Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomasz W.

Niespełniona, nieodwzajemniona milość.

Polecane posty

Gość Jestem kobietą
Dobra spróbuję z tym GG, chociaz jeszcze nigdy w taki sposób ssię nie kontaktowałam - ale jestem zacofana, co??? Ja tez dużo myślałam nad innymi formami pomocy. Mam nadzieję, że się wszystko zakończy pozytywnie, mam jakieś wewnętrzne przekonanie. Do uśłyszenia wieczorem, bedę w domu gdzieś około 19.00 w domu. Tomek, daj znać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vincenty pippa
Tomasz odezwij sie, spac przez Ciebie nie moglem. Dzisiaj pogoda butelkowa, mam nadzieje ze obalimy niejedną flaszke... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vincenty pippa - bardzo dziekuje za zaproszenie, ale chyba nie skorzystam. Tzn. teraz napewno nie ;). rozumiem i nie rozumiem - mowilem zebys nie robila innych rzeczy w czasie...no wiesz czego :D. Dla wiadomosci wszystkich...narazie decyzja o odejsciu z tego swiata zostala odlozona(na termin narazie nieokreslony). Pewna mila kobietka podsunela mi bardzo ciekawy pomysl...wlasciwie razem do tego doszlismy.Rzuce wszystko na jedna szale i zobaczymy, co z tego bedzie. Moze po spotkaniu z nia wszystko sie zmieni...a moze mysli samobojcze beda juz tak silne, ze napewno to zrobie?! Hmm, zobaczymy juz niedlugo. To nie jest prowokacja, zapewniam. Podalbym juz teraz pewne dane, ale anonimowosc w sieci jest tylko iluzja(dla znajacych temat). Zreszta nie pisze tylko o sobie i to jest najgorsze. Jesli sie zdecyduje na ten czyn(predzej czy pozniej, albo jesli wogole odejde od tego pomyslu), to napewno tutaj o wszystkim napisze. Musze z nia porozmawiac i w przyszlym tyg. to zrobie. Wtedy bede mogl powiedziec cos wiecej. Po co mowiliscie o mojej rodzinie, o moich najblizszych? Cath - Moglem tutaj poprostu nie pisac, ale musialem gdzies dac ujscie temu co czuje. Ale niepotrzebnie, to zrobilem, bo wciagnalem w to wszystko obce dla siebie osoby. Jestem nienormalny. Jedna osoba na tym forum moze potwierdzic, ze to nie prowokacja. Ja jestem informatykiem(w sumie niedoszlym, jesli chodzi o \"papierek\"), ale nie powiem, czy byloby to mozliwe ;), tzn. wytropienie mnie. Pozdr. TTTTTTTTT - nie poszedlem po rozum do glowy, narazie to odlozylem, bo jeszcze cos musze zrobic. Zobaczymy co uslysze od niej...bardzo chce ja zobaczyc. Pozdrawiam cieplo. egoistoo - podejme ostatnia, desperacka probe, ale i tak stoje na przegranejpozycji...bo cokolwiek bym zrobil i tak nie osiagne sukcesu. Przekonam sie juz niedlugo...bo w przyszlym tyg. Pozdrawiam serdecznie. Jestem kobietą - intuicja cie nie mylila. Przynajmniej narazie TO sie nie wydarzy.Chociaz znajac moja zmiennosc, moze byc roznie. Taki juz los choleryka, nadcisnienowca ;). Pozdrawiam :). Przeprasza wszystkich, ktorych wciagnalem w swoje losy, naprawde tego nie chcialem...ale nie pomyslalem. Zobaczymy, jak sie cala sytuacja rozwinie. Odezwe sie jeszcze napewno :). Pozdr wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vincenty pippa
Chlopie!!!! Obiecuje ze dzisiaj szczerze wypije za Twoje zdrowie i daj znac kiedy bedziesz mogl sie ze mna napic :-) Pozdrawiam Dobrze bedzie, zobaczysz!!! Uffff :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedziałam
ze tak będzie!!! ze nie bedziesz miał odwagi tego zrobić!!! miałeś sie zabić 1 kwietnia !!!!! wciskasz nam tu kity! bawisz sie ludzkim kosztem:O wiedziałam ze tak bedzie.na czas nieokreślony, booooosheee.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobietą
Tomuś kocham Cię!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No niektórzy pewno znowu zaczną marudzić o egzaltowanych laskach. Właśnie dzisiaj ogarneły mnie samą myśli samobójcze, (dałeś dobry przykład braciszku), byłam w potwornym dole, poza tym zepsuł mi się samochód i zrobiłam jeszcze jedna głupią rzecz. Cały dzień mi sie rozpieprzył, nie pojechałam tam, gdzie miałam pojechać (z powi\odu braku samochodu). Siadłam sobie do komputerka i co widzę - jakby nagle słońce rozbłysło w ten ponury, deszczowy dzień. Kocham Cię naprawdę, tzn. jak bliźniego. Myślę, że wszytko przed Tobą, i nie przejmuj sie tymi niektórymi durniami, którzy chca Cie sprowokować. Jutro coś Wam wszystkim napiszę, być może. Zawsze chciałam byś żył, bo uważam, ze fajny z Ciebie facet i myślę też, że spotkasz w Zyciu swoje szczęście. Ja już chyba nie, ale co mam sie pociąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamJAKty
czy ci się uda czy nie o dacie wybranej pamiętaj. miłść jest wszystkim a kocha się prawdziwie tylko jeden raz. no i zawsze umierają inni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistoo
No to otwieramy szampany :))) i jest ulga.. Tomek najwazniejsze, ze sie nie poddałes teraz.. wiec nie poddawaj sie nadal emocjom i ciagnij to zycie, a zobaczysz, ze w koncu dojdziesz do celu:) buziaki dla wszystkich;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistoo
wiedziałam.... Twoj wpis to normalnie brzmi jak jakies roszczenia wzgledem Tomka ;) vincenty.. a Ty sie rozpijesz przez Tomka;) haha mamJAKty.. sa rozne 'odmiany miłosci'.. mysle, ze kazda cenna:) Jestem kobieta.. gdyby mnie nie było jak Ty bedziesz;), to mozesz zostawic wiadomosc, namiary, co tam chcesz:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek, popsułeś mi plany! Miałam sobie coś zrobić zaraz po Tobie!!!I co teraz? Chyba się napiję z Vincentym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobietą
Tomuś, zdradzisz nam, co to za ciekawy pomysł i kim jest ta szalona kobietka? Czyżby to była któraś z forumkowiczek? W kazdym bądź razie dziękuję jej za to, że przytrzymała Cię na tym świecie. Mam nadzieję otrzymać od Ciebie wkrótce bardzo optymistyczne wieści na temat Twojej (a może Waszej?) przyszłości. Trzymaj się mały i pozdrowienia dla wszystkich. Mam ochoę coś jeszcze napisać, ale muszę wiedzieć najpierw, jaką decyzję podejmiesz, mam nadzieje, że oczywiście pozytywną. To na razie pa. Odezwij się, jak idą sprawy. Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,nie mam dostepu przez weekend do internetu,wiec dzis wchodzilam z bijacym serduchem i z lekiem ze przeczytam to co zamierzal Tomasz.No ale jestem mile zaskoczona :) bardzo sie ciesze ze oddaliles te swoje plany,buzka dla ciebie :) skoro chodzi tylko o nia a wszystko inne w zyciu sie uklada dobrze,to dasz rade Tomku sobie,czas bedzie szedl na twoja kozysc.Poradziles sobie teraz z tym zamiarem,wiec silny facet z ciebie.Nasteonym razem jak cie najda takie mysli tez je pokonasz,tym bardziej ze pojawil sie ktos w twoim zyciu.Zdradz nam kto to?Czy moze byc kims wiecej niz tylko kolezanka.No i zagladaj tu do nas,my tu jestesmy i czekamy na twoja osobke :) Gorace pozdrowionka dla jestem kobieta i dla egoisty i dla vincenty pipa tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cath
