Gość lady comp to świetna sprawa Napisano Kwiecień 1, 2009 sama też przymierzałam się żeby coś takiego kupić, ale....no właśnie powawia sie jedno 'ale' i wcale nie chodzi tu o cenę:( obserwuję od dłuższego czasu swoje cykle i wydaje i nie zauważam skoku temperatury, wygląda na to jakbym wogóle nie miała owulacji, ginekolog kazała mi jeszcze obserwować i za jakiś czas powiedzieć co zauważyłam, tymczasem wykryła mi cystę i przepisała duphaston. I kurcze właśnie chciałam zacząć się kochać z chłopakiem, a tu takie coś. I tak sobie myślę, że LC na razie nie ma co kupować bo tak czy inaczej będą same czerwone lampki bo pewnie nie zauważy skoku temperatury, skoro takiego nie będzie. Dziewczyny poradzcie mi, jak myślicie co powinnam zrobić. Czytam dużo na ten temat, tego naszego całego cyklu i tak sobie myślę, może ta cysta to jest poprostu pęcherzyk graffa który nie pęka:( czy wobec tego, mogę spokojnie współżyć tuż przed miesiączką (a zawsze czuję kiedy ona jest) czy raczej jeszcze się dodatkowo zabezpieczać:( czy skoro wogóle nie mam owulacji to ciąża na razie jest na stówę wykluczona (tzn. możliwość zajścia)? czy raczej nie. Zazdroszczę dziewczynom, które mają wyraźny skok temperatury i mogę używać LC czy pearly:( powiem wam, że mniej bym się zmartwiła faktem, że np w ogóle nie mogę zajść w ciążę, bo niewiem czy w ogóle planuję dzieci niż tym, że mogę w każdym momencie:(.........co z tym fantem zrobić? Dodam, że na antykoncepcję hormonalną bardzo źle reaguję, wiem to, bo kiedyś brałam własnie tez z powodu cyst i poprostu nie moge i już łykać tabletek.......a nie chcę rezygnować z seksu. Mam 24 lata......sorry za trochę off topic, ale jeśli możecie to poradźcie mi co mam w związku z tym zrobić....czy któraś z was tak miała i później się wszystko unormowało po jakiś lekach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annonimka Napisano Kwiecień 1, 2009 Hej:) odpowiadając na pytanie koleżanki to akurat mój kierunek (tzn. ten na który się wybieram;)) nie przygotowuje bezpośrednio do nawigowania statkami - do tego przygotowują inne kierunki odpowiednio do tego przygotowujące oraz kursy:) (choć na każdym kierunku pływającym studenci mają podstawy nawigacji różnymi statkami:)) ja z kolei wybieram się na PHiON czyli pomiary hydrograficzne. Po tym kierunku można jak sama nazwa mówi dokonywać różnych pomiarów zarówno na morzu jak i na lądzie np. na linii przybrzeżnej co pozwala na póniejsze wykowywanie tzw. map plastycznych i innych czy zbieranie informacji do różnych analiz geografii fizycznej regionu, jak i kariere w ogólnej geodezji. mam nadzięję że w miare zrozumiały sposób trochę wyjaśniłam sprawe;) i sorki za zejście z tematu forum;) serdecznie pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość angela007 Napisano Kwiecień 1, 2009 caly dzien czytam te wasze komentarze i zdecydowalam sie na lady-comp. jestem w trakcie opakowania tabletek antykoncepcyjnych (jakos w polowie) jutro odstawiam bo bardzo zle sie czuje. mam wiec pytanie i prosze napiszcie mi od kiedy moge zaczac stosowac lady-comb bo byla tam wzmianka o wprowadzeniu trzech ostanich miesiaczek a po tych tabletkach to ciezko bedzie sie polapac. napewno poczekam na naturalne krwawienie ale nie pamietam tych ostanich, sliczne dzieki z gory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina24 Napisano Kwiecień 2, 2009 Angela lady comp możesz stosować już pierwszego dnia naturalnej miesiączki. Ta pierwsza miesiączka będzie z odstawienia tabletek a następna już będzie normalna. Ja właśnie zaczełam stosować 1 dnia tej normalnej miesiączki bo tak mi poradziła Pani z firmy LC. Ja nie wprowadzałam wcześniej żadnych miesiączek bo