Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nowy_

jak całować

Polecane posty

Gość Robertuś
Myślę że nie ma znaczenia czy jesteście tydzień, miesiac, rok czy pięć lat... Pocałunek to coś na tyle "magicznego", że przychodzi nieoczekiwanie, ale jak już przyjdzie to wiemy o co bee :] W każdym razie nie przejmuj sie tym. Jeśli będzie jakaś romantyczna chwila a wy bedziecie wystarczajaco blisko - to bedzie najwspanialszy pocałunek - uwierz mi ;) WARUNEK: nic na siłe i nie pochopnie - to że już tyle jesteście nie oznacza wszystkiego, lecz z własnego doświadczenia wnioskuje, że jednak może już oznaczać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiriya
Słuchajcie całowałam się już z swoim facetem ale nie możemy się zgrać tak jakby każde z nas tańczyło do innej muzyki?Co robić Poradźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolin
ja też mam takie dziwne pytanie ale wlasnie ie mog sobie wyobrazic tego pocalunku co sie robi z jezykiem wklada sie go do ust innej osoby czy na wqargi bo jakos to poplątane jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyszkysz
ja i moj facet tez na poczatku nie moglismy sie zgrac, wyraznie to czulam. on szybko ja wolniej i rytmicznie. po jakims czasie wyrownalo sie i jest fajnie :) wam tez tego zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden z moich pierwszych
facetów rozwierał usta tak na maksa i w ogóle nie używał języka do całowania tylko poruszał tak dziwnie całą głową hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co wymyśleć
Ja mam takie pytanie dotyczące całowania :D czy to normalne, że chłopak, podczas takiego dłuższego pocałunku, bardziej namiętnego, połączonego z mizianiem (głaskaniem po plecach, wplataniem rąk we włosy, i takie tam) się podnieca? :D:D:D bo zastanawiam się, czy to on jest jakis zniewieściały i podczas pocałunku sie podnieca, czy to ja go tak rozpalam (:D:P) albo to poprostu normalne..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
Jest to normalne. Nie owijajac w bawełne u męszczyzn jak i u kobiet podniecenie idzie w parze z większym doznaniem uczuciowym. Jeśli Cię to pocieszy nie on jeden doznaje takiego czegoś, jak podniecenie, bo np ja też ;P to jest całkiem normalne. Dziwne byłoby gdyby tak nie było - oznaczało by to raczej brak takiego zainteresowania... Niech każdy pyta, ja staram sie odpowiedzieć każdemu. Proponuję też maila ;] chętnie odpowiem na każde pytanie zwioazane z miłoscią. Polecam się hehe PoZdRaWiAm xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
Oto mój E-mail: robertkurzynski1@wp.pl . Prosze o przedstawienie się, przedstawienie problemu i dopisku kafeteria.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema... Widze ze wszyscy maja z tym \'całowaniem\" problemy... niestety i ja mam... Mam 14 lat i jeszcze sie nigdy nie calowalem... Pomyslalem ze czas sie wkoncu nauczyc, ale nie wiem za bardzo jak.. :/ :\'( Jest taka laska ktora nalega na calowanie, tyylko ze ja sie boje ze pocaluje ja \"hu****\" i potem beda sie smiac... Bardzo prosze pomuzcie mi jakos... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
...bo widzisz, na całowanie nie można nalegać. To według mnie cos magicznego, co powinno być dla Ciebie przepięknym doswiadczeniem. A jeśli myślisz, że czas sie nauczyć, to źle myślisz.. na to czasu jako tako nie ma określonego. To przychodzi samo i jest dzielone z osoba którą sie kocha, a nie z "taką laską która nalega"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AEfgfg
a ja mam 20 lat i co mam powiedzieć ;( jeszcze gorzej, bo każdy chłopak mysli, ze sie całowałam, a glupio powiedziec, ze Nie, w tym wieku ;/ i spotykam sie z kimś, ale mu nie powiedziałam i ostatnio sie mnie spytał, kiedys sie pocałujemy. A ja przeciez nie umiem!! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 19 lat i jakby facet sie mnie pytal kiedy sie pocalujemy to chyba bym go wysmiala... mamy pocalunek planowac 2 tygodnie wczesniej czy co? pierwszy pocalunek [w zyciu lub z nowym facetem] to najlepiej tak lekko z zaskoczenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
