SONDABLISKIE SPOTKANIE Z MALYM PENISEM

Ja tez chce wiecej opowiesci!!!

Nasza Szkapa buachachacha ale wszystko na temat nic didac nic ująć

Nie wzne jaki byle kobieta byla zaspokojona i to sie liczy!!! Denerwuja mnie prymitywne rozmowy na temat meskich i kobiecych wymiarow.

Tepa jestes i tyle! Opowiadania z pierwszej strony byly niewinne i mile do czytania. Nikt nikogo nie skrzywdzil. Nikt nie jest wulgarny i nie robi z siebie nie wiadomo kogo. Chyba tylko przeczytalas naglowek i od razu masz wyrobione zdanie... Ja tez chce wiecej opowiesci! A tu zaczyna sie dyskusja-przepychanka a swiezych historii nie widac.

spotykałam się z pewnym chłopakiem no facetem miał 30lat. Było fajnie cudownie, miły boże jak on całował a jakie robił minetki. Pominę fakt ze po 2 ruchach frykcyjnychmiał orgazm i miał tak małego ze miescił mi sie cały w buzi. przykro mi ale seks z nim miło fajnej gry wstępnej nie podbał mi się bo mnie nie zaspokajał teraz mam dumne 17cm i tak grubego ze jest mini problem z oralem i jest cudownie. Nie zamienie na zaden inny. Przykrom i ale małe są do kitu.

Moja historia - na zlosc Naszej Szkapie, ktora powinna sie oburzac tam gdzie naprawde sa wulgarne tematy i ublizajace... Byla sobie paczka plci mieszanej. Jeden z kumpli zawsze byl tak jakby wyszydzany przez reszte, jego koledzy np z glupimi usmieszkami pytali w mieszanym gronie: co sie bardziej liczy wielkosc czy doswiadczenie. I patrzali na siebie znaczaco. A ten jeden zawsze przezywal, ze doswiadczanie. Byly jeszcze inne zarty. Ale takie, ze nie wiadomo bylo o co wlasciwie chodzi. Z tym kolega na jednej imprezie nam odbilo i upojeni alkoholem przespalismy sie ze soba, trzeba przyznac, ze calowal niezle (i nie tylko usta ;-) ) ale sam stosunek to bylo takie jakies... niekonkretne... Ale to nic. To byl blad bo z tym kumplem przez jakis czas troche napieta. Glupie bylo tez, ze on co jakis czas dopytywal sie jaki byl... Co mu mialam powiedziec? W subie obydwoje mielismy niezle w czubie... A juz najglupsze bylo, ze nie mogl sie powstrzymac i musial, po prostu musial opowiedziec reszcie chlopakom o tym wydarzeniu. Jakis spory czas po tym na jakiejs imprezie myslal, ze to powtorzymy - glupek! Az takie dobry nie byl... ha ha ha. Ale nigdy mu nie dalam do zrozumienia nic na temat jego przyrodzenia... A i okazalo sie po czasie, ze jego kumpel, jeden z tych wysmiewcow jego malej meskoci, prowydor raczej bo on byl pierwszy i najglosniejszy w gadaniu kawalow na temat malych ch... sam byl nie wiele wiecej wyksztalcony pod tym wzgledem... Ale to juz zupelnie inna historia... Ale moze za jakis czas ja opisze... :-D

Ja tez jestem za tym aby byl "srednia krajowa" ;-) bo tez mi podniecenie inaczej przechodzi jak... reka odjal :-P

a moj drogie panie ma ledwie 13 cm w stanie erekcji (czyli 2-3 cm ponizej sredniej) ale za to nadrabia juz typowym obwodem i tu rowniez 13 cm przy szerokosci 4,5 cm :) i tak wyglada moje szczescie w nieszczesciu bo wzdluz jest krotki ale za to wszerz jest w optymalnym standardzie :) kompleksy jednak mam :(

