Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nirwaneczka

Nie chcę mieć dziecka - czy jestem nienormalna??

Polecane posty

Gość obserwująca - psycholog
Krótki wtręt, bo akurat z mojej działki - wiem, że brzmię jak Hemigweyowski dzwon, ale z tym dentystą to naprawdę różnie bywa. Akurat takimi rzeczami sie zajmuje - nie macie pojęcia, ile osób ma dentalfobię!!! Nie zobaczycie w gabinecie, jak tacy ludzie wyzywają dentystę, bo oni do dentysty po prostu nie chodzą! Latami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm......... Antyzgub, Rafinka, trochę sie pogubiłam, bo pojęcia nie mam do czego piszecie ;-) Antyzgub - ma tak samo jak Ty - koleżanka mi nawet powiedziała, że wyglądam jak matka, bo jestem bardzo opiekuńcza w stosunku do swojego faceta :-) I też się zachowuję czasem, jak \"kura domowa\", prasując koszule, czy robiąc facetowi czasem kanapki, a nie marzę o niczym innym, jak psach :-) Rany, normalnie \"ślinię\" się na ich widok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HA HA HA HA
No i dobrze, że nie chcecie mieć dzieci - psami i kotami też ktoś musi sie zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niestety są bezdomne:( Tyle razy widzę na swoje drodze brudne, umorusane kotki, dla których sensem życia jest znalezienie pożywienia:( Szczególne bolą mnie komentarze, że niektórzy bardziej dbają o zwierzęta niż o dzieci, a przecież dzieci wcale nie są tak bezbronne. Każdy człowiek (nawet ja) widząc biedne, brundne dziecko weźmie do domu, nakarmi i spróbuje pomóc, a psem nikt się nie zajmie. Bezdomne psy co najwyżej trafią w łapy studentów- amatorów, którzy na ich bezbronnych ciałach chcą zdobyć bezpłatną praktykę weterynaryjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antyzgub - nie dobijaj mnie kobieto, bo mi się ryczeć chce. Szkoda mi i zwierząt i ludzi. Ale zwierzaki są naprawdę bardziej bezbronne. Chociaż........dzieci w Moskwie są wyrzucane przez rodziców, państwo im nie pomoże, są zdane na siebie - był taki reportaż o tym - przerażające, i jak się wtedy człowiek czuje bezsilny, i jak rozdziera serce niesprawiedliwość losu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foki w Kandzie też są bezbronne, a jedyną ich myślą jest, to kiedy zostaną obdarte ze skóry. Życie jest okrutne zarówno dla ludzi, dzieci, jak i dla zwierząt, z tym, że sami sobie zadajemy cierpienie. Człowieka człowieka krzywdzi. Kobiety się nie zabezpieczają, potem zachodzą w niechciane ciążę i dzieje się z dziećmi, to co się dzieje. Zwierzęta to odrębny gatunek, ale tak samo jak człowiek mają prawo bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez tak jest z psami :) Jak widze psa to sie zachwycam jak inne kobiety nad dzieckiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up_up_
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dawno mnie nie było, bom malowała:) Na chlebek zarobić trzeba:) Wiecie, przyszła mi do głowy jeszcze jedna kwestia - POWOŁANIE. Co o tym sądzicie? Mnie to POWOŁANIE uderzyło, gdy poznałam mojego męża - w życiu nie sądziłam, że wyjde za mąż tak młodo (23 lata), ale to po prostu sie pojawiło w całej swej oczywistości. Podobnie chyba powinno być z decyzją o dziecku - TO się musi pojawić. Ja tego nie czuję, ewidentnie. Czy - tu pytanie do młodych mam:) - POWOŁANIE w kierunku posiadania dziecka było dla Was tak oczywiste, jak w sprawie pytania, czy to TEN WŁAŚCIWY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, właśnie się zważyłam:) 3 dni w bezwzględnej służbie Muzom = 3 kg na minusie:) W tym zawodzie nie da sie mieć przyzwoitej figury... Mogłabym się podzielić swoją niedowagą - chce któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arnica
Nirwaneczka, dobrze, że nie chcesz mieć dzieci, bo by Ci padły z głodu:) Słuchaj, a moze Ty nie możesz mieć dzieci, jeżeli masz niedowagę? To by wiele tłumaczyło - organizm kobiety, jeżeli jest niegotowy na macierzyństwo (w sensie zapasów tłuszczowych) wysyła sygnały, żeby nie pakować się w romnażanie, bo to zbyt ryzykowne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam was damy
ja tez nie chce miec dzieci - szczerze ich nieznoszę i dobrze mi z tym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Nowa - witam was damy;) Co do mojej niedowagi, to aż tak źle nie jest - okresy regularne w miarę zawsze miałam, choć teraz, na tabletkach, trudno orzec:) Co z tym powołaniem wg Was? Jeżeli \"dobrze nam z tym\" to chyba go nie ma i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam was damy
instynkt macierzyński tak naprawdę nie istnieje. Jest za to presja otoczenia lub własna presja, wypełnianie kolei rzeczy. Mamy dzieci bo samym nam się wydaje ze powinnyśmy mieć (taka kolej rzeczy) bo mąż, chłopak chce, bo ridzna mruczy,przyjaciele , ludzie gadają itp. Instynktu nie ma - wymyśłili go szownistyczni ludzie którzy chcieli pokazać ze kobieta koniecznie musi mieć dzieci -a nie musi - i wszystko jest ok jak nie ma - nie kazda musi je miec. Nawet Freud twierdził ze jak dwoje ludzi naprawdę siękocha to nie potrzebuje dopełnienia w posatci dziecka - to bzdety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam was damy
