Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

degora

czy 200zl miesiecznie starczy na utrzymanie niemowlaka?

Polecane posty

Gość hmmmmmmmm
lepiej gotowac a tych sloiczka nie wiadomo co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziewczyny, czemu jesteście takie antysłoiczkowe??:) Przecież wąłsnie wiadomo co tam jest, są to produkty kontrolowane prze IMiD, polecane prze pediatrów!!! Myslicie, ze zalecaliby lekarze takie nafaszerowane chemią świństwa mojemu alergikowi?? Tnaprawde nie jest półka z konserwą dla dorosłych- to są produkty dla niemowląt!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiol
ja tez nie jestem jakaś antysłoiczkowa, mam koleżanke chemiczke i mówiła, że słoiczki dla dzieci sa ok, jak się ma swój ogródek to wiadomo co wkładasz dzieciakowi do zupy, ale jak kupujesz kurczaka w markecie nafaszerowanego antybiotykami czy głównie hormonawi wzrostu ( do tego stopnia, ze dziewczynce 4 letniej mojej koleżanki zaczęły rosnąć piersi) i pani pediatra kazała odstawic kurczaki, no to mówienie wiem co dzieciakowi wkładam do zupy nie jest do końca prawdziwe, moja córa ma juz 1,5 roku więc my juz jesteśmy po słoiczkach, ale mięcho i takie tam dla dzieciaka jeżdże na wieś i przywożę od zaufanych gospodarzy, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssss
widze ze ktos nie wie co napisac za a pewnie ze najłatwiej jest napisac spier.............. cóż za wychowanie mam tylko nadzieje ze nie bedziesz wychowywała/wychowywał tak swojego dziecka (o ile je masz) bo wyrośnie kolejny ........... a tu dopwiedz sobie sama/sam (i nie mam na mysli niczego pozytywnego). cholera jasna dlaczego na tym forum zawsze znajdzie sie jakaś zołza co tylko nawyzywac potrafi i nic więcej nie ma nic do powiedzenia a sie wpieprza Sama/sam spadaj:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! tu przecięż miała być mowa o niemowlaku!! Jakie słoiczki tu pierś matczyna potrzebna!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_małej_I
a no racja a nie jakie sprzeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_małej_I
uuuuuuuuuuu cięża rówka a ile twoja dzidzia ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że przesadzacie. Albo określcie co to znaczy niemowlę wg.was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_małej_I
bo z moich wyliczeń wychodzi że to jest ok 400 pieluch czyli dziennie 13 sztuk bardzo dużo bo jezeli kupujesz pampersy to naprawde nie trzeba ich zmieniac na siele co 2 godziny. ja uzywam pieluch jednorazowych ale nie sa to pieluszki znanej marki i wystarczy jak mala przewine co 4 godzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aq po za tym jeżeli kupujecie original pampers to są to 1- czyli pochłaniające wilgoć kupki, aby tak często nie zmieniać. po drugie jak ktoś chce to może na niemowlaka wydać nawet 1000zł i stwierdzić że wszystko trzeba kupować co miesiąc. Przecież to niemowlę więcej śpi i chce jedynie bliskości mamuśki i mieć czysto i sucho. czy to kosztuje? Miłości matczynej się nie kupi i nie sprzeda. Uważam że 200 zł na NIEMOWLĘ starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę tak: duża część dzieci uczulona jest na konserwanty, których w słoiczkach nie ma, a w obiadku przygotowanym przez mamusie-niestety, zdarzy się ;) Kończąc temat - popieram Pszczołę. Czy 200 zł starczy??? Może tak, przy skromnym życiu. U mnie najtaniej było do 4 m-ca: płaciłam tylko za pampersy i chusteczki, kosmetyki- apteczne, więc kosztowały grosze; ciuchy i zabawki dostaliśmy ( nie liczę wózka, łóżeczka itp.) Chociaż nigdy nie liczyłam, ale myśle, że u nas to koszt średnio 300-400 zł. Na dziecku ednak nie oszczędzamy, często kupujemy zabawki i ciuszki, alewybieramy przeceny i wyprzedaże i to co można kupujemy \"na wyrost\". Też odradzam stosowanie p. tetrowych (chyba że dziecko nie może używać jednorazowych). A liczenie proszku do prania... nie przesadzajmy! W 12 miesiącu używam drugiego opakowania 2 kg Jelpa, a ciuszki zmieniam każdego dnia! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_małej_I
