Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Selli

Naprawdę nikt nie biega? Nikt nie uprawia sportu?

Polecane posty

Tisanee ja biegam z ipod\'em. Kup sobie cos, bo to naprawde dodaje energii (ostanio biegam przy nowej plycie Madonny. Ta babka sprawia, ze latam..:), swietny rytm, piosenki, ktore po prostu unosza do gory. ja nie biegam, bo jestem w pieknej Wenecji..ale wczoraj pojechalismy w Alpy i mielismy wejsc na jeden, bardzo wysoko polozony punkt... strasznie bolaly mnie lydki.. naprawde niezle sie nachodzilismy.. nie wzielam ze soba butow sportowych :( a jesli chodzi o buty, to nie zalujcie kasy na te drozsze. Ja mam nike, do bieganie, klasyczne, kupione kilka ladnych lat temu i sluza mi pieknie do dzis. Wazne sa dobre buty. W sumie to jedyny wydatek w tym sporcie. I to na kilka lat. takze kupujcie dobre, profesjonalne buty do biegania. Pozdrawiam i dziekuje za pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie jeszcze nie dorobilam żadnego mp3 playera :( wiec biegam bez muzy :( ale na pewno sobie niedlugo go zakupie :) hehehe przy plycie Madonny w domu się gimnastykuję :) generalnie nie słucham takiej muzyki lajtowej, no ale ta płyta do cwiczen jest rewelacyjna :) pozdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
Selli-pięknego urlopu :):):)..odpoczynku życzę :)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj dalej
Dzis tydzien regularnego biegania :D Nie moge sie juz doczekac wieczorka :) Jaka to plytka Madonny?? selli niezly wypad , bylam kiedys we wloszech tez w Alpach, chcialam zachaczyc o Wenecje wracajac do polski , ale niestety nie doszlo do skutku:( Naprawde musi tam byc pieknie :) Moze kiedys ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tisanee
ups sorka , pisalam przed chwila na innym poscie i pomieszaly mi sie nicki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
..witam biegaczki :) Odświeżyłam dziś trasę-(no niepełną..bo w błotko się nie pchałam)..z 40 min tego było..przeszłam ten próg początkowego zmęczenia i nieregularnego oddechu i po 10 min śmiagałam już spokojmym tempem..przybiegłam do domu..jeszcze trochę rozciąganka..skłon.iiiiiiiii...........potok z nosa...oj jak było czerwono...hehe..ale nic to... ..a jak u Was kobietki? Selli pewnie jeszcze odpoczywa...a reszta..? pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odpoczywam w najlepsze, wczoraj widzialam Wenecje, o 23!!! NIESAMOWITE wrazenie zrobily na mnie te budynki, kanaly, mosty, place i uliczki, ludzie szybko idacy po tych chodnikach, padal lekki deszcz, on byl cudowny, obejmowal mnie mocno- moj wenecjanin :) jestem zakochana, on tez!! to bajka, powiedzcie, ze istnieje cos takiego, jak obopolne zakochanie.. jestem raczej pozytywna (odkad biore fluoksetyne- hahaha) ale w to jakos trudno mi uwierzyc. Ja go sobie wymodlilam... dziewczyny, a juz myslalam, ze sama zostane.. Powiecie- "nie chwal dna przed zachodem slonca". No, na razie opisuje terazniejszosc. No nic, jak wroce do kraju to moze bede znowu pisala o bieganiu. dziekuje za pozdrowienia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaj dalej plyta madonny jest jej ostatnia. swietna. ja tam tez slucham ambitniejszych rzeczy, ale czasem taka lekka madonna tez jest potrzebna. spiewa tam troche o sobie, troche o kobiecie w ogole i o milosci oczywiscie, wszystko bardzo entuzjastycznie i energicznie. swietny, choc elektroniczny rytm.. jest tez kawalek z akcentem arabskim (zauwazylam, ze ta muzyka, tak calkiem inna od zachodniej przykuwa moja uwage), w jednej piosence prawdopodobnie wymawia miedzy innymi \"przepraszam\" w jezyku polskim, ale strasznie kaleczy to slowo. ja tam smialo polecam plytke madonny, takim dziewczynom jak my, energicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo dziewczyny! Ja jak zwykle czekam na cieplejsze dni żeby zacząć moje bieganie (od marszobiegów począwszy). Chciałam tylko powiedzieć że jeśli któraś z Was biega na wschodzie kraju to GRATULUJĘ i biję pokłony ;) Wczoraj wróciłam z weekendu w Olsztynie gdzie, niby nigdy nic, leży śnieg i jest o wiele zimniej niż w moim rodzinnym mieście - Poznaniu.... brrrr.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie kaczątko
