Naprawdę nikt nie biega? Nikt nie uprawia sportu?

ja się zbieram niedługo do biegania..kondycji brak więc chociaż ten kilometr bez zatrzymania..dzisiaj postaram się troszkę wydłużyć o jakieś 0,5 km.. pozdrawiam

Tez walsnie ide sie przebiec.. wczoraj biegalam ale zupelnie powoli mi to szlo i krotko. No coz, czasem tak wlasnie dyktuje biegiem organizm.. Ja tez pozdrawiam i pisze, by topik gdzies nie przepadl nam

A ja zaczynam dzis bieganko , mam nadzieje , ze w koncu zaczne , bo zbieram sie na to juz od stycznia . Dam znac jak mi poszlo ;)

cześć Dorota:)witamy i zapraszamy..;) uff dzisiaj było naprawdę ciężko biegać..ale udało się najpierw trochę się rozgrzałam,później przebiegłam 1,5 km, poćwiczyłam znowu 0,5 km i na koniec takżę parę ćwiczeń.. tylko nie wiedziałam żę tyle śniegu napadało.. za kostki i naprawdę na polu strasznie ciężko się biegało i dlatego tylko tyle.. mam nadzieję żę do wiosny poprawię sobie kondycję.. a jak tobie poszło selli? ;) pozdr

hehe :) hę , skad Ty jestes , ze u Ciebie snieg?? U mnie snieg juz nigdzie nie lezy , chyba ,ze uprzatniey w kopcach. I czy biegasz rano , czy popoludniu? Ja zamierzam biegac okolo 20:30 ;) Malo ludzi , i ogolnie spokoj na ulicach;)

mieszkam na wsi..wielkopolska..biegam na polu bo nie mam gdzie.. na razie mogę bo jeszcze praktycznie nic tam nie rośnie..później będzie gorzej.. u mnie śniegu ful.. dopiero biegałam 3 razy..ale robię to przeważnie po południu, najpóźniej o 17.30 bo później się ciemno robi.. zamierzam biegać 3 razy w tygodniu bo tylko na tyle mam czas... napisz jak ci poszło bieganie..

karete, piłke nozna kobiet, no i jeszce mam w planach zpaisa cise na aerobic:)

cześć dziewczyny, mam takie prozaiczne pytanko... szczególnie do Hę...: Skąd wiecie ile przebiegłyście? Na oko czy jakiś macie miernik czy coś...?

Też bym chciała biegać 3 razy w tygodniu mi pozwala na to czas,ale nie pogoda.Wybieram tylko słoneczne dni i jak jest na termometrze więcej niż 0.Udaje mi sie tak 2 razy na tydzień,moze to i dobrze sie tak pomału wprawiać.Musze chyba pomysleć nad jakimś odpowiednim stanikiem do biegania.

to poste;) moi rodzice mają gospodarstwo rolne i po prostu kiedyś tata musiał wymierzyć pola.. stąd wiem że długość jednego pola ma 0.5 km..biegnę w tą i z powrotem to mam kilometr.. jeżeli okrązam pole czyli robię tzn łuk to mam następne 0.5 km.. na zakończenie biegnę przez małą dróżkę która ma 200 m w jedną stronę,czyli w dwie 400 metrów.. i tak sobie to wyliczam.. jak porawię swoją kondycję to na wiosnę będę biegać wokół jeziorka na peryferiach miasta i wtedy będę biegła na czas, np 30 min. to chyba wsio;) ja dzisiaj dop wróciłam, a już ciemno więc z biegania nici.. dopiero w piątek.. pozdr

Choc pytanie nie do mnie ale tez odpowiem ja nie wiem nigdy ile przebieglam, dla mnie trasy to sa drogi do pobliskich wsi.. wiec pytam sie brata mniej wiecej ile tam, do tej wsi moze byc km.. u was sniegu nie ma?? a u mnie co rano bialo!! jej, juz troszke mam dosc sniegu i tej chlapy po nim.. kiedy wloze swoje nowe buciki?? pa

a ja dzis przebieglam 40 min,prawie bez odpoczynku ,jestem z siebie dumna!nierozumiem tych którzy uwazaja,że beda biegac,ale jak przyjdzie wiosna.teraz w lesie jest cudownie.snieg ubity,wiec mozna biegac bez problemu,słoneczko przygrzewa,wiec ani sie nie zmarznie ani za bardzo nie spoci.mi tam w taka pogode jak dzis biega sie rewelacyjnie. pozdrawiam! dodam jeszcze,ze najlepiej biega mi sie z rana/niestety nie zawsze moge/,wtedy mam najwiecej energii.