ja równiez ciuszki zmieniam codziennie ale przez jakis czas musialam stosowac tetre i uwierz 2,7 kg proszku nie starczyło na miesiąc a ja jeszcze dodatkowo uzywam płynu do płukania tez jelpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIEMOWLĘ to dziecko do ukończenia 1. rż-po 6 -cu (u dzieci karmionych piersia, a po 4. u karmionych butla), wprowadza sie niemowlętom stałe pokarmy- stąd mowa o słoiczkach... NOWORODEK zaś to dziecko w 1 miesiacu zycia- i to nowoprodki głównie spią i ssą pierś :) podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiol
jest w dzisiejszym przekroju ciekawy aktukuł 'Dziecko kosztuje majątek" dkla zainteresowanych polecam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tocilos
a ja mam troje dzieci najmłodsze w marcu skończy 2 latka i wiecie że nigdy do głowy mi nie strzeliło ile kosztuje jego utzrzymanie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tocilos
po znaczy nie zastanawiałam się nad tym problemem. Bo nie ma to znaczenia, najmniejszego. Dobry krawiec tak kraje.....no właśnie. Jedni mają większe fundusze inni mniejsze. Myślę, że te kobiety które mogłyby powiedzieć o najniższych kosztach utrzymania dziecka to po prostu tutaj się nie wypowiedzą. Dlaczego??? Bo nie mają internetu a nawet komputera. A my byśmy im nie uwierzyły, że za takie sumy jakimi one obracają da się wyżyć. Tak więc to jest kwestia względna czy 200 zł starczy czy nie!!!!!!! Każdemu wg ich możliwości..... niestety, a może stety???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma 200 zł rezerwy
to lepiej niech sobie kupi rower na raty a nie dziecko. polisa na żecie ta minimalna to ok 100 zł a gdzie reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamc-ja
zacznijmy od tego, że jeżeli ktoś przed urodzeniem zaczyna liczyć to znaczy, że jeszcze nie czas na dzieci . Radzę poczekać aż nabierze innego stosunku do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie lepiej
nie liczyć - niech dziecko nie bedzie miało na leki, jedzienie itd. takie myslenie prowadzi do tak wielu patologii min. becikowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiol
do mamc-ja: popieram!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faktycznie gorzej
patologią jest fakt, że u kobiet zanika macierzyństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamc-ja
"faktycznie" nie zrozumiało mnie chyba. Do dzidzi trzeba dojrzeć a nie dorobić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziła
że trzeba dorosnąć i dorobić się. tzn. stać na przyzwoitym poziomie a nie bidować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EJ ZGORSZONA
UWAŻACIE ŻE TYLKO BOGACI MAJĄ PRAWO DO DZIECI????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EJ ZGORSZONA
????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bogaći
średniaki też;) ale biedaki NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EJ ZGORSZONA
nie bogaći - nie masz racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie jestem antysłoiczkowa,uważam,że jest to pod stałą kontrolą IMiD i jest ok.Zresztą skąd wiadomo jakie warzywka sprzedają w sklepie a pozatym przez gotowanie tracą swoją wartośc czyli witaminki,wolę iśc z małą na spacer w tym czasie co mam stac nad kuchnią gazową. Do wydziwiacie jakbyś miała stac nad tymi pieluchami pół dnia to szybko byś przeszła na jednorazowe,mowisz,że od odparzeń się nie umiera,to fakt ale dziecko cierpi a pozatym po spacerze albo nawet jak jest w domu często jest usikane i ukupkane po same pachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MEDELA
ja na same pieluchy wydaje miesiecznie 200 zl a co jeszcze z reszta rzeczy, kosmetyki, ciuszki, ubranka, lekarstwa typu na katar albo kolka. Kupuje pampersy i nie oszczedzam bo na dziecku oszczedzac nie bede. wszystko kupuje z pampersa bo jestem b zadowolona a kosmetyki nivea baby Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×