ZOBACZYŁEM JĄ WCZORAJ W METRZE 21.02.2006 godzina 8,16

bede ok 22, wiec odpisze Ci ksiezniczko wtedy.

przefarbowałam się. postaram się jeszcze dziś zajrzeć.

Tak sobie czytam,co tu wypisujecie.... Piszecie, że dziewczyny oceniają facetów po tym czy mają samochód. Ale za to faceci oceniają dziewczyny po wyglądzie. Żaden facet nie zaczepi w metrze "szarej myszy". Do -wielkie nosy: nie chcesz dziewczyny,która ocenia cię po samochodzie, ale sam pewnie nie umówisz się z laską ,która nie wygląda jak Angelina Jolie. Do frajera- rozejrzyj się wokól siebie, na pewno masz w swoim otoczeniu dużo fajnych dziewczyn, może się którejś z nich nawet podobasz, ale nie zwracasz na nią uwagi, bo nie jest super laską tylko normalną, przeciętną dziewczyną

Kseniuchna, uznalem, ze zrobie tym razem wyjatek i zrezygnuje z tego wulgaryzmu w nicku ;) sprawdzilem w lustrze i nos wyglada na normalny, takze tylko skrocilem nick. po czym wnosisz, ze nie dalas sie nabrac co do pierwszego wrazenia? wydaje mi sie, ze zawsze jest takie samo, niestety tak juz mam i nie zmienia sie to od dawna. jak poznaje nowe osoby czasami sobie przypomne, ze znowu to robie i zmieniam troche swoje zachowanie. cieplo w kazdym dojrzalym czlowieku napewno jest tylko problemem jest zbudzenie go i wyniesienie ponad ten chlod. fajnie, chcialbym czasami rozruszac miesnie i tylko sie zmeczyc, niestety tak nie potrafie. nie sprawdzalem walentynkowych wrozb, ale moze to i lepiej ;) co do Twojej tajemniczosci powiem szczerze, ze jest, ale tutaj kazdy ja ma, na zywo ludzie inaczej sie zachowuja, przestaja byc tajemniczy, albo tak bardzo sie staraja, ze za duzo rzeczy mozna zaobserwowac. wiadomo, ze podane na tacy wszystko nie smakuje tak dobrze, ale dlugotrwala tajemniczosc jest jeszcze gorsza. skoro zostawiamy to zostawiamy, nie ebde nalegal. p.s. zaczynasz uzywac coraz wiecej emotek, to dobrze ;) zono herkulesa jestes w bledzie, ale tak bywa gdy ktos pobieznie czyta badz nie wszystko ;) uroda jest przemijajaca i wazne, aby choc troche przyciagala, jak pokocham naprawde to bedzie dla mnie ideal...

jestem, zeby przeczytać przed snem co dla mnie napisałeś;) nie dałam się nabrać, bo sam napisałeś, że to tylko na potrzeby topiku - tylko nie wiem czy rozmawiamy i myslimy o tym samym tj. o wulgaryzmach ;) internet wytwarza otoczke tajemniczosci, ale to co sobie wyobrazamy moze byc niezgodne z rzeczywistoscią. wszystko moze okazac sie zupelnie inne.na podstawie literek nie mozna kogos poznac wiec zawsze ta osoba jest zagadką. rzeczywiscie nigdy nie pomyslalam o tym ze dlugotrwała tajemniczosc jest jeszcze gorsza;) szkoda ,że nie sprawdziłeś wróźby;) -czasami sie sprawdzają. ogolnie nie wierzę w horoskopy i tego typu rzeczy, nawet ich nie czytam, ale tak od święta, sprawdzam co mnie czeka. staram sie z emotkami , bo chce być

staram sie nie wyobrazac sobie ludzi, ktorzy korzystaja z netu. tak jak napisalas w rzeczywistosci wszystko moze okazac sie calkiem inne i najczesciej tak jest, wiec nie ma sensu ukladac sobie wizji danej osoby. ostatnio przegladalem jakies wrozby i horoskopy chyba na wp, ale znudzilo mnie to. z tym jest tak, ze gdy czytasz przeterminowany horoskop to zawsze pasuje do minionych wydarzen bo mozna wszystko w jakis sposob wytlumaczyc ;) jak weekendowe imprezowanie sie zapowiada?

nosek;) mój weekend to książki i nauka, facet z ktorym mam egzamin wykonczy mnie nerwowo:o , ale zasłużyłam...:(, także dzis siedzę w domku, ale imprezowa atmosfera mnie nie ominie, bo sąsiedzi robia parapetówę:) nawet zadowolona jestem:)prawde mowiac leniwa sie zrobilam przez te mrozy, chociaz juz dawno mineły i nawet nie za bardzo chce mi sie wychodzic z domu;)ale za tydzien bedzie trzeba sie ruszyc, przyjaciolka mi nie daruje. a jak Twoje plany?

