowe badziewiaste tanie pierścionki , jak uzbiera z dwadziescia to przetopi na jakiś konkretny ładniutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam ona
a jak wy wyobrazacie sobie oddanie tego pierscinka...ma zapakowac w pudeleczko i mu wreczyc , przeslac poczta , zosatwaic na biurku w pracy??? - jestescie niepowazni , dal pierscoinek i koniec prezentow sie nie oddaje, dla niej to pamiatka napewno , jakby zle wspominala czasy bycia z nim to by go wlasnie oddala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona powinna chciec go oddac, a on odmowic przyjecia go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam ona
modus vivendi -no wlasniee co bys zrobil , gdyby chciala go oddac, jak bys zareagowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GCC
ja miałem podobna sytuację, to znaczy nie było rozstania a najprawdziwszy regularny kop w dupe z jej strony i tez pierścionka z powrotem nie dostałem i też łamałem sobie głowe nad tym tematem dlaczego nie oddała i też myslałem ze może zostawia sobie "furtke" a teraz już wiem że po prostu ten pierścionek nie jest i nigdy nie był dla niej symbolem niczego ważnego. tak jak niczym była dla niej moja miłość jest po prostu kawałkeim złota i małym brylantem - pewnie kurzy sie gdzies u niej w szafie i pewnie juz wcale o nim nie pamięta i tyle w tym temacie może u Ciebie jest tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NIE PREZENT
ale tempe ci.... niektóre tu są. powinna oddać a on nie przyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam ona
a co jak nie prezent???? wytlumacz a nie wyzywaj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GCC
juz kilka osób to wyżej wytłumaczyło, jasno i dobitnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta81
pierscionek zareczynowy TO NIE JEST PREZENT. Dowod: Koles sie oswiadcza, wyjmuje pierscionek, dziewczyna mowi "nie dziekuje", nie dostaje pierscionka. Ergo gdy zareczyny nie zakoncza sie slubem niedoszla panna mloda oddaje pierscionek. Ciekawe, czy panie wypowiadalyby sie w podobny sposob ("kto daje i odbiera.." itp.) gdyby autor dal swojej ex pierscionek ktory od 100 lat jest w rodzinie i tak jak ktos tu napisal Mama daje synowi, aby sie oswiadczyl. Kobiety, dlaczego jestescie takie pazerne na blyskotki?! Przyjecie pierscionka zareczynowego to obietnica, skoro jej nie spelnilyscie (z roznych przyczyn) to oddawac pierscionek. No!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam ona
jezeli zrobilby z tego taka celebrowana uroczystosc to bym oddala, ale kupiony w sklepie piorscionek, symbol, naszej milosci-nigdy- to moja pamiatka po tym co bylo i nie widze potrzeby oddawania zwlaszcza w takej sytuacji jak tu opisansa ze zrobili sobie przerwe a po niej nie wrocili do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta81
Autor wyraznie napisal, ze sie OSWIADCZYL, a dziewczyna PRZYJELA oswiadczyny. Byl to wiec pierscionek zareczynowy, a nie srebrna obraczka, ktora zakochany malolat kupuje "w dowod milosci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam ona
to po rozwodzie powinno sie wymienic obraczkami zona oddaje swoja mezowi a maz- zonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×