Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NATKOSIA

Rozwój niemowlaka w 7 miesiącu!

Polecane posty

Gość NATKOSIA

MAM PYTANKO - MÓJ SZKRAB NIE CHCE SIĘ PRZEKRĘCAĆ NA BRZUCH I Z POWROTEM - CZY MOŻE ZACHĘCIĆ JAKIMIŚ ĆWICZENIAMI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATKOSIA
MÓJ SZKRAB JEST CHYBA LENIUSZKIEM - BO GDY LEŻY NA BRZUCHU TO ZA JAKIŚ CZAS KŁADZIE GŁÓWKĘ I ODPOCZYWA AŻ MU SIĘ ZNUDZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATKOSIA
CHCIAŁABYM ŻEBY RACZKOWAŁA MOJA PYZA - ZUZIA ALE CHYBA ODRAZU RZUCI SIĘ NA NOGI? CO TY NA TO? POZDRÓWKA DLA HANI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATKOSIA
ZUZIA SIEDZI - NO CZASAMI PRZEWRACA SIĘ NA BOKI. ALE POLUBIŁA SPACERÓWKĘ. TRZYMAM JĄ W DOMU I SŁUŻY MI ZA KRZESEŁKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdo dziecko rozwija się inaczej, ale porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach, a jeżeli chodzi o raczkowanie to nie wszystkie dzieci raczkuja, niektóre ten etap omijają i nic sie nie dzieje ( wg. lekarzy to całkiem normalne i nie świadczy o niczym złym) a to ze Twoje dziecko nie przewraca sie to może świadczyć o tym ze jest leniuszkiem? bo przewracanie jest podstawą do siadania, a wczesniej próbowała sie przewracć? a jeszcze jedno czy rodziłas o czasie? bo moja córka ur. sie 5 tyg. wcześniej i biore to pod uwage w jej rozwoju i żywieniu ale to tak na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATKOSIA
MAŁA LUBI LEŻEĆ NA BOKU - ALE NIGDY SAMA SIĘ NIE PRZEKRĘCIŁA.ZABAWKI SIĘGA TĄ RĄCZKĄ KTÓRĄ MA BLIŻEJ.JEŻELI CHODZI O PORÓD TO URODZIŁAM W 39 TYGODNIU TAKŻE RACZEJ W TERMINIE. CZYTAŁAM DZISIAJ ŻE DZIECI DZIELĄ SIĘ NA 2 TYPY: 1 - RACZKUJE WSZCZEŚNIE ALE OPÓŹNIONA MOTORYKA MAŁA - RĄCZEK 2- SZYBKO ROZZWIJA SIĘ MOTORYKA MAŁA ALE RACZKOWAĆ NIE UMIE. CHYBA U MNIE JEST TEN 2 TYP. ZUZIA SPRAWNIE WSZYSTKO POTRAFI ROBIĆ RĄCZKAMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobre to bylo
robic raczkami..fuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATKOSIA
PROSZĘ CZYTAĆ CAŁOŚCIOWO A SZUKAĆ KONTEKSTÓW. MOŻE JAKĄŚ PORADĘ A NIE KRYTYKĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natkosiu po pierwsze, nie zgadzam sie z grudniowa mama - wiele dzioeci opuszcza etap raczkowania. Pisze z doswiadczenia.Mam dwojke szkrabow - starsza - dziewczynka nie raczkowala w ogole.Od razu zaczela chodzic.Synek - skonczyl niedawno 7 miesiecy i od miesiaca juz raczkuje. Po pierwszwe jesli rzeczywiscie chcesz zachecic do raczkowania -= sprobuj poturlac pilke przed maluchem - moze zainteresuje go i sprobuje przemieszczac sie w jkej kierunku. Po drugie - byc moze dziecko jest leniuszkiem.Jesli jednak masz watpliwosci - pogadaj z pediatra. Napisz czy maluszek siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natkosia, mój prawie półroczny synek też nie za chętnie się przewraca..umie, ale ni lubi. Byłam parę dni temu na szczepieniu i pediatra powiedziała, ze to nic takiego, jest to po prostu jakś wytyczna rozwoju, ale ORIENTACYJNA...mam sobie nie zaprzątać tym głowy. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde dziecko rozwija się indywidualnie. Mój syn pominął raczkowanie i do 7 miesiąca życia wogóle nie siadał nawet się trochę niepokoiłam, ale nie sadzałam go na siłę. Raptem jak miał 7 miesięci i 11 dni wstał na nóżki i dopiero z tej pozycji usiadł po raz pierwszy. Ominął również nocnik wogóle nie chciał się do niego załatwiać. Smoczek też dla niego nie istniał bo karmiłam go piersią a dokarmiałam łyżeczką. Więc nie ma się co martwić. Dziecko musi czuć się na siłach żeby coś zrobić. Możesz się zapytać lekarza czy dziecko się rozwija prawidłowo dla upewnienia się czy wszystko ok. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coralik
Każde dziecko ma indywidualny przebieg rozwoju. Jeżeli nie raczkuje, widocznie rozwija inne funkcje a nie to, że jest leniuszkiem. :O Może rozwija mowę, albo np chwytność. Dziecko ma czas na rozwój ruchowy - rozłożony na kilka miesięcy. Jeżeli bardzo się niepokoisz zapytaj lekarza - on jednak najlepiej ci doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATKOSIA
DZIĘKI ZA TE SŁOWA OTUCHY - MOJA ZUZIA SIEDZI SAMA - NO CZASAMI PRZEWRACA SIĘ NA BOKI. JEŻELI CHODZI O TE PRZEKRĘCANIE NA BRZUCH I ODWROTNIE TO CZUJĘ RACZEJ NACISK ZNAJOMYCH, KTÓRZY MAJĄ DZIECI MŁODSZE I W TYM SAMYM WIEKU CO MOJA ZUZIA I ROBIĄ ONI WIELKIE OCZY - NO JAK TO ONA SIĘ NIE PRZEKRĘCA. WKURZA MNIE TO I ZARAZEM ZASTANAWIAM SIĘ A MOŻE MAJĄ RACJĘ. ALE JA WIDZĘ INNE POSTĘPY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natkosiu po prostu nie przejmuj się znajomymi.W ten sposób, jeśli zaczniesz zmuszać dziecko do czegoś, na co jeszcze nie ma siły albo po prostu nie ma ochoty - tym bardziej zrazisz je do tego. Rozwój dziecka to nie licytacja.To coś ważnego. I masz rację - mnie to też wnerwia zarówno przy młodszym - jak i przy starszej latorośli - ciągłe porównywanie do innych dzieci. Ja już się dawno wyleczyłam.Bo zależy mi na dzieciach, na tym by były szczęśliwe i pogodne a nie,żeby były robotami , którymi b ędziemy się chwalić, bo potrafią to czy tamto. Pozdrawiam Cię. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz znajomym, że Twoje dziecko jest indywidualistą i ma indywidualny tok rozwojowy. Najgorsze jest doradztwo osób którym się wydaje że wszystko wiedzą. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NATKOSIA
MACIE RACJĘ - MOJA ZUZIA JEST INDYWIDUALISTKĄ - LUBI CHODZIĆ W GOŚCIE - JEST WTEDY TAKA ROZRYWKOWA AI DA SPOKOJNIE WYPIĆ KAWĘ - SAMA SIĘ POBAWI, NIE PŁACZE. PŁAKAŁA JEDYNIE PRZEZ PIERWSZE 2 MIESIACE - TO BYŁ CIĘŻKI OKRES DLA MNIE - NON STOP NA RĘKACH. ALE TO JUŻ ZA MNĄ. TERAZ JEST POGODNĄ, GRZECZNĄ I SPRYTNĄ DZIEWCZYNKĄ. POZDRAWIAMY WSZYSTKIE DZIECIAKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córeczka nie przewracała się na brzuszek do 10-go miesiąca, z tego banalnego powodu, że nie znosiła leżec na brzuszku!!! Siadała z pozycji leżącej na pleckach, jak się załapała czegoś kub kogoś ;) Raczkować zaczęła właśnie w 10 miesiącu, pod koniec, na czworaki przechodziła z siedzenia na pupie. A przekręcać się zaczęła kal zauważyła, że w ten sposób jest łatwiej usiąść :) Poza tym jest duża jak na swój wiek, w wieku 10 miesięcy ważyła około 11,5 - 12 kilo, juz nie pamiętam dokładnie. Teraz ma 16 miesięcy, a chodzić zaczęła 2 tygonie po skończeniu roku, bo raczkowanie bardzo jej się spodobało :) Także nie ma co wyrokować, daj dziecku rozwijać się w jego tempie, a