Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmeczona bardzo

jestem zmeczona

Polecane posty

Gość zmeczona bardzo

zmeczona zwiazkiem, zyciem, soba, gdzies sie zagubilam. Chce sie gdzies zaszyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maverick
może jakis 2-letni kontrakt w Legii Cudzoziemskiej? przemyślisz sobie wszystko na spokojnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sobie odpocznij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelazna
? ..od siebie nie uciekniesz, zaszycie sie gdzies daleko nie rozwiaze problemow , ani nie ptzywroci energii.To co cie gruzie, meczy trzeba "rozłożyc" na elementy i znow od poczatku...życ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcer
tak?Ja tez jestem zmeczony ,ale żyje jakoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaba siła
Dołączam do zmęczonych rzeczywistością. Czasami fajnie byłoby wziąć urlop od życia, żeby ktoś na chwilę zastąpił, pożył za mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo... zmęczona związkiem, życiem, sobą może nie... ale czuję również, że się zagubiłam... sama nie wiem do końca kim jestem, na czym mi najbardziej w życiu zależy... marzę o tym, żeby się gdzieś schować, żeby nikt mnie nie widział, nie zaczepiał, nie odwiedzał. Nawet po zakupy nie mam ochoty wychodzić bo ludzi muszę widywać... Jak skończy mi się sesja chcę gdzieś jechać SAMA aby odpocząć od wszystkiego, pobyć w samotności... mam dosyć tego marazmu a jednak nie potrafię z tego wyrwać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzialenkaaa
mam 17 lat i czuje sie tak samo, nie jestem w zwiazku, ale czuje ze brakuje mi tego, wszystko wydaje mi sie beznadziejne, nie czuje sie soba, kiedys sie czesto smialam, nie mialam wielkich kompleksów i potrafilam normalnie rozmawiac nie zastanwiajac sie nad tym... teraz jak gdzies wychodze ze znajomymi czuje sie jakas inna, gorsza od nich, czuje ze idą ze mna bo sa przyzwyczjeni i ze wydaje im sie ze mnie lubia... nie wiem co sie ze mna dzieje, wydaje mi sie ze gdybym schudla to moze bym nabrala pewnosci siebie, nie jestem gruba ale troche nabita i zle sie czuje jak patrze na szczuple kolezanki, mam problemy z cera i to tez mnie doluje, wydaje mi sie ze jestem skazana juz na to, ale sa dni kiedy zyje nadzieje i dzieki temu jakos sobie radze, dzisiaj mam wielkego dola od jutra mam zamiar wziasc sie za siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×