dzięki za odpowiedzi :) To ja, dziecko miasta będę musiała znaleźć jakiś inny sposób...... 3MO ---> Ja jestem na maxa chorobliwa i jak biegam w zimie to tego samego dnia mam przeziębienie z całą paletą objawów, w najlepszym przypadku tylko zapalenie gardła - tak jak niedawno... Więc zazdroszczę Ci hartu ciała. Też będe próbowac się hartować ale to chyba raczej trzeba zaCZĄĆ od wyższych tempetratur i schodzić na niższe a nie od razu na gęboką wodę - na minus 5 czy 10 stopni... :o

ja sobie dzisiaj pobiegałam, dwa razy tak gdzies po około 40 min :) czuje sie teraz wrecz wysmienicie :) taka zwiewna... :P jutro tez mam zamiar troche pobiegac, bo mam wolny dzien :D pozdrooowka p.s. tez nigdy nie wiem ile dokaldnie przebieglam. w sumie to na oko biegam...ile mi się chce :)

no ladnie, dziewczyny lataja, a ja nic, od dwoch dni! a dzisiaj byla taka piekna pogoda.. jutro nie bede miala czasu, ani w sobote, zostala niedziela najblizej...biegajmy i piszmy, wspierajmy się nawzajem! czytanie, ze ktos tam sie przebiegl, i jeszcze ktos.. inaczej jakos czlowiekowi, choc w okolicy sam jak palec. Ostatnio widzialam z okna uczelni jedna co biegala.. pomyslalam sobie, ze to moze jedna z forum? :)

witajcie kobietki..ja poza granicami naszego kraju..poczytam Was jak wroce..ale chce tylko zglosc swoja obecnosc i to iz udaje mi sie biegac 60 min dziennie.. ..boooziol wielki dla Was.:D:D:D...

kachna to musisz mieć super figurkę?;) też tak chce.. ja się powoli zbieram do biegania..muszę znaleźć zegarek ze stoperem bo postanowiłam dzisiaj spróbować biegać na czas..zobaczymy ile wytrzymam.. pogoda nie jest zbyt ciekawa .. pada mokry śnieg,który szyko się rozytapia..no i odwilż idzie.. brr

tak mi się nie chciało wczoraj biegać ale przemogłam się i poszłam potruchtac.. ćwiczyłam tak z pół godzinki.. najpierw rozgrzewka,potem 1km, znów ćwiczenia, 1km, ćwiczenia, 0,5 km i znów na sam koniec ćwiczenia.. czułam się po tym taka leciutka..;) dzisiaj się troszkę podłamałam bo mama powiedziała mi że znów przytyłam..i czas się za siebie wziąść.. ale jak na razie mam motywację żęby biegać.. przede wszystkim dla swojego zdrowia...biegam na mrozie a w ogóle nie jestem przeziębiona, a przedtem miałam wieczny katarek.. mam nadzieję że z czasem polepszy się moja kondycja.. trzymajcie kciuki co?;) jakoś to forum mnie motywuje więc dziewczyny wpisujcie się aby topik nie umarł pozdr;)

Wtajcie Ja jezdze na rowezrze stacjonarnym i cwicze ABS i po miesiacu zlecial mi 1 cm!! :D z uda Pozdrawiam serdecznie

ja zaraz ide do lasku pobiegać...chociaż pewnei ślisko jest, bo wczoraj śnieg padał, a później deszcz, w nocy mróz...no żebym tylko orła nie wywinęła :) kurde nie mam porządnej bielizny termoaktywnej i się zawsze upocę jak nie wiem co...no ale na razie muszę biegać w tym co mam. hehe bolą mnie troche nogi dzisiaj po tych moich ostatnich biegach hihihi no ale nic..olac ból trzeba trenowac dalej :D hę-> trzeba się wspierac! a jak!!!! no ja to muszę schudnąc trochę i w końcu sobie brzuch wymodelowac, bo to co mam teraz doprowadza mnie do szału grrrrrr