Studentko Xeno, troche jestem niedysponowany co do imprez i ostatnio tez sie lenie, nic mi sie nie chce. narazie omijaja mnie imprezy, a i tak pwnego razu uznalem, ze do konca zimy nigdzie nie wychodze ;) ja chyba nadrobie zaleglosci filmowe czyli bede siedzial pol dnia przed kompem. no to ucz sie pilnie i owocnie, a gdziez to sesja jeszcze sie nie skonczyla? czy moze poprawkowa juz sie zaczela?

hehe, to musi byc pozytywny akcent wielu imprez

niestety nie, ale specjalnie zamontuje jak wpadniesz. jest jeden warunek bo tutaj kIotzki sa bardziej w modzie niz sikanie, wiec jak ograniczysz sie tylko do sikania to sie dogadamy :D

milo z Twojej strony, dobrze, ze jeszcze tacy ludzie sa na kafeterii

to pewnie okropny pijak jestes :P

widzę ,że męskie rozmowy były prowadzone:P sesja juz byla i ferie nawet byly,niezasłużone dla niktórych- to moj egzamin poprawkowy. co ozacza niedysponowany do imprez, czyżby brzuszek Cie bolał? :P ;) ale mam nadzieje ze nosek masz sprawny- czujesz, ze zadam ,czy ze nie zdam;) uczę sie pilnie i chyba owocnie, bo az mnie glowa rozbolala.

xena sorry ale jak dla mnie jestes poprostu dretwa! Twoje dylematy sa tez dla mnie nadal bardzo smieszne! jestesmy z innych swiatow, chociaz o dziwo, ja takze lubie wygode i tzw. "warunki":) tyle ze ja juz sie najezdzilem "na przypal" po dalekich miejscach, chociaz znam ludzi przy ktorych moje wyczyny bledna:) tacy ludzie sa interesujacy! Ci ktorzy "probowali sil w harcerstwie" a na narty musza jechac limuzyna, sa poprostu nudni i nie maja na dobra sprawe nic do powiedzenia!! Ludzie jezdza "wygodnie" w rozne czesci swiata, potem wracaja, pokazuja fotki, poopowiadaja chwile i koniec tematu. To jest malo ciekawe:) Nie bylem swiadkiem rozmowy dluzszej niz godzina odnosnie wyjazdu "wycieczkowego":) bylem wielokrotnie swiadkiem wielogodzinnych rozmow na temat jakiegos szalonego wyskoku, bez przygotowania, bez duzej kasy, ze skomplikowanych dojazdem dziwnymi srodkami transportu itd. Np. Cel Murmansk, wykupiony bilet do granicy z bialorusia, potem musisz przejsc granice, bialoruska koleja do Rosji, a potem to juz jak sie da:) Aha, tam zdaje sie jest strefa wojskowa ze wzgledu na port! NIe masz meldunku, tylko wize do Rosji! Powodzenia:) Jak to przezyjesz, dotrzesz tam, bedziesz musiala sobie w 40 stopniowym mrozie zalatwic nocleg, najlepiej za darmo bo malo kasy itd. itp. to poznasz smak... wyjazdu:)

no ale mnie xena rozwalila szczerze mowiąc mało obchodzi mnie Twoje zdanie na moj temat. nawet nie wiem czy sie wysilać i cos odpisywać, bo ty i tak wiesz swoje i będziesz za kazdym razem udowadniał mi ,że to Ty masz rację. zwiedzaj sobie swiat jak chcesz nawet na sankach jak Ci to odpowiada:P dla mnie taki wyjazd jak opisujesz to oboz przetrwania nie widze w tym przyjemnego, wiec na pewno by mi nie smakował.

mam male problemy ze stopa, wiec jakies imprezy odpadaja, aczkolwiek wlasnie znajomy sie dobija argumentujac to ostatnia sobota karnawalu :O no skoro tyle sie uczysz to nie ma innego wyjscia jak tylko egzamin zaliczony na 5. idz na spacer, dobrze to zrobi dla przeciazonego od nauki umyslu ;)

chciałabym 5 , ale będzie cieżko;) jak nóżka to sie nie dziwie że nie masz ochoty, moze spotkacie sie u Ciebie i zrobicie impereze:) chyba skorzystam z rady, chociaz jakoś ciemno, zimo i pusto, ale masz racje trzeba sie dotlenić.