Mój chłopak ma bardzo maleńkiego. Dosłownie kilka centymetrów. Po delikatnym masarzu osiąga długość 10 cm. Uważam, że nie rozmiar jest najważniejszy! Wszystko zależy od pozycji, i zaangazowania emocjonalnego obu stron. Czytałam, że za mały, to taki, którego nie można włożyć do pochwy. Zauważyłam, że mój chłopak ma bardzo duże jądra. może to jakaś wada wrodzona, lub taka budowa ciała. Jeżeli ktoś ma podobny problem proszę o odpowiedź.

a ja myślałem , że moje 18 cm to średnia a to raczej jest duży sprzęt , dodam jeszcze , że 14 cm w obwodzie . moja panna mówi , że to duży ale ja jakos oglądając pornusy nabawiam się małych kompleksów!!!

nie masz się czym przejmować. Wręcz przeciwnie!!! W filmach wiele rzeczy jest wyolbrzymionych!!! Powodzenia

Wieczór mijał mi tak smutno a tu prosze niespodzianka...usmiałam sie na tej stronie niezle:) Osobiście mam faceta z małym fiutem ale bardziej przeszkadza to jemu niz mnie :) ......................Po prostu go kocham

ciekawy temat

Nie wielkosc Przyrodzenia tylko technika p.......nia daje maximum zadowolenia :-)

Nori, a o co chodzi z tymi jadrami? Co ci przeszkadzaja, czy male czy duze? Do czego ich uzywasz?

ZALOZ SE OKULARY POWIEKSZAJACE TO CI ROZMIAR WZROSNIE DWA RAZY PRZYZOOMUJ!!! :-P :-P :-P

DLA NIEJARZAJCYCH: ZOOM PLUS+++ JEZELI NIE WIESZ, DL ADEBILI, ZOOM ZNACZY PRZYBLIZYC LUB POWIEKSZYC

Z tym zoom'em to niezle ;-)

Up Up Up Up - już tyle sondabliskich spotkań :( mało trochę...

Up Up Up

kiciusss ma zawsze racje.

Oj dziewczyny, dziewczyny! Mam wrazenie, że jesteście młode, głupiutkie i puste. Puste w przenośni i dosłownie tam "na dole" też. Utwierdzacie facetów w przekonaniu, ze wielkość idzie w parze z jakością. Miałam kilku facetów w tym jak to się kolokwialnie mówi hojnie obdarzonego przez naturę. Nie wiem ile miał - nie mierzyłam. Był z siebie, a raczej z ... bardzo dumny. Wydawało mi sie, że złapałam Pana Boga za ... ;-). Jak przyszło co do czego to i owszem też sapałam i jęczałam, ale nie z przyjemności czy z rozkoszy. Czułam Go w trzewiach, sapałam i jęczałam z dyskomfortu i żeby nie wykrzyczeć Mu, że jest dennym idiotą. Tak na prawdę to nie mieścił się w żaden mój otworek. Poza tym pracował jak kafar - młot pnematyczny. Systematycznie, równo i do końca - do swojej przyjemności, nie próbując chyba nawet pomyśleć co odczuwam :-/. On dochodził, a ja byłam zadowolona, że to już koniec. Wydawało mi się nawet, że Go Kocham. Myślałam: "widocznie tak musi być, może kiedyś się dopasujemy, pomyśli o mnie, porozmawiamy". Kłamałam, że jest super, jak mówił zadufany w sobie: " no widzisz Pszczółeczko jak potrafię Ci dogodzić". Hamowałam sie, żeby nie wykrzyczeć Mu w twarz, że jest beznadziejny. Przegiąl, kiedy stwierdził, że musi wyjechać, ale ma kolegę .... Teraz jestem z facetem, który w wielkości jest chyba przeciętny. Też nie mierzyłam, ale co On ze mną robi i co ja przy Nim wyprawiam to się w głowie nie mieści. Myślę, że jest gdzieś pomiędzy 12 a 15 cm, ale to co i jak ..., to poprzednie doświadczenia są koszmarem. Wie kiedy, zwolnić, przyspieszyć, zmienić sposób, pozycję. Wie kiedy, czym, gdzie i jak. Intuicyjnie wyczuwa kiedy się zbliżam lub oddalam, kiedy odpływam już do gwiazd - w niebyt, zatracenie. Może zrobić ze mną wszystko. Przy Nim czuję się bezbronna, ale jednocześnie, zawsze spełniona. Odwdzięczam się tym samym. Rozmawiamy o tym. Nie wielkość przyrodzenia, a sztuka .... Zgadnijcie Kto i kiedy to napisał?. Oby Każdej się trafiło to co mnie.