znajomi niech się \"odpimpkują\" ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grudnowa mamo- chyba nie każde dziecko musi raczkowac, a tym bardziej nie jest to wskazane. Moja córka w 8 miesiacu zycia stanęła na nóżki i zaczęła chodzić. Nie raczkowała wcale. starsza też nie raczkowała, a zaczeła chodzic w 11 miesiącu. Obydwie sie bardzo dobrze rozwijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cz nasze dziecko będzie raczkowac cz nie to my juz na to wpływu nie mamy. Jedne dzieci raczkuja, a inne nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak, nawet jakbysmy bardzo tego chciały a dziecko nie to nie mamy wpływu na to , to dziecko decyduje a ja nie zamierzam do niczego mojej córki zmuszać ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy wpływ
Oczywiście że mamy na to wpływ. Są specjalne zestawy ćwiczeń uczących dziecko raczkować (do zdobycia choćby w Poradniach Rehabilitacyjnych). Niewątpliwie raczkowanie jest jednym z elementów rozwoju i dobrze by było gdyby dziecko rozwijało się bez pomijania zadnego z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie jest elementem rozwoju, zgadzam sie i zgadzam sie tez z tym że dobrze jak dziecko przechodzi przez wszystkie etapy . ale jak dziecko go pominie bo zechce od razu stac a potem chodzic? po co męczyc dziecko jakimiś cwiczeniami rehabilitacyjnymi? dziecko samo daj znac co chce, siadanie jest niezbedne, stanie i chodzenie ale raczkowanie można odpuścić jezeli dziecko niechce i wyraźnia daje znać ze taka pozycja mu nie odpowiada, a cwiczenia owszem ale jezeli jest wskazanie a zdrowo rozwijającemu sie dziecku może ( wg. mnie) mozna darować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_krakow
Wiecie, u mnie ten sam problem, 7 miesiecy i nie przewraca sie, pediatra mowi, ze sie rozwija prawidlowo, a ja dalej si emartwie. Ale Mala jest grubaskiem, to moze dlatego ;-( 7 mieisecy i 11 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluna1
Ja mam podobny problem mój 7 mc. maluch przekręca się na boczki, przyjmuje pozycje do raczkowania ale jeszcze nie umie samodzielnie usiaść, co jak lekarz twierdzi już powinien umieć.Nie wiem co robic jak się go posadzi,siedzi bardzo ladnie nie przewraca się.Na razie czekam a może macie jakieś pomysly??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzam
u mnie podobnie z tym ze ja doszukuje sie winy w sobie-ze moze zamało stymuluje dziecko?np dopiero co zaczelam podciagac go za raczki bo niewiedziałam ze mozna było wczesniej....,nie lubi lezec na brzuszku wiec nie naciskam bo jak ma spazmowac to po co? wiec moze ja zle robie? do tego tez jest grubasek i glowke ma dosc duza (44)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka_krakow
No moje jeszcze tez sama nie siada, ale nie wiedzialam , ze to musi juz umiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alciaa25
witam mój Kuba ma prawie 7 miesięcy (brakuje mu 4 dni) i zaczynam sie powoli martwic. nie ma ząbków, sam nie siada, nie lubi leżec na brzuszku. pediatra mówi że ma jeszcze czas ale jak widzę co potrafią inne dzieci w tym wieku, widze różnice. jak to w koncu jest z tym rozwojem niemowląt? dodam ze Kuba nie jest wczesniakiem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×