tez nie bardzo bo przyczepily sie tez inne dolegliwosci, myslalem, ze zimowe meczarnie mnie omina, ale chyba na sam koniec jeszcze sie uczepily :O kiedy masz egzamin? zrob spacer do sklepu po batonika, wystarczy ;)

spodziewalem sie Twojej odpowiedzi w takim ksztalcie wlasnie:) jestes poprostu dretwa i tchorzliwa, nie czujesz ducha przygody, ale okey! nie wszyscy pragna przygody! jesli to co opisalem jest dla Ciebie obozem przetrwania to co bys powiedziala na ludzi ktorzy zbieraj caly rok pieniadze, zeby pojechac w himalaje i tam w katorzniczych warunkach wspinac sie na jakas durna skale? niezle debile co? po co sie wspinac? mogliby helikopterem czy jakos tak no nie? wygodniej, przyjemniej, mniej stresu!;) a teraz na powaznie: przyjmij do wiadomosci, ze Twoje wygodnictwo jest moze i popularne, ale raczej nie nalezy sie do tego przyznawaca, bo troche zalosne, a nie fajne! dlatego jak sie pozniej wypowiadasz w tonie, ze dla Ciebei to zaden kandydat na faceta, co to nie ma prawa jazdy, super samochodu, a na narty to Ty pociagiem nie pojedziesz bo jestes ksiezniczka to musisz pamietac, ze ktos Ci dowali:) sama sie prosisz:)

jednym to tylko smaku sobie narobie:P , po czwartkowych paczkach i wczorajszych:o, bo troche zostało muszę dbać o linie;) egzamin w środę, ale w pon i wt. nie bede miała za bardzo czasu na nauke. mi sie w tym roku[odpukac, bo ptasia grypa w natarciu]udaje bez objawow grypy itp rzeczy przesjsc zime. oj to Ty biedny jesteś -nozka, przeziebienie :(

no tak cholerswo wszystko sie nalozylo w tym samym czasie, ale lepsze to niz meczyc sie dluzej, a z kazdym oddzielnie. moja cukiernia byla zamknieta :O, a robili najlepsze paczki z kremem i czekolada, wiec na znak protestu nie objadalem sie nazbyt ;) dobrze, ze nic Cie nie dorwalo przed egzaminami bo to by porazka byla, uczyc sie w takim stanie :O jakby nie bylo uda sie napewno.

slusznie dbaj o linie, bo niedlugo dupe bedziesz miala jak szafe od tego "ruchu" pomiedzy samochodem, a krzeslem przy biurku, czy fotelem:D

no ale mnie xena rozwalila nie bardzo rozumiem, cożeś sie tak doczepił, boli Cię , ze tak malo kobiet lubi takie wyprawy jak Ty!!! i nie pisz nieprawdy a raczej jej mi nie wmawiaj (napisalam wczesniej ze tak bedziesz postepowal- to twoja taktyka)nie napisalam ani jednego zlego slowa o ludziach ktorzy fascynuja sie takimi wyjazdami w Himalaje na Sybir czy do Afryki. Lubia zwiedzajać w taki sposób , super ze sie dobrze przy tym bawia, ale ja im nie zazdroszcze bo lubie co innego i robie to tak jak ja lubie. jak na mnie naskakujesz to badz chociaz konsekwentyny sam napisales ze tez lubisz wygode. w moim przyznaniu sie nie widzenic zalosnego, zalosne jest twoje jak to ujołeś \"dowalanie mi\".

przyjacielu pomartw sie o swoj brzuszek piwny bo doskonale wiem jak wygladaja takie rozgrzewajace wieczory posrod takich wypraw ;)

no ale mnie xena rozwalila moim tylkiem tez sie nie zajmuj, bo nie bedziesz mial okazji zobaczyc.

nosek ide sie przejść:o jak wroce dam znac:) kupie dwa batoniki i jeden zjem za Ciebie, za tłusty czwartek;)

ok, ja jednak pojde na piwo, nie udalo mi sie wymigac :O, bede w nocy, wiec zapraszam jesli bedziesz miala ochote ;) 3bita albo snikersa za mnie :P

ok, jak mi sie uda nie zasnąć to zajrze na cafe;) To kupie 3bita i snikersa :D

oj wygladaja wygladaja wieczory;) nad brzuszkiem staram sie panowac;) ale w trakcie takich wieczorow to raczej vodeczka nie piwo:D xena dopierdalam Ci bo mnie zirytowalo Twoje pustoglowie!!! czyz to nie Ty pisalas o prawku? o samochodzie? o tym, ze nie wyobrazasz sobie tego ze Ty prowadzisz a facet na siedzeniu pasazera czyta gazete? uwazam, ze to nie tyle "Twoj styl" co poprostu zalosne "ksiezniczkowanie", dlatego o tym mowie!

no ale mnie xena rozwalila znow to robisz,znow mnie obrazasz:o no ale widze ze zmieniles cel ataku, juz nie wyjazdy tylko samochod i prawko. co w tym złego ze lubie jak facet prowadzi!!! że podoba mi sie na siedzeniu kierowcy!!! na temat mojego stylu wiesz tyle co nic. jesli Twoj post ,o ile jeszcze bedziesz milal cos do pwiedzenia bedzie obraźliwy , zignoruje go .