Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NATKOSIA

Rozwój niemowlaka w 7 miesiącu!

Polecane posty

Gość maluna
alciaa25 nie martw sie moj tez Kubus majac 7mc nie siadal nie mial zebow, ale doslownie w przeciogu 2 tygodni jak powoli mu pomagalam usiasc podnosilam go sam zaczol siedziec teraz ma 8,5mc i juz potrafi deptac sam przy meblach.Powolutku go stymuluj do siadania podnos za raczki jak jest grubaskiem to moze mu to wiecej czasu zajac. Nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakowa
Witajcie, Mnie w sumie też trochę niepokoi fakt, ze mój Dawidek dziś kończy 7 miesięcy i w dalszym ciągu nie przewraca się z brzuszka na plecy i odwrotnie. Trochę się tym martwię. Lekarz niby mnie uspokaja, że każde dziecko ma swój czas itp., ale i tak ostatnio wymusilam na nim skierowanie do neurologa, bo jeszcze jeden niepokojący objaw widzę a mianowicie takie nagłe drgania rączek, kiedy się bardzo podekscytuje. Nie wiem czy to normalne ale wolę sprawdzić. Może ktoś miał podobne doświadczenie i może mi coś podpowiedzieć na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój kończy niedługo 6miesięcy i też się nie chce turlać.Nie bawi się też stópkami ani nie pluska w wodzie i się trochę martwię.U neurologa byliśmy w zeszłym roku i niby wszystko ok ale ........ Ładnie gaworzy i chwyta do rączek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluna
Drogie mamy nie ma co denerwowac sie na zapas,jedno przyznam ze warto co pol roku chodzic z dzieckie do neurologa poniewaz jesli sie nawet cos dzieje bedziemy o tym wiedzec w miare wczesniej.A fakt kazde dziecka ma swoj czas na siadanie, przekrecanie sie na brzuszek itp. ale naprawde warto cwiczyc z maluchem i caly czas probowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgi
witam wszystki mamy i ich pociechy. Moj kubus ma zaledwie a moze i juz skonczone 5 miesiecy i bez problemu przekreca sie z plecow na brzuszek i spowrotem. Chwyta tez bardzo pewnie przedmioty i macha nimi mocno. uwazam ze kazde dziecko indywidualnie sie rozwiaj. moja sasiadka ma tez syna ktory jest mlodszy od kubusia o miesiac, i on tylko lezy i dopiero zaczyna chwytac zabawki do raczki, a na brzuchu wogole nie umie lezez:) wiec nie martwcie sie dziecko samo da znak kiedy zachce czegos nowego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza66
Raczkowanie lub nie jest sprawa genetyczna. NIe zadnym etapem rozwoju ktory trzeba zaliczyc. Z genami sie nie walczy :)... ale jak ktos chce cwiczyc dla spokoju sumienia, to jasne ze moze. Troche cwiczen jeszcze nikomu (zdrowemu) nie zaszkodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millkkaa
kazdy dzieciaczek rozwija sie swoim torem moje male zaczelo sie przewracac dopiero w 9 miesiacu takze NATKOSIA, nie martw sie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millkkaa
teraz dopiero zauwazylam ze NATKOSIA pisala to 2 lata temu :) teraz to jej dzieciatko juz na pewno sie przewraca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiek22
Przeczytałam już mnóstwo artykułów na temat rozwoju niemowląt, ale dopiero po przeczytaniu tego wątku zrozumiałam, że nie muszę się martwić że mój dzieciaczek nie umie jeszcze tego czy tamtego. Moja dzidzia ma 6 miesięcy i nie lubi leżenia na brzuszku więc nie ma mowy o podnoszeniu się na rączkach a inne dzieci , które znam to umiały i to było moim zmartwieniem głównie dlatego że naczytałam się różnych ...rozwojów dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też mam z tym problem, tzn. jak widzę to chyba nie z dzieckiem, tylko z innymi ludźmi. Mam synka, który ma 6 miesięcy i tydzień. Jest bardzo grzeczny, kochany, bardzo duży, co myślę, że też ma wpływ na rozwój motoryczny. Od początku jest dzieckiem pogodnym. Na badaniu słuchu (miał 2 miesiące) lekarka była zaskoczona, że jest taki kontaktowy, wspaniale się śmieje:) iiiiiiiiii wszystko byłoby dobrze, ale trafiłam do pewnego alergologa. Moja pediatra prowadząca nie sugerowała niczego złego. Trafiłam do tego alergologa i nawet byłam zadowolona po pierwszej wizycie, ale na drugiej doczepił się właśnie strasząc opóźnionym rozwojem motorycznym. Dziecko miało wtedy 5 miesięcy i 3 dni. Stwierdził, że jako, że nie siedzi samodzielnie, to jest to opóźnienie.... nastraszył mnie niesamowicie, kazał się skontaktować z poradnią rehabilitacyjną. Obecnie synek najbardziej nie lubi przekręcania się własnie. Na brzuszku aktywnie pracuje, unosi główkę i dzwiga się do siadania (sam jeszcze nie siedzi), a ostatnio pojawiły się mu dolne jedynki:). Poszłam do tej nieszczęsnej poradni. Tam