no własnie, chciałbym zobaczyć minę jednej z druga jak ją grzmoci byczek z 25 cm sprzętem a tu ... N I C poza dyskomfortem i zniecierpliwieniem :-)

No ale to są SONDABLISKIE spotkanie z małym a 13-15 to wg pan norma ?? UP UP UP

a ja mam 13 cm fiuta i kazda laska oddala by wszystko zeby obciagnac mi druta a wy rozepchane pizdziska sprobujcie z koniem

Hej...ja tez mam historie kiedys poznalam pewnego goscia przez neta...umowilam sie z nim na sex ...facet byl przyjemny w gadce i moglam sie z nim posmiac...gra wstepna byla fajna...rozebral mnie i zacza robic minetke...caly czas byl w bokserkach i wydawalo sie ze ma tam pelno :) no i normalnie gosc sciaga reszte...z ciekawoscia patrze a tam....!!!!!....jajka ogromne a fiutek mniejszy od nich...tragedia!!! jeszcze czegos takiego nie widzialam...chcialo mi sie smiac ale jakos sie powstrzymalam ...sex byl kiepski i na nastepny raz sie z nim nie umowilam choc dzwonil i mowil ze kocha heheh

Ja zauwazylam ze oprocz samej wuielkosci ma znaczenie to jak sam facet ocenia "swoja wielkosc". Z moich doswiadczen wynika ze faceci hojnie obdarzeni przez nature, ktorzy zdaja sobie z tego doskonale sprawe, zwykle mniej sie staraja bo wiedza ze maja duzego i wydaje im sie ze to wystarczy. Natomiast mezczyzni o rozmiarach troche mniejszych, ktorzy wiedza o tym, ale nie mja z tego powodu kompleksow , mysla o tym jak by tu zaspokoic partnerke i bardziej sie staraja, wieksza wage przykladaja do gry wstepnej itd. Najgorszy wariant jednak to mezczyzni z malymi lub ze srednimi ale ktorzy uwazaja sie za malych i maja z tego powodu kompleksy, z takich to juz nic sie wykrzesac nie da :/ ja wybieram opcje srodkowa :)

zadowolona, masz rację, ja miałam facetów dobrze wyposażonych, ale oni uważali, że już nic więcej nie trzeba i nie muszą się o nic starać! bo kobieta na sam widok to pewnie już powinna się zwijać z rozkoszy.. a najlepsi moi kochankowie to wcale nie ci :) no oczywiście nie mówię o drastycznych przypadkach, bo jak jest bardzo mały, to pewnie nie jest fajne, ale taki ok. 14 cm to mi się wydaje, że jest spoko, mały to 10 a mój obecny ma większy obwód niż długość i muszę powiedzieć, że też nigdy nie narzekałam ;)

tak czytam i czytam i mnie cholera zaczyna brac... po 1sze biorac pod uwage anatomie najbardziej wrazliwy odcinek cipki jest na poczatku!!!! na końcu jest szyjka macicy i zbyt mocne udezenie moze realnie bolec.... znam to z autopsji... :P po 2gie przecietna cipka ma długosc jakis 10cm, może rozciagnąc sie do 18cm. po 3cie jest pewna teoria ze te wyzsze kobiety sa głebsze. po 4te powinnam chyba stanąć po stronie tych kobiet które uważaja że długie i szerokie są lepsze..., ale jakoś nie umiem sie do tego odnieść. Pamietam kilka syt. z przeszłości, gdzie na poczatku znajomości z pewnym facetem wydawało mi sie ze ma małego, a potem po kilku uderzeniach w szyjke macicy zmieniłam zdanie... i w sumie bardziej satysfakcjonowało mnie gdy wkładał go tak trochę... :( a teraz pustynia totalna jesli chodzi o seks :( na moje kur**a własne życzenie :(