przez 7 lat brałam tabletki więc nie miałam co wprowadzać. A pozatym nie jest to konieczne. Co do pytania dziewczyny z cystą to ja mam małe skoki temperatury a lady comp świetnie sobie z nimi radzi. A ostatni cykl tez miałam bez owulacji i wtedy faktycznie jest cały czas czerwone bo lekarz mi powiedział że owulacja może nastąpić w każdym momęcie więc jak np będziesz się kochać w 27 dc a tu nagle 29 wystąpi owulacja to ciąża bardzo prawdopodobna. Organizm kobiety różnie reaguje. Ja radze udać się na jakieś szczegółowe badania, ale nie znam się na tym za bardzo więc tutaj chyba tylko lekarz będzie kompetentny aby coś doradzić. Annonimka a jak tam przekonałaś faceta do pearly?>? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzusta 0 Napisano Kwiecień 2, 2009 jak brałaś tabletki to nie masz co wprowadzać do urządzenia. W czasie brania tabletek nie masz normalnych cykli więc one nie nadają się do wklepania do ladycomp. A nie musisz koniecznie wprowadzić 3 poprzednich cykli, to urządzenie na początku przez 3 cykle uczy się Twoich cykli. Możesz więc spokojnie stosować ladycomp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość angela007 Napisano Kwiecień 2, 2009 Dzieki dziewczyny, a normalnie to jestem zla. moj lekarz to mnie moze pocalowac w dupe, jak bym tylko wiedziala, ze istnieje taka metoda naturalna o tak wysokiej skutecznosci - wspolczynnik pearla jakes 0,7 !to przeciez prawie jak te wstretne tabletki ktorymi rocznie truje sie tysiace kobiet nigdy nie zdecydowalabym sie na tabletki. a cena no coz troche boli ale ja wysoko cenie swoje zdrowie. odwalacie kawal dobrej roboty dziewczyny w kazdym badz razie macie na koncie kolejna milosniczke lady-compa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Annominka Napisano Kwiecień 2, 2009 Dokładnie, zgadzam się z Tobą angela. Ja też cenię sobie awoje zdrowie bardzo wysoko i nigdy nawet nie wiem jakby mnie ktoś namawiał nie bede brala tego świństwa bo nie jestem głupia i nie zniszczę sobie zdrowia w tak młodym wieku. Oczywiście nie zaprzeczam że jest to najwygodniejsza forma antykoncepcji ale też i razem z wkładką wewnątrzmaciczną najbardziej szkodliwa z możliwych. Właśnie chciałam jeszcze napisać a ostatnio zapomniałam że bardzo podziwiam dziewczyny które wybrały LC i Pearly jako matodę zapobiegania ciąży. Są to osoby mądre, rozważne i ceniące swoje zdrowie ponad wszystko:) a nie "tabletowiczki" ktore same sie oszukuja że branie kilka lat tabletek zostaje bez wpływu na ich zdrowie. Ale cóż jak ktoś lubi oszukiwać samego siebie... pozdro dla użytkowniczek LC i Pearly:) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lady comp to świetna sprawa Napisano Kwiecień 2, 2009 do Paulina24 a powiedz mi te małe skoki temperaturu tzn jakie? bo ja mam np ostatnio w fazie względniej ok 36.0, 35.9 a (niby) przy ewentualnej owulacji, tzn po skacze do 36.3 - czy to może być nadal w normie? tak bym chciała Lady Comp:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do koleżanki powyżej Napisano Kwiecień 2, 2009 Wg. mnie to nie jest skok owulacyjny. To zwykłe wahnięcia temperatury, która przecież nigdy nie jest taka sama co dzień. Uważam, że to absolutnie nie jest skok. Wg. mnie owulacja się nie odbyła. Lady Comp tego NIE odczyta jako skok i uzna, że owu nie było i będzie miał rację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do koleżanki powyżej Napisano Kwiecień 2, 2009 Wiesz, chyba za autorytarnie się wypowiedziałam. W końcu każda kobieta jest inna. Zbyt pośpiesznie się wymądrzyłam. Może niech się lepiej wypowiada ktoś, kto się lepiej zna. Nie sugeruj się moimi mądrościami z bożej łaski ;) Powinnaś się poradzić specjalisty od