Hej! Wzeszłym tygodniu udało mi sie 3 razy biegać myślałam,że w tym wypadne lepiej,ale od wczoraj leze w łóżku.Nic nie mogłąm przełknąć i gorączka.Nie wiem co to za paskudztwo. Pozdrawiam Selli,fajnie masz. Któraś sie pytała gdzie biegam.Biegam po parku ale to nie jest taki w środku miasta tylko może bardziej na uboczu i są tak górki i pagórki.Fajną mam tarskę,ale tych największych góerk nie wybieram bo bym musiła chyba chodzić a nie biegać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem zła na siebie.. nie biegam bo jak na razie nie mam gdzie..nawet na ulicy jeszcze błoto i tak jakoś dziwnie.. ale za to dzisiaj trzeba się zmusić na pilates na nogi i brzuch..dopiero wróciłam ze szkoly i mam nadzieję żę znajdę siły.. pozdr🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, biegacie??? ja wrocilam do spokojnego mojego zycia i do biegania tez.. ale nie przesadzam, bo wieczorem na nic sil nie mam po godzinie biegania. A tu szkola, praca, no i kochany doszedl do tego.. pozdrawiam i budze wszystkie, do biegania i pisania. Jest tak pieknie juz na dworzu, prawie jak we Wloszech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu czyham nieustannie i od Wielkanocy (chyba że wczesniej sie ociepli) zaczynam marszobiegi, według porad na stronie www.bieganie.pl. W Poznaniu dziś zimno :( W ogóle ostatnio znowu się cholerka oziębiło, a myślalam że juz zainauguruję biegi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie kaczątko
Cos tu zamarło ostatnio. Ja nie biegam już druigi tydzień :(,najpierw choroba,okres ,a dzis mnie zaczeła boleć rwa kulszowa.Ciekwe czemu,a już miałam spokój. Mam nadzije że szybko przejdzie i znó zaczne biegać,ale pewnie znów będę musiała powoli zwiększać dystanse po tej przerwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hutnik
bieganie jest zenujaco nudne!! ja biegam za piłka i to juz jest zajebiste!! N A R A HKS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hutnik! Bieganie jest nudne? To jeszcze zalezy czego sie szuka w sporcie. Dla mnie bieganie to spotkanie z sobą samą. Znowu wyjeżdżam na okres świąteczny. Tam jest dosyć ciepło już. Ale tym razem zabieram ze soba buty do biegania. Mamy zamiar razem pobiegać..:( ciekawe jaką ja mam przy nim kondycje.. tak się zawsze chwiale, ile ja to nie przebiegłam a tu się okaże, że będę biec za nim a nie z nim. Ale powiem wam jeszcze, że schudłam. Może nie od samego biegania, ale od tabletek przeciwdepresyjnych. Schudłam ładnych ze 3 kg w miesiąc. I dlatego nie biegam już tak daleko i tak często, bo boję się, że cycki mi opadną zupełnie. Biegam teraz kilka razy w tygodniu, po 30 min i też jest dobrze. Poza tym, kiedy biegałam powyżej godziny, wieczorem padałam na morde i juz nic nie zdołałam zrobić, ani się uczyć, ani pracować. Będę pisać jak nam się biega tam, w Wenecji! Pozdrowienia dla wszystkich kobiet biegających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
witajcie :) Pyrlandia - niech nie przerażają Cię te tmp..to tylko takie wrażenie piechura..bo juz po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów nie odczuwasz chłodu...Pogodę mamy już w sam raz.. Musiałabyś się raz przekonać..byle się za ciepło nie ubrać...zachęcam...o tylko np 30 min..a doświadczysz czegoś nowego i daję głowę, że aktualna tmp nie będzie Cię już przerażąć.. Pozdrówka dla wszyskich biegaczek :) ps. Selli..pomysleć, że ja przy intensywnych codziennych treningach ( 1-1,5 h) przez 2 miesiące nie zrzuciłam prawie nic ;) a obniżyłam dodatkowo swój bilans...nawiasem wszystko poszło w mięśnie i efekty biegania były widoczne ale nie na wadze ;) miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o taak.. na początku to przejdę przez męki :) Przekonałam sie o tym dzisiaj jak musiałam trochę pobiegać po Starym Rynku tam i z powrotem.. Jęzor miałam do pasa. Oczywiście nie było to takie bieganie :bezinteresowne\", tylko kolega chciał nakręcić na kamerce biegnący tłum więc chciałam o siebie ten tłum zagęścić :) Ale jak już zacznę pełną parą to za miesiąc się nie poznam :) Na razie chodzę po stronkach i oglądam buty biegowe :) Ale chyba zacznę od takich z supermarketu... (poznańska dusza :D:D:D ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kachna, na nie sadze, by od biegania sie chudlo.. przede wszystkim liczy sie to ile i co jesz. a bieg..jesli biega sie po to, by schudnac, to niezle sie trzeba napracowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
