Warszawianki z dziecmi poznajmy się

Cześć, chciałabym poznać kobiety mnie więcej w moim wieku (33) lata, mam dwoje dzieci, 11 lat i męża, ale niestety czuje się bardzo samotna, nie mamy znajomych, bo jakoś zapomnieliśmy o sobie przez tą codzienną gonitwę, chciałabym poznać tutaj ludzi, z którymi być moze w przyszłosci moglibyśmy się spotkać, poplotkowac, wpisujcie się - meżczyzni też :D

i wywszło, że mam 11 lat :D:D tak to jest jak się nie przeczyta przed wysłaniem:D:D:D

nikt nie chce???

to chyba sama tu będę :(:(

a mże jednak?

to chyba sama do siebie będę pisać :D

:D

a miałąm taką nadzieję, że stworzymy tu taki fajny kącik, gdzie będziemy mogły pogadać albo nawet umówić się na kawkę

nie ma Warszawianiek z dziećmi

W Warszawie się pracuje i zarabia kase a nie niańczy dzieci.

A tak poważnie, to Ty nie pracujesz?? Nie masz swojego środowiska? Nie rozumiem jak można tak się zamknąć.

pracuję, zarabiam kasę i niańczę dzieci, pasuje?

Och, nie unoś się tak, ale kiedy masz czas na znajomych przy takich obowiązkach??

a to już moja sprawa, co Ci się będę tłumaczyć z mojego czasu

Nikt nie oczekuje od ciebie \"tłumaczenia\" , ale to ty zakładasz topik, na którym każdy może się wypowiedzieć. Więc nie bądź zdziwiona, jeśli ktoś wypowiada swoje zdanie lub zadaje pytania. A tak w ogóle to zdecyduj się o co ci chodzi.

przecież zdecydowana jestem co do tego o co mi chodzi, nie będę drugi raz opisywać celu tego topiku ponieważ jest to wyrazone w pierwszym poscie, zastanawiam się czy nie ma tutaj takich kobiet czy moze po prostu one sa już na innych topikach o przyjazni i nie chcą się wpisywać na nowy

up

skoro jestes taka niedobra dal ciętego języka to sie nie dziw ze nikt nie odpisuje... zresztą juz rzygac się chce od tych tematów o dzieciach, kupach i pieluchach :P:P:P:P:P:P:P

wcale nie jestem niedobra, ona ma ciety język a ja takie osoby lubię a nie znoszę ciaglesłodzących, cmokających itp.

a moje dzieci z pieluch już dawno wyrosły

to sobie juz idę :D:D:D:D:D ale sobie pogadałam:D

sobie