zauważcie tez ze kobieta nie potrzebuje mężczyzny - bez niego żyje tyle ile z nim natomiast długość życia faceta kawalera czy wdowca jest krótsza niz męża - dlaczego - bo kobieta na niego chuha i dmucha - to najlepszy dowód na to ze oni bez nas żyją krócej my z nimi czy bez tyle samo - więc czemu to więksozść kobiet ma dziki pęd do małżeństwa skoro ta instytucja wychodzi na dobre raczej facetowi ?? Kobieta musi jak najszybciej wykonac obowiązki jakie na niej ciążą żeby wyrwać godzinkę wolnego czasu dla siebie, facet przeciwnie wyrywa godzinkę z czasu wolnego na obowiązki domowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was damy - pozwolę sie z Tobą nie zgodzić - moja koleżanka bardzo chciała mieć dziecko, nie bi ktoś nalegał - sama z siebie. Więc co to było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a z małżeństwem też różnie - ja jestem z facetem 8 lat, i do małżeństwa mi nieśpieszno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wittam was damy
no chciała - zadziałała autopresja - skąd wiesz co w jej głowie siedziało??? chciała bo wiedziałą ze musi chcieć - ze to jest jej psi obowiązek. rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wittam was damy
o małżenstwie to pisałam ogólnei, Jest taki pogląd ze to babki ciągną chłopa do ołtarza - zastanawia mnie niby jaki w tym maj a cel, jakiś pęd do desktrukcji, pęd do uwiązania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwująca - psycholog
witam was damy niekoniecznie musi tak być. Instynkt istnieje. Tylko nie każda kobieta go odczuwa. Zauważ, że na tym topiku nie pojawiają si opinie radykalne - strasznie staramy sie szanować swoje zdanie nawzajem, wiec dołącz do nas także pod tym względem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do trzy kropki widzisz, to chyba tak właśnie jest z tym powołaniem - i do małżeństwa, i do dzieci. do witam was damy z małżeństwem to bywa tak różnie, jak różni są ludzie. Ja jestem wariacko szczęśliwa, ale wiadomo - mój facet jest tylko jeden, więc nie zdziwiłabym sie, gdyby reszta kobiet nie chciała wychodzić za mąż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wittam was damy
ja podaje swoje poglądy - uważam ze instynkt nie istnieje - nie ma czegoś takego. Jeśli istaniłby to każda z nas by rodziła i nawet nie zastanawiała się czy chce czy ne tak jak to jest u zwierząt rzadna suczka, kotka, maciora, krowa, kobyła nie myśli czy chce mieć dziecko czy nie tylko je ma - bo to instynkt - my go nei mamy.(według mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie obserwująca - masz rację z tym posznowaniem poglądów. Witam was - jakoś mi się nie chce w to uwierzyć - no bo co ? te wszystkie dziewczyny co są na topiku starajacych sie - to też sobie wmówiły - tak wszystkie razem. A my - my dlaczego sobie tego nie wmówiłyśmy ? To w sumie powinniśmy też uznać, że miłość też sobie ludzie wmawiają, żeby co ? Stworzyć \"gniazdo\", a jak się kochają i nie tworzą ? To co sobie wmawiają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam was damy
możecie nie wierzyć wasza sprawa - ale pomyślcie trochęlogicznie - kto z chęcią pchałby się w dziecko?? po co?? po to żeby mieć problem, żeby przeżyc koszmar porodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwująca - psycholog
gdyby bezwzględna powszechność była miernikiem istnienia/ nieistnienia instynktów i popędów, to trzeba byłoby dojść do wniosku, że żaden nie istnieje. No bo tak - popęd unikania śmierci - a samobójcy? popęd seksualny - a osoby żyjące dobrowolnie w celibacie? popęd służący zaspokajaniu głodu - a anorektyczki? Sprawa nie jest taka prosta i w psychologii kryterium popędu to m.in. jednak kwestia, czy wykazuje go WIĘKSZOŚĆ. Wiadomo, że nie wszyscy, o czym świadczą rozliczne przypadki kobiet (normalnych:)) na tym topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatm was damy
dziękuję za dosadne uzanie mnie za nienormalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do witam was damy- ale wiesz co, to niezłe zagranie:) Zobacz- żadna z nas nie chce mieć dziecka, a teraz przekonujemy Cię, że instynkt istnieje:) Ja jestem pewna, ze istnieje - i wiele kobiet decyduje sie na dziecko nawet WBREW presji otoczenia. Tylko że ja go nie odczuwam:) i też mi z tym dobrze. A dziecko to nie tylko koszmar.. Nawet ja to przyznaję:) Generalnie - lubię dzieci, tyle że nie chcę mieć własnych. Dobra, żegnam sie teraz z Wami znowu, bo szykuje się weekendowy wypad do teściów:) Papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwująca - psycholog
Ej! No coś Ty! Ja tylko ustosunkowałam sie do pytania w temacie topiku:) Pewnie, że jesteś normalna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwująca - psycholog
Przecież ta "normalność" była odnośnie niechęci do posiadania dzieci - więc dlaczego pomyślałaś, że to o Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×