Tomek - hura :D Jak większośc piszących tu osób też cieszę się że tego nie zrobiłeś i masz tak trzymać :D A co do tego czy da się czy się nie da kogoś namierzyć - to już wiem że się da, więc uważaj ;D Trzymam za ciebie kciuki. I jakoś tak mi lżej zaczynać poniedziałek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srata tata
mozna sie było domyślec ze ten topic to gówniana prowokacja ciecia jakim jest tomek w. od samego początku towarzyszyło mi przeczucie ze on tego nie zrobi.. po co zawracał ludziom gitarę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobietą
Wiesz co, srata tata świetnego sobie wymiśliłeś nicka. To co napisałeś to właśnie takie "sranie po ścianie" Przepraszam wszystkich za wulgaryzmy, ale jak czytam wypowiedzi takich mędrców to mi sie "nóż w kieszeni otwiera". Gośka dzięki za pozdrowienia i weź przykład z Tomka - tzn. spróbuj jeszcze raz pomyślec pozytywnie. Pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistoo
'Przyzwyczaiłam' sie do tego topiku nawet...:) no ale teraz to chyba głupio go ciagnac dalej;) nie zaszkodzi jednak jak napisze pozdrowienia dla tych, ktorzy tu zagladali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem i nie rozumiem
Wypada czy nie wypada, pozdrowie i ja .......;) :) A najlepiej zalozmy klub wzajemnej adoracji ;) .............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistoo
Jestem za .....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TTTTTTTTT
A mnie sie zaczyna swiat walic... Czy tez mam sobie zycie odebrac? Nie zamierzam... Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... Pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ci powiem
TTTTTTTTTTTTT opowiedz co Ci się wali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobietą
Mi też się wszystko wali. I nic mnie nie wzmacnia. Wiecie co, jak pozytywnie skończyła się (mam nadzieję) sprawa Tomka, to mnie z kolei dopadł taki dół, że chce się wyć. Może cały swój zasób energii zużyłam na Tomasza i dla mnie już nie starczyło? Dzisiaj to tylko siąść i płakać. Na myśl o nadchodzących świętach robi mi sie niedobrze - nie mam pieniędzy a pozatym perspektywa spędzenia kilku dni z "kochanym" mężusiem - brrr. A Tomek to o nas zapomniał ? Odezwi sie i daj znać jak Ci jest. Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie dziewczyny. Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistoo
Zycie lekkie nie jest... jakby sie moze wydawało.. ale kobietki i panowie.. trzeba wierzyc, ze zawsze przyjdzie dzien lepszy.. Ja nie raz nawet jak pisałam do Tomka.. byłam zdołowana, smutna i w ogole jakas taka nie do zycia, ale przychodzi dzien nastepny i jakos leci.. Czasami nawet jak pisze, to wiem, ze łatwo jest radzic, ale gorzej przechodzic samemu jakies załamania, smutki.. Mnie tez dopadaja złe dni.. ze własnie chce mi sie po prostu płakac..i uzlalam sie nad soba.. na szczescie mija :) Czego wszystkim zycze.. by jak najszybciej mijały .. Duzo słonca dla wszystkich.. Dziewczyny głowy do gory .. w koncu wiosna przyszła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna...
