Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopaak

jak przekonać się czy ona mnie kocha czy tylko się mną bawi

Polecane posty

przepraszam że nie pisałem ale musiałem wyjść z psem. Jeśli chodzi o związek z tamtym to jak ona mi mówiła to ona sama z nim zerwała. batonik ja wiem że może jeszcze mnie nie kocha - ale chodzi mi czy wogóle mam jakiąś szansę czy też poprostu jestem bo nie ma Ona nikogo lepszego. Bombastyczna podpowiedz mi jak zabiegać-aby nie było nachalnie - chyba naprawdę nie umiem :( Słowo kocham też i zmoich ust nie padło - powiedziałem jej że zależy mi na niej - myślisz że za dużo powiedziałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
myśle ze masz szanse... najlepiej nie naciskaj za bardzo a delikatnie obchodz sie z nia, bądz z nia kiedy bedzie jej dobrze kiedy bedzie jej zle tak zeby wiedziala ,ze na tobie moze zawsze polegac , badz dla niej mily , traktuj ja jak kogos wyjatkowego a z czasem przekona sie do ciebie , zobaczy jak bardzo jestes za nia i doczekasz sie milosci z jej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daria1 Dziękuję Ci za te ciepłe słowa. Zastanawiam się czy nie mówisz tak aby miło mi się zrobiło - ale nawet gdyby to bardzo Ci za to dziękuję. Jakbyście mogli to proszę o rady dla mnie ale także może i dla innych ja przekonać się czy ktoś kocha czy też bawi się naszymi uczuciami. Proszę jednak o to aby nikogo nie obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ciężko jest się przekonać do kogoś innego zaraz po rozstaniu... zależy od przyczyn rozstania... czy to miała być tylko nauczka, czy rzeczywiście koniec miłości. zawsze jest ryzyko powrotu. może i zabijasz jej pustkę po rozstaniu, ale to nie jest wtedy zabawa, tylko szukanie ratunku dla siebie samej. jesli ją \"uratujesz\" to wygrywasz :) kiedy ja zrywałam, nie miałam ochoty się z nikim związywać, miałam obrzydzenie do facetów, kiedy ktoś ze mną zrywał, chciałam z kimś innym szybko być nie po to, żeby wypełnić czas tylko by mieć w kimś oparcie i kochać dalej, pomimo wcześniejszego odtrącenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Planeta Nie wiem czy ją uratuję. Mam nadzięję że zostanie ze mną ale boję się, że wróci do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie wiesz kompletnie jaki był powód ich rozstania? dlaczego odeszła? to istotne, bo jeśli wygasło wszystko co było między nimi, to nie masz sie czego obawiać. Mógł zdradzić (wtedy może ona cierpi ale raczej nie wybaczy mu i dajesz jej w tej chwili więcej szans na związek niż on), mógł ją olewać z rutyny bycia razem - wtedy może to być tylko nauczka i może czekać, ąz facet się ocknie i uświadomi co stracił (liczyć na poprawę, zerwanie dla odrodzenia miłości w lepszej formie) itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie wiem - nie powiedziała mi tego. Znajomi mi mówili że on coś za dużo planował w stosunku do niego - a pozatym tylko nie wiem czy to jest prawda (nie chce mi się w to wierzyć) od dłuższego czasu (wychodziłoby że jak ona z nim już była) to podobno starała się ona być tam gdzie ja - że niby jej się podobałem - ale jak mówię o tym to za bardzo nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli zerwałaby żeby być z Tobą to jest prawdopodobieństwo, że jesli nie spełnisz jej wyobrażeń o sobie to wróci do byłego. czyli ona prawdopodobnie nie rozczarowałą się związkiem i facetem ale zwyczajnie tamten się znudził a Ty spodobałeś. cóż, czarno to widzę, bo moze uznać że z tamtym w sumie nie było tak źle gdy już sprawdzi jak jest z Tobą i nie sprawdzisz się. teraz rozumiem Twoje obawy. mogli sobie tylko dać czas gdy nadszedł kryzys, a ona będąc z Tobą zdecyduje, czy się angazować w nowy związek czy wrócić. teraz to już nic doradzić nie można. ryzykujesz lub nie. szanse masz, skoro zechciała być z Tobą. mój obecny tak poznał dziewczynę przede mną. zostawił jedną bo mu się inna spodobała... kiedy mi to powiedział (wyciągnełam z niego) długo żyłam w strachu, ze kiedyś będąc ze mna znowu spotka taką, z którą zechce być i zostawić obecną - czyli mnie. ale już 2 lata jesteśmy razem od czasu gdy się o tym dowiedziałam więc chyba nic mi nie grozi. może dlatego, że gdy zostawił swoją dziewczynę dla nowej, nabawił się przy tej nowej kłopotów, ktore zniszczyły mu kilka lat życia i miał nauczkę, że nie zawsze co nowe i bardziej intrygujące jest dla nas lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Planeta boję się że Twoje słowa mogą być prawdziwe. Sprawdzić się - zapewne rozczaruje się związkiem ze mną :( Jak myślisz po jakim czasie - jeśli oczywiście ze mną zostanie - mogę czuć się bardziej pewny? Po roku, dwóch czy już do końca zostanę w niepewności? Oraz jak możesz napisać co rozumiesz przez \"sprawdzenie się\" Proszę odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×