Oto list....co o tym myślicie?

dużo ludzi mnie zna - setki mozna powiedzieć jestem ciekaw kto to a jesli sie dowiem....właśnie może być problem...bo nie wiem czy to będzie miła niespodzianka czy totalne zaskoczenie...gorzej jesli mi sie nie spodoba

ze to malo prawdopodobne, a by to byla ta starsza od Ciebie kobieta... gdyby Cie kochala od 3 lat, to nie wiem czy wytrzymalaby w innym zwiazku... chyba musisz szukac gdzie indziej.

skoro od 3 lat to musisz ją znać. studiujesz/pracujesz? jeśli tak to w tym samym mieście w którym kończyłeś szkołę średnią ? to też wskazówka

ale nic nas nie łączy oprócz spojrzeń czuję że się jej podobam

a moje kolezanki czy byłe dziewczyny nie wchodzą w grę , bo to nic nie znaczące związki: parę spotkań i imprez żadnych deklaracji z ich strony ani z mojej to zły trop zresztą nic nie wiem..

a znasz ją od dawna ? od 3 lat lub więcej ?

znam wiele osób od 3 lat bo jak pisałem mam mnóstwo znajomych spotykamy się w różnych miejscach np. na weselu mojej siostry było 200 naszych znajomych nie licząc rodziny...i znajdz tu kogoś

duzo ludzi w różnym wieku

nie odpowiedziałeś na moje wcześniejsze pyt! - o miasto

mieszkam cały czas w tym samym mieście od urodzenia

no to możesz już zacząć szukać igły w stogu siana :O

szkoda że autorka nie zostawiła adresu do korespondencji żartowalam ;)

daj sobie opis na gg ze chcesz poznac xxx moze sie odezwie :)

tak też myślę zacznę obserwować znajome abym tylko nie zwariował...bo gdy jakas prześle mi uśmiech pomyślę że to ta a w ogóle po co ta XXX pisała do mnie? Zeby zwrócić moją uwagę na kogo? w sumie genialny pomysł taki list mam o czym myśleć

a co byście zrobiły w mojej sytacji?

a ta twoja ladna 30tka jakby cie kochala to na pewno dalaby Ci juz jakos znac o tym, albo zaciagnelaby Cie do lozka. kobiety w tym wieku nie wysylaja takich listow bo po co? to jakas rowiesniczka, albo mlodsza, boi sie ze ja odepchniesz wiec wysyla Ci anonima

odezwie, gdyby chciala, zebys wiedzial kim jest, to by sie juz w liscie podpisala. ale probowac zawsze warto :)

i tu się mylisz , takie 30 paro latki w związkach są czasem przebiegłe i skryte, może powiedziała o tobie przyjaciółce a ta napisała do ciebie gówniara skorzystałaby z sms a sieci

moze akurat uda Ci sie z nia pogadac np na gadu, tak anonimowo to wtedy moze sie domyslisz ale skoro dziewczyna 3lata trzymala to w tajemnicy to moze nie byc tak latwo. pewno chcialaby zebys sie tez w niej zakochal - coz takie sa dziewczyny aha, a moze ona nic nie wie o tym liscie, bo to przeciez jej przyjaciolka do Ciebie napisala nie ona...no chyba ze to byla tylko taka sciema z ta przyjaciolka

wydaje sie, że to napisała ta dziewczyna która cie kocha, sama to napisała, tak myśle ...

a tylko dojrzała babka, może kochać tak platonicznie - zastanów się nad tym ale nie popadnij w obłed. Sądzę ,że to nie był kawał.

a charakter pisma??? bo może ktoś sobie jaja robi.

w podobnej sytuacji. napisal do mnie jakis facet na gg, ze podobam mu sie od dawna i chcialby mnie poznac. nic wiecej o sobie nie napisal, twierdzil tylko, ze mieszkamy blisko siebie, a moj nr ma od mojej kolezanki (do tej pory nie wiem od jakiej). nawet siebie opisal, ale nikogo mi nie przypominal. powiedzialam mu, ze sie z nim spotkam, ale jak powie mi od kogo ma moj nr, strasznie sie wykrecal, az potem przestal pisac. wiec nie wiem czy to byl tylko glupi zart i pewnie sie tego nie dowiem :)

dziewczyny mogą mieć rację - może to ona sama napisała ,albo faktycznie przyjaciólka.Grunt masz śliski. Jeśli to ona to i tak się nie przyzna a jesli koleżanka to tym bardziej. Powodzenia w poszukiwaniach.Obserwuj...moze też sie zakochasz.

dzięki bardzo wszystkim dalej nic nie wiem może kiedys sie dowiem

jak powiesz jaki był znaczek na kopercie to sie umówimy na super kolację a teraz idę do pracy

ale za daleko mieszkamy od siebie wiec raczej nie pojdziemy na kolacje

więc to nie ty dobra koniec zabawy potrzebowałem rad a nie żartów bez urazy dzieki wszystkim