popieram chocolate_en_licor, pozatym nie mozna powiedzieć, ze skoro ma sie 20 lat to już jest głupio mówić o całowaniu, jako o czymś nowym... Snam osoby starsze a jeszcze bez tego 1 pocałunku... ;] a jeśli juz to przyjdzie, to bedzie (uwierz) nieplanowane posuniecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palinaaaaa
u mnie to bylo tak ze tez sie nie umialam calowac a mialam 16 lat lecz w sylwestra zostalam zaproszona przez super chlopka ktoory mi sie podobal juz trzy lata wypilam jednego drinka i samo wyszlo i nawet sie nie domyslil ze robilam to pierwszy raz w moim zyciu heeh to jest naprawde latwe ale sama wiem jakie stresujace na poczatku dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
Fakt jest to stresujace - nogi mi dygotały, ale praktycznie o niczym nie byłem w stanie myśleć - tylko jedno: ja całuje, ja całuje... Nic złego w jednym drinku ale nie pomyślcie że do tego 1 razu potrzeba alkocholu na zachęte heh i bez tego przychodzi ta chwila ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilstn94
hehe... Bez alkocholu raczej by sie nie obylo:D To jest na zachete... Gdy sie troche wypije to jest sie smielszym i bedzie o wiele latwiejj... D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knajzik
ja po prostu na spacerze w parku "rzucilem" dziewczyne na drzewo i zaczalem calowac :) nawet juz nie pamietam, gdzie rece mialem :) to byla tez moja pierwsza dziewczyna, ona miala kilku przed soba. tez sie balem, ale pomyslalem - kochamy sie, czego tu sie bac? i to rzeczywiscie byl pocalunek z milosci, nie z przymusu :) bylo, ze tak powiem, baaardzo fajnie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
Może i łatwiej z dopomagaczem, ale i bez tego jest równie cudownie... a nawet dla tych co mardzo gnębi sumienie nawet za małe rzeczy mógłby dobić fakt, że sam nie miałby odwagi heh - taki żart choć kto wie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilstn94
heh... Bez "pomagacza" tez nie jest super:D Co bedzie to bedzie...:D idziemy na calosc!!!::D Pzdr dla wszystkich:D "Robertuś" 3 maj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Legolas
Tez sie nie całowałem z jeżczkiem nigdy ale wiesz tego sie nie da nauczyc to sie umie od rodzenia ;] a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilstn94
heh:) moze i sie umie ale najgorszy jest ten pierwszy raz... mialem juz kilka sytuacji ale stchurzylem.... Teraz mam zajebsta laske wiec moze moze niedlugo:):) ale ciagle sie boje:(:( Mam 14 lat:) a Ty Legolas ?? pzdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabia
lubię z języczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilstn94
domyslam sie:):) Tyle osob mowi ze jest zajebiscie ale na przelamanie strachu to jest ciezko sie zdobyc...:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biboo
pamietam moj pierwszy pocalunek... po nim dowiedzialam sie ze caluje najlepiej na swiecie ;p a ja mam dla Ciebie jedna rade!! jak juz troche pocalujesz swoja dziewczyne (3-5 sekund) to zamykaj usta na 1 sek. pamietam ze moj chlopak nie zamykal na poczatku, co nie ulatwialo sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilstn94
hheh:D dzieki za rade :D zobaczymy jak to bedzie:):) ale prosze jak mozna o wiecej rad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodziuuuutka21
Jeżeli chodzi Ci o całowanie z języczkiem to mam kilka rad.Nie słuchaj rad typu " To wyjdzie samo" "Spontan" "wyluzuj" "ćwicz na łyzce" lub innych totalnie bez sensu. Pierwszy raz nie zawsze będzie taki jak należy i partnerka może stwierdzić,że nie umiesz się całować.Lepiej żeby tego nie okazała,lub powiedziała bo wtedy będziesz miał uraz przy każdym całowaniu nie tylko z aktualną partnerką.Ja całowałam sie pierwszy raz w wieku 12 lat na taki małym pomoście ,gdzie partycznie ludzie wcale nie chodzą. Jak było ? OBCIACH!Mój partner powiedział mi to przez smsa. Zapytał czy chciałam go zabić czy jak.Poprostu za mocno wsadziłam mu język do gardła.Przejęłam sie tym bardzo...Ale później uznałam,że to przychodzi z czasem.Kwestia przyzwyczajenia.Ogółem dużo siędze na tych stronach i czasem 9-latki pytają jak się całować,to już totalnie przybija mnie i czytam p kilka razy z niedowierzeniem. Jak powiedziałeś kochasz swoją partnerkę a to duży plus(+) będzie ci się o wiele łatwiej całować.Bo całowanie to okazywanie uczucia jakim darzysz swojego partnera.Więc powiem ci jedno "Nie wkładaj języka tam gdzie nie wkładasz sczoteczki od zębów"Proste.Języki mają się spotkać dopiero w buzi.Dotykaj czubka języka.no może troszkę dalje,ale nawet nie 3 mm !!! to bardzo ważne.Nie popełnij tego błędu co ja :P aż teraz jak o tym pomyślę to mi nie dobrze... Jak wyczuć odpowiedni moment.Mówię Ci zabierz ją na jakiś drewnainy pomost gdzie zupełnie nie chodzą ludzie najlepiej żeby było to nad jeziorkiem ,gdzie troszkę natury,będzie bardz przyjemnie.Podsuń się do niej,najlepiej żebyście siedzeli.Zawieś na niej wzrok,złap lekko za kolano i kiedy ona się spojrzy delikatnie przechyl głowę,zbliż się do niej ustami,zamknij oczy i działaj.Pamiętaj tylko tu zaangażowane są dwie częsci ciała:Język i Usta!I Pamiętaj dotykaj językiem tylko jej czubka języka no troszeczkę dalej ale pamiętaj 3MM!To jest Maximum!Zobaczysz jeżeli Twoja partnerka Ciebie kocha jak ty ją pójdzie wam jak po maśle.A wasze pocałunki będą zawsze co raz piękniejsze.Gwarantuję!Życzę powodzenia ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilstn94
heheh:D Troszke sie rozpisalas:D Ale tlumaczenie zajebiste jak u nikogo wiecej:D DZieki bardzo :D Jedna taka spoko gosciwa sie znalazla:D DZIEKI i pzodrp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
Zgadzam sie co do zdania "słodziuuuutka21", iż pomościk, lub ławeczka, szum drzew, śpiew ptaszków, jeziorko, lekko senny już dzień stwarza atmosfere romantyczej scenerii, chociaż jak to wiadomo, każdy ma inne gusta. Są różne sposoby stwarzania namiętnej chwili, w sam raz do pocałunku... aha i niekoniecznie musi być to kolano ;p na dobry początek wsunięcie reki... -nie swintuchy, nie tam xD -za ucho, lekkie myśnięcie palcami po szyi, wtedy zbliżenie... Co prawda jest wiele różnych sposobów. "słodziuuuutka21" - tylko w jednym sie pomyliłaś - podczas pocałunku ważną role nie tylko odgrywają usta, języczek, czy też nawet wcześniej wspomniany ruch głowy... tu wane jest no hmmm, całe ciało. Ważne jest to, gdzie totykasz partnera, w talji, za kolano, lekkie "myzianie" po szyji czy pleckach... to miłe uczucie. cały czas pamiętaj, że głowa nie powinna być sztywna. Zazwyczaj nie całujemy prosto centarlnie w usta, tylko jedna z osób dolną a druga górną wargę. Ogółem to sie później ułoży, wyjdzie w praniu, choć ja jako facet zazwyczaj całuje górną... PAMIĘTAJ! - zamknij te ślepia hehe - to troche dziwne uczucie kiedy ktoś sie na Ciebie lampi podczas pocałunku - czasami lekko możesz uchylić oczy - powtarzam lekko, i na krótką chwile. powiem tylko jeszcze takie małe cos od siebie: ja jakby przypieczętowałem pocałunkiem słowa "czy będziesz ze mna chodzić", a ów słowa nie wypowiedziałem dosłownie - wystarczyło spojrzeć. Ale to takie małe ode mnie kilka słów. Życzę powodzenia. pozdrowionka wszystkim ("kamilstn94" oraz "słodziuuuutka21") ;}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilstn94
Jezu.... Niedlugo i ja tu bede innym pomagal:D DZieki Ci Robertuś i słodziuuuutka21 za dobre rady i musze sie wam jakos odwdzieczyc tylko jescze nie wiem w jaki sposob:( Napewnno te mile rady sie do czegos przydadza:D Zobaczymy co bedzie:D oD tego jest natura:) Ale wierze ze bedzie wspaniale:) No i pozdrawiam Cie robertuś i Cie słodziuuuutka21:) DZiekuje jeszcze raz")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robertuś
Nie musisz sie odwdzieczać "kamilstn94", wystarczy że opowiesz nam później o tym, jak było. Nie wiem jak "słodziuuuutka21", ale mi to wystarczy heh. Podzielisz sie też wrażeniami z innymi osobami. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×