lekarka oglądała go chyba ze 40 minut i najbardziej zdziwiło mnie to, że nie potwierdziła tego co mówił tamten lekarz, stwierdziła, że to nie są złe oznaki, natomiast stwierdziła nagle, że Mały za małlo trzyma rączki w środkowej osi ciała (co on ciągle w domu robi, jak tylko ma coś ciekawego w rączkach, a tam w gabinecie wykonywał typowe ruchy, jakie wykonuje w domu, żeby wziąć go na ręcę). Zgłupiałam już po tym wszystkim. Też jak widzę wpadłam w sidła wkładania dzieci do jednego worka i wyrokowania co do dnia, kiedy dziecko ma osiągnąć daną umiejętność. A tak w sprawie raczkowania, lub nie. Nie wiem jak będzie u mojego synka, bo na razie nie raczkuje, choć na brzuszku będąc próbuje podnosić pupę (więc może będzie raczkował), ale ja raczkowałam, natomiast moja starsza siostra podobno "jeździła na pupie" i poprostu pewnego dnia wstała. Cieszę się, że znalazłam ten topic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna z dziewczyn napisała o zabawą nóżkami. Z tym też różnie bywa, bo akurat mój synek z dnia na dzień nagle zaczął się nimi bardzo interesować, a teraz to na zmianę wkładałby do buzi : oprawkę od smoka (woli od gryzaków), paluszki u rączek iiii u nóżek:) Zauważyłam też, że jak wezmę go na kolana, to on wyciaąga rączki często, żeby dotknąć stóp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hub
moja corka ma pol roku i np umie sie przewrocic z placow na brzuszek ale juz z brzuch an plaecy nie....ale jest to wczesniak wiec trzeba dac jej wiecej czasu mysle ze kazde dziecko rozwija sie indywidulanie i nie masz sie czym przejmowca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia20
moja córeczka w tamtą sobotę skończyła pół roku.od tygodnia zaczęła pełzać do tyłu.z siedzeniem to jeszcze samodzielnie tego nie robi jeszcze się rączkami podtrzymuje.też może to świadczyć że niunia urodziła się mzła i drobna ale o czasie:50cm i 2.630kg..i wiem że każde dzecko rozwija się we własnym swoim czasie.wiec drogie mamy nie ma się o co martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia20
moja córa w tamta sobote skonczyla pol roku.od tyg mi pelza do tylu.samodzielnie jeszcze nie siedzi,podpiera sie rekami.ale wiem ze kazde dziecko rozwija sie w swoim czasie.swiadczyc tez moze o tym ze sie drobna i mala yrodzila 50cm i 2.630 ale o czasie.wiec drogie mamy don't worry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajvalajn
Witam! Mam s7 miesięczną córeczke, która nie potrafi sie przewracać ani z brzuszka na plecki ani odwrotnie- jestem tym bardzo zaniepokojona. Mała podkurcza nóżki do brzuszka jak leży- przy zabawie badz przy zasypiani i wtedy gdy się złości.... Mam wrazenie ze cały swój wysiłek poświeca własnie na to gdyz czerwieni sie przy tym niezmiernie.... siedzi z pomocą.... Pomózcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jagody 369
moja córka 3 razy moze przekręciła się z brzuszka na pelcy, nie lubiła i juz. W wieku 12mc i 3tyg poszła na nózki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajvalajn
Czytam rózne wypowiedzi na ten temat- inni chodza do rehabilitantów a drudzy mówia ze wszystko jest ok. Nie wiem czy podkurczanie nózek jest prawidłowe- ja mam co do tego obawy, nie moge jej zostawic samej na pleckach bo zaraz sie "napina" a na brzuszku - płacze- nie lubi tej pozycji. Zauważyłam również że mała kiedyś duzo gaworzyła a dzis stęka jak cos chce zakomunikować "yyyy" . Poza tym jest bardzo radosna i ruchliwa. Mam nadzieje ze nie mam powodów do zmartwień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CharmLenka
Jeżeli boicie się, że coś jest nie tak to sprawdzajcie to by być spokojne. Jeżeli chodzi o rozwój takiego malucha to warto go wspomagać różnymi zabawami. Mnie w tym pomogły te http://sklep.zabawyfundamentalne.pl/ książeczki. Nie wiele kosztują,a można sporo się dowiedzieć i poprzez zabawę pozytywnie wpływać na rozwój dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaa1
Faktycznie warto diagnozować dziecko w kierunku autyzmu. Im wcześniej to zaburzenie zostanie wykryte, tym lepiej. Zarejestrować się można do tego Psychomedic pod nr 22 253 88 88 . Krótko się czeka na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emberta33
Z tego co mówiła mi koleżanka, to bardzo dobrze rozwój dziecka, jeśli chodzi o układ nerwowy i nie tylko wspomaga ten suplement D3+DHA Colimil od Humany. Może warto by było abyś zainteresowała sie tym produktem, jeśli może Ci on pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwija się,rośnie i jest fajne ,to chyba dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×