oj dzisiaj z bieganiem było bardzo krucho.. krótko i mały dystans..ale chyba było to spowodowane że przedtem ćwiczyła Pilates na brzuch i nogi;) ogólnie to biegam trzy razy w tyg a do tego chcę 3 razy w tyg ćwiczyć na brzuch i nogi- zestaw ćwiczeń pilates.. trzymajcie za mnie kciuki abym wytrwała... pozdr

no ja troszke pobiegałam ale malutko...bo coś się marnie dzisiaj czułam...ale za to duuuużo pospacerowałam w szybkim tempie:) dobre są te ćwiczenia pilates??? jak się po nich czujesz fiz. i psych? ja sobie jakieś w necie znalazlam i od jutra zaczne ćwiczyć :) ja cie bede wspierała!!! a ty mnie!!! mobilizuj mnie do ćwiczeń :P do lipca muszę być lżejsza o te 5 kg i koniec! ja sobie jeszcze chcę kupić hoola hoop :) bo bym chciałą mieć ładną talię :P no i może kiedyś uzbieram na orbitreka :D na razie musi mi wystarczyć twister i stepper.... no oczywiscie muszę jeszcze zmienić jadłospis...od tygodnia, jako deser na słodko jadam ....marchewkę :D pozdrawiam

No super! Oby tak dalej! Az mi sie glupio robi, gdy was czytam dziewczyny.. nie biegam juz trzeci dzien. Ale dzis jest tak zimno!! Wiatr straszny. Jestm wykonczona po wykladach i chyba sie na to nie zdobędę. Ja tez chcialbym zrzucic te 5 kg. Cwicze na nogi, uda, talie, posladki. Do wakacji chcialabym byc jedrniejsza.. opowiadajmy sobie o kazdym biegu, to dziala! Po prostu przychodzi chetka i tak jakos.. bardziej swojsko. Pozdrawiam!

ćwiczenia są niezłe i naprawdę dają w kość.. linki są w temacie Pilates na forum fitness.. podobają mi się..;) aaaa.. zaliczylam takżę strech.. dziękuję żę jesteście.. dla mnie motywacją jest to że ładnie będę wyglądać latem.. też jestem praktycznie całe dnie poza domem, oprócz soboty.. ale postaram się znaleźć na wszystko czas.. ćwiczenie, bieganie, nauka, rekreacja, spotk z boyem;) ale niedziela będzie dniem wolnym od ćwiczeń;) więc dziewczyny do ćwiczeń marsz;)

aaa.. miałam napisać jak się po nich czuję.. po prostu wspaniale.. jestem lekka i pełna energii.. zrobiłam sobie peeling z kawy i jest jeszcze lepiej..pachnąca i gładka skóra..;)

dzis slonce, ide zaraz zdobyc swiat!- nogami :)

_witajcie kobietki_:D_juz w kraju_ _jak u Was-widze, ze ladnie biegacie_na obczyznie trasy przetarte i udalo sie poszalec-60min dziennie_a w domku chlapka albo zaspy :-)_wiec tesknie_za bieganiem rzecz jasna ;-)_ _jakie trasy pokonujecie_?_w jakim czasie_?_udalo sie Wam troszku juz zrzucic na biaganiu_?_ja traktuje to jako lifestyle ale przyda sie ciut zgubic ;-)_ _pozdrawiam serdecznie biegaczki_

hej :D nadal śledzę uważnie Wasz topik i odnotowuje w myślach wszystkie rady, które mi się przydadzą jak się troche ociepli. U mnie w Poznaniu zimno jak nie wiem co :( W piątek wieczorem uczyniłam sobie półgodzinny b. szybki marszobieg o północy - żeby zdążyć na nocny autobus :D I to by było na tyle. Podziwiam Was dziewczyny że tak biegacie w mróz. Mam nadzieję że uda mi się też tak zahartować bo na razie wiadomo jak wygląda moja sytuacja - łapię byle infekcję... Pozdrawiam!!!

Zdrowa osoba nie potrzebuje ćwiczyć. Chora nie powinna.

_Doktorku-hehehe_dobrego samopoczucia zycze_:D_ _Pyrko-wiem wiem_zimno tu u nas jak biabli :P_udalo mi sie ost na zachodzie pobiegac_wrocilam na ojczysta ziemie a tu ziab niespotykany_i przerwa konieczna_pozdrawiam_