Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przemekm

jak to jest z atrakcyjnością????

Polecane posty

cześć wszystkim. od dawna nurtuje mnie i z pewnością wielu innych ludzi pewna sprawa. nie bywam często na Tym forum więc nie wiem czy był już ten temat. chodzi mi o ATRAKCYJNOŚĆ. mam 20 lat i zastanawia mnie jakie są (czy są wogóle) sposoby na określenie jakim jest się atrakcyjnym dla płci przeciwnej. czy jest sens np obrać sobie za wskaźnik atrakcyjności liczbę partnerów, może liczbę propozycji poznania się?? albo może przechodząc na ulicy lub przebywać w klubie obserwować innych czy spoglądają się na mnie?? każdy z moich tu \"niby wskaźników\" ma swoje wady i zalety. pewnie ktoś czytając ten temat pomysli sobie- autor jest narcyzem.... nie uważam się za takiego bo nie mam absolutnie powodów. jestem przeciętnej urody chłopcem, ale oczywiście dbam o siebie na ile to możliwe. Pytam się Was o opinię m.in. dlatego że mam niektórych kolegów którzy uważają sie za przystojniaków i dziewczyny które uważają sie za laski.Często głupio, śmiesznie sie przez to zachowują. Mogę to zauważyc z ich sposobu bycia- czy oni obrali sobie jakiś wskaźnik swojej atrakcyjności. Spróbujcie sami zastanowić się czy są tacy w Waszym otoczeniu i odpowiedzcie mi. Czy można sobie obrać jakiś wskaźnik????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość all right
głosuję na: liczba propozycji poznania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.............
czuję się świetnie w mojej skórze a ona to czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światła brak
antywskaźnikiem jest ilość sznyt na nadgarstkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×