..Selli..chudnie się ..chudnie...jeśli na obecnym bilansie kalorycznym nie tyjesz-to z momentem zwiększonego wysiłku-gł przez ćw aerobowe waga leci w dół--no ale trzeba odczekać jakiś czas..u mnie ruszyło to za późno..zima się zaczęła..i koniec z biegami...ale rezultat był...(heh..bo i biegało się długie dystansy)..tyle że nie na wadze..ale widać było zmniejszenie warstwy tk. tłuszczowej...gł...na łapkach i brzuchu.. ..czytałam wiele opowiewści biegaczy, którzy zaczęli biegać..weszło to w ich krew...stało się sposobem życia...i po kilku -nastu m-cach..latach...gubili po dziesiatki kg..:-)..piekna sprawa..:)).. Moim zdaniem ..bieganie musi stac sie czescia czlowieka..jego ideologia..a wtedybedzie i sposobem na walke z innymi problemikami..;-).. Pozdrawiam serdecznie. Pyrlandia-jak tam?? trasa juz wyprobowana????? Wlasnie jestem po 40 min biegu i wyszlam spod prysznica..czuje sie boako.:-):-):-) Stelli-milosc kwitnie? ❤️ 3macie sie biegaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosc.. kwitnie i nie.. sama juz nie wiem. Nikt tu juz z biegaczek nie zaglada. Ja tez ostatnio nie biegam. Jak wroce do kraju to wroce tez do moich nawykow. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) kachna - juz sobie ściągnęłam ze strony bieganie.pl kalendarz biegów :P No i jeszcze się zbieram. W poniedziałek zaczynam :D musze się nauczyć wcześniej wstawać bo tak to nigdy nie zacznę...... Bożee ale jestem rozleniwiona :( Nie poznaję siebie :( Muszę wstawac wcześniej żebym nie mogła sobie powiedzieć \"nie biegaj - ten czas poświęć lepiej na pisanie magisterki\". A tak to jak będę pół godzinki wcześniej wstawać to bilans będzie na zero :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
..Selli-ehh..zawiłości miłości.. głowa do góry- pewnie wszystko jakoś się ułoży.. nie masz czasu na przebieżkę..?..pozdrawiam Cię zsrdecznie i 3maj się na tej obczeźnie 🌻.. ..Pyrlandia..hihi..widzę, że mamy podobne dylmaty-kiedy sie bronisz..? ja mam w czerwcu a praca jeszcze w trakcie realizacji ;)..no ale nie można całego dnia spędzić na klikaniu i myśleniu tylko o magist.. taksię chyba nawet nie da ;)..a kiedy chcesz biegać?-ranną czy wieczorową porą? ..pozdrawiam 🌻..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
..dzisiaj zapuściłam się do lasku-super klimat :)..tyle, że miałam eskortę na rowerach ..wiecie..zauważyłam, że jesli jedzie ktoś ze mną równolegle to mogę pokonać dłuższą trasę..niemożliwa jest ta nasza psychika ;) Czy macie równiez podobne doświadczenia?.. ..pozdrawiam serdecznie :D..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biegam a raczej zaczynam przygode z bieganiem dla koncycji ale mam jeszcze za malo rozprezone pluca bo ciezko mi idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
..Pyrlandia...?? czekam na relacje :D. .k o n i e c z n i e ;-)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
..cóż...czuję się tu troszku osamotniona :P..weekend majowy miał upłynąć pod znakiem wszechrekreacji...a tu pada i pada. Dziś robiłam przymarkę do nowych spec bucików ;) wystarczy objechać pół rodziny z klapką za piersi-biedna, potrzebująca i napalona :P:P:P..a buciki same będą prowadzić na trasie.. _pozdrawiam i proszę o reaktywacje_ ;-)_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna7
Jabłko :D:D:D super :) może jakieś typy co do obuwia :) do tej pory ścieram biegówki addidasa..to nie lada inwestycja ;)..więc może jakieś sugestie od doświadczonych biegaczek :) Gdzie, jak często, po co ;) biegacie? jeśli można.. aaa-i mniemam, że robicie wspólne wypady :) fajna sprawa :):):) ..pooozdrawiam..i prosze o pomoc w zaklinaniu tych anielskich siuśków ;) deszczyku..znaczy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ :) tp ja odzywam się z głębokości. Magisterkę muszę oddać do 15 czerwca, jestem na drugim rozdziale (z trzech). Na razie zaczęłam od chodzenia wszędzie pieszo - muszę się \"lajcikowo\" wdrożyć w sport :) A buty chcę sobie kupić takie z marketu, za 40 zeta :D zonnaczymy jak się sprawdzą.... Oczywiście w chiwili obecnej ni myślę o bieganiu bo pada :o Ale się zapowiadam świetny długi weekend :o deszcz i deszcz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×