jest do dupy.. i zycie jest do dupy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie gdzie sie powdziewa Tomek? Jakos go tu nie widac i sama coraz bardziej sie zastanawiam nad tym czy aby to nie byla prowokacja,bo czemu nagle przestal pisac? Moze to byl temat do jakiejs pracy czy cos w tym stylu,moze sprawdzenie ludzi w jakis sposob, przedstawia sie mroczna historie by sprawdzic reakcje ludzi kto i jak sie zachowa pod wplywem takiego pisania.Przedstawi swoje mysli,zachowania w tych najgorszych chwilach.Zastanawiam sie a to dlatego ze faktycznie bylo go pelno,nie odpowiedzial mi na kilka istotnych pytan? A teraz nagle umilkl i juz tu nie zaglada.A przeciez my sie tak staralismy odwiezc go od tego czynu? Co sie dzieje z toba Tomaszu. Do jestem kobieta Pozdrawiam cie cieplutko.wiesz tez mam male dolki z powodu tych swiat, one tak dziaalja na czlowieka.Zwlaszcza jak sie nie ma kasy,problemy itd.Doskaonale cie rozumiem bo sama to teraz znow przechodze ale wiesz co to tylko raptem dwa dni raz dwa zleci a potem dluugo nie bedzie swiat :) wiec glowa do gory,mysl pozytywnie usmiech na pyszczek,bedzie dobrze.Zagladam tu wiec jakby co pisz co cie gryzie,gnebi wyrzuc to z siebie a moze ciut lepiej ci bedzie.Jeszcze raz pozdrawiam trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest dzien kiedy wszystko jest takie piękne ze zyc się chce . A jest dzień kiedy chcemy by sie skończył . U kazdego z nas sa te białe i czrne dni .By zyc musimy przetrwac . Jak po burzy jest tecza tak po nocy dzien . Nie mozemy ciagle rozczulac sie ze jak jest zle to ze juz zle byc musi .Wiecej optymizmu i zycie na nowo rodzi się.Wiem dobrze jest radzic dobrze jest mówic ale trzeba próbowac i walczyc . Kazdy z nas potrzebuje tej przyjaznej duszy która pomoze i zrozumie , wesprze . Tylko ze nie wszyscy maja taka dusze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobietą
Dzięki za wsparcie. Szczególnie Tobie Gośka, bo wiem, że samej jest Ci bardzo ciężko. Śmieszna sytuacja, co? Niedawno to ja starałam się pocieszć innych, a teraz sama mam wszystkiego dosyć. Jeśli chodzi o Tomka, wydaje mi się, że to jednak nie była prowokacja. Wydaje mi sie, że wiem, co sie z nim dzieje, ale wolałabym jeszcze o tym nie pisać. Jeśli Tomek nie odezwie się jeszcze przez kilka dni to się z Wami tym podzielę. Pozdrawiam Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jestem kobieta wiesz masz te gorsze dni jak kazdy,wtedy ty pocieszals mnie ,Tomasza.Teraz ja pocieszac bede ciebie,jak tylko bede cosik ci milego skresle.Czyli masz kontakt z Tomaszem a moze to ty jestes ta tajemnicza kobieta o ktorej wspomnial tomek ? :) przyznaj sie kochaniutka.Dobra jeszce poczekam do czwartku jak nic nie napisze to napisez ty ,to co wiesz.a teraz lepek w gore cyc do przodu bedzie lepiej.Pozdrawim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobietą
Nie Gośka, nie mam kontaktu z TOmaszem. Sama przecież pisałam by się odezwał. Nie jestem również ową tajemniczą kobietą. Ale mam podstawy, by sądzić, ze coś wiem na ten temat. Zgoda, poczekajmy do czwartku, wtedy ujawnię moje przypuszczenia. Jeszcze raz dzieki za wsparcie. Egoistoo, sorry, że odezwałam sie do Ciebie, cały czas myślę o naszym kontakcie poza forum. Ale teraz jestem w niezłym dołku. Zajrzyj tu w czwartek. No to cześć dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobietą
Egoistoo, oczywiście miało byś sorry, że nie odezwałam sie do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistoo
Jestem kobietą... nie ma sprawy.. nic sie nie stało, a poza tym nie jest wcale tak łatwo ' rozmawiac' z kims jezeli sie go nie zna:), dlatego wcale nie nalegam, to była taka delikatna prozpozycja, a ja na dobra sprawe naprawde rzadko ( prawie wcale) korzystam z GG i nawet ciezko mnie tam złapac. Mam nadzieje , ze Twoje przypuszczenia nie sa z tych najgorszych... Ja czuje, ze sie odezwie jak obiecał... dopiero jest wtorek.. hmm napewno napisze.. I zakop tego doła ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×