NPR, polecam osobę o nicku "nlga", znajdziesz ją na temacie o metodach naturalnych. Jak jej wpiszesz wszystkie pomiary w cyklu, ona powinna wiedzieć, czy był skok i kiedy mogła być owulacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamilk 0 Napisano Kwiecień 3, 2009 skok owulacyjny to skok temperatury o przynajmniej 0,2 st. od poprzednich 6 temperatur. Nie ma podanej konkretnej wartości temperatury przy której jest owulacja. U każdej kobiety jest inaczej. U niektórych faza temperatur niższych to poziom 36,6 a u innych 35,5 i dla każdej z nich faza temperatur wyższych tez jest inna. gdy zaszła owulacja to temperatura skacze o te 0,2 wyżej od poprzednich 6 temperatur i utrzymuje się na tym wyższym poziomie przynajmniej przez 3 kolejne dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina24 Napisano Kwiecień 3, 2009 ale jestem zła napisałam się a jak chciałam wysłać to mi jakiś błąd wyskoczył :( No ale streszczę : Annominka dzięki za pozdrowienia ale przyznam wam się że ja kiedys też byłam fanką tabletek brałam je ok 7 lat i dla mnie nie było mowy nawet o innej formia antykoncepcji. Ale w końcu postanowiłam odstawić tabletki i zaczeły się dopiero wtedy problemy. Tak naprawdę dopiero po odstawieniu widzisz jaką szkodę one czynią w twoim organizmie. Postanowiłam o odstawieniu bo chciałam właśnie kupić lady comp. Poszłam więc do lekarza i powiedziałam mu o moich zamiarach ale on stwierdził że tabletki są dla mnie najlepsze ( jak to lekarz) spytałam go czy słyszał coś o lady comp ale on oczywiście nie wiedział co to. Opowiedziałam mu pokrótce jak to działa a on zkwitował że to pewnie drogi termometr i że pewnie ściema. No ale wiecie ja tam do lekarzy mam mieszany stosunek więc i tak kupiłam chociaż nie powiem miałam wątpliwości. No ale po tych 8 miesiącach mój lekarz jak widział wydruki z urządzenia i naczytał się trochę to mi powiedział na ostatniej wizycie że swojej córce kupił niedawno pearly i że jest ona bardzo zadowolona. No i tacy są właśnie lekarze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Kwiecień 6, 2009 Annominka a ty jak już masz pearly przekonałaś faceta??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzusta 0 Napisano Kwiecień 6, 2009 annonimka chyba jeszcze nie ma Pearly albo coś pokręciłam... :/ pozdro annonimka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anononimka Napisano Kwiecień 7, 2009 tak dzusta zgadza się - nie mam jeszcze Pearly. Zaplanowaliśmy kupić w te wakacje. Paulinko - no wlasnie chodzi o to że jeszcze go nie przekonałam do końca...:/ i chociaż mówi że to bardzo dobre rozwiązanie to uparł się jak osioł żeby najpierw zapytać lekarza bo on musi mieć opinie lekarza czy to na pewno skuteczne bo jak ja mu tłumacze to mi do końca nie chce wierzyc;) tylko kurcze najbardziej sie boje tego ze lekarz skrytykuje ten pomysl...:/ ale wpadlam juz na pomysl ze po prostu podzwonie po roznych lekarzach i popytam żeby nie opierac sie na opinii tylko jednego, który w dodatku nie wiadomo czy bedzie laskaw powiedziec cos dobrego na temat Pearly i nie skrytykuje od razu... bo z tego co widze po waszych wypowiedziach to lekarze maja jakies fobie na punkcie tych urzadzonek czy co...:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anononimka Napisano Kwiecień 7, 2009 oj sorki - ta wypowiedz byla w strone katashy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Prośba o instrukcje Napisano Kwiecień 7, 2009 hej! Zamowilam dziś Lady copm z USA. Mam prośbe, czy mógłby mi ktos przesłac na meila instrukcje obsługi w języku polskim. Z góry dziękuje!!! chefsiba@yahoo.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Kwiecień 7, 2009 No annominka to życzę powodzenia. mi się wydaje że lekarze ogólnie maja fobie na wszystkie inne metody poza tabletkami. Co do prośby o instrukcje to ja mam ją w formie dość grubej książeczki i nie mam jak przesłać mailem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia250 0 Napisano Kwiecień 7, 2009 niestety ja tez mam tylko książeczkę imho to dość ryzykowne zamawianie nie taniego sprzętu z usa. W razie czego serwis tak daleko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna8686 Napisano Kwiecień 9, 2009 Kurcze wiecie co kochałam się z facetem jak była pomarańczowa lampka poniosło nas kurcze mam nadzieję że nie zajdę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Kwiecień 9, 2009 Oj Justyna tylko w zielone jest bezpiecznie!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna8686 Napisano Kwiecień 10, 2009 No wiem wiem ale co zrobić:P Ja tam jestem dobrej mysli i mam nauczkę na przyszłość ale jeszcze mi owulacji nie prognozuje więc chyba jednak moja głupota skończy się dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pilne Napisano Kwiecień 11, 2009 kupie lady compa lub baby compa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość shelby2005 Napisano Kwiecień 13, 2009 Cześć Dziewczyny, Przebrnęłam przez te wszystkie 19 stron bo zastanawiam się właśnie nad zakupem LC lub BC z tym, że mam wątpliwości co do tego, jak to urządzenie wylicza fazę niepłodności przedowulacyjnej, której długość nie jest stała. Napisałam w tej sprawie do "eksperta" na stronie producenta ale odp, którą otrzymałam niestety mnie nie zadowala i raczej zniechęca do zakupu;-( według mojego rozumowania to jesli ma ktoś cykle nieregularne, to LadyComp nie będzie w stanie przewidzieć, jaką długość będzie miał aktualnie rozpoczety cykl (bo na jakiej podstawie moze to okreslic?), stąd bedzie się opierał na najkrótszym cyklu, aby stwierdzić koniec niepłodności przedowulacyjnej. Jesli aktualny cykl bedzie sporo dłuższy od zaobserwowanego najkrótszego, to LadyComp będzie wyswietlał po prostu dużą liczbę dni "czerwonych', czyli płodnych. Z drugiej strony- LadyComp nie przewidzi, że aktualny cykl bedzie zdecydowanie krótszy od dotychczas zaobserwowanych, co oznacza, że bedzie się odnosił do obliczeń ze znanego mu najkrótszego cyklu. A to oznacza, że czerwone światełko włączy później, niż należałoby... Pani "ekspert" odp mi w ten sposób, że na dobrą sprawę potwierdziła moje słowa "Urządzenie odnosi się do najkrótszego cyklu i między innymi na tej podstawie wyznacza fazę niepłodności przedowulacyjnej. Ponad to ciągle analizuje dane o najmniejszych nawet wahaniach w podstawowej temperaturze ciała. Skuteczność urządzeń została określona na poziomie 99,3 % w badaniach klinicznych. Wynika stąd, że na prawdę bardzo rzadko zdarza się aby Lady-Comp za późno pokazał czerwoną lampkę. " Czyli rozumiem, że urządzenie to opiera się JEDYNIE na statystykach i najkrótszym zaobserwowanym cyklu i na tej podstawie określa fazę niepłodności przedowulacyjnej? Czy któraś z Was się tym interesowała? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.i słowo do shelby2005 Napisano Kwiecień 13, 2009 Proszę o pomoc w kwestii, gdy wraca się do pomiarów po przerwie, np. z powodu choroby. Po prostu zaczynam znów mierzyć temperaturę? A co z wprowadzeniem danych o przeszłej miesiączce? Nie wiem, czy dobrze rozumiem instrukcję, w której napisano, że dane o przeszłych miesiączkach można wprowadzić jedynie przed pierwszym użyciem. Czyli np. gdy choroba i gorączka wypadła pod koniec cyklu, a zakończyła się już w następnym cyklu po odbytej miesiączce, to co? Przerywam mierzenie z powodu gorączki, która fałszuje pomiary. Po chorobie wracam do pomiaru i co? Mogę