Jeżeli też jesteś nieśmiala/nieśmialy - wstąp

wszystko zostało już dawno napisane... a reszta SIę WSTYDZI :)

Hej pozdrawiam wszystkich niesmiałych.. Usterko, Sarenko-gdzie jesteście???? Nawet Was nie ma ?! :(

u mnie bez zmian jak zwykle...nie podejde ,nie zagadam...zresztą teraz pewnie jestem na pozycji stracenca z doczepioną \"łatką\" zahukanego,sepleniącego ,zarozumialego dziwoląga:O

S.B.... napisz wiecej o sobie..

..weżcie się w garść do cholery! ..życie nie takie szare jak myślicie.. ..podejdż zagadaj byle co.. palniesz głupotą? nie szkodzi pośmiejecie sie.. a jeśli ten ktoś sie obruci, to jego strata bo jest ponury.. ..uwierz w siebie.. ..więcej wiary w siebie.. ..wiem że nie łatwo.. ..wiem że życie daje w kośc.. ale jeśli zmieniosz podejście..to zrozumiesz że życie to pryszcz..

heh to ja F&D ale nick zmienilam ;)

Witam ;) Jakby to.. zacząć.. dziś chyba trzecia rocznica? Więc postanowiłam zajrzeć i pozdrowić wszystkich przy tej okazji... dziwny ten topik, niby na wymarciu, a jednak wciąż ktoś go podnosi... Oczywiście po pierwsze dziękuję Sarence, że go założyła.. mam pytanko, może gdzieś mi to info uciekło: czy Ty zawsze byłaś z Lublina (o ile dobrze pamiętam), czy się tam z mężem przeprowadziłaś? Jeśli tak, to dobrze, że masz już realnych znajomych do spotkań i wspólnych wyjść, ale pamiętaj czasami o nas ;) U mnie pokrótce: cały poprzedni rok stagnacji, wisiałam sobie w próżni.. teraz pomału wychodzę do ludzi, może się za siebie wezmę, zacznę działać. W sierpniu zostałam ciocią Amelki, a nawet Chrzestną, a że brat mieszka dość daleko, jestem tzw. e-ciocią :) Kiciula czasami coś napisze na gg. Sylwester - w tym roku koszmar, nie mam żadnych planów, no i nie mam z kim planować, wpadło mi do głowy, żeby może wsiąść do pociągu byle jakiego... i uderzyć np. na Krakowski rynek? Ktoś chętny? Nieśmiałość - jako że nie wychodziłam do ludzi, to się i od nich odzwyczaiłam, więc raczej po minionym roku jest gorzej niż lepiej, natomiast dobrą stroną tego faktu jest to, że teraz może być już tylko lepiej hihi Pozdrawiam Wszystkich gorąco - założycielkę Sarenkę, całą rodzinkę Zapomnianych, Usterkę :* Strażniczkę topiku Zielonooką, no i całą resztę starych i nowych, jeżeli ktokolwiek zechce tu zajrzeć i troche mnie poczytać ;) Sciskam i całuję, Lea.

:-)

nieśmiali?

Lea milo....choć TY jesteś, byłaś przez chwilę. Mój zapał do ożywiania tematu nieco oslabł, bo pustka taka ciągle. ..

UP

zaszla nagla odmiana u mnie...ale problemem jest sztywniactwo,malomownosc i brak mej smialosci........kurde ja nie potrafie tak za pierwszym razem zrobic piorunującego wrazenia itd... :(

cześć - żyję , jestem.... właśnie zmieniłam pracę pozdrawiam was naprawdę gorąco Szczególnie Zielonooką - jesteś cudowną uroczą osóbką , dzięki za podtrzymywanie tego topiku i pzrepraszam że mnie nie było.............. Pozdrawiam Leę i wszystkich nieśmiałych Nie dajmy się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystkiego najlepszego w nowym roku , może będzie dla nas lepszy to będzie ROK NIEŚMIAŁYCH kto się przyłancza ?

to coś jak ERA WODNIKA????

witam, Wstąpiłem, poczytam, ,może coś napisze :)

czy ja jestem kompletnym idiotą. Nie mam znajomych, nic nie robię w życiu bo się boję. Chyba? Nie pójdę czegoś kupić bo się boję, nie rozmawiam z ludźmi.... Czy ze mną naprawdę jest tak źle???? :(

tak sie zastanawiam: to wygląda na lęki. fobie społeczne

podnoszą tylko spam boty :( Może ktoś się wyleczył??? Tylko bez psychiatrów proszę :)

Bardzo fajny topik, szkoda że tak późno go odkryłam...poczytałam troszkę i doszłam do wniosku, że coś z tą nieśmiałością trzeba zrobić... To było jakiś czas temu :) Postawiłam na metodę małych kroczków. Gdzieś tak w okolicy Nowego Roku znalazłam na fotce zdjęcie fajnego chłopaka z mojego miasta. Zastanawiałam się, czy napisać. Chyba z 3 razy wyłączałam kompa mówiąc "i tak nie masz szans". W końcu zaryzykowałam. No i dokładnie w Sylwestra otrzymałam odpowiedź...ale mi serce waliło ;) Potem się zaczęły rozmowy na gg...a po 3 tygodniach...ZAPROSIŁAM GO DO SIEBIE :D Ja - szara myszka, która zawsze bała się odezwać! No i przyszedł...fajnie było - super się z nim gada :) Pożyczył film - więc napewno się jeszcze spotkamy ;) Ech...a to dopiero początek :) Kurcze, jestem pełna nadziei :)

Witam serdecznie wszystkich Niesmiałych, zwłaszcza tych, którzy mnie jeszcze pamiętają, chociaż widzę dużo nowych osób. Chciałem Wam życzyć z okazji Walentynek żeby w każdym sercu rozkwitnęło piękne uczucie miłości, bliskości drugiej osoby, przyjaźni, szacunku i radości. Sz ************************************* Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka. [Henry Saka] ************************************ 3 lata topiku, szmat czasu, tyle zmian..... Pozdrawiam Was ciepło. Szczególnie pozdrawiam wszystkich starych bywalców : Ustereczkę, Szafirka, Sarenkę, Karin, Leę, Kłapouszka, Zapomnianego, Rzeczkę, Weewcię, Tooli !!!!

nieśmiali do góry :)

też jestem nieśmiały

to można się tylko powiesić, jak starczy odwagi :(

Witam was gorąco no i oczom nie wierzę Komandor Tarkin nas odwiedził :D Komandor dzięki za milutką karteczkę Walentynkową , cieszę się ze się odezwałeś , i chyba samopoczucie masz lepsze....:D Zielonooka a co u ciebie , studiujesz ? a moze poznałaś kogoś wyjątkowego? Pozdrawiam wszystkich starych i nowych bywalców , piszcie o swoich problemach o życiu , o sobie .... Łatwo powiedzieć, a sama zbyt otwrata nie jestem ... No dobrze ale się staram - u mnie po staremu , jestem szczęśliwą mężatką , nieśmiałość w życiu codziennym nadal mi doskwiera ale jakby troszeczkę mniej niż wtedy kiedy zakładałam ten topik. Pozdrawiam was gorąco Sarenka

dla wszystkich! :)