Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Buziaczek116911

Co mam zrobiC dajcie jakas rade

Polecane posty

Gość Buziaczek116911

Witam was!!!Pisze bo mam problem..!!!Chodzi o to ze mam faceta od roku..!!(tzn.mialam do wczoraj)Na poczatku bylo super..milutki kochaniutki czule slowka caly czas mnei tulil obejmowal calopwac jednym slowem robil systko dla mnie ( jak to mowia byl \"pantoflarzem)Taki kochany byl przez 1 4 miesiace...Po 4 miesiacach (jak sie 1 raz z nim kochalam)systko zaczelo sie wali alkohol koledzy olewki poniewieranie mna wyzywanie itp.Ja barzdo Go kocham mielismy rzem wyjechac za granice mielismy jzu plany na przyszlosc..Obiecywal ze sie zmieni..i fakt zmienil sie na mieisac czasu!!!Pozniej niby prze ze mnie sie systko popsulo by zaczelam gadac na gadu z kolega(tylko klolega)A on byl strasznym zazdrosnikiem i od tej pory caly czas mnie bil wyzywal ..a pozniej obiecywal poprawe...Wczoraj juz tego nie wytrzymalam i powiedzialam mu ze to koniec !!Ale moj problem tkwi w tym ze caly czas za nim rozpaczam i tesknie jak go nie widze..Chodz wiem ze ie powinnam !!!Ale sama nie umiem sobie pomoc moze wy dacie mi jakas dobra rade???P.S. cZY mzoe moj blad byl w tym ze mu zaczelam pozwalac na systko ...(na wychodne z kolegami alkohol dziewczynki??)A mzoe to ze przez niego probowalam sie zabic i to dla niego jest powod do takiego traktowania bo wie ze w kazdym momencie do niego wroce ...Jestem..naiwna wiem ....ale coz ...naprawde nie umiem sobie z tym poradzic mozecie mi dac jakas rade!!!???Prosze piszcie na mojego meila kwiatuszek1169@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchja facetow
ktorzy pija i leja swoje kobiety jest na swiecie wielu pewnie jeszcze spotkasz kogos takiego na swojej drodze bo widze ze to cenisz w facetach skoro za tym tesknisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto - ty przez 4 miechy stwierdziaś, że go kochasz, i przeżyłas tyle rzeczy, których ja w 8 letnim związku nie przeżyłam i nie chcę przeżyc. Poza tym - nie pisz systko, jest takie ładne słowo \"wszystko\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buziaczek116911
sorki za te "sysytko" ale jakbys ty tyle prawych zamachowych i lewych prostych zebrala na czajnik to tez bys miala problemy z wyslawianiem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przyjęłam i nie przyjmę - po prostu mam inny związek. Mogę dać ci tylko jedna radę - zostaw go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×