wprowadzić minioną miesiączkę? A może nie trzeba? Ale przecież wtedy urządzenie nie będzie chyba wiedziało, który to dzień cyklu i czy był okres. shelby2005 - urządzenie rzeczywiście raczej jest nastawione na wyznaczanie III fazy, w tym jest niezawodne. Jeśli chodzi o pierwszą fazę, to raczej da czerwone lampki na wyrost, niż zaryzykuje. Z tym trzeba się liczyć. Ja jestem zadowolona, mierzę 2 cykl dopiero i mam 11 dni czerwonych. Wolę ostrożność pearly, niż ciążę ;) Pamiętaj, że długość pierwszej fazy, która przecież nazywa się fazą WZGLĘDNEJ niepłodności, urządzenie może jedynie prognozować na podstawie właśnie analizy poprzednich cykli. Stwierdzić z całą pewnością może jedynie fazę III, która nie bez przyczyny nazywa się fazą bezwględnej niepłodności :) Jeśli chcesz mieć więcej pewności w fazie pierwszej, raczej musiałabyś dołączyć obserwację innych objawów płodności. Trzeba pamiętać, że te urządzenia opierają się na naturalnej metodzie i to nigdy nie będzie tabletka, ani prezerwatywa. Kwestia wyboru. Ja byłam mocno sceptyczna, ale na razie bardzo sobie chwalę zakup. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.i słowo do shelby2005 Napisano Kwiecień 13, 2009 Aha, jeśli cykl skróci się niespodziewanie i będzie krótszy od najkrótszego dotychczasowego, to nie wiem, czy możliwe jest zbyt późne pokazanie dni czerwonych i co za tym idzie przegapienie początku dni potencjalnie płodnych. U mnie na razie pearly jest raczej właśnie na wyrost ostrożna, ale ja mam zbyt krótki staż. Dobrze, gdyby się wypowiedziały dziewczyny z tendencją do nieregularnych cykli i ich skracania się, które dłużej używają urządzeń. Też jestem ciekawa. Tyle że ja po prostu w I fazie i tak jestem ostrożna, szaleję dopiero w fazie III ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina24 Napisano Kwiecień 14, 2009 Do schelby: Wiesz ja mam bardzo nieregularne i długie cykle od 35 do 47 dni. ( tak to jest po tabletkach). Ja używam Lady Comp od 7 no juz prawie 8 miesięcy i jakoś on sobie z nimi radzi. Ale fakt że jak mam strasznie długi cykl to w pierwszej fazie mam więcej lampek czerwonych ale za to w 2 więcej zielonych:P Taż przed zakupem obawiałam się jak to będzie z tymi moimi cyklami bo nie są one zbyt standardowe ale na szczęście urządzenie daje radę i jestem zadowolona. Co do pytanie powyżej to po chorobie jak wystąpiła miesiączka to jak najbardziej należy ją wprowadzić. Ja tak kiedys miałam jak wyjechałam na tydzień do rodzinki i zapomniałam urządzenia i w tym okresie właśnie dostałam @. Musisz więc dane o miesiączce wprowadzić bo tak urządzenie się pogubi i nie zacznie liczyć nowego cyklu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia250 0 Napisano Kwiecień 14, 2009 Ladycomp odnośni się do najkrótszego cyklu i tak wyznacza I fazę może faktycznie czasem jest to nie co uciążliwe ale jak ktoś tu na pisał lepsze to niż wpadka. Z resztą nie wiem czy stosując npr nie postąpiłabym w ten sam sposób przecież te wszystkie reguły też wskazują żeby opierać się na najkrótszym cyklu kiedy owu występuje najwcześniej. Bo co nawet jak ktoś obserwuje śluz to wątpię że bzyka sie aż do śluzu płodnego który przecież pojawia się na dość krótko przed owu więc jeśli nie planuje się dziecka to też stosuje się wyliczenie odnośnie do najkrótszego cyklu. jak dla mnie ok sama mniej nie wyznaczyłabym tych płodnych dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarwonia Napisano Kwiecień 14, 2009 w jakiej cenie takie cos jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia250 0 Napisano Kwiecień 14, 2009 u dystrybutora są takie ceny lc 1899 bc 2399 pearly 1199 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach