katasha7 0 Napisano Grudzień 4, 2009 Ewla to super:) A ja się dowiedziałam o tym urządzeniu przed ślubem na jakimś forum ślubnym i tak się namyślałam z rok aż w końcu się zdecydowałam:) Mam nadzieję, że niedługo posłuży mi w odwrotnym kierunku:) Zmoni też jestem młoda mężatką staż jak na razie to ponad roczek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzusta 0 Napisano Grudzień 4, 2009 ja to weteranka jestem bo od 2006 chyba mam LC być może jako jedna pierwszych bo wtedy jak szukałam na forach kogoś kto by miał kompka to słabo a tera mona sie podzielić uwagami i popytać :) ale potwierdzam do pigułek nigdy nie wrócę i po pierwszym szoku cenowym a potem po rozkminieniu jak to działa to mój przyjaciel teraz jest :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewla84 0 Napisano Grudzień 4, 2009 ja lady comp ogladalam z moja siostra.ja juz sie zdecydowalam a ona mowi ze jak sie sprawdzi to i ona inwestuje:)po pierwszym zielonym swiatelku nawet sie nie boje o ciaze,a myslalam ze od razu mu nie zaufam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vangie Napisano Grudzień 4, 2009 też kupiłam ostatnimi dniami Lady Comp. Miałam dosyć tabletek, które rozwaliły mi psychikę. I mam pytanie- od trzech dni mierzę temp. rano: I dnia miałam 36,68, drugiegi 36,33, trzeciego 36,58. Czy takie różnice w temperaturach sa normalne? Czy urządzenie będzie poprawnie działało??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia z 0 Napisano Grudzień 5, 2009 Spokojnie, ja też miała w pierwszym cyklu różne wątpliwości co do moich temperatur, ale każda z nas jest inna, a po kilku cyklach to nawet tempki się unormują. Mój pierwszy cykl miał 40 dni, drugi już tylko 29 dni-wszystko się normuje. W drugim cyklu LC pokazał, że owulację miałam w 18 dniu, za bardzo nie chciało mi się w to wierzyć i z ostrożności nie kochaliśmy się mężem, kiedy jednak 29 dnia dostałam @ to okazało się to prawdą. Pozdrawiam wszystkie szczęśliwe posiadaczki komputerków i współczuję tym, które jeszcze z nich nie korzystają, tylko męczą się z hormonami -choć nawet jeszcze o tym nie wiedzą. Dla mnie lata z hormonami to czas wyjęty z życiorysu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Grudzień 6, 2009 witam ponownie :) Co do tej teori hmmm..... przyznam ze czasem pomaga i mierzenie temp trwa krotko a czasami do 2 minut i rosnie i rosnie. dzis 1 raz wcislam minus poniewaz @ trwala 5 dni i pokazalo zolte swiatelko.czy to oznacza ze urzadzenie sie uczy nadal bo w czasie trwania @ mialam same zielone. Napomkne rownie iz mialam dzis lekko podwyzszona temp Gryspko mnie dopadlo ale byla to temp 37.35 czy to ona mogla spowodowac ze zapalilo sie zolte swiatelko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość inegda Napisano Grudzień 6, 2009 Ja już prawie , prawie zdecydowałam się na pearly, ale najpierw chciałam odczekać na naturalny okres (całymi latami brałam pigułki) i jakoś doczekac się nie mogę :-(. Dziś 33 dzień cyklu i w ogóle się nie zapowiada, żebym wkrótce go dostała... Tak się tylko chciałam pożalić ... :-(. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Grudzień 7, 2009 inegda ja pierwszy naturalny okres dostałam po 45 chyba dniach już nie pamiętam dokładnie ale ponad 40 na pewno:P I niestety dalej mi się tak długie cykle zdarzają :( chociaz już rok nie biorę Ewla 84 super że zaufałaś :) przynajmiej nie zmarnujesz żadnych zielonych:) vangie spokojnie takie temperatury się zdarzają myślę że urządzenie bez problemu sobie poradzi Patinka jak masz takie podwyższone tempki to może lepiej przy chorobie nie mierzyć co??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oluchna1 Napisano Grudzień 7, 2009 Witam dziewczyny! Powiedzcie mi czy LC pokazuje jakos ciążę,bo niestety troche zaszalałam i wszystko może być,pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Oluchna hehe poszalałaś w czerwone no nieźle:) Ale spokojnie LC pokazuje chyba po 15 czy 18 dniach. Ale i tak zobaczysz czy dostaniesz okres i czy temperatura spadnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tessaa 0 Napisano Grudzień 7, 2009 LC pokazuje ciąże chyba w ten sposób że wszystkie dioidy naraz migają ( pewnie po jakimś czasie podwyższonej temperatury) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Grudzień 7, 2009 witam dzis juz tempka jest ok 36 cos tam skleroza :p ale co mnie zszokowalo mam dzis 7dc i zapalilo sie czerwone swiatelko zrobilam 2 rozne testy owulacyjne i wyszly negatywnie tzn druga kreska bardzo cieniutka wiec owulka najwczesniej za jakies 3-4 dni. Katasha czy to oznacza ze z powodu temp urzadzenie jest niepewne? czy nadal sie uczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagooodka Napisano Grudzień 7, 2009 Witam dziewczyny Oj kusicie, kusicie z tym zakupem :-) Ja podobnie jak inegda już prawie się zdecydowałam. Liczyłam na pewną aptekę, ale się przeliczyłam, bo tam poprostu Pearly nie kupię. Szkoda, bo mają tam super ceny. Podobno w hurtowniach tego nie ma. Zostaje zakup przez internet. Martwi mnie jednak coś innego, bo przy Evrze mam takie jazdy humorów, że ja dziękuję za hormony :-( Już mnie chyba nikt nigdy za żadne skarby na te śmieci nie namówi... Pozdrawiam i ...... jeszcze się do was odezwę, tylko jakoś muszę przetrwać te 10 dni z plastrem i chyba będzie :-) zamiast :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oryental kiz 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Patinka To, że masz czerwone jeszcze nie znaczy, że masz owu :) LC pokazuje czerwone na wiele dni przed owu, a owu pokazuje tylko w prognozie,aczkolwiek ta prognoza nie zawsze się sprawdza. trudno na 100% wyznaczyć, kiedy będzie owu, chyba, że zobaczysz ją na USG :) kiedy była owu można zobaczyć po zakończeniu cyklu, bodajże w 4 lub 5 dniu nowego cyklu-można poszuka wstecz i zobaczyć kiedy dokładnie była. jak się jest chorym to producenci zdaje się odradzają pomiary, bo tylko wprowadzają urządzenie w błąd. jeśli będziesz mieć np. 36,90 to urządzenie może to odczytać jako owu i błędnie wskazać dzień niepłodny albo coś...Lepiej sobie odpuścić. Żółte to nauka albo urządzenie jest niepewne, czyli w praktyce jak czerwone.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Grudzień 7, 2009 oyrental -dzieki :) tak myslalam aby nie mierzyc ale juz bylam tak bardzo niecierpliwa ze nie potrafilam wytrzymac-w goracej wodzie jestem kapana :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oryental kiz 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Jagooodka najlepiej chyba kupić u dystrybutora jeśli planujesz zakup w PL. Sa apteki, gdzie kupisz pearly na miejscu i nawet na raty, albo wysyłkowo. nie wiem gdzie mieszkasz, ale tu jest lista ze strony dystrybutora: http://www.ladycomp.pl/siec+dystrybutorow.php Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oryental kiz 0 Napisano Grudzień 7, 2009 Nie ma za co Patinka :) Na początku stosowania to normalne ;) Widzę, że pearly jest nawet na allegro :) sprzedaje je jakaś apteka. tanio i mają nawet pozytywne opinie. Ale nie ma rat ;) http://www.allegro.pl/item825915059_pearly_nowoczesna_antykoncepcja_bez_hormonow.html Jest też używany: http://www.allegro.pl/item835835517_pearly_prawie_nowy_uzywany_2_tygodnie_idealny.html Ale za tą różnicę w cenie wolałabym już nowy... A humorek na pewno będzie :) po zakończeniu Evry, sama miałam tak po pilach i cieszę się, że już ich nie biorę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 24 Napisano Grudzień 8, 2009 Patinka musisz pamiętać że urządzenie bierze pod uwagę zywotność plemników no i pewnie daje sobie jakąś rezerwę. Tak realnie to ok 5 dni przed owu jest się już płodnym ( biorac pod uwagę żywotność plemników 5 dniową) najczęściej jednak są to 3 dni przed i jeden po owulacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Grudzień 8, 2009 witam :) dziekuje wam dziewczyny za pomoc :p dzis temp tez w normie i czerwone swiatelko ale razi :D staranka rozpoczete mam nadzieje ze pomoc dzis 2 testy owulacyjne wykonane i kreseczki robia sie coraz ciemniejsze choc jeszcze daleko do owulki mysle ze spokojnie 3 dni jak nie wiecej :) Mam nadzieje ze sie uda choc zdaje sobie sprawe iz jesli sie uda to urzadzenie chyba nie bardzo w stanie bedzie mi pomoc jesli chodzi o ciaze i czy to chlopiec czy dziewczynka bo w sumie zaczelo sie uczyc mojego cyklu, za szybko by to bylo jak na takie urzadzenie --moze wypowiecie sie? dzis sie za to znow zdenerwowalam obudzilam sie o ,4.45 mala zgubila smoczek i alarm ale lezy ze mna wiec podalam jej i cisza budzik mam na 5 ta kazdego dnia wiec postanowilam lezec dalej i zaczekac do 5 tej patrze 5 ta budzik nie dzwoni coflam sie do pozycji alarmu dzwonek nie migal,palil sie caly czas i godzina alarmu byla taka jak zawsze juz 2 raz sie tak stalo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość evekkkkkk Napisano Grudzień 8, 2009 Patinka- mnie też się raz tak stało, co śmieszniejsze też jak się obudziłam wcześniej i pomyślałam że aaa zaczekam aż zadzwoni:) może lc przeczuwa, że na niego patrzysz i nie widzi sensu w dzwonieniu?:) miałam owu (migające czerwone?) 16 dnia cklu i ciekawi mnie skąd to lc wie niby? że akurat 16? jak to pierwszy cykl jest przeciez... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Grudzień 9, 2009 evekkkkkk hehe jeszcze tego by brakowalo :p nie mam pojecia moze mialas wzorowe temperatury od poczatku cyklu i nagle zrobil sie skok w temperaturze i dlatego hmm no to ja tez czekam a dzis o 5 tej bylam tak zaspana ze jak alarm sie pojawil mierzenie temperatury i wiem ze sie palilo na czerwono ale czy migalo kurcze cholercia wie :p no nic w kazdym razie za wczesnie by to bylo. ide zrobic sobie testy owulacyjne spr na czym sprawas stoi :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 24 Napisano Grudzień 9, 2009 dziewczyny musimy pamiętać że LC tylko prognozuje owulację bo nie da się jej przewidzieć poza testami czy usg u lekarza. dopiero po skończonym cyklu można stwierdzić na podstawie temperatur kiedy była owu. Więc LC przewiduje ją tylko a jak zna już nas dobrze to te jego przewidywania są pewniejsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Grudzień 10, 2009 No fakt ale u mnie za bardzo się nie myli bo jak po skończonym cyklu cofam się w czasie to wtedy widzę że ta czerwona mrugająca jest zazwyczaj w tym dniu w którym ją przewidział albo o jeden dzień wcześniej czy później więc jest bardzo dokładny u mnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakula Napisano Grudzień 10, 2009 Cześć dziewczyny, jeśli mogę was prosić o pomoc, to pomóżcie : ) Otóż korzystam z Peary od września, „zaliczyłam” z nim dwa pełne cykle. W tym czasie jak wstawałam od poniedziałku do piątku, chodziłam do pracy to zazwyczaj budziłam się wcześniej i mierzyłam temperaturę. I wtedy budzik już mi nie dzwonił o ustawionej porze. Tak ma być. Ale za to w weekend, spałam dłużej i budzik nie dzwonił w ogóle.. z początku myślałam ze po prostu się nie budziłam, ale ani ja ani mój facet nie słyszeliśmy. Ale olałam sprawę. Niestety w zeszłym miesiącu musiałam przerwać korzystanie z Peary, wykasowałam wszystkie dane, i wróciłam do niego 3 dni temu. Ustawiłam budzik i we wtorek, oczywiście wstałam przed nim, zmierzyłam temperaturę, poszłam spać dalej. Po czym budzik mimo zmierzonej już temp. zadzwonił. Drugiego i trzeciego dnia tak samo, zmierzyłam temp wcześniej i mimo to budzik zadzwonił. Jak to wygląda u was? Czy to jest jakaś wada, czy usterka? Czy warto wysłać urządzenie do producenta, tracąc przy tym koło tygodnia mierzonych temperatur? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzusta 0 Napisano Grudzień 10, 2009 jakula może wcześniej nie miałaś ustawionego budzika a teraz masz? ja zawsze korzystam z budzika i nawet jak zmierzę wcześniej to wyje o zadanej godzinie. inegda @ po tabsach to czasem może przyjść i po 60 dniach niestety każdy organizm reaguje inaczej na sztuczne hormony vangie ja też karpia zaliczyłam jak mierzyłam tempkę pierwszy cykl i zobaczyłam jak się tempka może różnić i jaka niska może być bo u mnie 35,5 to nic nadzwyczajnego w I fazie cyklu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justyna8686 Napisano Grudzień 10, 2009 Julka Dzusta ma rację chyba nie miałaś wcześniej tego budzika włączonego. Bo on zawsze dzwoni nawet jak się zmierzy temperaturę i dobrze bo inaczej bym miała problem ze wstawaniem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość inegda Napisano Grudzień 10, 2009 Dzis dostałam okres, czyli czekałam względnie niedługo :-P , bo tylko 37 dni. Nadal myślę nad pearly. Już prawie się złamałam, żeby od nowa brać tabletki... Ale wytrwałam... Ja was podziwiam za to zaufanie, jakie okazujecie swoim komputerkom. Chciałabym też zufać, ale ja to taki typ ... chciałabym, a boję się :-). Jak mam to zrobić, żeby nie bać się stosować pearly? Bo to zupełnie bez sensu, żeby wydać 1200 zł i nie korzystać z niego ... Dlatego nadal myślę ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jakula Napisano Grudzień 11, 2009 tak, faktycznie macie racje. pewno po prostu nie był włączony budzik. tka tez powiedziała pani z firmy, znaczy się dystrybutor :) a tak z inej strony, powiedzcie, jeśli okres zaczyna się poźno wieczorem, po 21 to wprowadzacie informacje, że już jest, czy dopiero następny dzień traktujecie jak piwerwszy dzień @ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jagoooodka 0 Napisano Grudzień 11, 2009 inegda - Ja mam to samo. Chciałabym, a boję się... :-) życzę miłego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
katasha7 0 Napisano Grudzień 11, 2009 jakula hmm dobre pytanie ale chyba jak się pojawia tak bardzo późno wieczorem to może lepiej następnego dnia wprowadzać. Ja tak robię ale u mnie jak się pojawia np o ok 22 to na początku mam tylko takie małe plamienia a dopiero następnego dnia rano się rozkręca więc wtedy wprowadzam go. inegda i jagooodka Macie rację bo to jednak kupa kasy więc musicie być pewne, że na pewno będziecie w pełni z urządzenia korzystać. Ale chyba każda z nas na początku się bała tej metody bo wiecie po tabsach taka naturalna metoda wydaje sie być nieskuteczna. Ale przecieą ona ma taką samą skuteczność i trzeba to sobie uświadomić i zaufać poprostu. Zazwyczaj jest tak że przez pierwszy miesiąc może 2 jednak z lekkim strachem podchodzi sie do tych zielonych lampek ale potem to już jest to zaufanie :) Więc sprawa do przemyślenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach